- 1 Szklana pułapka na wybiegu dla psów (144 opinie)
- 2 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (35 opinii)
- 3 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (21 opinii)
- 4 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (542 opinie)
- 5 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (105 opinii)
- 6 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
Dwoje pięciomiesięcznych kociąt szuka domu razem
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat, czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o Mamitce, która źle znosiła schronisko, dziś szukamy domu dla kociego rodzeństwa - Zosi i Ciamciusia.
Pięciomiesięczne kociaki, rodzeństwo Zosia (czarno-biała kotka) i Ciamciuś (buro-biały kocurek) przebywają pod opieką Fundacji Kotella. Przyjechały do Trójmiasta z Krynicy Morskiej, gdzie ich mama okociła się w studzience.
- Zosia i Ciamciuś to koty idealne: niczego nie niszczą, korzystają z kuwety, uwielbiają być głaskane, są nierozłączne, dlatego szukamy opiekuna, który adoptuje je razem, w pakiecie - opowiada wolontariuszka Fundacji Kotella.
To kocie rodzeństwo praktycznie wszystko robi razem: jedzą, bawią się, śpią, myją się - są nierozłączne. Ciągle zabiegają o uwagę człowieka, proszą o przytulanie, mruczą, lubią spać na kolanach.
- Oba tryskają energią, ale nie uprzykrzają nikomu spokoju, ponieważ same doskonale się ze sobą bawią. Nawet same dobrowolnie wchodzą do transportera i w ogóle nie stresują się wizytami u weterynarzy.
Ciamciuś ponad miesiąc temu przeszedł operację jelit, a rekonwalescencja zakończyła się sukcesem. Kotki są aktualnie w pełni zdrowe, zaszczepione, odrobaczone.
Szukamy domu niewychodzącego, bezpiecznego. Kociaki nigdy nie przebywały w towarzystwie psów czy dzieci, więc nie znamy ich reakcji na nie.
Miejsca
Opinie (78) ponad 20 zablokowanych
-
2021-11-16 20:34
Koty w dwupaku chowają się super:-)
Mamy 15 tygodniowe rodzeństwo i też robią wszystko razem:-) Są cudowne, kotek bardziej przytulaśny a kotka niezależna. Polecamy adopcję dwójki:-)
- 2 0
-
2021-10-24 19:23
(7)
Ludzi tyle też bezdomnych, nie ufam ludziom co kochają kotki, pieski, robaczki a dla ludzi są mędami, obłuda!!!
- 11 53
-
2021-10-30 21:46
To na odmiane zaadoptuj bezdomnego.
- 1 0
-
2021-10-28 09:55
Brak czytania ze zrozumieniem i z góry zakładanie, że zwierzoluby nie lubią ludzi,
widocznie sam autor posta nie lubi ludzi, gdyż osądza innych według siebie.
Ja pomagałam wielu ludziom, niestety - kłamali, oszukiwali mnie i pili, na papierosy codziennie mieli a na podręcznik dla dziecka już nie. Lubię ludzi ale nie ufam. Zwierzęta nie kłamią, przyjmują pomoc i bardzo jej potrzebują.- 3 0
-
2021-10-24 21:37
Sara (3)
Bo zwierzęta są szczere a nie fałszywe jak większość ludzi a poza tym tak samo jak ludzie czują strach ból i głód.
- 14 4
-
2021-10-24 23:26
(1)
Koty akurat są fałszywe. Łaszą się tylko jak chcą żarcia.
- 5 14
-
2021-10-27 09:55
Nie znasz się na kotach. Moje czy są głodne czy najedzone to przychodza mruczą, dają się głaskać i są cudowne. Ludzie narzekają ze kot niszczy meble lub jest agresywny drapie ręce . Czyli człowiek zaniedbuje kota bo powinien się z nim więcej bawić zapewnić mu polowanie i rozładuje on swoją energię i będzie szczęśliwym kotem. Kotek wyczuwa też nasze nastawienie do niego bo to przeinteligentne zwierzę . Pozdrawiam kociara
- 3 0
-
2021-10-24 22:41
Wiecej wiary w ludzi.
- 2 5
-
2021-10-25 21:37
Odp...
Co w tym obłudnego? Po prostu wielu ludzi (w tym ja) bardziej kocha koty niż ludzi. Albo się to komuś podoba, albo nie. Proszę przeczytać definicję ,,obłudy" - bez związku..
Po prostu koty są lepsze niż ludzie, co nie jest takie trudne, gdyż jesteśmy paskudnym gatunkiem w Królestwie Zwierząt.- 5 2
-
2021-10-29 10:23
Świetny jest ten cykl! My niestety nie możemy wziąć, bo jeszcze czekamy na nasze nowe mieszkanie na Nowej Letnicy, ale gdy tylko zamieszkamy w naszym wymarzonym M, to na pewno się zwrócę ku takim materiałom albo schronisku...
- 3 1
-
2021-10-29 07:41
Czy Kiciusie
Znalazły już swój domek?
- 0 0
-
2021-10-24 07:54
(4)
No ludzie, tylko brac! Sama mam 2 znajdy, wiec nie moge. A w ogole to Mamitka juz ma dom :)
- 115 8
-
2021-10-24 15:37
Co ci szkodzią jeszcze 2? (2)
- 7 3
-
2021-10-28 09:51
A Ty iloma kotami w swoim domu się opiekujesz?
- 0 0
-
2021-10-25 14:45
Yyyy, np. pieniadze?
- 4 0
-
2021-10-25 13:41
Brawo ! i dziękuję za informację o Mamitce,
było napisane, że ktoś chce przygarnąć, ale nie wiedziałam jaki jest finał sprawy
- 4 1
-
2021-10-27 09:03
Dwójka
Rodzeństwo kotów, super sprawa. Mam takie.
- 11 1
-
2021-10-26 14:31
Ta
Brać gratis ciapaty w zestawie
- 1 3
-
2021-10-25 17:17
(1)
Adoptowałam latem w dwupaku, popieram , nigdy jednego
- 8 0
-
2021-10-26 12:27
Tak, to prawda- dwa koty nawet lepiej ,,się chowają" niż jeden.
- 2 0
-
2021-10-25 20:28
(1)
Mam nadzieję że kotki znajdą kochający dom . Chętnie bym je wzięła ale mam , nie uwierzycie 15 przygarniętych .
- 2 0
-
2021-10-26 12:26
Wierzę i podziwiam ! - dobro wraca. Choć to brzmi jak slogan, jest prawdą (wiem to).
prowadzę dom tymczasowy , mam akurat niepełnosprawne kotki i psa niepełnosprawnego - wszyscy się lubią, choć, wychodząc do pracy, przezornie oddzielam psiaka od kotków. karmię także koty w terenie.
- 1 0
-
2021-10-25 01:48
Słodziaki (1)
Na działce mam 5 takich małych. Martwię się czy przeżyją zimę. Działkowcy dokarmiają, ale zimna nie wyeliminujemy.
- 3 1
-
2021-10-26 12:23
Warto im postawić domki styropianowe,
w miejscu osłoniętym od deszczu, wiatru, kosztują ok. 33 zł jeden- w Internecie ( stawiam moim wolno bytującym), owinąć jeszcze można folią ( duży 150 l worek na śmieci, owija się taśmą). Do środka słoma (najlepiej owsiana, ale pszen- żyto też ok, kupuję w Internecie) lub pocięte nieduże kawałki polaru ( także na metry e necie), sporo tych polarków, kot się w niej ,,zakopuje". Domki koniecznie na cegłach lub paletach i obciażyć cegłą. Są też takie jakby ,,półcegłówki/ ćwierćcegłówki" w Obi- takie szare, można kupić ,,na sztuki". I karmienie, najlepiej dwa razy dziennie- lub na drugi posiłek suchą można zostawić w miejscu gdzie nie pada, a do picia wlewam ciepły rosół z podrobów ( bez soli, bez przypraw) - dłużej jest ciepły, i wolniej zamarza. To trochę zachodu, ale warto !
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.