W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat, czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o Tofiku, małym psiaku, który szuka aktywnego, pewnego siebie opiekuna, dziś szukamy aktywnego domu dla pary - Enzo i Neti.
Enzo i Neti trafiły do schroniska w sierpniu 2019 r. Zostały znalezione przywiązane do drzewa, pozostawione na pastwę losu. Ta urocza parka, gdy trafiła za schroniskowe kraty, bardzo przerażona zaistniałą sytuacją, od początku wspierała się wzajemnie. Enzo i Neti bały się, wycofywały przy jakiejkolwiek próbie kontaktu przez pierwsze dni.
- Dopiero po kilku dniach Enzo jako pierwszy oswoił się z zaistniałą sytuacją, nabrał zaufania i zaczął nawiązywać kontakt z pracownikami, szukał okazji do pogłaskania i chętniej wychodził na spacery. Neti nadal chowała się za nim, ale dzięki wsparciu młodszego przyjaciela, również zaczęła pozwalać do siebie podejść - opowiada wolontariusz schroniska.
Neti to około 6-letnia filigranowa suczka, Enzo może mieć około 2 lat i też jest drobnej budowy niewielkim pieskiem.
Dla Enzo i Neti poszukujemy wspólnego domu, gdzie cierpliwością i spokojem człowiek przełamie ich lęki i obawy, bez młodszych dzieci, za to z dużą dozą miłości.
mat. schronisko Ciapkowo
Dzięki pracy pracowników i wolontariuszy psiaki zaczęły pewniej wychodzić na spacery, uroczo zachęcać do kontaktu, obecnie wręcz dopominając się o pieszczoty czy zabawę. Mimo że pobyt w schronisku to prawie połowa życia młodego Enzo, jest on cały czas oparciem dla nieco bardziej lękliwej Neti.
- Od początku razem, wspierają się w kontaktach z innymi psami i z ludźmi, dlatego też naszym marzeniem byłoby znalezienie im wspólnego domu. Przez ten czas kilkukrotnie znaleźli się zainteresowani tym cudownym pakietem, niestety adopcje nie dochodziły do skutku. Okazało się, że Neti musiała mieć bardzo nieprzyjemne doświadczenia z dziećmi. Boi się ich do tego stopnia, że od początku ta mała przerażona istotka próbuje bronić się ząbkami. Dla naszej dwójki maluchów poszukujemy wspólnego domu, gdzie cierpliwością i spokojem człowiek przełamie ich lęki i obawy, bez młodszych dzieci, za to z dużą dozą miłości, której tak bardzo oboje potrzebują - mówi pracownik Ciapkowa.
Schronisko zastrzega sobie prawo do wyboru nowego domu. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.