• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk. Kości z gwoździami na Ujeścisku, pinezki na Osowej

Joanna Skutkiewicz
21 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 14:47 (24 stycznia 2020)
Kości z gwoździami znalezione przy ul. Częstochowskiej w Gdańsku. Kości z gwoździami znalezione przy ul. Częstochowskiej w Gdańsku.

Ktoś chce zaszkodzić psom przy ul. Częstochowskiej 22-24 na Ujeścisku. W poniedziałek rano na osiedlowej górce pod blokiem znaleziono kości nafaszerowane gwoździami. Miejsce jest najpopularniejszą lokalizacją spacerową dla właścicieli psów na osiedlu. W piątek, 24 stycznia, dotarła do nas kolejna niepokojąca informacja: kiełbasę z pinezkami znaleziono także na trawniku na Osowej.



Aktualizacja: piątek, godz. 14:45

Na facebookowym forum przyjaciół trójmiejskich zwierząt pojawił się kolejny post informujący o niebezpiecznych "przekąskach", na jakie mogą natrafić niczego nieświadome psy. Tym razem na Osowej przy ul. Orfeusza.

- Właśnie wracałem z psem od weterynarza i natknąłem się na trawniku przy ul. Orfeusza na coś takiego. Mój pies miał to już w pysku, ale na szczęście był na smyczy metr ode mnie i zdążyłem w porę zareagować - czytamy we wpisie.
W piątek 24 stycznia dotarła do nas informacja, że kiełbasę z pinezkami znaleziono także na trawniku na Osowej. W piątek 24 stycznia dotarła do nas informacja, że kiełbasę z pinezkami znaleziono także na trawniku na Osowej.


Jak informuje nasz czytelnik, to nie pierwsza sytuacja tego typu w tej lokalizacji. Jakiś czas temu z piwnicy zniknęła trutka na szczury, a znaleziono ją rozsypaną na boisku tuż obok bloku.

- Mieszka tu jakiś zwyrodnialec, którego trzeba złapać i ukarać - skarży się mieszkaniec bloku przy ul. Częstochowskiej. - Mieszkańcy, a jednocześnie właściciele psów, są skorzy wynagrodzić za informacje na temat tego, kto to może być. Dodatkowo nie jest to pierwsza sytuacja zagrażająca naszym pupilom - było też mięso nadziane trutką na szczury. Są podejrzenia co do osoby, która mogłaby to robić, jednak nikt go za rękę nie złapał, dlatego też prosimy o pomoc w nagłośnieniu tej sprawy.
Dostaliśmy także informacje o niepokojących zatruciach psów w innych miejscach. Jak informuje nasza czytelniczka, przy ul. Rodakowskiego w Gdańsku pies po spożyciu czegoś na skraju lasu uległ poważnemu zatruciu, objawiającemu się silnymi wymiotami z pianą i krwią oraz odwadniającą biegunką. Nie wiadomo jednak, czy przyczyną była trutka sensu stricto, czy na przykład zepsute jedzenie wyrzucone przez niefrasobliwych mieszkańców "dla dzików".

Do opiekunów psów apelujemy o baczną obserwację swoich pupili i reagowanie na wszelkie niepokojące objawy. Nie spuszczajmy psa ze smyczy. W razie podejrzenia, że nasz pies zjadł trutkę na szczury, należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza weterynarii - w żadnym wypadku nie próbować wywoływać wymiotów u psa. Szybka reakcja daje szansę na uratowanie zwierzęcia.

Opinie (233) ponad 20 zablokowanych

  • Same pyszności dla rozrzutników gnoju.

    Nie potępiam bo nie muszę.

    • 6 5

  • Straszne męczarnie te zwierzęta przechodzą.

    To jest nieludzkie i niewyobrażalne dla mnie.

    • 3 1

  • Z cyklu psiarze. Ostatnio widziałem d**ila, w parku regana który luźno puszczał psa

    na ogrodzonym placu zabaw dla dzieci.

    • 5 0

  • pies człowiekowi

    by tego nie zrobił , ale człowiek ????????????????/

    • 4 0

  • Podatek od psa (1)

    A dlaczego w Gdańsku nie płaci sie podatku od posiadania psa ? Dlaczego o*****e trawniki maja być sprzątane za moje pieniądze ???

    • 9 3

    • płaci się

      doszkól się

      • 0 1

  • Śmierdzące psy (1)

    Wypadało by żeby właściciele tych psów zaczęli je myć , czasami jak winda w bloku jadę to myśle że się zaraz pożygam - smród obrzydliwy. Jak można mieszkać z takimi smrodami. Ja tu mówię o wielkich śmierdzących psiochach , te małe są Ok w mieście, często mają ładne właścicielki.

    • 2 2

    • Tu się zgadzam

      Nie raz się zdarzyło, że w windzie jakiś pies się wytrząsał i wszystkie pozostałości były rozrzucone po ścianach. Innym razem któryś się zeszczał. Oczywiście właściciele nie sprzątają po swoich pociechach bo "oni płacą czynsz", ktoś inny pewnie to zrobi.

      Następnym razem rozmażę te wydalone substancje na twoich drzwiach.

      • 1 0

  • (1)

    Właściciele psów nie dość że bez smyczy chodzą z psami. Nie sprzątają po pupilach. A gdy zwróci się grzecznie uwagę to awantura czego ja chcę. Moje dzieci biegają przed blokiem po trawie i wielokrotnie przynoszą do domu niespodzianki na butach. Już nie wspomnę że mam kota który lubi spacery na smyczy ale nie mogę z nim wychodzić żeby go wolnobiegające obok wlaścicielów psy nie zaatakowały... gwoździe w kiełbasę to straszne rozwiązanie. Ale chyba ktoś stwierdził że inaczej do nich nie dociera..

    • 5 1

    • Maja

      Twoję dzieci krzycza jak opetane nie mozna tego znieśc taki chałas ,trawnik nie jest dla dzieci ,plac zabaw jest dla dzieci.

      • 1 1

  • Jak piesek sr* na trawniku to właściciel gapi się w komórkę i rura nie sprzątając.

    Też mam was dość, to nie wina psa że nie sprząta po sobie

    • 3 0

  • Wygląda, jakby na psach bez kagańca mścił się ktoś,

    kogo kiedyś psy pogryzły (lub pogryzły mu dziecko).

    • 0 0

  • zarąbać

    zarąbałbym taką kurkĘ na miejscu jakbym zobaczył że wyrzuca,kazałbym mu to zjesc i karował bym go tak dlugo aż by zjadł i sam zdechł

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (5 opinii)

(5 opinii)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane