- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (305 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (536 opinii)
- 3 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (93 opinie)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
- 5 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (63 opinie)
- 6 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (366 opinii)
Gdynia-Wiczlino. Kozy odłowione z zaśmieconej działki
Funkcjonariusze Straży Miejskiej w Gdyni na prośbę powiatowego lekarza weterynarii w Gdyni wraz z inspektorami OTOZ Animals odłowili kozy z zaniedbanej działki na Wiczlinie. Zwierzęta zostały przekazane do Bojana, gdzie będą mogły zamieszkać w godnych warunkach.
Stare, zardzewiałe pojazdy, rozpadające się budynki i wiele innych odpadów, a pomiędzy nimi dziewięć kóz. W takich warunkach żyło stado, do którego na prośbę powiatowego lekarza weterynarii została wysłana interwencja. We wtorek, 17 marca, gdyńska Straż Miejska i OTOZ Animals odłowili kozy, z których jedna wymagała również pilnie przekazania pod opiekę lekarza weterynarii.
Odłów kóz nie był łatwy i wymagał wielkiego wysiłku, ponieważ zwierzęta żyły w stanie półdzikim i nie ufały ludziom. Po kilku godzinach udało się je schwytać. Koza z silnym stanem zapalnym wymion trafiła pod opiekę weterynarza.
Dotychczasowy opiekun zwierząt podjął decyzję o zrzeczeniu się własności na rzecz OTOZ Animals. Sześć dorosłych kóz i trzy młode zostały przekazane do Rogatego Rancza w Bojanie. Tam zamieszkają w odpowiednich warunkach pod troskliwą opieką.
Weterynarz w Trójmieście
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (104) 7 zablokowanych
-
2020-03-18 12:32
na Wiczlinie , koło Szczurka ???, nie może być ! (3)
- 25 6
-
2020-03-18 14:48
To jego hodowla on ma kozawirusa
- 3 3
-
2020-03-18 12:47
(1)
Gdynia i wszystko jasne :-)
- 4 1
-
2020-03-18 14:10
GWE i wszystko GWE :)
- 2 2
-
2020-03-18 14:24
wspaniala wiadomosc
i nareszcie jakies zajecie dla miejskich pasozytow !
- 10 10
-
2020-03-18 14:12
Fajne kózki ʕᴥʔ
Fajne zwierzaczki :)
- 15 0
-
2020-03-18 10:23
Ciekawi mnie historia tych kóz i działki. (1)
Będzie jakiś reportaż? Pamiętam jak na wjeździe do Osowej, jeszcze parę lat temu, pasł się kozy. Na polach przy ul. Barniewickiej wypasano krowy, a właściciel domu o powierzchni ponad 1000m^2 miał w ogrodzie kury i bażanty.
- 52 0
-
2020-03-18 11:44
Bażanty
Teraz są pawie :)
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.