- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (156 opinii)
- 2 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (81 opinii)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (533 opinie)
- 4 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (50 opinii)
- 5 Martwe dziki z Karwin miały ASF (328 opinii)
- 6 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (366 opinii)
Gdzie w Trójmieście wyszkolić psa?
Nie wraca do mnie, kiedy go wołam. Gryzie co popadnie. Boi się innych psów. To tylko jedne z wielu problemów, z jakimi mierzą się niektórzy właściciele czworonogów. Część osób stawia więc na edukację i zapisuje się ze swoimi pupilami na szkolenia. W Trójmieście prowadzi je co najmniej kilkadziesiąt firm.
Pierwszym etapem w edukacji czworonogów są tak zwane psie przedszkola. To kursy, gdzie szczeniaki poznają otaczający je świat i uczą się odpowiednio reagować. Czyli z jednej strony jak nie być lękliwymi, a z drugiej agresywnymi.
- Głównym zadaniem psiego przedszkola jest tak naprawdę socjalizacja szczeniaka. W tym wieku pies powinien zapoznać się z jak największą ilością różnych bodźców, z jak największą liczbą zapachów, żeby w dorosłym już życiu nie być zagubionym czy wystraszonym - wyjaśnia Eliza Barczewska instruktor szkolenia psów użytkowych ze szkoły Łajka.
- Chodzi przede wszystkim o kontakt z innymi psami, innymi ludźmi. A pomiędzy tym odbywa się nauka podstawowych komend takich jak siad, stój czy nauka chodzenia na smyczy. Wszystko po to, żeby później szczeniakowi było łatwiej - dodaje Barczewska.
Niektóre szkoły preferują natomiast szkolenia indywidualne.
- Taki system zdecydowanie bardziej się sprawdza, a raz w miesiącu moi uczniowie spotykają się na socjalizacji w grupie - opowiada Liliana Madejska, trener psów i właścicielka Przystani Liliany.
Natomiast w przypadku zajęć w grupie - jak dodaje Madejska - ważne jest, aby uczestniczyły w nich psy w bardzo zbliżonym wieku, czyli od trzech do dziesięciu miesięcy.
- Ponadto duże znaczenie ma też brak osobników z tendencjami do dominacji i agresji, im powinno się poświęcać czas osobno. Zwłaszcza w pierwszym roku życia pies nie powinien mieć złych doświadczeń. Dlatego szczeniaki i młode psy powinny spotykać się i bawić z osobnikami, które nie wprowadzają chaosu w ich życiu - przekonuje Liliana Madejska, trener psów i właścicielka Przystani Liliany.
Do psich przedszkoli trafiają szczeniaki w wieku ośmiu tygodni. Jednak z uwagi na kalendarz szczepień, psy z reguły rozpoczynają naukę mając miesiąc więcej. Następnie, podobnie jak w przypadku ludzi, czeka je podstawówka. Czworonogi idą do niej w wieku pięciu, sześciu miesięcy.
Nauka psa, właściciela i rodziny
Fe, nie rusz. Waruj. Do mnie. Zostań. Komend do opanowania psy mają niemało. Dzięki temu czworonogi w przyszłości mają lepiej rozumieć się z właścicielami. Ale w podstawówce nie tylko o komendy chodzi. Jest też nauka chodzenia na luźnej smyczy, a niekiedy i kulturalnego wchodzenia po schodach. Poza tym pies uczony jest panowania nad sobą.
- Pracuje się nad jego samokontrolą. Musi nauczyć się spokojnego wyczekiwania, w chwilach kiedy czegoś bardzo pożąda - opowiada Zarzecka-Guzińska.
Później przychodzi czas na naukę kolejnych komend. W zależności od szkoły, psy uczone są najpierw tych głosowych, a później optycznych lub też odwrotnie.
Do tego pies przyzwyczaja się do bycia skoncentrowanym i posłusznym w otoczeniu, które może go rozpraszać. A to tylko część umiejętności, jakie ma opanować pupil.
Podstawowe szkolenia bywają podzielone na kolejne kursy. Jednak w czasie zajęć nie tylko psy mają się uczyć. Pracę do wykonania mają również właściciele (przewodnicy) czworonogów.
- Bo prawidłowo skonstruowane szkolenie to przede wszystkim nauka właściciela i jego rodziny. Nie tylko podstawowych poleceń dla psa, ale przede wszystkim rozmowa o tym, jakie zasady należy zachować na co dzień w domu czy na spacerze, żeby pies nie sprawiał problemów. Sama nauka poleceń nie pomoże - uczula Barczewska.
- Ważna jest między innymi komunikacja. Chodzi o to, aby każdy z domowników używał tych samych komend. Jeśli na przykład jedna osoba mówi do psa "chodź", druga "do mnie", trzecia "wróć", a czwarta jeszcze coś innego, to nie jest dobrze. Dlatego na zajęcia zapraszam tych wszystkich domowników, którzy chcą uczestniczyć w szkoleniu psa. W skryptach, które ode mnie otrzymują mogą znaleźć słowa do wyboru albo dopisać swoje. Ważne, aby trzymać się jednej wersji i nie tworzyć chaosu w psiej głowie - dodaje Madejska.
Poza tym niezwykle ważne jest podobno odrabianie zadań domowych. Nauka podczas zajęć powinna iść w parze z ćwiczeniami na spacerach i w domu.
- Powtarzam to moim kursantom i zadaję zadania domowe do przerobienia. Aby był efekt, trzeba też ćwiczyć w domu - przekonuje Alicja Kuźniewska, właścicielka szkoły Dogsford.
Zawodnik, węszyciel i pomocnik
Po szkoleniu z posłuszeństwa część psów kontynuuje edukację. Wśród zajęć są choćby lekcje Rally Obedience, w skrócie Rally-O. Celem tej dyscypliny jest pokonywanie przez przewodnika i psa torów, które składają się z różnych ćwiczeń i stacji.
- W zasadzie każdy pies, który ma podstawowe umiejętności takie jak siad, waruj, zostań, może wziąć udział w zawodach Rally-O. A najsympatyczniejsze jest chyba to, że pies nie musi być rasowy. Do tego są kategorie zarówno dla dzieci, młodzieży, jak i dorosłych - zachwala Kuźniewska.
Poza tym psy mogą wyspecjalizować się w poszukiwaniu. Węszyć lubią z natury, a w czasie kursów mają szansę, aby nauczyć się jeszcze lepiej wykorzystywać swoje zdolności.
- Pracuje się nad tym, żeby pies nauczył się rozpoznawać zapach swojego właściciela i przesiąknięte jego zapachem przedmioty. Aby umiał odnajdywać zgubione przez swojego pana rzeczy - portfel, parasolkę, klucze do domu. Jest to wygodne dla osób, które często coś gubią, a psom sprawia bardzo dużą frajdę - opowiada Barczewska.
Ponadto psy - bez względu na rasę, wiek, czy kondycję - mogą spróbować swoich sił w nosework. To dyscyplina oparta na metodach pracy psów ze służb mundurowych, które poszukują materiałów wybuchowych i narkotyków. W przypadku psów cywilnych, w grę wchodzą poszukiwania nieco innych zapachów - na przykład tych, które mają zapach pomarańczy czy goździków.
Poza odnajdywaniem przedmiotów, psy mają szansę na zdobycie kwalifikacji jako pomocnicy osób niepełnosprawnych. Wśród szkoleń są m.in. zajęcia prowadzone metodą Do as I do, która opiera się na naśladowaniu.
- Metodę wymyśliła Włoszka Claudia Fugazzie w ramach swoich studiów doktoranckich na Uniwersytecie im. Loránda Eötvösa w Budapeszcie. Metoda Do as I do, czyli rób to, co ja robię, opiera się na społecznych zdolnościach poznawczych psów - między innymi na umiejętności naśladowania. Dzięki tej metodzie psy uczą się nowych zachowań obserwując i naśladując swoich właścicieli. Najnowsze badania potwierdziły zdolności poznawcze psów i wykazały, że zadziwiająco szybko uczą się one naśladowania od ludzi - tłumaczy Izabela Buksińska, właścicielka szkoły dla psów Piąty pazur.
Łup i szkolenie obrońcy
Z kolei czworonogi, które od urodzenia mają odpowiednie predyspozycje, mogą uczestniczyć w szkoleniach psa-obrońcy. Wymagania wiekowe: co najmniej półtora roku.
- Preferuje się obronę sportową. Czyli w zasadzie bazujemy na instynktach łupu i zdobycia go przez psa. Ma być to przede wszystkim zabawa, a nie tak zwane zaostrzanie, czyli powodowanie, że pies jest agresywny w stosunku do ludzi - wyjaśnia Barczewska.
Szkolenie psa-obrońcy trwa od dwóch miesięcy do nawet roku. To, ile czasu ostatecznie zajmie, zależy od czworonoga i jego postępów. Kurs tego typu nie jest jednak przeznaczony dla wszystkich pupili. Za to szkolenie z podstaw posłuszeństwa podobno tak.
- Są rasy psów, którym nauka przychodzi z łatwością, a są i takie, z którymi trudniej się pracuje - ocenia Anna Zarzecka-Guzińska i dodaje: prawda jest jednak taka, że każdy pies nadaje się do szkolenia.
Zobacz też, jak radziły sobie psy podczas treningu Flyball
Miejsca
Opinie (234) ponad 10 zablokowanych
-
2016-11-20 22:19
Do Debili
To jest artykuł na temat szkolenia psa a nie na temat psich kup. Więc jeżeli nie masz nic mądrego i na temat do napisania to przestań wypisywać pierdoły i weż się do sprzątania trawników jak tak ci przeszkadzają kupy.
- 8 2
-
2016-11-20 23:04
(6)
Najgorsze sa te małe psy, bez szkoły. Żaden właściciel, dużego psa nie pozwoli sobie na trzymanie takiego psa bez szkolenia. A te małe, modne psy do torebki robią co chcą i najwiecej gowienek na trawnikach jest od tych małych.
Jak dla mnie pies to musi byc pies. Nawet jak kobieta wychodzi z dużym psem to fajnie wyglada, a najbardziej śmiać mi sie z pseudo kreatynowo-teściowych byków, twardych jak stal, jak śmigają pod pachą z yorkiem lub innym shitsu, bo pancia musi zrobi sobie domowe spa ;)- 8 3
-
2016-11-20 23:20
A, ta pańcia to blondyna dziewczyna drecha
- 3 1
-
2016-11-21 01:16
Nie dla psa kielbasa
Inteligentni wybiora psy myslace a nie dogi...
- 2 2
-
2016-11-21 11:01
dokładnie ja swojego SBT trzymam na smyczy ledwo mi ręki nie urwie (3)
a obok niego coś szczeka lata, mówię to kobiety - pani weźmie swojego bo mój jak chwyci to nie puści, a to do mnie - ale mój nie ugryzie
- 3 0
-
2016-11-21 13:33
to po co ci taki ? (1)
skoro nie jesteś w stanie go utrzymać ?
wyszkolony pies, to ten który idzie obok bez smyczy i ma wylane czy obok syczy kot, czy piłuje jakiś konus- 0 1
-
2016-11-21 14:10
no ciekawe jak takie male gie... probuje zlapać twojego psa to co bys zrobil?
- 0 0
-
2016-11-21 16:43
Co to jest stb ?
Co to za skrót , co to za rasa ?
- 0 0
-
2016-11-21 00:39
Gang urwisów (3)
Również mieliśmy szkolenia w gangu urwisów u pani Basi i serdecznie polecamy
- 1 5
-
2016-11-21 10:14
Dajcie spokój z tą reklamą (1)
.. co , poszlo info w eter? słuchajcie na trójmiasto.pl pisza o szkoleniu psów, na forum piszemy , że Gang urwisów jest super, zresztą wiecei co pisać, żenada
- 3 0
-
2016-11-21 11:21
no dokładnie na to wygląda... żeby tak pisać. bez sensu
- 3 0
-
2016-11-21 12:33
dzieki jesteście kochani :)
... już starczy, tej wazylinki
- 1 1
-
2016-11-21 01:10
Sami nic nie potraficie? (2)
Współczuję ludziom.Jako dzieciak przeczytałam masę książek o szkoleniu,sama mija suczkę nauczyłam i dostalam się do grupy zaawansowanej a moj pies dawał przykład innym podczas szkolenia.
- 0 3
-
2016-11-21 03:23
ty się chwalisz czy żalisz?
- 2 0
-
2016-11-21 09:09
no napewno
- 1 0
-
2016-11-21 01:14
Dławk i kolczatka (6)
Ostatnio usłyszałam super mądra rzecz od "behawiorysty,aby ciągnaxemu psu zakupić dławik...Za to pani w sklepie zoolog.w Gd.Śródmieście pani polecała kolczatkę.Polecam zrezygniwac z usług tych "fachowców"
- 6 0
-
2016-11-21 03:22
kolczatkę warto kupić i zainstalować na psią szyję ,ale musi ona (3)
mieć kolce na zewnątrz ,a nie do środka ,gdy inny pies zaatakuje twojego czworonoga nabije się na kolczatkę i odskoczy. Bardzo łatwo można nauczyć psa spokojnie chodzić na smyczy ,ja znam kilka sposobów ,ale nie chcę treserom chleba zabierać .
- 2 3
-
2016-11-21 09:51
Do Moni
Hej. Podpowiedź jakie ro sztuczki?
- 0 0
-
2016-11-21 10:09
sama sobie załóż kolczatkę i z nią chodź po ulicy
- 2 0
-
2016-11-21 11:23
gwarantuje, że jak wybiegasz psa, tyle ile on potrzebuje
to nie będzie ciągnąć
- 1 0
-
2016-11-21 11:06
gdybys była facetem, dałbym ci radę gdzie sobie założyć kolczatkę :) (1)
- 0 0
-
2016-11-21 12:26
gdzie?
- 0 0
-
2016-11-21 03:25
Kocham kundelki ,bo one myślą , a nie namyślają
się jak te rasowe
- 3 3
-
2016-11-21 08:25
W Policji
Myślę , że tam jest najlepiej
- 0 2
-
2016-11-21 10:45
Siad, waruj, zostań, leżeć, na dół (z kanapy) moja dziewczyna uczyła pieska metodą nagradzania (4)
pamiętał pierwsze 3 minuty :)
Dziewczyna to Alfa.
Siad ! I siedzimy razem na podłodze
Leżeć ! i leżymy.
Pracuję w domu, przed kompem, z młodym chodzimy często do lasu na jednym sznurku. na sznurku po ulicach, bo młody lata za kotami. w lesie luzem, nie wiem czy przychodzi na zawołanie, zawsze jesteśmy kilka metrów od siebie. jak wychodzimy z lasu zawsze jesteśmy obok siebie, tak, że mogę sznurek przypiąć.
Kiedyś ciągnął i gryzł, to mu mówiłem, to nie sznurek, jestem wysoki a ty niski, to tak jakbym ciebie trzymał za rękę jak dzieciaka. Nie wiem co zrozumiał, ale przestał ciągnąć i sznurek (linkę taterniczą) traktuje jak bezpieczne połączenie z idiotą, który go obroni. Boi się dużych psów, zawsze obchodzi bokiem a ja cisnę na dużego i na tego ze smyczą któremu się wydaje, że jest Alfa i panuje nad tym psem.
Młody broni Alfy a ja bronię i Alfę i młodego.
Ludzie się dziwią, że gadam do psa, głośno. A co mam szeptać ? Na migi pokazywać ?
młody to kundel tak jak ja :)
Ciocia Alfy ma rasowe, po szkoleniach, coś kiedyś opowiadała jakie są bystre. Potem jednego bystrzaka szukaliśmy po lesie. Młody znalazł i dał cynk.
Chciała, żebym naszego malucha zapisał na szkolenie, ale jak wyjechała, daliśmy sobie siana. Na urodzinach szwagra pytała czy zapisałem młodego a młody - Hę !
Eł ! i Hę ! on tak dziwnie mówi
wszyscy oprócz niej w śmiech a ja do wszystkich patrząc na młodego
- Wiesz miałem ciebie zapisać na kurs gubienia się po lasach i leżenia gdzie popadnie.
Jesteśmy tacy jacy mieliśmy być.
Szkolić można ale też trzeba się szkolić razem z psem
Zwierzęta rozumieją więcej niż się wam wydaje
a ludzie nie potrafią zrozumieć, że psy ich nie słuchają,
a one słyszą ale mają ludzi gdzieś- 2 3
-
2016-11-21 11:19
psy w lesie muszą chodzić na smyczy !!!!!!!!!!! (3)
Psy w lesie muszą chodzić na smyczy !!!!!!!!!!!
Zrozumcie to w końcu ludzieee- 2 2
-
2016-11-21 11:31
tak jak dziki, wiewiórki i padalce
przestań strzelać do zwierząt (mieszkańców lasu), to zaczniemy chodzić na smyczach !
- 2 1
-
2016-11-21 11:34
został leśniczym bo lubił sobie postrzelać do żywych celów
a normalnie za to jest pierdel
ale do zwierząt można
dobry leśniczy to ...nawóz dla leśnego runa- 1 1
-
2016-11-21 13:38
a Ty o tym lesie, co się bystry od c*otki zgubił ??
a nie, bo wiesz to jest ogrodzony (bo państwo zaczęło wycinać rabunkowo) prywatny 20 ha las
więcej hajsu poszło na ogrodzenie niż na zakup lasu
ale jaki kraj tacy złodzieje przyrody- 1 1
-
2016-11-21 11:20
szkoły prowadzą fajne zajęcia dla psów
ale (poza socjalizacją) ma to mało wspólnego z wychowaniem psa, a to jest najważniejsze w szczęśliwym życiu, a nie to czy pies wykonuje jak automat wszystkie komendy
- 1 0
-
2016-11-21 11:37
Polecam Canac (3)
Witam,
mogę z czystym sumieniem polecić Canac. Super podejście do psa i właściciela. Pozytywna energia na zajęciach, profesjonalne i indywidualne podejście do każdego psa. Wszystkim tym którzy się wahają jaką szkołę wybrać, gorąco polecam zajęcia u Kaśki. :)- 0 8
-
2016-11-21 11:58
a ja nie polecam
- 7 0
-
2016-11-21 12:28
Ja też nie polecam. (1)
- 8 0
-
2016-11-21 15:12
Canac
a nam się bardzo podobało
- 0 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.