• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Idziesz na zakupy? Nie zostawiaj psa pod sklepem

Joanna Skutkiewicz
13 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Biorąc pod swój dach czworonoga, zobowiązaliśmy się do sprawowania nad nim należytej opieki. Niech codzienny spacer będzie czasem poświęconym jemu, a nie tysiącom innych spraw. Biorąc pod swój dach czworonoga, zobowiązaliśmy się do sprawowania nad nim należytej opieki. Niech codzienny spacer będzie czasem poświęconym jemu, a nie tysiącom innych spraw.

Widok psa przywiązanego pod osiedlowym sklepem czy nawet pod supermarketem zwykle nie robi na nas większego wrażenia. Bywa jednak, że na zwierzaka pozostawionego na uwięzi poza zasięgiem wzroku właściciela czyha niebezpieczeństwo, np. kradzież.



Czy zostawiasz swojego psa pod sklepem?

Zacznijmy od najprostszej rzeczy: dla psa taka sytuacja to często stres i dyskomfort. Zwierzak nie wie, że za pięć minut po niego wrócimy - wie tylko, że został sam. Uwiązanie i związane z tym ograniczenie poruszania się powodują, że pies czuje się zagrożony. Wystarczy odrobina niesprzyjających okoliczności i mamy przepis na nieszczęście.

- Apelujemy: najpierw spacer z psem, dopiero potem zakupy. Niekiedy do schroniska przywożone zostają psy, które zostały na długo pod sklepem. Niestety, nie wszystkie trafiają z powrotem do swoich właścicieli, a te, które trafiają, zwykle nie są odbierane przez nich bezpośrednio. Ludziom jest po prostu wstyd - mówi Jarosław Florek ze schroniska Ciapkowo. - Jako schronisko naliczamy opłatę za pobyt psa, dodatkowo czasem straż miejska prosi nas o przekazanie danych właściciela psa.
Zobacz także: Upał niebezpieczny dla psów. Jak chronić przed nim czworonoga?

Siła złego na jednego



Lista sytuacji, które mogą spotkać psa, jest naprawdę długa i zaczyna się od niekorzystnego wpływu warunków atmosferycznych na zdrowie czworonoga. Być może brzmi to jak błahostka, ale należy pamiętać, że przesiadywanie zarówno w bardzo niskiej, jak i wysokiej temperaturze to zagrożenie dla zdrowia i życia psa. To jednak dopiero początek.

Uwiązany pod sklepem pies jest pozostawiony na łaskę lub niełaskę wielu obcych przechodniów, wśród których nie muszą trafić się sami miłośnicy czworonogów. Nie tak dawno w mediach nagłośniony był przypadek skopania psa przez przechodnia - nie jest to sprawa bez precedensu.

Nasz pupil może zostać potrącony przez samochód, podeptany, uderzony wózkiem zakupowym - możliwości jest wiele, a my, jako właściciele psów, powinniśmy je wszystkie wziąć pod uwagę. Zagrożeniem dla psa są też inne psy, przywiązywane w pobliżu naszego lub biegające samopas. Brak możliwości ucieczki prowokuje psa do reagowania w agresywny sposób. Smycz może się także odwiązać - sama lub z czyjąś pomocą - a wtedy nieszczęście gotowe.

Ale mój pies jest grzeczny!



Pies, który znajdzie się w sytuacji będącej w jego odczuciu niebezpieczną, może zachować się zupełnie inaczej niż sobie wyobrażamy. Argumenty typu "on nigdy wcześniej nikogo nie ugryzł" nie będą miały żadnego znaczenia, gdy dojdzie do podobnej sytuacji. Zwierzak z ograniczonym polem do manewru może poczuć się osaczony nawet w pozornie niegroźnej sytuacji, na przykład wtedy, gdy podejdzie do niego dziecko. Zostawienie psa w kagańcu co prawda rozwiązuje ten problem, jednak generuje nowy - nasz zwierzak, zaatakowany przez innego psa, będzie wówczas kompletnie bezbronny.

Zobacz także: kiedy kaganiec powoduje cierpienie


- Zdarza się, że właściciele psów zostawiają je pod sklepami na niepokojąco długo. Gdy strażnicy miejscy dostają wezwanie tego typu, starają się najpierw zidentyfikować właściciela na miejscu - mówi inspektor Marta Drzewiecka ze Straży Miejskiej w Gdańsku. - Jeżeli to nie przynosi skutku, pies zostaje przetransportowany do schroniska dla bezdomnych zwierząt. Zachodzi wówczas podejrzenie, że zwierzę zostało celowo porzucone, choć zdarza się, że właściciel najzwyczajniej w świecie... zapomina o swoim pupilu.
Zdarzają się także przypadki kradzieży psa spod sklepu. Na taki proceder narażone są głównie psy rasowe i rasopodobne, o ciekawej "urodzie" oraz młode. Jednak zamiast odgadywać gusta potencjalnych złodziei, lepiej po prostu nie zabierać ze sobą psa do sklepu.

Zobacz także: Ukradł psa, bo... czuł się samotny

Do serca przytul psa



Biorąc pod swój dach czworonoga, zobowiązaliśmy się do sprawowania nad nim należytej opieki. Niech codzienny spacer będzie czasem poświęconym jemu, a nie tysiącom innych spraw. Odprowadzenie psa do domu i wyjście na zakupy będzie kosztowało nas tylko kilka minut, a psu zaoszczędzi stresu.

Miejsca

Opinie (265) 8 zablokowanych

  • zostawiają psa pod sklepem głównie w niedzielę

    SAM w n. porcie

    • 0 0

  • (10)

    Czy ktokolwiek bierze pod uwagę dyskomfort ludzi, którzy niekoniecznie są fanami ujadania psiego zwłaszcza na 10 głosów?

    • 99 40

    • XD

      Nie każdy też jest fanem smrodu i hałasu samochodów , czy kierowcy biorą to pod uwagę ??

      • 0 0

    • Pomyśl sobie że inni musza słuchać Twojego kłapania jadaczką i niekoniecznie mają na to ochotę

      • 1 4

    • (5)

      Dokładnie, sąsiedzi zza ściany kupili sobie slicznego fafika, nawet grzeczny tylko szkoda że z momentem wyjścia wlascicieli do pracy punkt 6.20 fafik wyje w nieboglosy do ich powrotu, a ja mnirj wiecej o tej godzinie wracam z nocnej zmiany i nawet stoper nie potrafią ucieszyć go... W takich momentach mam ochotę go rozszarpac, psy nie nadają się do bloków.

      • 38 7

      • nie rozszarpuj (1)

        tylko powiedz o tym właścicielom- przecież mogą nawet nie wiedzieć, że ich pies ma lęk separacyjny! Behawiorysta z tym pomoże. A jak nie będą chcieli rozwiązać problemu, możesz zgłosić to na policję. Psy się nadają wszędzie, tylko ludzie nie zawsze potrafią się nimi zajmować.. to nie psa wina

        • 29 5

        • haha, na policję :)

          I co niby zrobią? Ćwiczyłem to wielokrotnie. NIKT nic nie może, bo brak przepisów. Gdyby zabierali kundle do schroniska za zakłócanie spokoju, to może by się właściciele nauczyli.

          • 5 2

      • (1)

        A czy odpowiedziałeś o tym sąsiadom? Jeżeli tak to odpowiedzialny człowiek zadba o to aby zakończyć taką sytuację a jeżeli nie to skąd mogą o tym wiedzieć?

        • 11 2

        • Jeszcze jest scenariusz (niestety bardzo prawdopodobny), że sąsiad nie należy do grupy odpowiedzialnych :)

          • 9 0

      • To jest kwestia ułożenia psa i zapewnienia mu komfortu na czas, kiedy właścicieli nie ma w domu. To z właścicielami jest problem, bo nie potrafią zadbać o psa, a nie z psem.

        • 19 7

    • kim jest przywolany "ktokolwiek",

      co ma brac pod uwage dyskomfort ludzi?!

      • 2 0

    • To nie jest wina psa tylko właścicieli którzy są nieodpowiedzialni zostawiając psiaka na cały zień samego w mieszkaniu... Więc Twój argument jest inwalidą

      • 6 4

  • Bartek

    Nie lubicie psów i ja to rozumiem żeby swojemu ograniczać wolność do spacerów, a ja nie lubię g**niakow które dra jape. np w sytuacji kiedy spożywam posiłek w restauracji A zadowolona mamusia siedzi i nie reaguje na swojego smroda.

    • 0 0

  • Z 25 lat temu,

    jak byłem dzieckiem miałem Rottweilera. Jak chciałem coś przy okazji kupić, to zostawiałem go w bezpiecznym miejscu, ale ściągałem kaganiec. Nikomu nie przyszło do głowy się zbliżać. Przy mniejszych pieskach to faktycznie bym się bał zostawiać. Nie zostawiałam też psa na długo, góra 5 minut.

    • 0 0

  • Straszna bzdura (19)

    ekoterroryzm i wszelakie uwagi tego typu iż właściciel to przestępca , morderca i na pewno psi pedofil to już przesada psy zawsze miały obowiązek czekać i tego są nauczone .....

    jestem stanowczo przeciw takim bzdurą iż właściciel nie dba bo pies czeka ...

    • 140 53

    • gggg

      nikt nie ma obowiązku słuchac poszczekiwania twojego kundla tym bardziej o 6 nad ranem pod sklepem.

      • 0 0

    • kocham to (9)

      określenie "ekoterroryzm", zrobię sobie taką koszulkę, bo jestem 100% ekoterrorystką według waszych pojechanych wzorów.
      Odnieś się MERYTORYCZNIE do wszystkich wymienionych przez autorkę artykułu zagrożeń i napisz, dlaczego sądzisz, że to bzdura. TO jest dyskusja, a nie pisanie "straszna bzdura koniec". Myślę, że nie ogarniesz.

      • 8 23

      • Być może ktoś chodzi na spacery z psem tak dużo, że nie ma czasu zrobić zakupów, chodzi z psem prawie wszędzie, także na zakupy.
        Czasem bywa tak, że nawet ten, kto poświęca dużo czasu na spacer z psem, może nie mieć czasu, a musi zrobić zakupy i wyprowadzić psa. Rozwiązanie nieidealne, ale lepsze to niż nic. Następnego dnia nadrobią niedostatki dnia poprzedniego.

        Kradzież lub skopanie psa już niedługo nie będzie problemem, bo z rosnącym poziomem inwigilacji z użyciem kamer żaden przestępca się nie ukryje (przynajmniej w mieście przed sklepem).

        Skoro pies mocno cierpi przywiązany, to może nie należy go przywiązywać. Niech czeka bez smyczy na szyi. Ach, to pewnie jest bezprawne.

        Jeśli właściciel widzi, że pies nie jest w stanie przyzwyczaić się do poczekania kwadrans na powrót właściciela, to tenże właściciel rzeczywiście nie powinien brać go na zakupy.

        Zgadzam się, że zbyt wielu ludzi nie przemyślało decyzji posiadania psa, ale akurat pójście z psem na krótkie zakupy nie jest problemem.

        • 4 0

      • też kocham to (7)

        proszę bardzo : wątek skopania przy sklepie psa ....?????
        proszę merytorycznie wykazać ile takich przypadków miało miejsce w ostatnim roku i w ostatnich 10 latach

        proszę bardzo :
        " potrącony przez samochód, podeptany, uderzony wózkiem zakupowym " poproszę o wykazanie ile psów zostało przejechane pod sklepem autami a ile wózkami

        ciocia dobra rada radzi ..... przytaczając jakieś wyssane z palca historie ,
        i to jest odniesienie się do tematu ..... konkrety poprosimy a nie strachy i obarczanie winą opiekunów iż w ogóle mają psa

        głupie mówienie o psach tylko zniechęca ludzi do ich hodowania ( wiem złe słowo ale zasadne )

        wspomnę jeszcze iż każdy rozsądny właściciel psa a nie maskotki używa komendy waruj / czekaj i pies jest szczęśliwy iż pracuje dla swego właściciela jak nie wie co to waruj to problem jest w właścicielu leniwcu
        z złymi potrzebami

        dlatego apeluję by nie straszyć nie zniechęcać a edukować iż pies to nie maskotka na sznurku itd....

        oczywiście czekam na dane w odpowiedzi choć "Myślę, że nie ogarniesz." :):) a i moje oświadczenie jak będą miały sprawdzalną
        podstawę daję słowo iż zaszczekam ....:):):) dla ciebie

        • 23 2

        • statystyka (6)

          co ma statystyka do rzeczy? Takie sytuacje się zdarzają, jest to możliwe i już samo to powinno zapalić lampkę w głowie rozsądnemu i troskliwemu opiekunowi psa . Opiekując się psem minimalizuję mu przykre sytuacje czy potencjalne ryzyko kradzieży/urazu/pogryzienia/whatever. A nie przywiązuję, mam w nosie i idę po kiełbasę, a pies niech sobie wyje zrozpaczony i nic nie rozumiejący.
          nie ogarniasz.

          • 4 15

          • Tak samo jak zdarzaja sie idioci co wchodza do sklepu z bronia... (3)

            NIe chodx do sklepu bo cie zastrzela!!!!

            • 6 1

            • (2)

              Można nosić legalną broń palną skrycie "przy pasku" z nabojem w komorze, żadne prawo tego nie zabrania. Dotyczy to również broni na pozwolenie sportowe.

              • 2 0

              • hryste panie (1)

                dokąd ta dyskusja zmierza, do połamanej nogi siostry? Nie kumasz serio? W artykule nawet są zalinkowane opisy takich sytuacji- psy otrute, nakarmione kiełbasą z gwoździami/trutką, ukradzione. Dlaczego przywiązujesz psa pod sklepem, szkoda ci czasu na normalny spacer, bo wolisz siedzieć przy kompie? Ja bym się jednak bała, że mi ktoś sukę otruje. Nie brak kretynów ziejących nienawiścią do psów, wystarczy lektura kilku komentarzy..

                • 0 5

              • Tylko Ty tu nie kumasz

                • 1 0

          • A moja siostra idąc na zakupy złamała nogę. Idąc tokiem twojego rozumowania nie powinna już więcej nigdy z domu wychodzić, tak w ogóle to nikt z nas nie powinien z domu wychodzić bo możemy połamać nogi, wpaść pod samochód, ktoś może nas napaść albo cegła może nam spać na głowę. Różne przypadki się zdarzają w związku z tym siedźmy w domu ale to też nie jest rozwiązanie bo dom też nie jest najbezpieczniejszym miejscem i coś może nam się przytrafić. Tylko trzeba wziąć pod uwagę właśnie statystycznie jak często takie rzeczy się zdarzają.

            • 10 0

          • kocham psa to dobro / Fanatyzm to zło

            demagogia dobra dla np: właśnie eko czy psich terrorystów ..:)
            możliwe , słyszałam , działo się czy inne plotki ,
            i rozumiem potrzebę serca bo niekiedy pies zamiast ( partnera , dziecka ,przyjaciela ) spełnia funkcję ale to pies ... dobrze się czuje gdy wie co i jak .... gdy jest pewny swego właściciela czeka spokojny .

            Problem to właściciele ci leniwi , mający w myślach maskotkę
            i ja nie zakazuję czy wyrzucam iż ktoś jest troskliwy i nadopiekuńczy
            piętnuję taki sposób przekazu jedyny słuszny ,

            bo jak tu padło zdanie , zaczniemy nie wychodzić z domu z psami bo wszędzie będą pedofile , szalone wózki i psy mordercy czające się pod sklepami .

            Rozumiem mój adwersarzu iż szczekać nie muszę bo to wymysły na potrzeby fajnie brzmiącego artykułu ,,,, tylko wspomnę iż sami tworzymy smoki które nas w końcu wystraszą

            Miłego dnia i ja jednak pozostawię swe dwa psy pod sklepem myślę iż one to lubią bo choć to niezdrowe nie mam sumienia im nic nie dać z ręki ...:):)

            • 10 0

    • dziwne czasy nastały (1)

      pamiętajmy autorko iż masz pewną odpowiedzialność i kreujesz świat

      tylko w jaką stronę ......
      Dzieci nie wychodzą na podwórko - bo świat pełen pedofili
      psy nie czekają bo dostaną depresji

      do czego chcesz doprowadzić czy do takiego stanu jak z rowerami iż żaden teraz przekonany do wyższości swych praw nawet nie zerka na boki gdy leci po ścieżkach i dzwoni na babcie , dzieci i pieszych
      za chwilę będą nam zabierać psy a nas wsadzać do więzienia za to iż czekają

      a może lepiej nie negować tylko namawiać , promować by ktoś je z tych schronisk zabrał nawet jeśli będą czasem miały dyskonfort

      to napisałem ja właściciel 2 psów uratowanych

      • 44 6

      • W punkt

        Dobrze powiedziane (napisane)!

        • 5 0

    • Jestem stanowczo przeciw takiej dysortografii to polterroryzm

      • 1 0

    • idealnie powiedziane

      W artykule o mitach o psach jakaś ******* pisała, że pies je razem z rodziną przy stole, ogląda tv i gra w gry! I że jest traktowany jak człowiek tyle, że na 4 łapach. To jest kurde chore. Każdy fanatyzm jest przerażający.

      • 4 6

    • Ortografia! (1)

      ...przeciw bzdurom, nie "bzdurą"

      • 2 2

      • Bezedurą

        • 1 1

    • "takim bzdurą"

      Eeeee?

      • 8 1

    • kilka takich durnych artukułów i wpadniemy w depresję

      świat oszalał a poprawność jest teraz konikiem wszelakich nacji politycznych jak i społecznych
      pies to pies często ten pies jest teraz więziony , głodzony , i niekochany jak wynika z opisów durnych pro psich aktywistów

      a on mieszka na mojej kanapie , ( mieszkanie zamykam to fakt ) ma dietę by nie chorował za 200-300 zł /m-c i głaskam go tylko co 25 minut a i dodam iż mam go z sobą często w pracy

      to jakie błędy popełniam to iż pies czeka na mnie to nie grzech to dla niego i dla mnie radość
      więc proszę nie straszyć nie narzekać i nie nauczać gdy ma się w głowie siano ..

      • 35 5

  • straszna bzdura?

    • 0 0

  • Psy roznoszą pasożyty! Załatwiają się na trawnikackach, jaja glist i tasiemców wnosimy do domu na butach (2)

    Potem okazuje się, że kot który całe życie nie wychodził poza mieszkanie jest zarobaczony

    • 1 4

    • Dzieci też roznoszą pasożyty - wszy, jaja glist. Albo bezdomni

      • 1 0

    • Nie tylko psy mogą mieć pasożyty,

      ptaki, koty , inne zwierzęta, my ludzie- zarażeni poprzez jedzenie niedokładnie umytych warzyw, poprzez obróbkę mięsa, gdy nie zadbamy dokładnie o dezynfekcję wszystkiego co miało kontakt z surowym mięsem lub naczyniami po surowym mięsie.
      Tak było od zawsze, by nigdy w życiu nie mieć kontaktu z pasożytami, trzeba by chodzić w kombinezonie ochronnym. Jeśli chodzi o człowieka, trzeba podnosić odporność organizmu, pasożyty lubią organizmy o niskiej odporności, zakwaszone.

      Pasożyty nie lęgną się "same z siebie" u psa , on też się nimi zaraża.

      • 1 0

  • Uważam się za psiarę, ale też uważam, że to przegięcie. Wszystko zależy od psa. Jak pies się wszystkiego boi, to wiadomo, że nie należy go zostawiać w miejscu gdzie chodzi dużo ludzi i jest hałas. Ale pod jakimś sklepikiem w cieniu, w miejscu gdzie ludzie nie przechodzą bezpośrednio obok - nic się nie dzieje. Tym bardziej, gdy pies ma wesołe i spokojne usposobienie. A taki dodatkowy spacerek do sklepu, na szybkie zakupy, sprawi jeszcze psu przyjemność. Moim zdaniem bardziej należałoby się skupić na tym, żeby uczyć dzieci właściwego zachowania co do zwierząt. No i dorosłych również. Sama niedawno byłam świadkiem u weterynarza jak dziecko non stop ciągało za smycz psa (który z racji tego że był chory, nie reagował). Te dziecko przeciągało wręcz tego psa za gardło, po korytarzu, a pies jedynie leżał wyczerpany. Widok koszmarny, aż musiałam zareagować, gdy pies schowany pod krzesło, zaczepił głową o nogę krzesła a dziecko dalej na siłę ciągnie go za tą smycz... Chciałabym mieć tyle cierpliwości co ten pies. A co robili rodzice dziecka? - "synku, nie ciągaj pieska, piesek jest chory, zobaczymy jak ty będziesz chory" rzucane co chwilę z nad telefonu, w którym coś przeglądali... Nie wiem czy te dziecko w ogóle usłyszało ten komentarz, bo reakcji było brak. Dopiero po mojej interwencji delikatnie "ostrzej" rodzice zareagowali i ojciec na chwilę zabrał smycz dziecku... a synek zajął się psem innej pani... No i właśnie takie dziecko podejdzie do innego psa, zacznie się zachowywać jak do własnego zwierzaka - pies ugryzie i skandal na całą Polskę że pies ugryzł dziecko... - UŚPIĆ!

    • 3 0

  • Pies więcej rozumie niż wydaje się autorce artykułu. (4)

    Inteligentny pies pozostawiony sam w domu na pewno nie narozrabia . Tylko należy stopniowo go nauczyć pozostawania samemu.. Pies rozpieszczony potrafi wyć przez cały dzień. Tak samo z używaniem smyczy. Smycz mojemu psiakowi kojarzy się ze spacerem. Mój potrafi w pysku przynieść smycz, to dla mnie hasło, że chce iść na spacer. A jak chce siku to kręci się koło drzwi mieszkania.
    Dla mojego psa kilka minut na smyczy przed sklepem to żaden stres. Z początku z ukrycia obserwowałem jego zachowanie. Teraz nie muszę. A o kradzież nie boję się bo to zwykły kundelek.

    • 4 4

    • masz racje, psy sa inteligentne (2)

      dlatego daj psinie niech przeczyta artykul to moze wytlumaczy ci o czym napisala autorka

      • 3 6

      • Twój pies umie czytać?

        • 0 0

      • Behawiorystka

        • 0 3

    • Mój pies .....

      Często w ciągu dnia zabieram psa na spacer. Nie tylko aby mógł się wysikać.
      Pod sklepem osiedlowym grzecznie czeka. A potem jest szczęśliwy , bo zaczyna się prawdziwy spacer.

      • 2 0

  • pod sklepem (8)

    Bez przesady... ludziom odbija. Dziecko w wózku się zostawiało i wszystkie dzieci żyją... a w dzisiejszych czasach dzieci mordują rodzice.

    • 129 93

    • wud (3)

      co to za nieprzytomny bełkot? Idź kawę wypij

      • 14 21

      • moze dlatego teraz mordują ze sami zostawali pod sklepem (2)

        mama na zakupach diabeł do ucha szeptał.

        • 6 5

        • (1)

          bo jak się rodzić dzieckiem nie zajmuje to się Diabeł nim zajmie - alkohol, patologiczne towarzystwo, narkotyki ... no ale rodzicę "nie mają czasu" bo gonią na ślepo i bez opamiętania za kasą i trendami społecznymi... ale czy warto - ilu już się obudziło z ręką w nocniku ..."jakbym wiedział , że to tak się skończy"

          • 1 4

          • u mnie na osiedlu największe problemy psychiczne mają dzieci pani sędziny i pani adwokat - obie pracują do 18 tej albo i dłużej a dzieci - biją , demolują i nie potrafią się zachowac - najgorsze patole na podwórku - taki efekt pogoni za pieniadzem - no ale dla mamusi jest wszystko pięknie ... co ona kurna wie o swoich dzieciach - tyle co w godzinę sama zobaczy

            • 1 0

    • ech, kolejny filozof. (1)

      poziom pisowskiego klowna, retoryka fatalistyczna: i tak wszyscy umrzemy.
      Idź się powieś na gałęzi za oborą.

      • 4 10

      • hehe, chyba klownie nie zrozumiałeś

        przecież on napisał coś zupełnie odwrotnego do tego co zrozumiałeś :D:D:D

        • 2 4

    • właśnie: " w dzisiejszych czasach"- jest inaczej i dlatego inaczej powinniśmy się zachowywać, gdy kochamy nasze zwierzęta, o

      • 5 3

    • Tak, ludziom odbija. I właśnie m.in. także i z tego powodu lepiej nie zostawiać psa pod sklepem.

      Opisane w teście przypadki to nie akcja z kreskówki tylko prawdziwe sytuacje powtarzające się niemal codziennie. Wystarczy odrobina odrobina wyobraźni i empatii w stosunku do własnego psa. Tyle.

      • 30 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane