W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat, czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o kotce Wełence, dziś szukamy domu stałego, lub chociaż tymczasowego, dla suczki po przejściach - Jadwini.
2022-08-27 12:04
Opinia wyróżniona
są to bardzo odważnie osoby ponieważ to olbrzymia odpowiedzialność i ryzyko, nie znamy historii takiego psa, jak odcisnęła się na jego psychice i co w pewnym momencie może taki piesek nawywijać, nie znamy również historii medycznej tak więc taka decyzja o przygarnięciu takiego pieska zawsze wiąże się z dużymi kosztami, naprawdę szacun za odwagę.
2022-08-30 07:13
Mój kudłacz też jest ze schroniska i kocham go nad życie, to członek rodziny, trzeba z nim pracować, na początku nie było łatwo ale nie wyobrażam sobie bez niego życia.
2022-08-29 22:03
Od zawsze mam psy z fundacji lub schronisk.biore raczej starsze aby na końcówce życia doświadczyły ciepła człowieka i domu.nigdy z tymi zwierzętami nie miałam problemu.bardziej problematyczni są ludzie.polecam adopcje że schroniska.nawet uezeli niektóre pieski były na początku agresywne potem to ulegało zmianie na lepsze.polecam adopcje.
2022-08-29 09:58
Nie jest to prawda. Nie każdy pies że schroniska ma za sobą trudna historię. A jeżeli pies ma za sobą jakieś przeżycia, to w wielu wypadkach wolontariusze dobrze znają tę przeszłość, pracują że zwierzęciem. Poza tym, ludzie wcale nie potrafią sami dobrze ułożyć zwierzęcia od małego. Mało kto zna się na behawiorze zwierząt albo podejmie wysiłek żeby
Nie jest to prawda. Nie każdy pies że schroniska ma za sobą trudna historię. A jeżeli pies ma za sobą jakieś przeżycia, to w wielu wypadkach wolontariusze dobrze znają tę przeszłość, pracują że zwierzęciem. Poza tym, ludzie wcale nie potrafią sami dobrze ułożyć zwierzęcia od małego. Mało kto zna się na behawiorze zwierząt albo podejmie wysiłek żeby czegoś się na ten temat dowiedzieć. Pies ze schroniska wcale nie musi wymagać częstego leczenia, a jeżeli tak, to często schroniska, fundacje czy nawet same lecznice oferują pomoc w tej kwestii. Trzeba tylko poszukać. I trzeba też pamiętać, że starość nie wymaga leczenia. Stary pies może być zdrowym psem i nie ma potrzeby latać z nim do weterynarza. Podsumowując, proszę nie generalizować i nie straszyć bo działa to na niekorzyść dla zwierząt które i tak mają pod górkę na starcie.
2022-08-28 22:26
Myślę, że zapominasz o jednym: psów nie adoptuje się w ciemno, tylko po dokładnym rozeznaniu. W schroniskach są wolontariusze i opiekunowie, którzy znają zwierzaki, poza tym zawsze jest to proces, który trochę trwa - poznajesz psa. Aktualnie mam trzeciego seniora ze schroniska i naprawdę uważam, że człowiek rozsądnie podchodzący do tematu nie ma żadnych podstaw do obaw. A jeśli kogoś interesuje tylko psi wygląd, to w ogóle nie powinien mieć zwierzaka.
2022-08-28 20:05
2022-08-28 19:04
Jak jest nie w pełni inteligencji to już go nie zmienisz. Jak ma zadatki do agresji to też. Schronisko nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli już, to mówisz o różnicach między dorosłym psem a szczeniakiem.
2022-08-28 18:54
do pomocy behawiorystę
2022-08-28 19:23
Ale przyznaj, że jest różnica między psem ze schroniska który może mieć różne traumy, ogólnie być po przejściach a szczeniakiem z dobrej hodowli gdzie jest zachowany dobrostan zwierząt.
2022-08-29 10:00
A dlaczego zakładasz że potrafisz dobrze wychować szczeniaka? Ludzie bez doswiadczenia, bez podstawowej znajomości zachowań zwierząt potrafią nawet nieświadomie skrzywdzić swoje własne zwierzę.
2022-08-28 22:03
Tylko ktoś kto ma małą wiedzę to przyzna. W dzisiejszych czasach w hodowlach psy są tak mieszane, że nie wiesz czy nie dostaniesz szczeniaka brata i siostry.
2022-08-28 20:07
2022-08-28 18:26
Ryzyko? Bzdura, widać, że ktoś tu nie wie o czy mówi. A rasowe nie chorują? Nie ma z nimi problemów behawioralnych? Są i przez takie opinie psy w schroniskach są stygmatyzowane, że są jakieś spaczone i nie wiadomo jak chore a to tylko niewielki odsetek, większość tych psów to świetni kompani, tylko trzeba poświęcić im trochę czasu tak samo jak rasowym.
2022-08-28 18:36
Człowieku ochłoń i nie pluj jadem niesłusznie. Przecież w tekście nie ma ani słowa o rasowych bądź nierasowych psach. Jest za to słuszne spostrzeżenie, że psy schroniskowe, zwłaszcza starsze, są dużą niewiadomą jeśli chodzi o charakter. Nie każdy się nadaje na opiekuna psa z niewiadomą przeszloscią. Walczysz o kundelki? Ok. Ale daj spokój osobom które lubią psy rasowe.
2022-08-28 22:10
To może Ty człowieku ochłoń, gdzie pluję jadem? słowo bzdura to plucie jadem? Ochłoń. I nie pisz bzdur. I w którym momencie nie daję spokoju ludziom którzy lubią psy rasowe?, bo stwierdzam, że one też chorują albo mają problemu behawioralne? chyba jednak Ty masz problem. Dla mnie każdy psiak w szczęśliwym domu to szczęście, nie ważne skąd jest,
To może Ty człowieku ochłoń, gdzie pluję jadem? słowo bzdura to plucie jadem? Ochłoń. I nie pisz bzdur. I w którym momencie nie daję spokoju ludziom którzy lubią psy rasowe?, bo stwierdzam, że one też chorują albo mają problemu behawioralne? chyba jednak Ty masz problem. Dla mnie każdy psiak w szczęśliwym domu to szczęście, nie ważne skąd jest, byle właściciel był odpowiedni. A to, że nie zgadzam się z tym, że aby wziąć psa ze schroniska to trzeba mieć mega odwagę to moje prywatne zdanie i mam prawo je mieć. Więc zluzuj i idź z pieskiem na spacer.
2022-08-28 18:57
Gdyby nie było chętnych panów na prostytutki burdeli by nie było
2022-08-28 19:20
Jak znasz nielegalne hodowle to je zgłaszaj do odnośnych służb a nie bij piany. Poza tym uważaj, bo się zagotujesz pisząc nie na temat.
2022-08-28 12:00
Adoptowalismy 9latka.Jest z nami już 1,5 roku.Narazie wszystko w normie.
2022-08-28 00:15
Ja w swoim życiu miałam 7 psów tzn teraz mam szóstego i siódmego . Wszystkie były sierotami ze schronisk . Różnie to bywało z charakterami , ale i tak były kochane .
2022-08-28 18:54
2022-08-27 13:31
Niedawno, będąc u weterynarza ze swoim kotem, zwróciłam uwagę na młodego chłopaka, który przyszedł z niewielkim psem. Widać było, że pies jest stary i niesprawny. Chłopak go głaskał i coś szeptał do niego. Powiedział mi, że to jego trzeci pies, ze schroniska, bo adoptuje tylko stare psy.
2022-08-31 11:25
mądrym, wrażliwym człowiekiem ten chłopak. Podziwiam Go bardzo.
2022-08-27 09:41
Kazda starosc, i ta ludzka i ta psia to smutny i trudny okres zycia.
2022-08-27 12:04
Opinia wyróżniona
są to bardzo odważnie osoby ponieważ to olbrzymia odpowiedzialność i ryzyko, nie znamy historii takiego psa, jak odcisnęła się na jego psychice i co w pewnym momencie może taki piesek nawywijać, nie znamy również historii medycznej tak więc taka decyzja o przygarnięciu takiego pieska zawsze wiąże się z dużymi kosztami, naprawdę szacun za odwagę.
2022-08-27 13:31
Niedawno, będąc u weterynarza ze swoim kotem, zwróciłam uwagę na młodego chłopaka, który przyszedł z niewielkim psem. Widać było, że pies jest stary i niesprawny. Chłopak go głaskał i coś szeptał do niego. Powiedział mi, że to jego trzeci pies, ze schroniska, bo adoptuje tylko stare psy.
2022-08-31 11:25
mądrym, wrażliwym człowiekiem ten chłopak. Podziwiam Go bardzo.
2022-08-28 00:15
Ja w swoim życiu miałam 7 psów tzn teraz mam szóstego i siódmego . Wszystkie były sierotami ze schronisk . Różnie to bywało z charakterami , ale i tak były kochane .
2022-08-28 18:54
2022-08-28 12:00
Adoptowalismy 9latka.Jest z nami już 1,5 roku.Narazie wszystko w normie.
2022-08-28 18:26
Ryzyko? Bzdura, widać, że ktoś tu nie wie o czy mówi. A rasowe nie chorują? Nie ma z nimi problemów behawioralnych? Są i przez takie opinie psy w schroniskach są stygmatyzowane, że są jakieś spaczone i nie wiadomo jak chore a to tylko niewielki odsetek, większość tych psów to świetni kompani, tylko trzeba poświęcić im trochę czasu tak samo jak rasowym.
2022-08-28 18:36
Człowieku ochłoń i nie pluj jadem niesłusznie. Przecież w tekście nie ma ani słowa o rasowych bądź nierasowych psach. Jest za to słuszne spostrzeżenie, że psy schroniskowe, zwłaszcza starsze, są dużą niewiadomą jeśli chodzi o charakter. Nie każdy się nadaje na opiekuna psa z niewiadomą przeszloscią. Walczysz o kundelki? Ok. Ale daj spokój osobom które lubią psy rasowe.
2022-08-28 18:57
Gdyby nie było chętnych panów na prostytutki burdeli by nie było
2022-08-28 19:20
Jak znasz nielegalne hodowle to je zgłaszaj do odnośnych służb a nie bij piany. Poza tym uważaj, bo się zagotujesz pisząc nie na temat.
2022-08-28 22:10
To może Ty człowieku ochłoń, gdzie pluję jadem? słowo bzdura to plucie jadem? Ochłoń. I nie pisz bzdur. I w którym momencie nie daję spokoju ludziom którzy lubią psy rasowe?, bo stwierdzam, że one też chorują albo mają problemu behawioralne? chyba jednak Ty masz problem. Dla mnie każdy psiak w szczęśliwym domu to szczęście, nie ważne skąd jest, byle właściciel był odpowiedni. A to, że nie zgadzam się z tym, że aby wziąć psa ze schroniska to trzeba mieć mega odwagę to moje prywatne zdanie i mam prawo je mieć. Więc zluzuj i idź z pieskiem na spacer.
2022-08-28 18:54
do pomocy behawiorystę
2022-08-28 19:23
Ale przyznaj, że jest różnica między psem ze schroniska który może mieć różne traumy, ogólnie być po przejściach a szczeniakiem z dobrej hodowli gdzie jest zachowany dobrostan zwierząt.
2022-08-28 20:07
2022-08-28 22:03
Tylko ktoś kto ma małą wiedzę to przyzna. W dzisiejszych czasach w hodowlach psy są tak mieszane, że nie wiesz czy nie dostaniesz szczeniaka brata i siostry.
2022-08-29 10:00
A dlaczego zakładasz że potrafisz dobrze wychować szczeniaka? Ludzie bez doswiadczenia, bez podstawowej znajomości zachowań zwierząt potrafią nawet nieświadomie skrzywdzić swoje własne zwierzę.
2022-08-28 19:04
Jak jest nie w pełni inteligencji to już go nie zmienisz. Jak ma zadatki do agresji to też. Schronisko nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli już, to mówisz o różnicach między dorosłym psem a szczeniakiem.
2022-08-28 20:05
2022-08-28 22:26
Myślę, że zapominasz o jednym: psów nie adoptuje się w ciemno, tylko po dokładnym rozeznaniu. W schroniskach są wolontariusze i opiekunowie, którzy znają zwierzaki, poza tym zawsze jest to proces, który trochę trwa - poznajesz psa. Aktualnie mam trzeciego seniora ze schroniska i naprawdę uważam, że człowiek rozsądnie podchodzący do tematu nie ma żadnych podstaw do obaw. A jeśli kogoś interesuje tylko psi wygląd, to w ogóle nie powinien mieć zwierzaka.
2022-08-29 09:58
Nie jest to prawda. Nie każdy pies że schroniska ma za sobą trudna historię. A jeżeli pies ma za sobą jakieś przeżycia, to w wielu wypadkach wolontariusze dobrze znają tę przeszłość, pracują że zwierzęciem. Poza tym, ludzie wcale nie potrafią sami dobrze ułożyć zwierzęcia od małego. Mało kto zna się na behawiorze zwierząt albo podejmie wysiłek żeby czegoś się na ten temat dowiedzieć. Pies ze schroniska wcale nie musi wymagać częstego leczenia, a jeżeli tak, to często schroniska, fundacje czy nawet same lecznice oferują pomoc w tej kwestii. Trzeba tylko poszukać. I trzeba też pamiętać, że starość nie wymaga leczenia. Stary pies może być zdrowym psem i nie ma potrzeby latać z nim do weterynarza. Podsumowując, proszę nie generalizować i nie straszyć bo działa to na niekorzyść dla zwierząt które i tak mają pod górkę na starcie.
2022-08-29 22:03
Od zawsze mam psy z fundacji lub schronisk.biore raczej starsze aby na końcówce życia doświadczyły ciepła człowieka i domu.nigdy z tymi zwierzętami nie miałam problemu.bardziej problematyczni są ludzie.polecam adopcje że schroniska.nawet uezeli niektóre pieski były na początku agresywne potem to ulegało zmianie na lepsze.polecam adopcje.
2022-08-30 07:13
Mój kudłacz też jest ze schroniska i kocham go nad życie, to członek rodziny, trzeba z nim pracować, na początku nie było łatwo ale nie wyobrażam sobie bez niego życia.
2022-08-27 13:09
Najlepiej ich oboje podleczyc i zeby byli razem, jesli mozliwe
2022-08-28 17:02
2022-08-28 19:25
Bo ten człowiek był zniedołęznialy i nie był w stanie prawidłowo opiekować się psem. Zwierzęcy aktywiści powinni wcześniej reagować a nie obwiniać schorowanego człowieka.
2022-08-28 19:39
Psem się zajmą, człowiekiem już nie
2022-08-28 20:04
Aktywiści to wolontariusze mają obowiązki rodzinne zawodowe, chwała im , że zajmują się zwierzętami.
A tłum narzekaczy kompletnie nie wie o czym mówi, chyba, że o własnej znieczulicy.
2022-08-30 12:25
Dlaczego mogą zająć się zwierzęciem a człowiekiem już nie? Człowiek jest w czymś gorszy? Chyba, że rzeczywiście jest już tak, że zwierzę jest ważniejsze niż człowiek dla człowieka.
2022-08-30 21:24
i się wypaliłam- wielu to roszczeniowcy, nie chcą pracować, nadużywają alkoholu. Proszę sprawdzić samemu jak ,,łatwo" jest pomóc człowiekowi. Ten, kto tu pisze o pomocy człowiekowi, nich sam pomoże. Dlaczego nie chce ???
2022-08-30 22:26
Niestety, część ludzi, którzy wymagają pomocy tak się zachowuje, smutna prawda. I psują przez to opinię innym ludziom potrzebującym opieki czy też pomocy, którzy zupełnie tacy nie są i doceniliby bardzo każdą pomoc... Zwierzę nie umie mówić, więc tu akurat ma ono niejako "szczęście", gdyż nie zepsuje sobie opinii głupim gadaniem ani nie zniechęci przez takie paplanie opiekuna do siebie. Ponieważ, jak już wspomniano, człowiek skutecznie psuje opinię innemu człowiekowi, większość osób myśli, że wszyscy ludzie w podobnej sytuacji są właśnie tacy jak ten roszczeniowiec, leń czy alkoholik.
2022-08-28 20:02
2022-08-30 07:18
A schorowany starszy człowiek pozbawiony jest mózgu? Nie był w stanie się nią opiekować to mógł dać znać.
2022-08-30 12:24
Ty nie wiesz, jak to jest być w takim stanie. Tu nie tylko mózg jest potrzebny, ale sprawna reszta ciała. Pies oczywiście biedny, ale człowieka to już nie żal? Psem koniecznie trzeba się zająć ale człowiekiem to już nie?
2022-08-30 21:25
2022-08-28 10:58
Oby Psiunio znalazł kochający dom ! Reagujmy! Nie bądźmy obojętni!
2022-08-31 13:03
Należałoby się poważnie zastanowić, czy dla takich psów najbardziej godnym odejściem nie byłoby bezbolesne uśpienie przez weterynarza ?
2022-08-28 19:14
Bardzo fajny.
2022-08-29 23:53
2022-08-30 21:21
Przygarnęliśmy starszego psa (12 l.) i zbieramy codziennie drobne kwoty z myślą o jego przyszłym leczeniu, sporo już uzbieraliśmy. Fundacje też potrafią pomóc- doświadczyliśmy tego. Ta fundacja, z którą podpisaliśmy umowę adopcji/przygarnięcia. Decyzja musi być świadoma i odpowiedzialna.
2022-08-30 09:16
Teraz kolej na ciebie . Życzę ci następnych 14 lat ( albo i dłużej ) spędzonych w budzie .
2022-08-30 12:21
Nie rozumiesz, że opiekun psa sam wymaga opieki? To jak ma się psem zajmować?
2022-08-30 21:17
łatwo wymagać od innych, zamiast od siebie.
2022-08-31 13:04
2022-08-31 22:05
2022-08-30 12:17
Widzę, że większość ludzi roztkliwia się nad psem. A jakoś nikogo specjalnie nie obchodzi człowiek, który sam wymaga opieki, więc nie był w stanie zająć się psem. Nikt nie zapyta, jak pomóc człowiekowi. Ale pies to już koniecznie musi znaleźć kochający dom. Człowiek nieważny. Takie mamy czasy, jak widać. Pies najważniejszy.
2022-08-30 21:15
Teraz pomagamy zwierzętom, one doceniają pomoc i nie kłamią jak ludzie. A ten, który napisał, że człowiek jest nieważny, napisał swoje osobiste zdanie- ze swojego wnętrza. Co robi Pan/ Pani dla człowieka ??? Czy tylko sieje tutaj gorycz? Proszę się wykazać. Był Pan/jest wolontariuszem w hospicjum? Bo ja tak.
2022-08-30 22:19
Ma osobę, która zajmuje się nim kompleksowo
2022-08-31 23:37
Coraz częściej ludzie zabierają psy do galerii handlowych nie zwracając w ogóle uwagi na zakazy ( nie piszę tu o psach przewodnikach osób niewidomych) A przecież niektórzy ludzie są uczuleni na sierść psią, ale pozbawieni kultury właściciele psów nie myślą o tym, bo ich pupil jest najważniejszy.
2022-09-11 14:04
Ludzie, wyjmijcie głowy z miejsca, gdzie plecy tracą szlachetną nazwę. Twoje uczulenie to twój problem
2022-08-30 21:55
Adoptowaliśmy i kochamy ! A właściwie to ona nas wybrała skoczyła na kolana i nie dała się już nikomu dotknąć i jest z nami od dwóch lat uważam że najlepsza nasza decyzja ! Jest kochana mądra i bardzo czysta ! Polecam każdemu adopcje zamiast kupowania z pseudo-hodowli bo wtedy ryzykujemy !!!!
2022-09-10 08:07
Gdynia - wieczorami tłumy ludzi z psami na spacerach często puszczane luzem, bez kagańców. Wiadomo co zostawiają po sobie na chodnikach. Ale najgorzej jest wiosną, wystarczy pójść np. na ul. Podolską, gdy zaczyna topnieć śnieg. Między jezdnią a blokiem na wąskim trawniku pod oknami po prostu chlew. Unosi się jeden wielki fetor. Bo wiadomo, w zimie wszystko równo, czy kamień czy @ówno
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
j.w zna ktoś tą hodowlę, warto kupić tam pieska? bardzo proszę o pomoc bo ja się kompletnie na tym nie znam
Szkoda ze tak późno tu trafilam...może to nawet to pseudohodowla o której tak głośno...nie polecam uciekać mój pies ma 5 lat gdy kupiłam pies śmierdział okazało się że ma pchły przebite bębenki słuchowe...z czesem okazało się że wady zacne oraz zespół suchego oka...tragedią a nie dałam mała za pieska
