- 1 Jedzą węże i jaszczurki, wykluły się w zoo (16 opinii)
- 2 Zaadoptuj kota z chorobą FeLV (48 opinii)
- 3 Dyzio: mały psiak z apetytem na życie szuka domu (23 opinie)
Jeżyki atakowane przez mewy i łabędź z haczykiem
Małe, kilkudniowe jeże były atakowane przez mewy, a łabędź miał wbity w dziób haczyk wędkarski. Zwierzętom na pomoc ruszyli przypadkowi przechodnie i strażniczki miejskie.
Pierwsze zgłoszenie dotyczyło rodziny jeży. Na numer alarmowy Straży Miejskiej w Gdańsku 986 zadzwonił mężczyzna, który powiedział, że ptaki atakują jeże przy ul. Gospody
- Na miejscu czekały na nas mieszkanki pobliskiego bloku. Z ich relacji wynikało, że kilkudniowe, bezradne maluchy siedziały w trawie, gdy nagle nadleciały mewy i próbowały je złapać. Ich matka starała się chronić potomstwo, ale jej szanse były niewielkie. Jeden z lokatorów zaczął odpędzać ptaki, a następnie schował jeżyki do wiaty śmietnikowej - mówi starszy inspektor Barbara Rutkowska.
Osiem małych jeży trafiło do lecznicy
Strażniczki weszły do wiaty i przystąpiły do odławiania zwierząt. Sytuacja nie była jednak prosta. Część maluchów weszła pod skrzynię z piaskiem, a ich matka siedziała zaklinowana za kontenerem. Ze względu na wagę pojemnika, który był wypełniony żwirem, do jego podniesienia konieczne było użycie lewarka samochodowego.
Po kilku minutach udało się oswobodzić wszystkie osiem maluchów oraz ich matkę. Mundurowe umieściły kolczastą rodzinkę w kontenerze transportowym i przewiozły do lecznicy dla zwierząt przy ul. Kartuskiej.
Łabędź z haczykiem w dziobie też został uratowany
Kilka godzin później funkcjonariuszki otrzymały do realizacji kolejne zgłoszenie. Tym razem pomocy potrzebował młody łabędź na Górkach Zachodnich. Według informacji od zgłaszającego ptak miał wbity w dziób haczyk z przyponem wędkarskim i kawałkiem żyłki.
- Na strażniczki czekał bosman z pobliskiej mariny jachtowej. Wskazał funkcjonariuszkom rodzinę łabędzi, która pływała po Martwej Wiśle. Mundurowe przy pomocy siatki odłowiły młodego łabędzia i usunęły mu haczyk z dzioba. Całej "operacji" z bezpiecznej odległości przyglądali się rodzice malucha. Po chwili młody łabędź wrócił na wodę i cała rodzinka odpłynęła - mówi Andrzej Hinz ze Straży Miejskiej w Gdańsku.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-06-04 15:40
Mewy to takie latające dziki (3)
Szkodniki atakujące małe zwierzęta i ptaki, rozwalające śmietniki. Te trójmiejskie są czasami wielkie, jak indyki. Dziwne, że nie ma regulacji ich populacji.
- 18 11
-
2023-06-05 00:03
Te wielkie mewy to gatunek inwazyjny. (1)
Kiedyś było ich o wiele mniej
- 2 1
-
2023-06-05 11:49
Mewa srebrzysta (ta największa) to gatunek u nas nowy
W latach 60tych w Polsce mewy srebrzyste nie występowały- pierwszy lęg w 1968 to była naukowa sensacja!
- 1 0
-
2023-09-18 13:36
Sa coraz bardziej agresywne
- 0 0
-
2023-06-02 18:39
Brawo dla ludzi którym los zwierząt nie jest obojętny
- 96 2
-
2023-06-02 17:58
Rafał
Dziękuję za pomoc zwierzętom,dobrych ludzi poznajemy po tym co dla nich robią.️
- 83 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.