- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (365 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (538 opinii)
- 3 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (33 opinie)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
- 5 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (103 opinie)
- 6 Kuna zagryzła psa? Rany jak postrzałowe (212 opinii)
Po trwającej pół roku budowie oraz wielu zawirowaniach związanych z transportem zwierząt spoza Unii Europejskiej w piątek gdańskie zoo przywitało nowych mieszkańców. Czarno-białe lemury z Madagaskaru zamieszkały w nowym pawilonie. To pierwszy taki przypadek w 70-letniej historii Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego.
Lemury wari zamieszkały w gdańskim zoo
- Są to zwierzęta, które są krytycznie zagrożone wyginięciem, dlatego są tak bardzo wartościowe dla nas. Para, którą mamy w gdańskim zoo, jest parą hodowlaną, więc mamy nadzieję, że doczekamy się młodych - mówi Emilia Salach, dyrektor Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego.
- W naturze jest mniej zwierząt niż w ogrodach zoologicznych, mówi się, że ok. 450, a w ogrodach zoologicznych blisko 800 osobników na całym świecie. Lemury wari czarno-białe są gatunkiem programowym, czyli w ramach EAZA ogród podlega bardzo restrykcyjnej weryfikacji, żeby móc je posiadać. Koordynator tego gatunku zdecydował, że zgodę na rozmnażanie otrzymamy w przypadku sprowadzenia zwierząt z Wielkiej Brytanii - mówi Beata Kuźniar, kierownik Działu Zwierząt Drapieżnych. - Transport spoza Unii Europejskiej oznaczał całe mnóstwo dokumentów i ustaleń weterynaryjnych. Jesteśmy ambitni, dlatego podjęliśmy to wyzwanie i tym samym otworzyliśmy furtkę kolejnym ogrodom zoologicznym. Na podstawie naszej pracy kolejne naczelne będą mogły być sprowadzone z Wielkiej Brytanii. Jest to ważne ze względu na przepływ genów - dodaje Beata Kuźniar.
Pierwsze lemury w Gdańsku
Czarno-białe lemury wari to pierwszy taki przypadek w 70-letniej historii gdańskiego ogrodu. Natrafimy w niej na ślady lemurów katta, ale obecność ich kuzynów zamieszkujących na wolności niewielkie obszary wschodniego Madagaskaru to wydarzenie wyjątkowe.
Oba osobniki przyjechały z Wielkiej Brytanii. Samica o imieniu Sakina urodziła się w Howletts Wild Animal Park, natomiast samiec Tanjona w Kopenhadze, skąd później trafił do Colchester. Oba urodziły się w 2016 r., w maju skończą 8 lat.
Nowy pawilon lemurów otwarty
W piątek, 5 kwietnia 2024 r., Gdański Ogród Zoologiczny oficjalnie powitał nowych mieszkańców w ich nowym domu. Zwierzęta - samiec i samica - po długiej podróży potrzebują aklimatyzacji. Ich opiekunowie proszą o wyrozumiałość i zachowanie ciszy, dlatego ich pawilon na razie nie będzie dostępny dla zwiedzających. Będzie można je obserwować przez ogromną szybę, która jest jedną ze ścian pawilonu.
Budowa pawilonu dla lemurów stała się możliwa dzięki podjęciu nowatorskiej dla zoo współpracy z Gdańską Agencją Rozwoju Gospodarczego.
- W zeszłym tygodniu przywieźliśmy samicę żyrafy. Dzisiaj kolejna dobra informacja, bo oto w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym pojawia się nowy zagrożony gatunek. Warto to podkreślić, że oprócz funkcji komercyjnej zoo realizuje podstawowy cel, jakim jest ochrona gatunków zagrożonych. Ta inwestycja pierwszy raz powstała w takiej właśnie współpracy i zachęcam też innych sponsorów do realizowania inwestycji w tej formule w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym - mówi Piotr Kryszewski, zastępca prezydenta ds. usług komunalnych.
- Bardzo się cieszę, że włączyliśmy się w promocje lemurów. Z przyjemnością będziemy oglądać lemury wari w naszym gdańskim zoo - mówi Alicja Skonieczna, prezes zarządu Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego.
Gmina Miasta Gdańska oraz GARG sfinansowały tę inwestycję. W zamian za dofinansowanie ogród zoologiczny zapewnił Agencji świadczenia marketingowe, m.in. tytuł partnera zoo i wyłącznego opiekuna nowego gatunku, oznakowanie GARG na terenie i w materiałach edukacyjnych ogrodu.
Przypominamy, że ogród jest czynny codziennie przez cały rok.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-04-05 20:35
Szkoda tych zwierzat powinny żyć na wolności na swojej wyspie (4)
- 18 35
-
2024-04-06 06:47
de Bilu
Przeczytaj zanim klikniesz!
- 9 2
-
2024-04-05 21:12
Czytałeś artykuł? (2)
Krytycznie zagrożone. Raptem 450 osobników na wolności. Może Tobie się wydaje, że to duża liczba, ale dla zachowania zmienności genetycznej potrzeba zdrowej populacji. To mało, ekstremalnie mało. W dodatku populacja jest pofragmentowana. Wspolceszne ogrody mają za zadanie zachowanie zagrożonych gatunków. Kilka lat temu z Łodzi wyjechał lemur i wziął udział w projekcie reintrodukcji czyli przywracania do natury
- 17 2
-
2024-04-06 12:46
(1)
Zdecydowanie tak. Przecież taki lemur cieszy się, że bierze udział w ochronie gatunku i dla tej ochrony gatunku najlepiej trzymać go w takiej np. Polsce, wystawiajac go przy tym na widok gawiedzi. Rzeczywiście, wszystko się zgadza.
- 4 8
-
2024-04-07 11:26
One są nieszczęśliwe w tych klatkach
Dwa dni temu byłam w łódzkim orientarium. Przykro patrzeć na te zwierzęta. Zamknięte w niedużych przestrzeniach, smutne słonie, orangutany.. te drugie miały tylko karton żeby schować się przed ludzkim wzorkiem. Uwięzione, nieszczęśliwe naprawdę przykry to widok. Cena biletu nie lepsza 80 zł. Zwiedzających w zasadzie nie ma. Nigdy nie byłam w tak pustym zoo.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.