• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Malutki Misiu - spokojny senior szuka domu. Czy zdąży?

Agnieszka Majewska
29 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Misiu smutnieje w schronisku. Czy ten mały pies o wielkim sercu doczeka się swojego domu? Misiu smutnieje w schronisku. Czy ten mały pies o wielkim sercu doczeka się swojego domu?

W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o pierwszych "gotowych" kociakach z Opackiej, dziś historia pozostawionego przez opiekunkę Misia.



Misia do schroniska przywiozła jego dotychczasowa opiekunka, starsza pani, która postanowiła zrzec się praw do pieska, ponieważ - jak twierdziła - Misio kogoś ugryzł i nie chciała dłużej sprawować nad nim opieki.

- Niestety, za wiele informacji nie udało nam się wówczas od opiekunki uzyskać. Nie wiemy, jak zachowywał się w domu, co lubił, czego nie, jak również nie znamy dokładnych okoliczności wyżej wymienionego zdarzenia... Nigdy nie oceniamy, staramy się raczej działać z tym, co mamy, ale w przypadku Misia za wiele tego nie ma, więc polegamy głównie na własnych obserwacjach.
  • Misiu smutnieje w schronisku. Czy ten mały pies o wielkim sercu doczeka się swojego domu?
  • Misiu smutnieje w schronisku. Czy ten mały pies o wielkim sercu doczeka się swojego domu?
  • Misiu smutnieje w schronisku. Czy ten mały pies o wielkim sercu doczeka się swojego domu?
  • Misiu smutnieje w schronisku. Czy ten mały pies o wielkim sercu doczeka się swojego domu?
  • Misiu smutnieje w schronisku. Czy ten mały pies o wielkim sercu doczeka się swojego domu?

Misio obecnie znajduje się w schronisku OTOZ Animals Ciapkowo, a ze spostrzeżeń pracowników wynika, że to grzeczny starszy psiak: ładnie chodzi na smyczy, nie ciągnie i jest stateczny, akceptuje obecność innych czworonogów, chociaż zdecydowanie woli suczki, i nie wykazuje żadnych oznak agresji.

Kiedyś miał dom, teraz mieszka w schroniskowym boksie a ta rzeczywistość zdaje się go przytłaczać. Starszy psiak coraz bardziej jest wycofany i zrezygnowany, smutnieje.

- Misiu jest niewielkich rozmiarów psim seniorem, 10 lat ma na pewno, ale czy to znaczy, że nie ma prawa być jeszcze szczęśliwy u boku kochającego człowieka? - pyta pracownik schroniska. - Przyjdź i poznaj Misia. Daj mu szansę na jesień życia. Nie pozwól, aby do końca swoich dni mieszkał w schroniskowym boksie.

Osoby zainteresowane adopcją Misia proszone są o kontakt ze Schroniskiem Ciapkowo w Gdyni pod numerem telefonu - 58 622 25 52 lub schronisko@ciapkowo.pl.

Miejsca

Opinie (46) 4 zablokowane

  • Wyjec (7)

    I potem taki wyję przez całą noc,a właściciele mają to w d....a cała okolica nie może spać

    • 23 116

    • To dzwońcie (1)

      Na straż miejską.Wina głupich właściciela a nie psòw.

      • 21 1

      • podkładajcie anonimowo kartkę ,że treser psów doradzi ,bo jak Straż Miejską to ktoś karę

        zapłaci i w zemście psa wywali na ulicę

        • 0 0

    • Ale to ludzie idioci zostawiają psa.

      Ale fakt, że masakra.

      • 11 1

    • co za gluoty piszesz....nie masz serca...

      piesek bez powodu nie wyje albo chce mu sie pić albo wyjsc na spacer by sie mogl wysiusiac...albo jest glodny.....dzieci tez bez powodu nie płaczą ale trzeba miec serce i patrzec sercem.......

      • 17 6

    • "Wyję". To przestań :D

      • 19 1

    • .

      Bardziej wolę wyjącego psa ,niż drących japę ludzi .

      • 61 5

    • oj wiem coś o tym, psy są kochane to właściciele nieodpowiedzialni

      • 23 1

  • Malutki Misiu adoptowany :)

    Schronisko Ciapkowo zamieściło informację, że piesek został adoptowany w dniu 6.07.2019 :)

    • 6 0

  • Gdzie można wyrwać taka jażynkę (1)

    • 4 12

    • chodzi o tę , kóra oddała psa ?

      • 0 0

  • (4)

    Ciekawe, że ci dobrzy ludzie jakoś nie szukają miejsc do zamieszkania dla bezdomnych ludzi. Przychodnia weterynaryjna w mieście to dziś dobry interes. Najważniejsze, nagonić sobie klientów.

    • 10 35

    • pomoc bezdomnym jest bez sensu - w wiwkszości znaleźli się tam z własnego wyboru

      w przeciwieństwie do zwierząt. które dodatkowo nic nie rozumieją, nie wiedzą czemu nagle znalazły się w obcym miejscu.

      • 1 0

    • Pomagałam kiedyś bezdomnym, kilka lat, teraz pomagam zwierzętom,

      one przyjmują pomoc,
      bezdomni ludzie są bezdomni na własne życzenie ( 99,99%)
      i w większości przypadków marnują poświęcony im czas i pieniądze.

      • 8 1

    • pomieszanie pojęć

      Jakoś tak jest, że ludzie tworzący powyższe komentarze nie pomagają nikomu. Niech się czymś zajmą, poświęcą swój czas i pieniądze na cel im odpowiadający. A zwierzęta nigdy nie są winne swojej bezdomności - to ludzie zafundowali im taki świat

      • 17 3

    • Ciekawe, czy forumowi kwękacze coś robią w życiu, oprócz narzekania na innych? Weź sama zacznij "szukać domów dla bezdomnych", o Matko Tereso 2.0, co ci broni? Potrafisz tylko pisać, nienawistniczko?

      • 17 4

  • (5)

    Porzucanie zwierząt powinno być surowo karane! Zwierzęta czują i cierpią tak samo jak ludzie! Jakim podłym człowiekiem bez serca trzeba byś żeby oddać członka swojej rodziny do schroniska?? Czy ta kobieta chciałaby żeby ją rodzina też porzuciła w domu starców jak sie zestarzeje?

    • 47 5

    • (1)

      Do czego jeszcze porownarz czlowieka??? Moze do placzacej lipy??

      • 1 6

      • porównarz XD

        • 0 0

    • Lepiej, żeby pies trafił do schroniska niż do lasu (1)

      Poczułaś się, Aniu, lepsza od starszej pani, która oddała psa do schroniska? Nie znasz jej historii, nie wiesz, czemu to zrobiła, czy to była dla niej trudna decyzja, czy nie. Od razu oceniasz, wyciągając jeszcze armaty paniki moralnej. A słowa o "porzuceniu w domu starców" są to już zupełny odlot. Prawdopodobnie nic nie wiesz, o tym, jak ciężko opiekować się osobami całkowicie niedołężnymi, nie wstającymi z łóżka.

      • 4 9

      • A ja wiem jak cieżko się opiekować takimi osobami

        i nadal uważam, że ta pani dopuściła się czynu haniebnego i, że jest bez serca, powód najwyraźniej fałszywy.
        Pies, nawet w domu starszej schorowanej osoby, nie cieszący się takim trybem życia jak wcześniej, lepiej to przyjmuje niż schronisko.
        Można zorganizować także, by ktoś inny wychodził z psem, znam taki przypadek aktualny- wolontariusz wychodzi z psem chorego pana, a ten pan też wychodzi, bo lekarz kazał mu chodzić, wiec dwa razy dziennie kuśtyka tiptopkami z psem, a na długi spacer idzie wolontariusz.

        • 5 0

    • Kara bezwzglednego dożywocia

      Bez mozliwosci wcześniejszego zwolnienia! A co, niech tez cierpi łobuz taki!

      • 3 5

  • (5)

    w ''Malym ksieciu''..powiedziane...oswoiłeś mnie więc jesteś być za mnie odpowiedzialny....pieski sa kochane ,oddane.. a ludzie to nieraz bestie ,ktore bez wahania potrafią zostawić skrzywdzić itp..dlaczego?

    • 18 4

    • ... (2)

      Mam psa z ciapkowa, miał być grzeczny, ułożony itp, a okazał się psem z charakterkiem. Nie jest ani kochany ani oddany, potrafi na mnie pokazywać agresywne zachowania. Ktoś kto takiego psa nie miał nie powinien się wypowiadać. Oczywiście schronisko po adopcji ma Cię już w d*pie, jakieś wizyty poadopcyjne to żart, przyjeżdża jakaś pseudo behawiorystka i cię zbywa.

      • 4 4

      • p.s. dlatego - przygarniajac psa, tzreba brać pod uwagę różne scenariusze, i zapytać samego siebie czy podejmiemy się tego

        ja przygarnęłam psa , że tak powiem- świadomie pragnąć dać mu dobry dom , także, gdy będzie trzeba włożyć w to duży wysiłek, i dużo cierpliwości, i gdy pies nie okaże się taki ,,wzorowy" jak był zachwalany- zależało mi na uratowaniu psa.

        A.

        • 1 0

      • Jeśli nie chcesz go oddać, proszę, weź się za to sam, zgłoś się do innego behawiorysty, weź udział w szkoleniu,

        ten pies jest taki prawdopodobnie z powodu traumy wyrządzonej mu przez człowieka,
        ja też przygarnęłam psa 13 letniego, który okazał się trudnym. Po roku pracy z nim, jest już dobrze, jedyny ,,minus" to szczekanie gdy jeden z sąsiadów idzie po klatce schodowej.
        Byłam na treningu u behawiorysty, potem konsekwentnie, ale bez złości ćwiczyłam to co mi behawiorysta wskazał i raz w miesiącu spotykałam się z nim (w terenie iw domu), dużo pracy- opłacało się. To poświęcenie czasu- wiem. Warto.

        • 1 0

    • No i co, że tak jest powidziane w "Małym księciu"? (1)

      Co to za autorytet? Juz lepsze są mądrości Kubusia Puchatka

      • 4 7

      • Nie masz serca, nie masz wrażliwości, nie kochasz nikogo ?

        • 1 1

  • Starszą panią (2)

    Też ktoś odda .....

    • 13 4

    • Co ktoś sieje, będzie żąć

      • 1 0

    • Oby!

      • 0 1

  • (1)

    Szkoda psa, babcia zapewne nie miała odwagi cywilnej przyznać, że nie stać jej dłużej na psa, więc "oddaję,bo ugryzł".

    • 4 0

    • W takiej sytuacji zwrócić się można do fundacji dla pomocy zwierzetom, wiele takich w Gdańsku,

      pomagają, można także leczyć zwierzę przez fundację.
      Myślę, że to jednak zła wola, gdyż pracownicy schroniska na pewno przedstawili tej osobie rozwiązania.
      Może urodził się wnuczek i babcia ma pomagać dzieciom a psa odstawiła ?
      Cokolwiek by tutaj ,,gdybać", uważam, że brak chęci szuka wymówki, a chęć szuka możliwości.
      Brak odpowiedzialności to cecha wielu ludzi :/

      • 0 0

  • (1)

    Nie ma ważniejszych informacji do zamieszczania na czołówce?

    • 5 29

    • To jest dział pośwęcony zwierzętom, nie musisz czytać.

      To nasi najlepsi przyjaciele, człowiek udomowił psy, koty, nie prosiły się o to.

      • 5 0

  • Myślę,że ta Pani która oddała pieska ma trudną sytuację a nie że pies kogoś ugryzł. (1)

    Nie chciała o tym mówić.Po 10 latach nikt bez ważnych powodów nie oddaje zwierzęcia.Być może tęskni za nim jak on za nią.Gdyby była taka zła jak o niej napisaliście to dawno by go oddała.

    • 6 5

    • Nie, po prostu jest bez serca i nieodpowiedzialna, tak ją oceniam.

      Można szukać pomocy w fundacjach (pomagają!), w rodzinie, u znajomych,
      działam w takim zakresie dla kilku osób, sama też wyprowadzam z rodziną psy starszych osób od nas z bloku (za darmo).
      Niechęć szuka wymówki, chęć i dobra wola znajdzie sposób.

      • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (5 opinii)

(5 opinii)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane