- 1 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (21 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (542 opinie)
- 4 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (104 opinie)
- 5 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (34 opinie)
- 6 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (366 opinii)
Martwe dziki z Karwin miały ASF
Znalezione w ostatnich dniach na Karwinach martwe warchlaki miały wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF). Sekcja padłych zwierząt wykluczyła otrucie. W czwartek odbędzie się zebranie sztabu kryzysowego z udziałem lekarza weterynarii i służb miejskich.
Według przekazu urzędników zginęły pozostawione bez opieki, po tym, jak w czwartek samochód potrącił lochę, ich matkę.
Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu?
W związku z podejrzeniami zlecono badania w kierunku ustalenia przyczyny zgonu młodych dzików. Sekcja wykluczyła otrucie zwierząt.
Wykonano też jednak testy pod kątem wirusa ASF, czyli afrykańskiego pomoru świń. Okazało się, że zwierzęta były nim zainfekowane.
"Dziki nie uznają granic". Wspólny apel władz Gdyni, Sopotu i Gdańska
W czwartek sztab kryzysowy ws. martwych dzików
Plan dalszego postępowania ma zostać wyznaczony w czwartek przez służby podczas czwartkowego spotkania sztabu kryzysowego.
Afrykański pomór świń (ASF) to groźna choroba wirusowa, na którą chorują wyłącznie świnie i dziki. Ludzie nie są wrażliwi na zakażenie wirusem ASF. Choroba ta nie stwarza zagrożenia dla ich zdrowia i życia.
Dziki przy Infoboksie. Film ze środy
Co robić, gdy znajdziemy martwe dziki?
- Jeżeli to możliwe, należy oznakować miejsce znalezienia zwłok dzika w celu ułatwienia ich odnalezienia przez właściwe służby.
- Nie należy zbliżać się do truchła. Należy zgłosić fakt znalezienia padłego dzika do właściwego miejscowo powiatowego lekarza weterynarii lub najbliższej lecznicy weterynaryjnej, straży miejskiej lub miejscowego koła łowieckiego.
- Należy podać miejsce znalezienia zwłok (np. charakterystyczne punkty orientacyjne lub współrzędne GPS), dane osoby zgłaszającej (w tym numer telefonu kontaktowego), liczbę padłych zwierząt, ewentualnie stan zwłok padłych dzików (pozwalający oszacować czas wydarzenia).
Uwaga na chore dziki (3 opinie)
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-04-24 18:25
(33)
W ramach walki z asf myśliwi zostali zmuszeni do odstrzelenia w województwie pomorskim wielu tysięcy dzików w ramach tak zwanego odstrzału sanitarnego. U żadnego nie stwierdzono występowania wirusa asf . Jest niezmiernie ciekawe że nagle wystąpił na obszarze aglomeracji trójmiejskiej podczas kiedy od Wisły o granicę z województwem
W ramach walki z asf myśliwi zostali zmuszeni do odstrzelenia w województwie pomorskim wielu tysięcy dzików w ramach tak zwanego odstrzału sanitarnego. U żadnego nie stwierdzono występowania wirusa asf . Jest niezmiernie ciekawe że nagle wystąpił na obszarze aglomeracji trójmiejskiej podczas kiedy od Wisły o granicę z województwem zachodniopomorskim takich przypadków nie było. Pozwolę sobie zwrócić uwagę że u naszych wschodnich sąsiadów wychodząc z założenia że asf nie stanowi zagrożenia dla ludzi zainfekowane tym wirusem świnie wprowadzano do obrotu między innymi pod postacią wędlin. Zorientowanie w temacie doskonale wiedzą że w pewnym momencie Niemcy prowadzili na granicy szczegółowe kontrole zwłaszcza tirów ze wschodu poszukując w kabinach kierowców żywności zawierającej produkowane tam wędliny. Ci kierowcy szybko się zorientowali o co chodzi jeżeli posiadali tego typu pożywienie pozbywali się go przed dojazdem do granicy po prostu wyrzucając przez okno na pobocza dróg. Jeszcze bardziej ciekawą sprawą było pojawienie się asf w Wielkiej Brytanii. W wyjaśnienie sprawy zaangażowano nawet słynny scotland yard . Okazało się że obywatel brytyjski pochodzenia hinduskiego odwiedził swoją rodzinę w Indiach a na drogę powrotną wyposażono go w kanapki z wędliną. Nie spożył tych kanapek po przylocie do Londynu pozbył się ich wrzucając do kosza na lotnisku. Inny Brytyjczyk również obcej narodowości który zajmował się na tym że lotnisku sprzątaniem posiadał swoim przydomowym gospodarstwie kilka świń które dokarmią resztkami znajdowanymi na lotnisku w trakcie sprzątania i opróżniania koszów na śmieci. I tą drogą a jeszcze trafił do Wielkiej Brytanii. Całe szczęście dla Brytyjczyków że pojawił się w jednym miejscu które zostało szybko ustalone i niebezpieczeństwo zażegnano. Pozostaje za tym aktualne pytanie skąd wziął się wirus asf w Trójmieście skoro w okalających go terenach takich przypadków nie stwierdzono ?
- 208 134
-
2024-04-25 20:02
Asf
Ale jazda wykryto asf w kanapkach hindusa, teraz to tylko w totka grać. Śmiać mi się chce na takie bajki z mchu i paproci.
- 1 1
-
2024-04-25 14:38
Zapewne właśnie wędlinka, którą podobnie jak w pozostałych opowieściach - dokarmia się na Karwinach nasze "milusie, słodziusie, owczarki gdyńskie, które tak słodko machają ogonkami".
A swojską wędlinkę produkowaną z "niewiadomo czego", jak najbardziej można dostać.
Takie wyroby może owszem są wędzone zgodnie z babciną recepturą, aleZapewne właśnie wędlinka, którą podobnie jak w pozostałych opowieściach - dokarmia się na Karwinach nasze "milusie, słodziusie, owczarki gdyńskie, które tak słodko machają ogonkami".
A swojską wędlinkę produkowaną z "niewiadomo czego", jak najbardziej można dostać.
Takie wyroby może owszem są wędzone zgodnie z babciną recepturą, ale również zgodnie z babciną recepturą mięso nie jest badane, pochodzi z nieznanego źródła, być może z upolowanego przez "dziadka" dzika, albo z wychodowanych przez rolnika świnek.
Tyle że przemykając obok tego znienawidzonego unijnego, sanepidowskiego, biurokratycznego aparatu, właśnie sobie można ASF zafundować.
W każdym razie gratulacje dla wszystkich dokarmiających "gdyńskie owczarki" - od dziś 1000zł kary za wejście do lasu, do odwołania. Pewnie na minimum pół roku.- 1 1
-
2024-04-25 12:41
Czyli jak nie było wcześniej przypadków, to mamy gwarancję, że nie będzie? Coś słabo z logiką.
Choroba może być zawleczona na różne sposoby, a te miejskie dziki mają na śmietnikach kontakt z różnymi odpadami. Sam dajesz przykłady, w jaki sposób dochodziło do zakażeń, ale "nasze" dziki to już nie podlegają żadnym zagrożeniom :D.
Może ASF zrobi z dzikami to, czego nie potrafią myśliwi i samorządy.- 3 0
-
2024-04-25 11:44
Dawno tyle fake newsów nie czytałem w jednej opinii
Wystarczy 30 sekund googlowania żeby zobaczyć, że w tej opinii nie ma ani jednego "autentycznego" faktu. Wszystko wyssane z palca.
Czyżby onuca?- 5 2
-
2024-04-25 09:21
A co w tym dziwnego?
Dajecie tym dzikom jesc jakies resztki i chemikalia ze smietnikow to potem zdychaja, na szczescie zaraz zrobia z tym porzadek :)
- 0 6
-
2024-04-25 07:36
U żadnego nie stwierdzono występowania wirusa asf
czy nie badano, a może badano w podobny sposób jak w pandemii?
- 11 1
-
2024-04-25 06:20
Nie myśl za dużo , od tego są specjaliści!!!
- 8 9
-
2024-04-25 05:51
Taki sam fake jak ptasia grypa. (2)
Nie widać nigdzie gór ptasich trupów. Dziki też nie padają na to ASF. Nie ma trupów dzików na ulicach.
- 16 13
-
2024-04-25 07:24
Nie opowiadaj bzdur
wejdź sobie na stronę głównego inspektoratu weterynarii i zobacz, ile padliny zarażonej ASF stwierdzono. Jest tego ponad sześćset od stycznia, a ostatni przypadek w Sztumie potwierdzony 17.04.2024 r. jest 82 w tym roku w województwie pomorskim. Zeszły rok zakończył się w kraju wynikiem grubo ponad 2600 sztuk.
Człowiek jest wektorem przenoszenia wirusa, a dziki "miejskie" są narażone tak od pobratymców z lasu, jak i chyba nawet bardziej od nieświadomych ludzi.- 15 4
-
2024-04-25 07:02
No jak nie jak właśnie o tym jest artykuł? :)
- 3 0
-
2024-04-24 22:34
Bo to fake, a ciemny lud to kupi :)
- 6 11
-
2024-04-24 21:08
(2)
Pozostaje za tym aktualne pytanie jakie jest źródło powyższych informacji...
Ta historia wygląda na wyssaną z palca.- 11 13
-
2024-04-25 07:26
Nie wygląda. (1)
Ludzie, którzy interesują się losem dzików w mieście, zgłaszali te przypadki między sobą. Stąd m.in. hipoteza o otruciu ich przez jakiegoś nieżyczliwego mieszkańca.
- 1 3
-
2024-04-25 07:42
Co drugi mieszkaniec trójmiasta z czystą przyjemnością by je otruł, ale tutaj akurat wyręczyła nas natura
- 6 8
-
2024-04-24 21:00
pewnie sami myśliwi nachuchali AeSeFem na te dziki. Spisek !!!
- 7 12
-
2024-04-24 20:52
(1)
Zorientowani w temacie wiedzą że myśliwi nie lubią swoich zabawek odstrzeliwac prawda pajace ???!!!
- 3 14
-
2024-04-24 21:00
Nie lubią swoich zabawek odstrzeliwać pajacu. A kto lubi swoje zabawki odstrzeliwać?
- 12 0
-
2024-04-24 20:51
Były w tej opowieści smoki?
- 10 3
-
2024-04-24 20:51
(3)
W okolicach Kwidzyna już miesiąc temu były ogniska asf.
- 15 3
-
2024-04-24 22:35
Kto tak powiedział? Imię i nazwisko! (2)
- 4 9
-
2024-04-25 07:03
Właśnie się zzzastanawiam
- 3 1
-
2024-04-25 00:05
W nocy było widać jak płoną
- 6 1
-
2024-04-24 20:11
Bo to Covid-19 jest
- 2 7
-
2024-04-24 20:06
W wolnych chwilach piszesz kryminały? Toż to totalnie wyssane z palca, Sherlocku!
- 7 12
-
2024-04-24 19:20
poprawka
W ramach walki z asf myśliwi zostali zmuszeni do odstrzelenia w województwie pomorskim zero dzików w ramach tak zwanego odstrzału sanitarnego
- 20 4
-
2024-04-24 19:15
Pudło (1)
Główny Inspektorat Weterynarii na swojej stronie publicznie udostępnia mapę ze wszystkimi potwierdzonymi ogniskami asf w kraju - w województwie pomorskim od Elbląga po Kwidzyn cała masa ognisk i to nie pierwszy rok. Asf jest zatem ok. 50 km od trójmiasta. I nie musi lecieć kanapka przez pół świata lecieć żeby wirus pojawił się akurat na karwinach
- 28 7
-
2024-04-25 08:19
Diana
Warto zaznaczyć jak się wirus przenosi: poprzez zjedzenie padliny chorej przez innego dzika, na butach, na oponach . Wirus potrafi nawet miesiąc przeżyć na podeszwie. Więc nawet nic nie świadomy turysta (Bogu ducha winny) założy te samo buty co u siebie gdzie asf jest od lat, wejdzie do lasu w Gdyni na spacer i pech będzie chciał ze dziki przejdą jego tropem.
- 2 3
-
2024-04-24 19:12
A skąd wiesz że nie stwierdzono? Może zostały już dawno wykryte, ale jak to zawsze bywa, nie chcą nagłaśniać tematu, żeby nie było paniki!
- 14 3
-
2024-04-24 19:10
ASF jak widać po tym tekście
przenosi się na gimbaze.
- 17 3
-
2024-04-24 18:59
Doskonały komentarz
Bardzo ładnie wskazane możliwe drogi rozwleczenia asf nawet gdy w okolicy go nie ma. Gdyby tylko mogło zaistnieć takie zjawisko w przypadku opisanych gdyńskich dzików, no ale to przecież niemożliwe, takie rzeczy dzieją się tylko w odległych krainach - nie ma u nas turystów i migrantów którzy mogli przywieźć kanapkę i wyrzucić ją do kosza....
- 12 6
-
2024-04-24 18:29
(2)
Urzekła mnie twoja historia.
- 13 2
-
2024-04-24 18:37
Prawdę człowiek pisze ! (1)
- 6 9
-
2024-04-24 19:13
Bzdury do kwadratu! A ty łykasz jak pelikan!
- 10 2
-
2024-04-24 17:04
(15)
Natura sama zaczęła redukować populację.
- 269 47
-
2024-04-25 10:47
Popieram, ze dzieki covid-19 i szczypawkom...
Natura zrobi porządek z taki nieukami!
- 1 1
-
2024-04-24 21:57
ciebie
też zredukuje
- 7 19
-
2024-04-24 18:33
Czyli te wszystkie Maje, tefałeny i inne Julki mają krew tych dziczków na rękach....
- 16 6
-
2024-04-24 17:32
(7)
Nie natura, tylko człowiek,zrobili tylko testy na ASF,a nie zrobili sekcji (zwłok),co tak naprawdę było przyczyną do dziś nie wiadomo i już się nie dowiemy
- 12 44
-
2024-04-24 22:36
Dokładnie! A naiwni w to uwierzą!
- 7 8
-
2024-04-24 21:00
nie pisz bzdur jest jak byk że była sekcja bo właśnie w czasie sekcji się szuka trucizn w żołądku
- 9 3
-
2024-04-24 18:25
Tak Januszu detektywie (3)
Który wszystko wiesz lepiej ;)
- 19 5
-
2024-04-24 20:34
(2)
Nie jestem detektywem,ale pracuje w tych służbach, więc wiem co się dzieje
- 2 10
-
2024-04-24 21:00
czytelnik ty to pracujesz ale w służnach komunalnych jako śmieciarz (1)
- 5 3
-
2024-04-24 22:37
Nie ma takiego zawodu jak śmieciarz poza toba, sa osoby które dbają o porządek.
- 2 4
-
2024-04-24 17:50
Ty szurze widzę masz jakąś wiedzę na ten temat
- 15 2
-
2024-04-24 17:13
(3)
Zawsze tak robi.
- 8 2
-
2024-04-24 17:17
(2)
Gorzej, jak człowiek w postaci myśliwych wkracza, np. poprzez dokarmianie.
- 4 11
-
2024-04-24 17:37
Diana
Skoro ma pan takie wiadomość proszę to zgłosić. Jeśli to wiadomości wyssane z palca proszę je zachować dla siebie i nie rozsiewać takich bzdur. Dziki nie wolno dokarmiać. A nęcenie to kilogram kukurydzy na hektar.
- 11 3
-
2024-04-24 17:21
Gorzej jak ludzie wierzą w takie bzdury. Ile mogą wysypać karmy ci goście z wąsem i śmiesznym kapeluszem? Na 1 hektarze pola rolnika jest ok. 10 ton kukurydzy, sprawdź ile zasiano hektarów kukurydzy w zeszłym roku.
- 6 3
-
2024-04-24 22:36
No i spokój (7)
Teraz wszystkie do odstrzału i spalenia i nikt nie powie słowa . I sprawa dzika w Gdyni rozwiązana . Brawo dla tego kto to wymyślił .
- 132 43
-
2024-04-26 19:52
Prawda
W punkt. Nie wiedzieli jak rozwiązać problem to wymyślili coś dzięki czemu niby " dla dobra ogółu " mogą sobie zrobić odstrzał.
- 0 0
-
2024-04-25 11:56
Nie wierzę w chorobę tych dzików...
Nie wierzę w chorobę tych dzików...
- 4 6
-
2024-04-25 10:43
Dla ciebie kocioł ze smołą już czeka (2)
- 5 4
-
2024-04-25 11:52
Ciemnogród (1)
Każdego dnia w Polsce zabija się setki dzików , saren , kaczek , świń , drobiu , krów , ryb , w laboratoriach giną w męczennikach myszy szczury króliki. A my bronimy gdyńskie dżiki . A ludzie którzy napiszą prawdę są wysyłani na szubienice .
- 3 3
-
2024-04-25 12:02
Bronimy gdyńskich dzików. Polszczyzna!
- 3 0
-
2024-04-25 09:02
Uśmiechnij się, jesteś w ...
To tak samo zasadne jak rozliczanie rachunku za śmieci od powierzchni domostwa a nie od liczby domowników !
- 2 0
-
2024-04-24 22:42
już Bismarck
twierdził, że przeciętny obywatel nie powinien wiedzieć jak się robi politykę i z czego wyprodukowano kiełbasę:)
- 20 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.