• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie ilość, a jakość. Pomagając schroniskom dla zwierząt, rób to mądrze

Joanna Karjalainen
26 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Niektórym zwierzakom poszczęściło się w życiu mniej niż innym, jednak to nie znaczy, że nie zasługują na odpowiednią opiekę. Niektórym zwierzakom poszczęściło się w życiu mniej niż innym, jednak to nie znaczy, że nie zasługują na odpowiednią opiekę.

Organizując zbiórkę karmy dla schroniska lub fundacji dla zwierząt lub dokładając się do niej, pamiętajmy, że liczy się jakość, a nie ilość. "Marketowa" karma dla psów i kotów jest kiepskiej jakości i kupując ją, wyświadczamy schroniskom niedźwiedzią przysługę.



Czy kiedykolwiek podarowałe(a)ś coś schronisku dla zwierząt?

Wraz ze zbliżającym się świątecznym czasem powstaje coraz więcej zbiórek dla potrzebujących zwierząt pozostających pod opieką schronisk i fundacji. Placówki zbierają m.in. legowiska, smycze i obroże czy zabawki dla swoich podopiecznych, jednak niezmiennie, przez cały rok, najbardziej potrzebna jest karma.

Jeśli organizujemy zbiórkę jedzenia dla zwierząt w schroniskach, pamiętajmy, że liczy się jakość, a nie ilość. Choć za cenę 10- czy nawet 15-kilogramowego worka karmy dostępnej w supermarkecie kupimy zaledwie około 1-2 kg wysokojakościowego jedzenia ze specjalistycznego sklepu, ta druga opcja jest zdecydowanie lepszym wyborem.

Świąteczne zbiórki dla zwierząt w schroniskach



Fundacje, stowarzyszenia i schroniska dla zwierząt karmią swoich czworonożnych podopiecznych karmą wysokiej jakości, dostosowaną do ich specyficznych potrzeb. Chociaż niektórym może się wydawać, że to przerost formy nad treścią, nic bardziej mylnego: to konieczność i przejaw odpowiedzialności. Pracownicy schronisk i prowadzący fundacje nie ograniczają się bowiem do zapewnienia zwierzętom przetrwania, lecz także chcą, aby ich podopieczni w zdrowiu i jak największym komforcie mogli doczekać się nowych domów.

Lepiej zapobiegać, niż leczyć



Chociaż można dwoić się i troić, aby zwierzakom w schroniskach żyło się jak najlepiej, to zadanie nie jest łatwe. Bardzo trudno jest zapewnić każdemu z nich odpowiednią ilość uwagi, zareagować na pierwsze objawy kiepskiego samopoczucia i zabezpieczyć ich komfort psychiczny, który również wpływa na odporność organizmu. Właśnie dlatego tak ważna jest tam profilaktyka, zaczynająca się - no właśnie - od odżywiania.

Jak wskazują przedstawiciele placówek zajmujących się pomocą zwierzętom, nie zawsze są w stanie użyć karmy "marketowej", a jeśli już, to w najlepszym wypadku staje się ona wypełniaczem, mieszanym z karmą wysokiej jakości. Bez tej drugiej fundacje i schroniska się nie obejdą. Tej pierwszej wcale nie potrzebują.

Cykl: Adopcje zwierzaków



Liczą się chęci? Tak, ale...



Na konieczność odpowiedniego doboru karmy dla bezdomnych zwierząt należy również uczulać przy okazji organizacji zbiórek w szkołach. W facebookowych wpisach szkół, zwłaszcza podstawowych, łatwo można znaleźć podsumowania zbiórek wraz ze zdjęciami, na których - niestety - widnieją głównie karmy po kilka złotych za kilogram. Koordynatorzy zbiórek, nawet jeśli pierwotnie zakładali przyjmowanie tylko specjalistycznych karm, ostatecznie "miękną", by nie robić przykrości dzieciom, cieszącym się, że mogą pomóc zwierzętom.

Nie każdy musi mieć - albo chcieć przeznaczać - duże sumy na zbiórki dla zwierząt. Jednak 10 zł lepiej jest dorzucić do skarbonki środków do dyspozycji schroniska, niż wydać na kilkukilogramowy worek karmy, który nie będzie realną pomocą. Jako że każda placówka ma swoją specyfikę, zawsze dobrym pomysłem będzie również zatelefonowanie do schroniska i zapytanie o aktualne potrzeby danego miejsca.

Opinie (203) 7 zablokowanych

  • 12

    Ugotujcie udka dla zwierząt ,bo Polacy mieso sprzedali do niemiec ,do produkcji karmy dla psów nie sprzedali, I koty I psy muszą jesc karketowe karmy

    • 0 0

  • Abc123

    Tych karm marketowe nikt nie kupuje ,powinne byc wycofane,

    • 0 0

  • 123

    Producenci nie chcą miesa kupowac do produkcji karmy, I brakuje przysmaki cosma

    • 0 0

  • Pytanie serio (12)

    Moja babcia karmiła psa i dwa koty resztkami z obiadu. Kasza, ziemniakii, warzywa, mięso, kości. Jadły z apetytem, żyły wiele lat. Czemu teraz konieczna jest specjalistyczna karma?

    • 31 10

    • Bo (6)

      Jedzenie ludzkie jest dla ludzi, a jedzenie dla zwierząt jest dla zwierząt. Kot czy pies to nie śmietnik żeby jeść resztki z obiadu. Kilka lat temu nie było takiej świadomości.

      • 6 8

      • (2)

        Jaki śmietnik? Jak z obiadu zostanie reszta mięsa, warzyw czy domowej zupy to przestępstwo to dać psu czy kotu skoro aż zwierzak piszczy jak czuje zapach, zjada z apetytem i mu nie szkodzi? Leczcie się na głowę. Zniechęcacie tylko ludzi żeby was wspierać w waszej kundelkowej ideologii.

        • 6 1

        • To zależy. Jak są w tym jedzeniu skladniki szkodzace psu - np czosnek albo cebula - to tak, moze sie zatruc.

          • 1 1

        • z kotem różnie, ale pies w "naturze" nie taki syf zeżre

          • 2 0

      • "Jedzenie ludzkie jest dla ludzi, a jedzenie dla zwierząt jest dla zwierząt" To tak jak łóżko jest dla ludzi, a kojec dla zwierząt. często jednak to pies czy kot śpi w łóżku, a właściciel w kojcu.

        • 3 0

      • w punkt (1)

        • 1 5

        • Punkt w samym srodku d*py?

          • 5 2

    • tylko jedyna twoja wiejska babcia nie jest wyznacznikiem życia wszystkich zwierząt (3)

      • 3 5

      • Możesz mieć odmienne zdanie na temat żywienia zwierząt. Ale dlaczego obrażasz mieszkańców wsi? Nie znasz babci rozmówcy, ale musiałeś dodać pejoratywne w twoim odczuciu określenie "wiejska" jako synonim czegoś gorszego (wieśniak, wieśniactwo...). Wstyd tak obrażać wieś!

        • 4 0

      • (1)

        Tak jest. Wsadzić "wiejską babcię" do więzienia za trucie zwierząt. Co prawda zadnego uszczerbku nie poniosły, wręcz przeciwnie, ich dobrostan był wzorowy, ale nie były karmione według wytycznych naszych, jedynie słusznych specjalistów.

        • 5 0

        • Nie przemówisz do czegoś, co u normalnych ludzi nazywa się rozsądkiem, a u tych odszczepieńców nazywa się jedną szarą komórką

          Ten ciemniak nawet babcie zwyzywa, by tylko wprowadzać swoje chore wizje. Masakra.

          • 3 0

    • Bo koncerny produkujące karmę muszą zarobić. A potem weterynarz który leczy zwierzęta jedzace tę karmę.

      • 15 5

  • Ok

    Uzależniacze w puszkach whiskas dla kota

    • 0 0

  • W artykule nie ma konkretnych produventów (10)

    A myślę że to istotna wiedza. Animonda carny jest sopoko i nie jest droga. Dla kotów lepiej kupić tylko mokrą. I nie dopłacać za karmę kitty czy dla kotów po sterylizacji. Dolina Noteci też nie jest zła, ale chyba Animoda carny lepsza.

    • 13 9

    • feringa dla kota! Polecam, najzdrowsza karma w tym przedziale cenowym

      • 0 0

    • (1)

      Najlepiej po prostu przedzwonić/napisać do schroniska i się dowiedzieć u źródeł co by im najbardziej pasowało.

      • 4 2

      • Na stronie schroniska przeważnie jest napisane jakiej karmy potrzebują.

        • 0 0

    • najtańsza dobra karma to koszt około 20zł za kg (1)

      można znaleźć na popularnym portalu aukcyjnym w tej cenie. Istnieją rankingi kocich karm dostępne w necie, ale jak ktoś nie chce szukać to polecam marki "Taste of the wild", "Applaws" czy "Fitmin". Najtańsze a pełnowartościowe karmy z minimalną ilością białek roślinnych. Kot ze swej natury potrzebuje białek zwierzęcych. Szczególnie ta pierwsza, przeze mnie wymieniona, oferuje ich najwięcej. Jednocześnie owe 20zł to koszt najdroższej karmy biedronkowej. Nie jest zła, ale w jej cenie można mieć lepszy, pełnowartościowy produkt.

      • 2 0

      • Dodam: uważać na zawartość kurczaka w karmie, najlepiej szukać bez- często uczula

        • 0 1

    • Dolina nie jest zla. Ale dla psow. I nie, nie lepiej dla kotow kupic tylko mokra. (4)

      • 1 3

      • jo , dobra dobra , ostatnio był kontener miecha z chin który za długo stał na cle i kto kupił w przetargu ?? no zgadnijcie :)

        • 3 0

      • Sucha karma (2)

        Jest dla kotów szkodliwa.

        • 6 9

        • bzdury

          jest dobra, tylko kot musi mieć co pić

          • 2 1

        • Ty jestes szkodliwa.

          • 3 5

  • (1)

    Ja rozumiem, że rynek produktów dla zwierząt też musi zarabiać, ale chyba nie jest tak źle z pensjami w Polsce ja mówią. Kilogram tzw. dobrej jakości karmy potrafi kosztować więcej niż dobra wołowina. Ludzie jednak ogłupieli na punkcie swoich zwierzątek. Pół biedy, jak kogoś stać i ma taki kaprys, ale nawet ubodzy emeryci dla kotka/pieska drogie frykasy, a dla siebie najtańsza mielonka.
    Od 40 lat mam psy i koty, wszystkie jadały to co zostało ze stołu, względnie jakieś tanie ryby albo gotowane dla nich porcje na bazie kości, mięs, warzyw i kasz. Karmy dla zwierząt to taki sam wymysł konsumpcjonizmu i wyciąganie pieniędzy jak to, że "musisz" zmieniać telefon co roku itp. głupoty.

    • 11 3

    • Dobra karma , gdy sie kupuje w hurtowni przez Internet jest tańsza od slabej marketowej

      Trzeba przeliczać na 1 kg

      • 0 0

  • Mój pies był 17lat na chappim (1)

    Zdrowy, nie nie za gruby i nie za tłusty, właściwie nie chorował.
    A odszedł praktycznie "na starość"

    • 5 2

    • Nie wszystkie psy reagują tak samo na słabą karmę

      W schroniskach są psy/koty, które często wcześniej były głodzone, źle traktowane- ich organizmy różnią się od zadbanych domowych

      • 0 2

  • (3)

    to nic nie dostaniecie jak robicie takie akcje, nie każdego stać na karmę za 50 zł a chciałby pomóc. Na pewno są koty które wolą tańszą karmę albo możecie mieszać

    • 8 7

    • (2)

      Mozna wtedy podarowac 50 zl i schronisko po takiej zbiórce samo zakupi dobrą karmę...w czym problem?

      • 2 5

      • (1)

        W tym, że uważam to za marnotrawstwo.

        • 5 2

        • Więc tak naprawdę nie chce Pani pomóc, bo przecież mogłaby Pani wpłacić 10 zł na konto schroniska

          niż wyrzucać 50 zł na złą karmę.

          • 1 2

  • (7)

    emeryci oszczędzają nawet na kartoflach, a tu jakaś typiara ze schroniska będzie ludziom mówić ze tania karma dla kota jest be. To lepiej, żeby w ogole nie dostał jedzenia?? Bo tylko markowe musi być?

    • 12 5

    • Dramat (5)

      Ludzie nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Tania nie znaczy zła. Droga nie znaczy dobra. Jedna puszka lepszej, tańszej karmy > 4 puszki słabej, drogiej karmy. Tu nie chodzi o pieniądze tylko o 5 min sprawdzenia w Internecie jaką karmę kupić. Jeśli komuś zależy na zwierzętach a nie jest w stanie poświęcić 5-10 minut swojego czasu, to chyba tak naprawdę zwierząt nie lubi. Lubi wizję siebie jako kogoś kto się troszczy o zwierzęta. Lubi kreować swój wizerunek jako osobę, której zależy na bezdomnych kotach. Raz jeszcze, 1 dobra puszka > 4 słabe puszki. Ba! 1 dobra puszka > 100 słabych puszek.

      • 6 5

      • Ha ha, emeryci oszczędzają na kartoflach, a na kontach lub w skarpecie mają grube dziesiątki/setki tysięcy

        Przyjaciel mojego ojca korzysta z pomocy MOPsu, z jakich darmowych obiadów, w domu syf
        ( proponowałem posprzątanie za darmo- wyzwał mnie, a zna mnie od dziecka), a niedawno oszukano go ,,na policjanta" ponad 70 000 zł wziął z banku.
        A poza tym, jeśli komuś tak żal emerytów, to niech nie włącza się do dyskusji o karmach, a niech im organizuje pomoc, paczki, zaprosi na obiad, kupi ciepłe buty- gadać i zrzędzić każdy może.

        • 1 2

      • (1)

        Zaklinanie rzeczywistości. Pobieżna analiza cen pokazuje, że lepsze jakościowo karmy są droższe o tych najbardziej popularnych i dostępnych.

        • 3 1

        • Nie jest tak często, gdyż często karma marketowa - cena w przeliczeniu na kg wychodzi drożej niż lepsza karma kupiona przez

          karmy marketowe ze zbożem, małą ilością mięsa ( lub czegoś mięsopodobnego) i z cukrem kupowane są w saszetkach , np. 1,70 za 85 gr, podczas gdy kupuję w hurtowni karmę podrobowo- mięsną bez zbóż i bez cukru za 4,40 zł za 400 gramm. Plus dostaje się wiele rabatów na kolejne zakupy.

          • 1 0

      • to chyba sam nie sprawdzałeś w internecie jakie karmy są dobre. przynajmniej w przypadku kotów praktycznie wszystkie karmy wg ludzi są złe, także te z wyższej półki.

        • 1 1

      • Dokladnie tak!

        • 3 6

    • Mówi się tu o zwierzętach w schronisku,czyli w/g niektórych gorszych!? Czyli byle co,ale zeby sie pokazac"ale jestem wspaniala zawiozłam karmę, teraz wszyscy do stóp" ale ,ze chore zwierzę nie bedzie jej mogło zjesc to juz nieważne...ale pokazałam sie ...śmiechu warte

      • 3 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (5 opinii)

(5 opinii)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane