• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie wstydź się, posprzątaj po swoim psie

Agata Łapińska
8 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Bycie opiekunem zwierzęcia przynosi wiele radości i satysfakcji, ale również obowiązków. Zobowiązuje właściciela do przestrzegania prawa oraz dbania o środowisko. Bycie opiekunem zwierzęcia przynosi wiele radości i satysfakcji, ale również obowiązków. Zobowiązuje właściciela do przestrzegania prawa oraz dbania o środowisko.

Temat sprzątania odchodów po psach budzi wiele emocji i kontrowersji. Jednak czy bycie opiekunem psa, troszczenie się o niego, nie wiąże się z wzięciem całkowitej odpowiedzialności za zwierzę?



Czy sprzątasz po swoim psie?

Posiadanie zwierzęcia przynosi wiele radości i satysfakcji, ale również obowiązków. Zobowiązuje właściciela do przestrzegania prawa oraz dbania o środowisko.

Niestety, dla części właścicieli sprzątanie po psie jest gorszące, wstydliwe i dziwaczne. Powinno być wręcz przeciwnie, bo co złego jest w sprzątaniu po zwierzaku, za którego jesteśmy odpowiedzialni?

Nie tylko względy estetyczne



W psich odchodach znajdują się pasożyty, które mogą być nosicielami różnych chorób, groźnych dla ludzi i zwierząt.


- Zakażenie nicieniami, tasiemcami oraz lamblią może być niebezpieczne zarówno dla zwierząt, jak i ich właścicieli, szczególnie dzieci. Oczywiście sprzątanie nie wyeliminuje w 100 proc. patogenów ze środowiska, ale na pewno zmniejszy ich ilość. Im dłużej kał leży na przykład na trawie, tym większe prawdopodobieństwo, że jaja pasożytów staną się inwazyjne lub że deszcz wymyje je na większą powierzchnię, co zwiększy ryzyko zakażenia ludzi i innych zwierząt - ostrzega lek. wet. Klementyna Maszewska z Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej. - Podobnie z chorobami wirusowymi, takimi jak parwowiroza. Sprzątanie nie usunie wirusa, ale zminimalizuje ryzyko zakażenia innych psów. Oczywiście pies ze zdiagnozowaną parwowirozą, absolutnie nie powinien załatwiać się w miejscach, gdzie spacerują czy przebywają inne zwierzęta.
Przypnij woreczki do smyczy, żebyś nie zapomniał zabrać ich na spacer. Przypnij woreczki do smyczy, żebyś nie zapomniał zabrać ich na spacer.

Nie sprzątasz, dostaniesz mandat



Sprzątanie po psie to nie tylko przejaw dobrego wychowania i kultury osobistej, ale też przestrzeganie prawa. Nieistotne, czy przebywamy w Gdyni, Sopocie czy Gdańsku, po psach należy sprzątać. Potwierdzają to przedstawiciele Straży Miejskiej w Trójmieście.

- Zgodnie z obowiązującą uchwałą Rady Miasta Sopotu w sprawie Regulaminu utrzymania czystości i porządku w mieście, osoba utrzymująca zwierzę domowe zobowiązana jest do natychmiastowego uprzątnięcia zanieczyszczenia pozostawionego przez swojego pupila. Jeżeli osoba ta nie wykona obowiązku, może liczyć się z mandatem - mówi Tomasz Dusza, komendant Straży Miejskiej w Sopocie.
- Sprzątanie nieczystości po psie jest obowiązkiem właściciela/opiekuna czworonoga. Każdy, kto zlekceważy ten obowiązek, naraża się na mandat w wysokości od 20 do 500 złotych - mówi Wojciech Siółkowski ze Straży Miejskiej w Gdańsku. - Każdy samorząd prowadzi własną politykę w tym zakresie. Jeśli woreczków nie ma w Gdańsku, to niekoniecznie musi oznaczać, że nie ma ich również w Gdyni.

- Sopocki Zakład Oczyszczania Miasta obsługuje 22 dystrybutory z woreczkami. Wkłady wymieniane są raz w tygodniu. Średnie zużycie w jednym punkcie wynosi 600 szt./tydzień. Jeżeli w sąsiedztwie dystrybutora znajdują się tereny zielone (las, park, łąka itp.), zużycie woreczków jest mniejsze - mówi Elżbieta Turowiecka, naczelnik Wydziału Inżynierii i Ochrony Środowiska. - Są też kosze dedykowane psim odpadom (bez woreczków) na terenach spółdzielni mieszkaniowych. Niestety nie znaczy to, że wszyscy mieszkańcy chętnie sprzątają. Wszystko zależy od świadomości mieszkańca i jego podejścia do tematu.
Nie wstydź się być kulturalnym i świadomym przewodnikiem psa. Jeżeli wychodzisz na spacer z czworonogiem, weź ze sobą woreczek i użyj go.

Edukuj też innych. Jeżeli jesteś świadkiem sytuacji, kiedy inny właściciel nie sprząta po swoim pupilu, kulturalnie i spokojnie uświadom go i zaproponuj woreczek. Być może w ten sposób okolica, w której mieszkasz będzie czystsza, zmniejszy się ryzyko zakażenia chorobami, nie tylko dla twojego psa, ale też dla twojego dziecka i ciebie.

Właściciel sprzątający po psie. Właściciel sprzątający po psie.

Miejsca

Opinie (303) ponad 20 zablokowanych

  • Hm... (1)

    Aż dziwne że nadal w naszym społeczeństwie są ludzie dla których sprzątanie po swoim psie jest nadal problemem. To czyli jakbysmy wszyscy zalatwiali swoje potrzeby na trawniku a nie w toalecie to byloby ok? Ochyda

    • 8 3

    • Ochyda?

      Może najpierw naucz się ortografii zanim zaczniesz się wymądrzać? Poza tym co to za durne porównanie psa do człowieka, to idąc tym tropem może zapytaj dlaczego nie ma nakazu załatwiania się psów w WC :D

      • 1 1

  • Co za beznadziejny artykuł!! (5)

    Jak można pisać o ekologii i dbaniu o środowisko nakazując zbieranie naturalnych odpadów do plastikowych worków i wyrzucanie do zwykłych śmietników?! Bo takie są realia! Taka kupa, która na dworze rozłoży się w ciągu kilkudziesięciu godzin naturalnie! zamknięta w foliowy worek staje się bombą ekologiczną! Jakim tępakiem trzeba być, żeby tego nie rozumieć?!! No i najlepsze - jakim cudem zdrowe domowe psy regularnie odrobaczane mogą przenosić bakterie i pasożyty???Bo przecież normalny właściciel leczy psa jak jest chory i profilaktycznie go odrobacza. Jedynie bezpańskie psy i koty mogą siać tego typu zagrożenie, ale na to raczej nikt nie pomoże, bo bezpański równa się bez pana, więc takiej kupy nikt nie sprzątnie!

    • 14 10

    • (2)

      masz rację, dlatego kupuję worki biodegradowalne

      • 4 1

      • Ty kupujesz (1)

        A cała reszta kupuje zwykłe plastikowe, bo tańsze, także tony kup zamknięte w tych plastikach wyrzucane niekoniecznie do resztkowych pojemników są kolejnym ekologicznym problemem, ale co to kogo obchodzi, najważniejsze, że niedobrzy kochający zwierzęta psiarze muszą sprzątać, a pewnie, dobrze im tak, co nie, a, jeszcze zapomniałam o wiecznych hejtach za posiadanie psa, w końcu śmierdzące kundle to tylko do kopania i na łańcuch się nadają, kto by tam je kochał, po co, prawda?

        • 2 1

        • Ej, ale tutaj nie chodzi o dobrych, czy złych psiarzy tylko o to, żeby wokół siebie zachować czystość. Ja się z Tobą zgadzam, że te kupy by się same rozpuściły i nie byłoby po nich sladu, ale ludzie powinni sprzątać po psach przynajmniej na chodnikach i terenach z których korzystają też niepsiarze. A te plastikowe worki to powinny być zabronione zawsze i wszędzie, nie tylko na kupy.

          • 0 1

    • (1)

      a to dziwne, bo kupy psow pod moim oknem nie rozłożyły się od kilku miesięcy:)

      • 2 3

      • Taaa

        Po prostu pojawiają się nowe pewnie, poczytaj trochę o rozkładaniu się różnych odpadów, polecam!

        • 2 1

  • (2)

    Psiarze to syfiarze, nie sprzataja po swoich pupilach. Na osiedlach wyprowadzaja swoje psy pod bloki sasiadow, na trawniki , najlepiej pod same okna. A najgorsi to ci ktorzy z pelna premedytacja, codziennie o 5 rano prowadza pieska do osiedlowej piaskownicy. Pozniej okolo godziny 9 schodza sie matki ze swoimi maluchami, przykro patrzec. Nic dziwnego ze te dzieci choruja.

    • 10 9

    • Ale głupi troll z ciebie!

      Jasne, psy załatwiające się w piaskownicy! Takie coś w przyrodzie nie występuje, jak już to koty..

      • 1 2

    • widać z zajadłości że ty jesteś tym pijakiem który podrzuca do piaskownicy puszki i pety

      • 1 2

  • (2)

    Mieszkam niedaleko parku Regana gdzie chodzę na spacery
    Kiedyś były specjalne kosze na odchody teraz ich nie ma,, kto je zlikwidował o dlaczego ?

    • 14 0

    • W czym problem . (1)

      A przynieś to g.....o do swojego domu . Przecież to jest Twoje .

      • 4 7

      • Ale blysnełas baranico

        • 0 0

  • Sprzatanie po psie (7)

    Zawsze sprzątam po swoim psie uważam że jest to mój obowiązek, jedynym problemem jest brak dostępności pojemników na śmieci, często jest tak że są one pozamykane a klucze do wiaty mają mieszkańcy danego osiedla, ale ewidentnie w Gdańsku brakuje ogólnodostępnych koszy na śmieci bo o ile pusta butelka w ręku nie przeszkadza to bieganie z pełnym workiem i szukanie śmietnika do najprzyjemniejszych rzeczy nie należy.

    • 125 5

    • A ja nie sprzątam (5)

      Jak pies się z******na chodnik albo na trawę to biorę patyk i to rozbijam na miazgę. Deszcz to zmyje i po sprawie

      • 1 16

      • w średniowieczu też tak robili - pomyje za okno , resztki za okno a kupę rozganiali kijem , ostatnio natrafiłem na to samo pod akademikiem PG no ale to zrozumiałe - tam mieszka zacofane bydło ze wsi

        • 1 0

      • Skoro lubisz bawić się stolcem to baw się dalej, dziecku odmowisz?

        • 0 0

      • a czytales u gory jakie pasozyty żyja w takiej kupie,a ty to rozgniatasz? (1)

        • 2 2

        • Przynosi do chałupy ...

          • 0 0

      • Chyba że wcześniej ktoś wdepnie... czego Tobie życzę.

        • 9 1

    • zgadzam się ze spostrzeżeniem. W wielu miejscach, także na osiedlach, zwyczajnie brakuje koszy na śmieci. Też często szukam, gdy chcę coś wyrzucić i kończy się na tym, że maszeruję ze śmieciem. Nic nie usprawiedliwia śmiecenia, czy nie sprzątania po psach, ale kilka koszy więcej ułatwiłoby ludziom życie.

      • 25 0

  • (11)

    Zawsze sprzątam po moim psie i jestem wściekła gdy robiąc to wdeptuję w g...no , którego inni nie sprzątnęli. Naprawdę kilka wysokich mandatów przydałoby się.

    • 175 10

    • (1)

      to nie wdeptuj i tyle

      • 3 18

      • nie umiesz sprzątać to nie sr*j i tyle - głupie co tak samo jak twoja głupia wypowiedź

        • 0 0

    • A w co zbierasz ta kupkę? W woreczek śniadaniowy? (4)

      Kupka pozostawiona na trawniku zniknie po jednym deszczu. Kupka w woreczku znikać będzie dłużej. Ale ten woreczek walał się będzie po tej planecie jeszcze za tysiąc lat. I to jest ta ludzka "mądrość".

      • 2 6

      • dlatego (2)

        Trzeba kupować biodegradowalne worki

        • 3 0

        • ... a żeby zdrowo żyć wynieść się na inną planetę. (1)

          A jakieś realne propozycje...?

          • 1 0

          • torebka papierowa

            • 0 0

      • czyli czas na toalety dla psów - g*wno na trawniku mnie brzydzi , może dlatego że nie pochodzę ze wsi, jak ktoś miał pół życia zasr*ne podwórko to się nie dziwie że mu to nie przeszkadza ba wręcz wspomnienia domu rodzinnego przywołuje

        • 2 0

    • I batożenie!!

      koniecznie batożenie!! mandat przy tym się nie liczy.

      • 2 2

    • A najlepsze w cudzysłowie jest zimą jak zwrocisz uwagę,no co przecież nie widać a wiosną,masakra.eh

      • 5 2

    • mandat to się tobie należy za deptanie trawnika! (1)

      • 3 40

      • gdzie jest informacja że wdepnęła na trawniku?

        • 27 5

  • (7)

    Nie sprzątnąć po psie to tak jakby nie spuścić wody w WC po sobie...

    To jest chyba echo czasów, kiedy się nie sprzątało po psiakach czyli jakieś 20 lat temu,
    Ale czy się zmieniły i nawyki treść powinny.

    Bo wkurza jak się idzie chodnikiem,a na środku leży kupsko, masakra.

    • 132 19

    • Jak idę ulicą to widzę przed wszystkim... (1)

      ...puszki po piwie, flaszki, pety a nie kupy psie kocie czy te od ptaków.

      • 0 0

      • kwestia kto co zbiera to za tym się rozgląda

        • 3 0

    • Łoooo..nie ryzykuj takich stwierdzeń, bo ludzie mają taki syf w mieszkaniach, że nie chcesz wiedzieć (1)

      • 17 0

      • jak lubią to niech se nawet ściany guanem pomalują ale przestrzeń publiczna jest wspólna i tu rządzą pewne zasady a jak ktoś nie pamięta to mandat 500 zł z łatwością przypomni

        • 3 0

    • Jeżeli podnieca cie macanie g*wna to możesz po moim psie posprzątać (1)

      po to są firmy sprzątające żeby element się w tym babrał

      • 2 32

      • Obyś kiedyś tak nie skończył jak ten element jak napisaleś

        To niech firma ,twoją szanowna d*pę podciera Z tego co wiadomo sam ja podcierasz . No sorry ale tępie matołow z takimi odzywkami .

        • 11 1

    • Fakt jeszcze jedno pokolenie,tak samo jak z segregacja odpadów.ja sprzatam po zwierzu choć mieszkam na przedmiesciu ale też po to by pokazać dziecku że to żaden wstyd wręcz obowiazek.

      • 8 1

  • Psy puszczane luzem

    Często widzę jak właściciele psów puszczają swoje psy luzem. A gdy zwracasz uwagę to jeszcze ci taka osoba odpyskuje. Zero poszanowania przestrzeni publicznej, zero kultury, zero odpowiedzialności. A psie g... to już jest kolejny dramat, wstyd żeby nie sprzątnąć po swoim psie.

    • 8 2

  • Opinia wyróżniona

    Zawsze sprzątam po swoim psie i nie wyobrażam sobie, że można tego nie zrobić! Nie ma żadnych wymówek, woreczki kupuje za własne pieniądze w sklepie, fakt ,że śmietników mogłoby być więcej no ale jakieś tam są... Za nie sprzątanie powinny być mandaty od 500zł wzwyż i egzekwowane, nie takie martwe prawo jak teraz.

    • 23 8

  • (3)

    Mnie tylko zastanawia czy nie daliśmy się ogłupić, wyrzucając w plastikowy woreczek kupę, która sama de facto sama się rozkłada....
    To samo z pieluchami...

    • 23 3

    • Woreczki z zoologicznego są biodegradowalne

      • 0 1

    • trudno się nie zgodzić (1)

      sprzątać kupy, ale te woreczki powinny ulegać biodegradacji.
      W Norwegii mieli takie folie, które się rozkładały na śmieci bio. Przy wywózce śmieci były dostarczane i nie było tego typu problemów z degradacją środowiska.

      • 3 0

      • 90% woreczków na odchody (tych specjalnych, a nie siatek z marketu) są biodegradowalne.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (6 opinii)

(6 opinii)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane