- 1 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (21 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (542 opinie)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
- 4 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (105 opinii)
- 5 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (34 opinie)
- 6 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
Oby stał się świąteczny cud: Nati i Oreo szukają domu
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o łagodnej i spokojnej suczce Przemce, dziś szukamy domu dla kociego duetu - Nati i Oreo.
W październiku młoda dziewczyna wychodząc z kamienicy we Wrzeszczu zauważyła pod schodami dwie kulki puchate wciśnięte jedna w drugą. Zadzwoniła do Fundacji Kotella, która mimo kociego oblężenia nie odmówiła pomocy. Nie było łatwo je złapać, po tym, jak zostały wyrzucone na ulicę, straciły zaufanie do człowieka. Gdy się to wreszcie udało, kociaki pojechały od razu na "przegląd" do kliniki weterynaryjnej. Zostały przebadane, odpchlone, odrobaczone, poddane zostały zabiegowi kastracji.
Kociaki wróciły pod opiekę fundacji, były jednak przerażone. Każdy głośny dźwięk, gwałtowny ruch sprawiał, że koty kuliły się tak, jakby ktoś wcześniej je krzywdził. Dużo pracy było potrzebne, aby nabrały znów zaufania do człowieka.
- Obecnie przychodzą z ogonkami do góry, dają się głaskać, jedzą z ręki. To bardzo dużo zmiana - mówi wolontariuszka. - Jeszcze pracujemy nad ich zaufaniem, ale to cudne koty, mają dopiero około 6-7 miesięcy, więc to jeszcze dzieci, niedawno dopiero zmieniły ząbki z mlecznych na stałe.
Czarno-biały chłopiec o imieniu Oreo (z pięknym serduszkiem na boku) i buraskowa Nati szukają domu razem. Niewychodzącego, zabezpieczonego i spokojnego - wciąż potrzebują równowagi i cierpliwości. Uwielbiają się bawić ze sobą i z opiekunami. Tulą się do siebie i widać, że są dla Ciebie oparciem. Szukamy im domu razem, niewychodzącego, zabezpieczonego, przede wszystkim spokojnego - one jeszcze potrzebują od ludzi spokoju i cierpliwości. Uwielbiają się bawić z ludźmi i ze sobą. Wciąż się przytulają do siebie.
Miejsca
Opinie (27) ponad 10 zablokowanych
-
2022-12-26 15:11
Przydadzą się bo myszy jest dużo
- 1 2
-
2022-12-27 15:59
Guralkowi oddajcie
temu patostrimerowi
- 1 2
-
2022-12-27 15:59
jak można koty całe życie trzymać w mieszkaniu?! (1)
przecież to jawne znęcanie się!
- 1 16
-
2023-01-08 11:39
Brak odpowiedzialności
Znęcanie się to jest wypuszczanie kota na ulicę w centrum miasta. Wróci, albo i nie . Kot nie jest nieszczęśliwy jak się nie szwenda po okolicy, nawet w spokojnej dzielnicy nie powinien paskudzić ogródków sąsiadom i szukać guza, wystarczy osiatkować balkon albo taras jeśli komuś zależy, żeby kot sobie pożył, a nie został skrzywdzony przez zwyrodnialca albo rozszarpany przez psy
- 1 0
-
2022-12-29 06:48
Jakie słodziaki, a ten biało czarny ma takie śliczne czarne serduszko po lewej stronie na futerku.
Przeurocze koty.
Uwielbiam te zwierzęta.- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.