- 1 Szklana pułapka na wybiegu dla psów (135 opinii)
- 2 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (21 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
- 4 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (105 opinii)
Pies chodził po obwodnicy. Pomogli mu policjanci
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku pomogli psu, który błąkał się po Obwodnicy Trójmiasta. Funkcjonariusze zaopiekowali się czworonogiem, przewieźli go radiowozem do schroniska i odnaleźli opiekuna zwierzęcia.
Choć na tym interwencja policji mogła się zakończyć, funkcjonariusze, przy współpracy z pracownikiem schroniska, ustalili właściciela psa i skontaktowali się z nim telefonicznie, żeby mógł przyjechać po swojego czworonoga.
To kolejna interwencja gdańskiej policji w sprawie potrzebującego pomocy zwierzęcia w ostatnich dniach. Ostatniego dnia sierpnia pisaliśmy o potrąconym lisie, którego decyzją sierż. szt. Krzysztofa Polcyna nie odstrzelono, lecz zabrano pod troskliwą opiekę:
Lis ocalony dzięki policjantowi z Gdańska
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (92) ponad 10 zablokowanych
-
2021-09-10 13:17
Hura
Brawo Policja. Dobra robota !!!
- 5 0
-
2021-09-10 19:08
milicja
- 1 4
-
2021-09-10 22:40
Czy spotkałeś kiedyś psa błąkającego się po ulicy ?
Tak , często - ale najczęściej potrafił sam wsiąść do samochodu ( pasek pomaga jednak )
- 1 3
-
2021-09-11 12:15
Zablakany pies
Kiedyś zaopiekowałam się psem wzięłam do domu A niebylo internetu trzeba było do gazety dać ogłoszenie Noi znalazł się właściciel Więc jestem z siebie DUMNA więc warto pomagac
- 29 0
-
2021-09-11 15:37
To lablador. (2)
- 2 0
-
2021-09-13 10:10
Poważnie?
- 0 0
-
2021-09-13 20:37
Nie, to blablador
Co ty nigdy blabladora nie widziałeś? Labladory inaczej wyglądają.
- 0 0
-
2021-09-12 20:42
Może to pies autostopowicz, łapał okazję.
- 0 0
-
2021-09-12 21:40
Systemy bezpieczenstwa
Kiedyś mi wyskoczył podobnej wielkości pies 50 m przed autem przy 120 km/h dowiedziałem się, po co jest system ESP . Wybujało mnie chyba z 7 razy w prawo i w lewo , bez tego byłaby przewrotka j dachowanie
- 0 0
-
2021-09-12 22:05
Kiedyś zgarnałem psa
Z torów, prawie go przejechał pośpiech a jakbym nie wstawił na peron to pewnie by skończył pod kołami skm. Jak wstawiałem na peron to prawie mnie ugrył ze strachu w twarz. Zaprowadziłem do ciapkowa. To była niezła akcja
- 5 0
-
2021-09-12 22:50
Brawo!!!
- 3 0
-
2021-09-14 13:04
(1)
Spuszczam psa ze smyczy gdy wiem,że wokół nie ma innych psów, rodzin z dziećmi, wydawałoby się w bezpiecznym miejscu. Wystarczy aby ktoś nawet z dużej odległości wystrzeli petardę, pies ucieka przed siebie, nie słyszy przywołań. Pomijam co się dzieje w sylwestra.
- 2 0
-
2021-09-14 15:01
Szalenie inteligentne zwierzę zatem. Szalenie.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.