- 1 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (21 opinii)
- 2 Szklana pułapka na wybiegu dla psów (144 opinie)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (543 opinie)
- 4 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (106 opinii)
- 5 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (35 opinii)
- 6 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
Pies przywiązany do drzewa w lesie na Wiczlinie
Był przerażony, wygłodzony, brudny i przywiązany ciężkim łańcuchem do drzewa. Ekopatrol gdyńskiej Straży Miejskiej odnalazł w lesie na Wiczlinie kundelka, którego ktoś zostawił na pewną śmierć. Zwierzak został przewieziony do schroniska w Ciapkowie, gdzie został otoczony należytą opieką.
Mieszkaniec natychmiast poinformował o znalezisku Straż Miejską w Gdyni, która wysłała na miejsce Ekopatrol, czyli swoją jednostkę wyspecjalizowaną w niesieniu pomocy zwierzętom. Odnaleziony przez mundurowych psiak był się w fatalnym stanie.
- Mały, biały kundelek w czarne łatki z ciężkim łańcuchem u szyi był wyczerpany, brudny i z ledwością szczekał. Został odwiązany i zaprowadzony do radiowozu, gdzie otrzymał wodę. Podkreślmy, że pieska udało się uratować dzięki interwencji mieszkańców - informuje Leonard Wawrzyniak ze Straży Miejskiej w Gdyni.
Potrącił kunę i odjechał jak gdyby nigdy nic
Niestety, to niejedyny przypadek okrucieństwa wobec zwierząt, jaki w ostatnim czasie miał miejsce w Gdyni. Na skrzyżowaniu ul. Orłowskiej i al. Zwycięstwa w Orłowie, pewien kierowca potrącił przebiegającą przez jezdnię kunę i uciekł. Więcej empatii wykazali przypadkowi świadkowie zdarzenia, którzy również zaalarmowali strażników miejskich.
- Jak przyjechaliśmy na miejsce, kuna leżała w krzakach, była mocno wystraszona. Kiedy próbowaliśmy ją włożyć do transporterka, zaczęła bardzo piszczeć. Na pierwszy rzut oka wyglądało, że ma uszkodzony kręgosłup, nie poruszała tylnymi łapkami - relacjonuje Wawrzyniak.
Zwierzak wraca do zdrowia w lecznicy
Zwierzak trafił do lecznicy weterynaryjnej, a jej pracownicy potwierdzili przypuszczenia dotyczące uszkodzenia kręgosłupa. Na szczęście, nie okazało się ono zbyt poważne.
- Głównie miała obrażania wewnętrzne, bo zewnętrznych ran nie było widać. Była bardzo wystraszona, dostała środek uspokajający. W badaniu wyszło, że kręgosłup najprawdopodobniej jest tylko lekko naruszony. Na pewno jeszcze jakiś czas spędzi w lecznicy, potem mam nadzieję, że będziemy mogli wypuścić ją na wolność - uzupełnia Wawrzyniak.
Strażnicy apelują o zgłaszanie podobnych przypadków
Należy zaznaczyć, że - zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt - kierowca, który potrącił kunę, miał obowiązek jej pomóc lub choćby zawiadomić odpowiednie służby. Natomiast z relacji świadków wynika, że zatrzymał się na chwilę i jak gdyby nigdy nic odjechał. Jeśli uda się ustalić tożsamość mężczyzny, za pozostawienie rannego zwierzaka bez pomocy grozi mu kara aresztu lub grzywny do 5 tys. zł.
- Straż Miejska w Gdyni apeluje o zgłaszanie im podobnych przypadków pod nr alarmowy 661 600 571. Gdynia już od lat zapewnia opiekę rannym zwierzętom, m.in. jeżom, ptakom, borsukom czy też nietoperzom. Zwierzęta potrzebujące pomocy trafiają do lecznicy opłacanej przez miasto. Wiele z nich udaje się uratować. Co ciekawe, Gdynia jest również przygotowana na pomoc zwierzętom egzotycznym, jak np. węże - apeluje Wawrzyniak.
Miejsca
Opinie (90) 7 zablokowanych
-
2018-05-19 22:14
Niepowinno byc zadnej kary wiezienia dla człowieka za złe traktowanie zwierzat tylko wysokie kary finasowe i egzekwowane (1)
Zabicie zwierzaka 20 000 zł za ze traktowanie 10 tys zł Płatne natychmiast .twierdzi ze niema kasy komornik wchodzi na wypłatę ,nie pracuje to zabezpieczyć majątek albo hipotekę mieszkania.Kary wiezienia nie są skuteczny na zwyrodnialców!!
- 7 3
-
2018-05-20 07:54
Niewyedukowani ludzie zawsze myślą, że kary finansowe to klucz do wszystkiego
W dodatku kary jak najwyższe. Gdybyś miał/a jakiekolwiek pojęcie o tym co piszesz, to byś wiedział/a, że kara powinna być przede wszystkim:
- nieuchronna
- możliwa do zrealizowania (zapłacenia).
Co z tego, że dasz 20000 zł kary, jak nigdy jej nie zapłaci bo nie ma z czego? Jeżeli już tak jedziesz po całości i na oślep, to może lepiej byłoby obciążać procentowo na podstawie zeznania podatkowego.- 4 0
-
2018-05-19 23:46
"Potrącił kunę i uciekł", "przypadek okrucieństwa". Czy ktoś tu nie postradał rozumu?
Co to ma wspólnego z psiakiem przywiązanym do drzewa??? Kiedyś na autostradzie wpadła mi pod koła wiewiórka, a przy 150 km/h lepiej nie wykonywać gwałtownych ruchów kierownicą. Czy też jestem okrutnym człowiekiem, bo nie zatrzymałem się i nie zabrałem jej do szpitala??
- 11 5
-
2018-05-20 07:05
Mam taka miłą sąsiadkę, która często wychodzi z psem (3)
I ten pies na smyczy wyje, dziko jazgocze, rzuca się na wszystkich, szczeka cały czas i wściekle miota się na smyczy. To samo w mieszkaniu. Po zwróceniu uwagi sąsiadka obrzuca każdego stekiem wyzwisk. Tak więc taką kretynkę osobiście bym przywiązał razem z psem w lesie, bo prawo normalnych ludzi nie chroni. Spółdzielnia nic nie może, tak samo policja i straż miejska. I jestem przekonany, że skończy się to samosądem w postaci rozłożenia jakiejś trutki na to bydlę. I na psa też.
- 9 5
-
2018-05-20 12:47
Idz na drzewo (1)
Albo wracaj na swoja wioche
- 1 2
-
2018-05-20 13:01
No i właśnie takie tępaki jak ty nie powinny mieć nigdy zwierząt.
Nie mogę się doczekać kiedy wprowadzą podatek od psów, żeby chociaż w części ukrócić posiadanie 3,4,5 kundli w bloku. I opłacić kogoś kto będzie sprzątał g*wna po waszych śmierdzielach, bo nikt nie liczy na to, że takie matoły mają chociaż minimum odpowiedzialności za siebie i za kundle.
- 1 1
-
2018-05-28 14:34
Napisz sąsiadce anonim ,a więc nie dowie się ,ze to ty . napisz jej by poradziła się kogoś kto zna się
na psach by jej dał wskazówki jak zmienić zachowanie psa,napisz serdecznie, spokojnie a wtedy będzie skutecznie , agresywne ludzi zachowania nic nie dają .
- 0 0
-
2018-05-20 08:23
(1)
"Potrącił kunę i odjechał jak gdyby nigdy nic"
Żenujące dziennikarstwo. A jak miał odjechać? Na długich i z wciśniętym klaksonem, bo potrącił kunę?- 6 6
-
2018-05-20 09:30
Żenująca jest postawa takich ludzi jak ty... to jest istota żywa i czująca i należy jej pomóc jeśli się ją potrąciło!! Zwykła ludzka empatia której tobie brakuje nakazuje tak postąpić... nie wspomnę o tym że taki obowiązek ma każdy kto potrąci zwierzę!!!
- 4 2
-
2018-05-20 11:07
Raz miałem nieprzyjemność potrącić lisa w środku wrzeszcza o 2 nad ranem
Gdy natychmiast zadzwonilem do straży miejskiej, jedyne co uslyszałem to "hehehe, lisa? We wrzeszczu? Hehehe to prosze posprzatać hehehe".
I na tym się skończyła " interwencja" panów strażników.- 8 0
-
2018-05-20 12:46
Co za sku...
- 4 0
-
2018-05-20 18:39
Jakim to trzeba być debilem!
Ludzie co z wami?? Jak można żywa istotę tak potraktować. Jakim trzeba być bezmyślnym człowiekiem , bez serca, wstrętnym, podłym draniem!
- 8 2
-
2018-05-20 18:57
Zabic tego bydlaka
Polski katolik ,a jakze!!! Bydlaka odnalezc i do drzewa przywiazac!!!
- 5 1
-
2018-05-20 19:38
Udostępnij na fejsie
Biedny piesek itp
- 3 0
-
2018-05-21 22:48
Ta "Kuna" to jeszcze dziecko...
młody i głupiutki jeszcze zwierzaczek. Ale jak dorośnie to i myszy pogoni. To jest Kuna Domowa kuzynka Kuny Leśnej. Do lasu to nie wywozić. Ona czuje się b.dobrze w pobliżu siedlisk ludzkich.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.