• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nieszczęśliwy wypadek. Pies uduszony w windzie na Brodwinie

jos
5 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Blok przy ulicy Cieszyńskiego 12 w Sopocie dysponuje dwiema windami. W jednej z nich udusił się pies. Blok przy ulicy Cieszyńskiego 12 w Sopocie dysponuje dwiema windami. W jednej z nich udusił się pies.

W poniedziałek, 4 maja, na sopockim Brodwinie doszło do wypadku, w wyniku którego pies został uduszony przez smycz przytrzymaną przez windę. Publikujemy ten tekst, aby uczulić właścicieli czworonogów na niebezpieczne sytuacje, które mogą spotkać zwierzaka w każdej chwili. Warto być czujnym zawsze, a zwłaszcza podczas spaceru.



Weterynarz w Trójmieście


Budynek przy ulicy Cieszyńskiego 12 na sopockim Brodwinie dysponuje dwiema windami: jedną starego typu i drugą nowszą. Niestety, jak sami sprawdziliśmy, również ta druga działa w taki sposób, że nie wykrywa nieruchomego obiektu leżącego na podłodze i zamyka się, przytrzaskując go.

W poniedziałek, 4 maja, najprawdopodobniej za sprawą tego mechanizmu doszło do śmierci psa. Długowłosy owczarek niemiecki zginął zaduszony w windzie, która zamknęła drzwi i ruszyła do góry, przycinając jego smycz. Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek.

- Funkcjonariusze, którzy zostali skierowani przez dyżurnego na miejsce, potwierdzili zgłoszenie i wstępnie ustalili, że w momencie gdy właścicielka zamykała drzwi od mieszkania, jej pies, będący na smyczy, wszedł do otwartej windy, która zamknęła się i ruszyła, zablokowując się między piętrami - mówi asp. Lucyna Rekowska, rzecznik prasowy policji w Sopocie. - Z pomocą innych osób winda została odblokowana i wyciągnięto z niej psa, a następnie powiadomiono policjantów. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, pies był już przed blokiem. W trakcie interwencji na miejsce przyjechał też pracownik firmy zajmującej się utylizacją zwierząt i zabrał psa.
Czynności w sprawie trwają. Policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Uwaga na psa przy windzie



Apelujemy do opiekunów zwierząt, aby zwracali szczególną uwagę na swoje czworonogi przy windach. Jak pokazał ten tragiczny przykład, może ona być dla psa na smyczy śmiertelnym niebezpieczeństwem. To samo może dotyczyć dzieci ubranych w długie szale i inne tego typu akcesoria

Inne windy na tym samym osiedlu, choć na pierwszy rzut oka wyglądają identycznie, reagują na podobne obiekty zupełnie inaczej: są w stanie wykryć nawet niewielki, zupełnie nieruchomy obiekt znajdujący się na drodze zamykania się drzwi. Nie należy jednak nadmiernie ufać takim konstrukcjom, ale zwracać szczególną uwagę na swojego zwierzaka, wychodząc z nim na spacer.

jos

Opinie (81) ponad 20 zablokowanych

  • Gdyby babsko puściło smycz, pies by żył ! (3)

    Ukarać babę za morderstwo zwierzęcia

    • 6 12

    • ty słoik czy ty czytałeś ze zrozumieniem??? chyba nie bo głupoty wypisujesz

      • 4 0

    • Ona była na korytarzu a pies w windzie

      • 2 0

    • Co da że puści

      ....uchwyt i tak nie przejdzie przez zamknięte drzwi.

      • 4 1

  • Inne windy na tym samym osiedlu działają prawidłowo (1)

    Ta jest po prostu zepsuta. Zamknąć aż do czasu naprawy! Czekacie aż przetnie człowieka na pół?

    • 9 3

    • taki z ciebie informatyk jak z koziej d... trąba

      tobie to powinni zamknąć dostęp do internetu

      • 1 0

  • szkoda pieska :)

    o Jezu słabo mi, zaraz zemdleję ... aaa !

    • 1 3

  • Gdyby był na smyczy... (2)

    Dziennikarz pisze, że był na smyczy a to nieprawda. On miał ubraną smycz a Pani beztrosko go puściła

    • 6 3

    • ukarać

      • 0 0

    • Wiec byl na smyczy

      • 1 0

  • Współczucia dla opiekunów psa (5)

    Tragiczna śmierć psa i cierpienie opiekunów. I znowuż hejt, ludzie to był wypadek!

    • 75 23

    • niczego nie usprawiedliwia

      ukarać

      • 1 1

    • Jakie cierpienie

      Dwie psychiczne chore kobiety oderwane od rzeczywistosci już dawno powinny byż na Srebrzysku

      • 5 1

    • Na forum Sopotu (1)

      Mieszkańcy tego osiedla napisali, że te kobiety znęcały się nad tym psem i są chore psychicznie

      • 12 2

      • Mieszkałem tam i jeśli dobrze zgaduję, panie właścicielki owczarka są nie do końca zdrowe psychicznie. Szkoda zwierzęcia.

        • 19 0

    • Tyle jest w internecie o tym filmów

      Nie to nie wypadek, to glupota wlascicielki,szkoda tylko psiaka. Oby już zadne stworzenie przez nią nie cierpiało!

      • 13 3

  • Jakby nie patrzeć (3)

    właścicielka przyczyniła się do śmierci psa.

    • 122 37

    • nieodpowiedzialna

      ukarać zdjęcie pokazać

      • 1 1

    • smyczy z psów

      na co komu smycz?

      • 1 7

    • nie "przyczyniła się" tylko to jej tylko wina!

      • 22 16

  • (2)

    Teraz windy to śmiertelna pułapka.Chyba lepsze były te stare ,gdzie aby wejsc trzeba było samemu otworzyć drzwi.

    • 64 5

    • Przede wszystkim...

      ...tradycyjny mechanizm otwierania i zamykania drzwi był o wiele szybszy. To nie jest bez znaczenia przy dużym obciążeniu wind, np. w budynkach uczelni.

      Odkąd wszystkie windy wymieniono na nowe, szybciej jest schodami.

      • 3 0

    • nie prawda to wina głpich właściciel i psa trzeba trzymac na smyczy

      a nie puszczać samopas

      • 14 16

  • (1)

    Windy tego typu nie mają żadnych kontaktów podłogowych mają kurtyny świetlne w drzwiach które musiały być uszkodzone skoro zamknęły drzwi

    • 4 8

    • Kurtyny świetlne?

      ...a ty co Wojny Gwiezdne oglądałeś niedawno?

      • 3 1

  • To samo przeżyłem (2)

    Jako dziecko miałem dokładnie taką sytuację ale udało mi się nacisnąć przycisk stop. Druga osoba w windzie przejęła trzymanie przycisku a ja zerwałem z szyi psa obrożę i rzuciłem do szybu windy ze smyczą. Piesek przeżył

    • 22 1

    • Winda (1)

      Co nieco wyobraznia cię przerosła z tym zrzucaniem do szybu. Porozmawiaj z kimś na ten temat. Najlepiej lekarzem określonej specjalności.

      • 6 5

      • Żadna wyobraźnia mnie nie poniosła. Winda była starego typu z zewnętrznymi drzwiami ręcznymi i wewnętrznymi podwójnymi drzwiczkami otwieranymi ręcznie. Smycz zablokowała się/przycięła o drzwi zewnętrzne windy ale drzwi się zamknęły i ja tego nie zauważyłem. Zamknąłem wewnętrzne i winda ruszyła. Kiedy się zorientowałem że ciągnie psa po jakichś dwóch sekundach przycisnąłem przycisk stop i otworzyłem drzwiczki. w sumie ich otwarcie tez powoduje zatrzymanie windy ale w nerwach o tym nie myślałem. Zerwałem obrożę i rzuciłem do szybu zamknąłem wewnętrzne drzwiczki i winda pojechała. Jeszcze mi się przypomniało ze jechała ze mną dziewczyna która bała się mojego psa. A smycz nie spadła do szybu na sam dół bo była przycięta drzwiami windy. I potem udali się smycz i obroże odzyskać ktoś kto ściągnął windę i otworzył duże drzwi wyjął smycz. I jeszcze pamietam jak koleżanka z klasy obcięła sobie kawałek opuszka palca drzwiami od windy

        • 6 1

  • (1)

    Wina tylko i wyłącznie właściciela pieska.Osobiscie miałem 2 takie interwencje, niestety jeden piesek nie przeżył.

    • 18 2

    • DOGHero

      fru...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (5 opinii)

(5 opinii)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane