- 1 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (20 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (542 opinie)
- 3 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (34 opinie)
- 4 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (104 opinie)
- 5 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
- 6 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (63 opinie)
Poszukiwania byka, który uciekł. Ostatnio był widziany w Gdyni
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie proszony jest o kontakt z gospodarzem. Sprawa jest "byczej" wagi, bo dotyczy... byka, który uciekł. Zwierzę ostatnio widziane było w Gdyni. W jego poszukiwania włączyło się Nadleśnictwo Gdańsk.
Aktualizacja
Po pięciu dniach byk został złapany. Zostanie reproduktorem.
No właśnie, "gdzieś" jest pojęciem szerokim, dlatego w poszukiwania byka na gigancie postanowiło włączyć się Nadleśnictwo Gdańsk.
Ostatni raz widziany na ul. Marszewskiej w Gdyni
- Otrzymaliśmy nietypową prośbę o udostępnienie ogłoszenia. Panu Tadeuszowi uciekł byk i zaszył się gdzieś w naszym lesie. Nie próbujcie do niego podchodzić, bo będzie uciekał. Jest zdziczały, ponieważ pochodzi z hodowli otwartej - poinformowali w mediach społecznościowych leśnicy. - Wczoraj, 7 marca, byk był widziany, jak przekraczał ul. Marszewską w Gdyni w stronę Wiczlina, Bojana.
Każdy, kto zobaczy byka, proszony jest o szybki kontakt z właścicielem zwierzęcia, panem Tadeuszem, pod nr tel. 503 078 577.
Byk na gigancie jest już od soboty. Początkowo trwały poszukiwania "na własną rękę", ale nie przyniosły efektów. O sprawie powiadomiono też policję.
Miał chwilę wolności i zwiał do lasu
Jak to się stało, że uciekł?
- To było przy rozładunku, gdy został do mnie przywieziony z Mrągowa. Tam ganiał na 100 hektarach łąk. Dostał moment luki po transporcie i uciekł, ludzie odskoczyli, żeby ich nie staranował, bo to byk 300-350 kg. Nikt nie został ranny, to jest najważniejsze, ale byk krąży teraz gdzieś w lesie - opowiada nam pan Tadeusz.
Rolnictwo miejskie. Ziemię uprawiać można nie tylko na wsi
Pan Tadeusz ma nadzieję, że byk się szybko znajdzie, ale jest też gotowy na dłuższą przygodę z poszukiwaniami.
"Trzeba być cierpliwym"
- Do byka można podejść tak na 50-60 m, bo w takiej odległości przy nim byłem. Pewnie wędruje gdzieś w okolicy. Może znajdzie się gdzieś przy cmentarzu Głodowo, bo tam kolega ma bydło luzem i mam nadzieję, że może ten mój tam się przyłączy, to będzie szansa, żeby go trochę oswoić - mówi gospodarz. - Trzeba być cierpliwym, bo znalezienie go może potrwać nawet miesiąc czy dwa. Jednemu, gdy byk uciekł w Mrągowie, to po dwóch tygodniach znalazł się z drugiej strony Mrągowa.
Byk uciekinier został złapany (15 opinii)
Miejsca
Opinie (55) 5 zablokowanych
-
2023-03-08 17:48
Słodziak
Nie zabijajcie go
- 10 0
-
2023-03-08 17:54
Tur
No to mamy gdyńską wesje Tura;)
- 4 0
-
2023-03-08 17:55
Byczki z klapformy same wracają. Takie mają silne przywiązanie do swojej zagrody.
Wiedzą, że jak odejdą to będą mieć problem.
- 4 0
-
2023-03-08 18:22
To żubr jest anie byk
- 1 0
-
2023-03-08 18:23
Niech mu się wiedzie )
- 4 0
-
2023-03-08 18:24
byki, dziki, listy biegają po mieście ...
Ludzie kompletnie powariowali...
- 0 2
-
2023-03-08 18:31
Po co łapać?! Może poczekać parę lat i zrobi się z niego tur? Nasz rząd nie takie cuda potrafi zrobić (w TVP Info) (1)
- 4 1
-
2023-03-08 23:01
TVN nawet własny wóz transmisyjny podpali
Byle by oglądalność wzrosła...
- 0 1
-
2023-03-08 23:11
Byczek Fernando
Chciał zwiedzić miasto
- 3 0
-
2023-03-08 23:37
Tak na serio pytam...
Czy byk wogóle jest groźny?
Przecież to zwykła leniwa krowa żująca trawkę- 3 3
-
2023-03-08 23:59
Wilki
Tam grasują,żeby go nie zjadły.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.