• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stogi. Nikt nie pomógł łabędziowi?

Joanna Skutkiewicz
11 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Martwy łabędź znaleziony na Stogach 10 lutego Martwy łabędź znaleziony na Stogach 10 lutego

W środę, 10 lutego, w naszym Raporcie pojawiło się zgłoszenie Czytelnika portalu na temat martwego łabędzia na gdańskich Stogach. Pan Sylwiusz poinformował nas, że mimo wezwania służb do ptaka ewidentnie wyglądającego na chorego nikt nie przyjechał mu pomóc. Następnego dnia łabędź został znaleziony martwy. Postanowiliśmy przyjrzeć się tej sprawie.



- We wtorek, 9 lutego, spacerowaliśmy po plaży na Stogach - napisał nasz Czytelnik, pan Sylwiusz. - Przy wyjściu nr 22 po prawej stronie zauważyliśmy młodego łabędzia, który siedział na brzegu i rozglądał się wokoło, czasem wtulając głowę pod pióra. Można było zauważyć, że coś z nim jest nie tak. Zadzwoniłem do straży miejskiej z informacją, pani odpowiedziała, że za to odpowiada wyznaczona firma i mnie przełączy. Po krótkim oczekiwaniu odezwał się pan, po wysłuchaniu tego, co tu piszę, stwierdził, że "zgłoszenie przyjęte" i zakończyliśmy rozmowę. Dziś, w środę, 10 lutego, ponownie byliśmy na Stogach, robiąc tę samą trasę, i niestety, ale nikt temu łabędziowi nie pomógł. Leżał martwy. Coś tu chyba nie działa tak, jak powinno i firma nie za to bierze pieniądze, żeby nic nie zrobić... A można było pomóc.
  • Łabędź widziany 9 lutego na Stogach.
  • Martwy łabędź znaleziony na Stogach 10 lutego

Postanowiliśmy przyjrzeć się tej sprawie i dowiedzieć się, dlaczego pomimo wzorowej reakcji Czytelnika nie została podjęta interwencja. Jak potwierdziliśmy w Straży Miejskiej w Gdańsku, w przypadku gdy funkcjonariusze nie mogą zostać zadysponowani do danej interwencji, do żywych ptaków wzywana jest firma porządkowo-transportowa, która ma podpisaną umowę z miastem.

Pracownik firmy potwierdził nam, że 9 lutego około godziny 16:00 podjęta została interwencja w sprawie łabędzia przy wejściu nr 22 na Stogach. Jak poinformował nas pracownik firmy współpracującej z miastem, ptak został przewieziony do lecznicy, a następnie miał zostać zawieziony do Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Ostoja w Pomieczynie.



Tegoroczna zima fatalna dla ptaków



Niestety, jak informują wszystkie podmioty związane ze sprawą, tj. te, które zajmują się zarówno wydawaniem dyspozycji, jak i realizowaniem ich i opieką nad zwierzętami, tegoroczna zima jest dla dzikich ptaków wyjątkowo trudna. Do ośrodka Ostoja trafia codziennie wiele osobników, w tym kilka łabędzi. Od kilku lat nie było w Polsce tak śnieżnej i mroźnej zimy, dlatego zwierzęta wymagają naszej szczególnej uwagi i pomocy w trudnych sytuacjach.

Wszystko wskazuje więc na to, że martwy osobnik uwieczniony na zdjęciach pana Sylwiusza to inny ptak niż ten, którego widziano w tamtym miejscu dzień wcześniej. W komentarzach pod zgłoszeniem naszego Czytelnika pojawiło się wiele przypuszczeń co do tego, że łabędź nie przeżył, ponieważ był dokarmiany chlebem. Warto wiedzieć, że chleb nie zabije zwierzęcia od razu, ale dokarmianie ptaków bezwartościowym, szkodliwym dla nich pokarmem powoduje w dłuższej perspektywie czasowej ogromne niedobory pokarmowe, nieuleczalne choroby, osłabienie i w konsekwencji śmierć. Mogło zatem być tak, że łabędź tak długo, jak żył, był karmiony pieczywem i to spowodowało jego przedwczesne odejście. Czy jednak tak było w istocie, nie wiadomo.

Fatalne skutki dokarmiania ptaków chlebem



Co zrobić z chorym ptakiem?



Tak jak wspomnieliśmy, zima w bieżącym roku jest wyjątkowo trudna dla dzikich zwierząt. Jeśli podczas mroźnych spacerów natrafimy na ptaka, który wygląda na chorego lub ewidentnie osłabionego, reagujmy, dzwoniąc do straży miejskiej właściwej danemu miastu. Jako osoby prywatne nie możemy zadysponować do wyjazdu firmy, która zajmuje się zabezpieczaniem dzikich zwierząt - mogą to zrobić jedynie służby miejskie, z którymi firma ma podpisaną umowę. W Gdyni na interwencje tego typu wyjeżdża Ekopatrol, który ma na swoim koncie wiele udanych działań związanych z dzikimi zwierzętami.

Zwierzę, które potrzebuje pomocy, a które jesteśmy w stanie zabezpieczyć samodzielnie, możemy przewieźć do jednej z dwóch lecznic w Trójmieście, które współpracują z ośrodkiem Ostoja. Są to wspomniana już lecznica Zwierzyniec przy ul. Kartuskiej 249 w Gdańsku oraz Klinika dla Zwierząt 24h przy ul. Stryjskiej 25 w Gdyni. Obydwie placówki działają całodobowo.

Niestety, wciąż zdarza się, że spacerowicze dokarmiają ptaki chlebem, co widać na poniższym wideo:


Miejsca

Opinie (87) ponad 10 zablokowanych

  • Filmik (2)

    "Gratuluję" redakcji wstawienia filmiku nazwanego stołówką na plaży w Brzeźnie, chyba tytuł powinien brzmieć "Jak nie należy dokarmiać ptaków"

    • 39 2

    • Filmik powinien mieć tytuł "Śmiertelna stołówka"... :(

      • 0 0

    • A jak mają ptakom w najgorsze mrozy pomóc osoby niezamożne?

      Mają tylko chleb dla nich, a i to niewiele. A tu mądrzenie się od iluś lat: mieszanki ziaren dawać, mieszanki warzywne. A niemało osób tego dla siebie nie ma. Ja tam przy niedalekim bazarku czy kiedyś u nas przy śmietniku osiedlowym, miejscach gdzie chleb gołębiom rzucano, jakoś "spieszonych" gołębi nie widziałem. Widać na własną rękę się ziarenkami roślin dożywiały. Ostatnio podczas początku mrozów przy niedalekim bloku w karmniku z butli na wodę (z dziurami, powieszona na drzewku) widziałem stadko sikorek, zaglądały, ale tam prawie nic nie było. A dla nich naprawdę trzeba ziarenek. Nie było prawie nic. Dokarmiają starsze zapewne osoby, akurat widać z kasą czy zdrowiem nie bardzo.

      • 1 11

  • Nie bardzo rozumiem (3)

    łabędzia zabrano? To skąd te zdjęcia?

    • 53 5

    • Jak przeczyta artykuł, to zrozumie...

      • 0 0

    • no własnie to rozumie tylko ta firma co go "zabrała" (1)

      • 9 0

      • Zabrali go i wykonali eutanazję

        • 1 0

  • no troche to dziwne, co inny ptak poszedl na miejsce chorego ptaka aby zachwile zejsc"? dziwna historia

    • 0 0

  • (1)

    Łabędz nie mógł się podnieść na plaży w Gdyni (przedwczoraJ) ale dodzwonienie się gdziekolwiek to jeszcze wieksze wyzwanie; SM przekierowuje na 112, Ostoja Ptaków nie odpowiada wogóle zatem gdzie można jeszcze?

    • 1 0

    • nie licz na nikogo

      weż ptaka i jedz do veta.. Dzwoniłam od veta do Ostoi bo cudowna pani veterynarz chciała zawieść ptaka do Ostoi ale pani, która odebrała tel powiedziała, że panuje pandemia i boją się corony i mam zawieżć na Kartuską. Znalazłam sama dom dla ptaka.

      • 0 0

  • ptaki chronione

    Kilkanaście lat temu było w Gdańsku schronisko dla ptaków chronionych, czynne przez cały rok, obsługujące obszar Trójmiasta i okolic. Jednak z przyczyn organizacyjnych (brak etatów), technicznych (brak kanalizacji) i finansowych (utrzymywanie tylko ze środków WFOŚiGW) zostało zlikwidowane, pod nadarzającym się pretekstem epidemii ptasiej grypy.

    • 2 0

  • Ja chorego ptaszora

    spakowałam w karton i zawieźliśmy z mężem na Kartuską do lecznicy współpracującej z ptasim schroniskiem / ostoją. Jakbyśmy mieli czekać na służby to nasz zdechlak pewnie podzieliłby los łabędzia.

    • 3 0

  • (3)

    On po prostu popełnił samobójstwo, i tyle w temacie. W tym kraju też o tym myślę

    • 15 23

    • rób, nie krepuj się

      • 0 0

    • Nie popełniaj samobójstwa.Po prostu wyjedz z tego kraju,bo wątpię czy doczekasz tu rządów o których marzysz,czyli kradzieży na dużą skalę i zabijania dzieci w łonie matki.

      • 1 1

    • "Ten kraj" jakoś nazywa się.

      Jeżeli "ten kraj" ma aż tak depresyjne działanie, to wystarczy wyjechać z ten_kraju*. Powodzenia na emigracji

      • 3 0

  • Ostoja to ino umieszcza swoje konto obyście o nim nie zapomnieli (2)

    łabedzia żal, a na przystanku pod rowerową wiatą na Rakoczego leży człowiek , całą zimę, LEŻY ?

    • 2 1

    • Leży,bo nie chce do noclegowni.Tam trzeba być trzezwym.

      • 0 0

    • Ten pan jest znany , ludzie znoszą mu posilki, koce,

      on odmawia pomocy typu: zawiezienie do noclegowni,
      nie chce rozmawiać nawet gdy przyniesie mu się zupę czy kawę i przynoszący proponuje większą pomoc. .

      • 2 0

  • Trzeba było ptaka oznaczyć w sobie wiadomy sposób i by było wiadomo, czy to lipa, czy zbieg okoliczności.

    • 0 0

  • wina ludzi nie słuzb

    przestancie d**ile dokarmiac chlebem,czymkolwiek.
    Czekaja na Was bo karmicie w weekend!!!!!!!! jak jest w tygodniu na minusie nikt nie przychodzi

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (5 opinii)

(5 opinii)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane