- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (347 opinii)
- 2 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (15 opinii)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (537 opinii)
- 4 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (99 opinii)
- 5 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
- 6 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (63 opinie)
Strażnicy i strażacy ściągnęli kota z 10-metrowego drzewa
Straż Miejska w Gdyni poszukuje właściciela kota, którego udało się ściągnąć z drzewa w piątek rano.
Poranna zmiana strażników miejskich z ekopatrolu ruszyła na pomoc. Próbowali zdjąć przestraszonego zwierzaka za pomocą połączonych ze sobą chwytaków. Niestety - wysokość i niekorzystne warunki pogodowe uniemożliwiły ratunek. Podjęto decyzję o wezwaniu zaprzyjaźnionej Straży Pożarnej JRG1 Gdynia. Strażacy pomogli strażnikom w akcji ratunkowej, użyczając wozu bojowego z wysięgnikiem.
Ekopatrol Straży Miejskiej w Gdyni natychmiast przewiózł zwierzę do lecznicy, gdzie kot został przebadany. Otrzymał antybiotyk, został odpchlony i odrobaczony. Po powrocie na komendę Straży Miejskiej zostały napojony i nakarmiony. Weekend spędził w domu tymczasowym u jednej ze strażniczek, teraz ponownie znajduje się na komendzie.
- Rozrabia nam tutaj właśnie, ale jest bardzo fajnym, łagodnym kotem. Miziasty przytulak. Skradł serce wszystkim funkcjonariuszom - mówi Leonard Wawrzyniak, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej.
Z racji tego, że interwencja odbyła się 30 listopada kot dostał na imię Andrzej.
- Wszystko wskazuje na to, że Andrzej był kotem domowym, szukamy jego właściciela - informuje Leonard Wawrzyniak. - Jeśli to nam się nie uda, będziemy szukać dla niego nowego domu.
Osoby mogące udzielić informacji na temat znalezionego kota proszone są o kontakt z Komendą Straży Miejskiej w Gdyni pod numerem telefonu 661 600 582 lub mailowo l.wawrzyniak@gdynia.pl.
Miejsca
Opinie (88) 3 zablokowane
-
2018-12-04 02:21
to dobre info
Pokrzepło moje serce w Świecie pustych wieszaków cieszę się że większość to normalni ludzie,dzięki wam .
- 2 2
-
2018-12-03 23:53
Po co straż angażować? Ja bym strącił dierściucha kamlotem
- 5 10
-
2018-12-03 23:37
A po kiego ch...?
Sam wlazł, to niech sam zejdzie.
- 5 7
-
2018-12-03 14:35
(1)
Wielkie dzięki dla PANÓW ze straży Pożarnej i straży Miejskiej za serce
- 108 12
-
2018-12-03 22:43
Dzieki SM z Gdyni Grabowek mam slicznego małego lobuziaka uratowala je pani ze straży czy to nie jest wspaniałe
- 5 0
-
2018-12-03 22:40
Podatki
Co Ci ludzie o tych podatkach? Widocznie w straży mogli sobie pozwolić na akcję ratowania kota, przecież jakby było coś poważniejszego to by nie pojechali ratować zwierzaka. Mieli zostać na posterunku?
- 1 2
-
2018-12-03 14:20
kot zawsze zejdzie sam z drzewa (3)
wystarczy, że zgłodnieje
- 58 43
-
2018-12-03 16:35
Wlasnie chcialem sam to napisac. (1)
Kot jest cwany i poplakuje na drzewie jak noworodek i ludziom robi sie zal. A kot ma to scisle zaplanowane i z ludzi nic sobie nie robi.
- 13 2
-
2018-12-03 19:44
taki spisek
sprawdzić czy kot nie miał rozpylacza pancernej mgły
- 5 3
-
2018-12-03 14:37
Dokładnie
Kto widział zdechłego kota na drzewie?
- 30 6
-
2018-12-03 14:18
Nie zgadzam się na takie akcje (6)
Chyba że koty zaczną płacić oodatki
- 41 125
-
2018-12-03 14:26
(1)
Ugryź się w dzyndzel
- 22 5
-
2018-12-03 19:42
pewnie da radę
ci z miękkim kręgosłupem są do tego zdolni
- 5 1
-
2018-12-03 15:46
dzięki kotom nie masz jeszcze obżartej przez szczury d*py , myśl jołopie
- 19 4
-
2018-12-03 14:28
(2)
Daj nr konta, oddam ci grosz, który zapłaciłeś za tę akcję. Chociaż to pewnie z tysiąc razy za dużo.
- 21 4
-
2018-12-03 14:47
oddaj wszystko cwaniaku (1)
- 3 8
-
2018-12-03 15:32
Cały twój wkład. Nie naciągaj.
- 6 1
-
2018-12-03 13:58
Andrzej wariat jeden ale skubaniec ładny (4)
Hehehe kociska to są kociska fajne puchate
- 157 13
-
2018-12-03 14:09
Widziałem kiedyś taką zabawną sytuację. (3)
Jak właściciel wchodził na dość wysokie drzewo po kota.. kot zszedł a właściciel na nim został hahah.. trzeba było dostawiać mega dużą drabinę.
- 79 3
-
2018-12-03 16:33
Dobre... (2)
- 5 1
-
2018-12-03 16:57
Dobre dobre.... (1)
Kot jak by zgłodniał zszedłby sam....
Marnotrawstwo pieniędzy z podatków....- 4 13
-
2018-12-03 19:42
niekoniecznie
poza tym służby mają większe doświadczenie niż ty i więcej wiedzą i rozumieją niż ty,
chcieli zdjąć to zdjęli,
ich decyzja, uważasz inaczej? leć do sądu udowodnij- 8 0
-
2018-12-03 19:29
Nowe fakty
Mój mąż dzwonił na straż miejska i pożarna już w czwartek i otrzymał informację że kot sam zejdzie.
- 0 1
-
2018-12-03 18:54
Taa. Dostał imię wiecie po kim
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.