• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strażnicy uratowali łabędzia. Ptak spacerował po ruchliwej ulicy

Maciej Naskręt
14 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Strażnicy miejscy uratowali łabędzia spacerującego środkiem Podwala Przedmiejskiego. Funkcjonariusze własnoręcznie przenieśli go nad brzeg Motławy.



Czy uratowałeś kiedyś dzikie zwierzę przed utratą zdrowia lub życia?

Strażnikom miejskim przypadło do wykonania niecodziennie zadanie. Musieli poradzić sobie z łabędziem przechadzającym się po Podwalu Przedmiejskim. Ponieważ jest to bardzo ruchliwa ulica, ze względów bezpieczeństwa trzeba było działać szybko. Do akcji ruszyły dwa patrole.

- Gdy dotarliśmy na miejsce, łabędź był na torowisku tramwajowym. Nie mógł tam zostać ani chwili dłużej. Stwarzał zbyt duże zagrożenie. Korzystając z zabezpieczenia drugiego patrolu, razem z kolegą przeprowadziliśmy ptaka przez jezdnię na chodnik. Ale i tam nie mogliśmy go zostawić. Kolega stwierdził, że złapie łabędzia i przeniesie go nad wodę - opowiada mł. strażnik Agnieszka Pedo.
Ptak na początku potraktował funkcjonariuszy nieufnie, przyjął postawę obronną. Rozłożył skrzydła i wydawał groźne odgłosy. Schwytany, wyraźnie się uspokoił.

- Do pokonania mieliśmy około 50 metrów. Musieliśmy przejść przez dwie jezdnie i torowisko, potem przez hotelowy parking, a następnie trzeba było zejść po schodkach na brzeg Starej Motławy. Ptak lekki nie był, przeniesienie go wymagało trochę wysiłku - mówi st. insp. Piotr Milewski.
Interwencja została uwieczniona na amatorskim filmiku. Jak wynika z zarejestrowanego materiału, łabędź obdarzył mundurowych naprawdę dużym zaufaniem. Nie wzbraniał się, nie protestował, a spacer w objęciach strażnika najwyraźniej przypadł mu do gustu.

Czyżby przeczuwał, że w tym towarzystwie jego wielkomiejska przygoda może skończyć się tylko dobrze?

Miejsca

Opinie (102) ponad 10 zablokowanych

  • Brawo!

    Dziękuję Mili Strażnicy :) Tak trzymać!

    • 4 3

  • Dziękuję, jestem wzruszona

    • 4 2

  • g*wno (3)

    Niech się za robotę wezmą, a nie szukanie sobie zajęcia na siłę. Też często ratuje dzikie zwierzęta i nie chwałę się nikomu i nie piszą o mnie artykułów. A taki darmozjad że straży miejskiej chce na siłę pokazać, że są przydatni i według nich ludzie ich "potrzebują". A tak naprawdę potrafią tylko wystawiać mandaty za złe parkowanie. Jak raz na jednego krzyknąłem gdy kręcił się przy moim samochodzie to podkulił ogon i uciekł. Nie pozdrawiam

    • 1 9

    • Nie masz auta i zwierzęta widzisz w necie.

      Jesteś chora niedorajda co ma pół tysiąca ników.

      • 1 1

    • Dodał jako wrzeszczanin pierwszy komentarz chwalił straż (1)

      Tu udaje debila i jedzie na nich. To jest po chory matoł, co ma więcej ników, jak przyjaciół.

      • 1 1

      • A to zgodne z prawem, że pracownik portalu zdradza IP piszących???

        • 0 0

  • (4)

    Ja kiedyś uratowałam ranną mewe. leżała na środku ulicy, między pasami jezdni i w końcu przejechałby ją samochód.
    Zatrzymałam samochód, złapałam ja i zawiozłam do SM.
    Tam usłyszałam, że ...nic jej przecież nie jest.
    W takim razie konia z rzędem temu, co złapie zdrową, młodą mewe.

    ps. Nie pchałam się z tym newsem do tabloidu i nikt mi brawa nie bił.

    • 1 2

    • zamiast do Stazy (3)

      trzeba wieżć do lecznicy na karuska tam jest punkt przyjeć dla rannych ptaków ktore są zawozone do ośrodka dzikich ptaków !

      • 2 0

      • kartuską.

        • 0 0

      • tam sie zawozi ptaki ranna (1)

        http://ostoja.gda.pl

        • 1 0

        • ale ten nie był martwy wg wszechwiedzących panów strażników

          czytaj ze zrozumieniem

          • 0 1

  • powinien być w cieplych krajach (1)

    teraz ...ludzie zrozumcie nie mozna dawać im tego chleba!!!!!!

    • 1 1

    • Labedź??w ciepłych krajach??co ty ćpasz??

      • 0 1

  • Brwo brawo

    Strasz Miejska jest super normalni ludzie dziękuję za uratowanie brawo

    • 1 1

  • mało profesjonalna pogoń za łabędziem

    od takich akcji są wykwalifikowane firmy odławiające zwierzęta, które gwarantują schwytanie bezpieczne i w miarę bezstresowe dla zwierzęcia. Tutaj to wygląda jak by strażnicy kosztem łabędzia chcieli ocieplić swój wizerunek.

    • 1 1

  • ja kiedyś uratowałem martwego dzika

    dwa dni musiał czekać aż ktoś za biurkiem kiwnął palcem w bucie

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane