• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Światowy Dzień Psa. Czworonogi, które dają nam siebie

Joanna Skutkiewicz
1 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Światowy Dzień Psa to inicjatywa polska, obchodzona od 2007 roku. Światowy Dzień Psa to inicjatywa polska, obchodzona od 2007 roku.

Dzień Psa został ustanowiony w Polsce stosunkowo niedawno, bo w 2007 roku. Celem tego święta jest przede wszystkim poszerzanie świadomości o roli psa w życiu człowieka i odpowiedzialności, jaką bierze na siebie każdy opiekun czworonoga. Co roku w czasie wakacji wiele psów trafia do schronisk lub jest wyrzucanych na ulice. Dziś życzymy wszystkim psom, aby do końca swoich dni były najlepszymi przyjaciółmi swoich ludzi. A ludziom z przymrużeniem oka przypominamy, jak wiele "twarzy" potrafi mieć pies...



Szkolenia psów w Trójmieście


Czy masz psa?

"Psy mogą sobie być najlepszymi przyjaciółmi człowieka, ale kot nigdy nie pokaże policji, gdzie są schowane narkotyki". Żarty opisujące różnice pomiędzy psami i kotami oblegają internet, jednak nie ulega wątpliwości, że wszystkie zwierzaki domowe mają swój niepowtarzalny urok i ogrom zalet.

Dziś, z racji psiego święta, skupimy się na walorach tychże. Pies bowiem całym swoim psim jestestwem chce oferować swojemu człowiekowi jak najwięcej. Z powodzeniem zastępuje więc całą gamę artykułów gospodarstwa domowego i jeszcze, w zależności od potrzeb, bezpłatnie świadczy wiele pożytecznych usług...

Jak pies z kotem - czy przyjaźń jest możliwa?



Pies jako odkurzacz wielofunkcyjny



Pies wie, że przy robieniu kolacji spadł nam pod lodówkę kawałek pomidora. Nawet jeśli pies nie lubi pomidora, nie spocznie, zanim nie sprawdzi na własnych kubkach smakowych, czy aby na pewno nie lubi tego pomidora, który jest pod lodówką. Jego długi pysk sięgnie w najbardziej zapomniane zakamarki mieszkania, a jeśli nie sięgnie - błagalny psi wzrok sprawi, że sięgniemy tam my. Już współczujemy tych znalezisk.

Adopcje psów w Trójmieście



Pies jako termofor



Zimą zaproszenie psa pod kołderkę sprawi, że poczujemy się tak, jak gdybyśmy przytulili się do kaloryfera. Co więcej, w żadnym sklepie z artykułami gospodarstwa domowego nie dostaniemy termoforu, który w ciągu nocy zwiększa swoją powierzchnię trzykrotnie. To potrafi tylko pies. Po zaśnięciu, nasz mały, grzeczny kłębuszek wydłuża się jak wąż i rozrzuca odnóża po całym łóżku niczym stawonóg.

Światowy Dzień Psa to inicjatywa polska, obchodzona od 2007 roku. Światowy Dzień Psa to inicjatywa polska, obchodzona od 2007 roku.

Pies jako zmywarka



Żaden model zmywarki nie oferuje programu mycia wstępnego z usługą odbioru naczyń ze stołu. A pies owszem! Trzeba jednak uważać, bo wzrok tej czworonożnej zmywarki twierdzi, że ma znacznie, ZNACZNIE większą przepustowość, niż ustalił producent. Chętnie przyjmie wszystko i bez wybrzydzania, ale niestety może się zatkać, a wówczas nie wystarczy odkamieniacz.

Zwierzęta pomagają przy pracy zdalnej



Światowy Dzień Psa to inicjatywa polska, obchodzona od 2007 roku. Światowy Dzień Psa to inicjatywa polska, obchodzona od 2007 roku.

Pies jako bieżnia elektryczna



Skończył nam się karnet do fitness klubu? W naszej ulubionej siłowni bieżnie są ciągle oblegane? Żaden problem - spacer z psem po lesie jest zupełnie darmowy, a krajobrazy, w przeciwieństwie do tych z bieżni i orbitreka, nieustannie się zmieniają. Weźmy swojego czworonoga i idźmy z nim poznawać nowe tereny - w Trójmieście tras nam nie zabraknie. Rozglądajmy się wokół, bawmy się z psem i podziwiajmy widoki - czas minie niespodziewanie szybko, a my wrócimy zrelaksowani i dotlenieni. A zaoszczędzone pieniądze możemy wydać na przykład na 127. piłkę dla psa. Przecież jak na razie potykamy się o psie zabawki tylko kilka razy dziennie - gdy zwiększymy tę liczbę, będziemy częściej ćwiczyć propriocepcję, czyli czucie głębokie, a także skoczność oraz szybkość. Cóż za kompleksowy trening!

Pies jako dietetyk



Wiemy, że czekolada jest trująca dla psa, nie zostawiamy jej więc w zasięgu psiego wzroku. Zwykle w ten sposób znika ona także z zasięgu naszego ramienia. A jako że w zbyt dużej dawce wszystko jest trucizną, w ogóle nie wystawiamy na biurko żadnych przekąsek. Pies nie jest tym faktem ukontentowany, za to my, w sezonie plażowym, bardzo!

Nie karm zwierzaka resztkami ze stołu



Światowy Dzień Psa to inicjatywa polska, obchodzona od 2007 roku. Światowy Dzień Psa to inicjatywa polska, obchodzona od 2007 roku.

Pies jako mediator par



Nic tak nie godzi zwaśnionej pary jak pies. Z nim mogłoby się równać tylko dziecko, które również, jako bezstronny obserwator sporu, wymaga uwagi i opieki ze strony pokłóconych. Czworonóg jednak nigdy, przenigdy nie zaogni sprawy, gdy nagle niewinnie powie: "Mama, ale tata powiedział...".

Pies jako projektant mody



Podobnie jak kilkulatkowie marzą o zostaniu piłkarzami, aktorami lub weterynarzami, tak psy w młodym wieku często odkrywają w sobie smykałkę do zawodu stylisty. Te wszystkie zjedzone buty to wcale nie przypadek - nasz czworonóg zrobił to dla naszego dobra, abyśmy nigdy więcej nie wychodzili z domu w tak obciachowym obuwiu. Dziury wygryzione w spodniach i poszarpane rękawy to również celowe, przemyślane działanie. Nawet jeśli nasz pies nie jest seterem, to czuje się trendsetterem!

Światowy Dzień Psa to inicjatywa polska, obchodzona od 2007 roku. Światowy Dzień Psa to inicjatywa polska, obchodzona od 2007 roku.

Pies jako PSYcholog



Czy zawód psychologa zawdzięcza swoją nazwę psu? To wątpliwe, ale związana z tą specjalizacją bezstronna, nieoceniająca, empatyczna umiejętność wysłuchania człowieka właściwa jest także naszym czworonogom. Pies zawsze słucha, co mamy mu do powiedzenia. I nawet jeśli nic a nic nie zrozumie, to zaoferuje nam to, co przy wielu smutkach pomaga najbardziej: swoją szczerą obecność. I choćbyśmy mieli wrażenie, że cały świat wali się nam na głowę, to dla tej radosnej istoty niezmiennie będziemy całym, ukochanym światem.

Opinie (104) 9 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Zabrakło mi najważniejszych akapitów: (7)

    1. Pies jako upiększacz trawników
    2. Pies jako szczekacz na dzieci i dorosłych
    3. Pies jako gryzacz obcych.

    • 7 24

    • Zabrakło, bo to akapity nie o psie, tylko o wlascicielu

      Dobrze zsocjalizowany pies nie ujada i nie gryzie bez powodu, a jak na**ra to właściciel posprząta

      • 0 0

    • To nie są najważniejsze akapity, to są akapity w twojej głowie,

      nazywają się obsesje. Koło mojego osiedla kupy zostawiają tylko ludzie, w tym mamy wysadzają dzieci w drodze z i na plażę. Niektóre na wydmach. Żadna nie zebrała. Ja po psach zawsze zbieram, także w lesie, co mój mąż uważa za przesadę.

      • 0 0

    • No i dobrze ze szvzekaja i gryza na g**niaki

      Nie nauczyliscie ze do obcych psow sie nie podchodzi to macie teraz hahahha

      • 0 0

    • poczytaj czym jest akapit

      masz ewidentnie same spacje w glowie

      • 1 0

    • człowiek szczający i sr*jący gdzie popadnie, (2)

      przenoszący zarazy , bakterie , grzybice i inne świństwa, człowiek bijący na ulicach , okradajacy nas , człowiek morderca ,gwałciciel , pedofil, człowiek wredny , podły , mściwy , można pisać i pisać bez końca. , a wojny to wina zwierzat czy ludzi., dla ciebie pies wsiunie to tylko na ciężkim łańcuchu ,głodujący , boś burak

      • 7 2

      • Rozuiem, że znalazł się jakiś prymitów, co pisze taki obraźliwy komentarz (1)

        Ale, że inni jeszcze to popierają? Redakcjo, po co piszecie, że kasujecie obraźliwe komentarze, skoro tutaj pojawia się taki, kiedy jedna osoba nazywa drugą burakiem?

        • 0 4

        • Jesteś też kartoflem.

          treść twego komentarza jest beznadziejna widać jak ty sam.

          • 2 0

  • Kochamy psy za to ze są

    • 0 0

  • Mam mopsa...czy raczej mops ma mnie. Oto siedzi przede mną, małe, z wyłupiastymi oczkami, siedzi jak człowiek, (3)

    drąży mnie wzrokiem, wiecznie głodny, mój najlepszy przyjaciel, wypełniony miłością od czubka płaskiego noska, po trzykrotnie skręcony mopsi ogonek. Puszcza smrodliwe bączki, chrapie okrutnie, jak stary dziad, łapki mu podśmierdują starymi skarpetkami i wszędzie za mną łazi. Małe stworzonko o wielkim sercu. Kocham mojego mopsa, bo Pan Bóg jednak miał poczucie humoru, gdy stworzył mopsy. Nikt nie jest w stanie mnie tak wzruszyć i rozczulić, jak mój mopsik. Ma na imię Bubu.

    • 7 0

    • (2)

      Pan Bóg? Chyba człowiek bawiący się w Pana Boga.

      • 1 2

      • Nie bzdurz. Niewiadomo skąd się wzięły mopsy. (1)

        Ta rasa ma ponad 5000 lat.

        • 0 0

        • Chyba 50000 właścicieli.

          • 0 0

  • Pies to w jednym: (3)

    przyjaciel, podopieczny, towarzysz.
    Gdy się patrzy jak biega czy węszy, to jakby samemu pędziło się tak nieskrępowanie, swobodnie, jakby nosił i naszą duszę, tę dziką jej część.
    Gdy umiera, odchodzi z kawałem duszy opiekuna i zostawia po sobie wyrwę.

    Żadna istota nie jest tak bliska człowiekowi, jak jego pies.

    • 11 1

    • Węszy za odchodami

      innych psów a potem mizdrzy się do swej pani.

      • 0 0

    • Ja popieram koty

      • 1 0

    • Prawda.

      • 2 1

  • (8)

    A moje pieski ze schroniska Misza i Morus mają święto codziennie. Duży dom , własne miejsce do spania, duży ogród do biegania i pełną michę. I dozgonną miłość swojej opiekunki.

    • 31 3

    • to im zazdroszczę i pozdrawiam Ciebie za zwierzaki ze schronu a nie kupione (3)

      • 6 0

      • niewiele trzeba by twoj podziw wzbudzic (2)

        • 2 6

        • Wiele- zapewniam, to dużo, ogromnie dużo dać dobry dom psu, (1)

          podjąć tę decyzję odpowiedzialnie. Także , gdy ma się dobre warunki. Wiem, mamy starego psa wyrwanego od fatalnego czlowieka, jest wspaniałym choć znerwicowanym psem, liczymy się, że będzie chorował, a na razie odmłodniał :)
          To bardzo dużo i wzbudza także mój podziw.

          • 2 0

          • po co ta egzaltacja?

            • 0 0

    • a po co wzmianka o schronisku? (3)

      • 2 6

      • (2)

        Bo nie jestem snobem.W bidulu mieszkają psy których nikt nie chciał.Może nie najpięknięjsze, biedne, ale tak samo kochane .U mnie psy są na prawach domownika .

        • 2 0

        • masz osobliwe rozumienie snobizmu i wydaje ci sie, ze przydajesz sobie wzmianka o schronisku

          moze to tylko niedojrzalosc

          • 0 1

        • Samo sedno ! U nas też

          • 1 0

  • (4)

    W Starbucks ostatnio baba sie pytala o capuczinko dla swojego pieska a ja zdziwione sprzedawczyni powiedzialy jej ze czehos takiego nie ma to ona poprosiła o bitą smietanę w kubku i dodala ze zrobi zdjecia ja bedzie ją jadl i wrzuci na jego instagrama:/ Tyle w temacie wlascicieli psów:/

    • 7 16

    • Po pierwsze- co Ci to przeszkadza? Oburzasz się, gdy ktoś jest przesadnie troskliwy?

      A reagujesz gdy ktoś jest okrutny? Czy chowasz głowę w piasek? Plus- antymedal za uogólnianie . Czas pozbyć się infantylności, sorki, ale tak to można ocenić.

      • 0 0

    • No tak, bo ta jedna osoba reprezentuje cale środowisko. Brawo.

      • 3 0

    • No i co w tym widzisz złego że ktoś kocha i rozpieszcza swojego psa...?

      • 3 0

    • o kreskę wziąłeś za dużo

      • 6 0

  • Prośba działacza na rzecz psów bezdomnych oraz żle traktowanych (1)

    działającego od 15 lat. Zakładajcie swoim pieskom na spacer 2 obroże na szyjki , jedna obroża to ta do której przyczepiacie smyczkę , a druga obroża tylko z kółkiem ,a na nim wasz numer telefonu . Gdy wasz pies sie czegoś wystraszy , dzwięku ,huku ,czy niespodziewanego ruchu, wtedy ucieka w panice przed siebie wywijając się z obroży i wtedy zostajecie z samą smyczą w rękach , większość właścicieli uważa ,ze przyleci do nich, a to niestety nieprawda . Nie jestem przeciwnikiem czipowania psów ale jest ochrona danych osobowych , zmieniacie swoje dane w realu ,ale w czipie tych zmian nie ma i niestety większość psów kończy w bezdomności , przechodząc ogromny dramat ,a i w polskich schroniskach są setki psów z czipem nieaktualnym. , Gdy pozostanie na szyjce psa dodatkowa obroża z numerem telefonu wtedy ktoś szybko zadzwoni do was i radość będzie wasza i waszego czworonoga. Rozpropagujcie tę informację wśród znajomych , przyjaciół i rodziny ,bo niestety ogromna ilość psów ginie właśnie w ten sposób , .

    • 13 1

    • To mi od lat chodzi po głowie, uczulam wszystkich, o których wiem, że przygarniają psa bezdomnego

      Szukać także pomagam z przyjaciółmi.

      • 0 0

  • (1)

    Zazdroszczę wam wszystkim. Też chcę mieć psa ale mój mąż się nie zgadza:(

    • 1 0

    • No tak, to niełatwa sytuacja. Nie warto nic na siłę.

      Jeśli możesz, warto pomagać psom finansowo, np. na portalu Zaginione Znalezione. Są organizowane zbiórki na leczenie znalezionych psów, na zabezpieczenie im miejsca do mieszkania. Sami tez tam działamy, a także w realu.

      • 0 0

  • A mój ukochany Gucio to nawet nie wie że jest psem. Jest po prostu członkiem rodziny. Taki kochany łobuziak. (1)

    • 4 0

    • i tak ma być

      • 1 0

  • Niom.

    Kocham swojego psa. Przede wszystkim dlatego, że jest... kotem.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane