- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (424 opinie)
- 2 Martwe dziki z Karwin miały ASF (323 opinie)
- 3 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (364 opinie)
- 4 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (151 opinii)
- 5 Fina: nieśmiała, ale chętnie dołączy do twojego stada (8 opinii)
- 6 Kokosanka została pingwinem roku 2024 (29 opinii)
Uszatek i Miłek, porzucone dwa razy, szukają nowego domu
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat, czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o młodej, nieśmiałej suczce Abi, która jest bardzo spragniona swojego domu i człowieka, dziś szukamy domu dla porzuconych kotów - Uszatka i Miłka.
Uszatek to starszy, 14-letni kocurek. Miłek to jego przyszywany 4-letni brat. Do Fundacji Koty Spod Bloku trafili dokładnie 1 czerwca. Są ofiarą dwukrotnego porzucenia.
Pierwszy raz koty zostawiła ich pani. Po 13 latach opieki wyjechała z Gdańska z powodów zdrowotno-rodzinnych, a Uszatek wraz z przyszywanym bratem Miłkiem zostali pod opieką kolegi. Niestety wybór okazał się fatalny. Koty zostały w środku nocy wystawione na dwór, pod okienko piwniczne, a opiekun uciekł i ślad po nim zaginął. Przerażone koty rano znaleźli sąsiedzi. Siedziały wtulone w siebie, nie ruszyły się z okienka nawet na krok. I dobrze, bo kilka metrów dalej jest skrzyżowanie dwóch ruchliwych ulic. Ludzie zabrali zwierzaki do domu i szukali pomocy.
- Uszatek i Miłek przeżyli to wydarzenie ogromnie. Oba koty od malucha w domu, oba koty wychowane na butelce, oba nieznające podwórka. Na człowieka reagowali strachem i agresją. Rozchorowali się, stres zrobił swoje. Szczególnie starszy Uszatek, u którego zdiagnozowano zapalenie trzustki - mówi wolontariuszka fundacji.
Teraz oba koty są już zdrowe. Stres i trauma za nimi. Miłek przebywa z innymi kotami, uwielbia człowieka i kocich towarzyszy. Uszatek kocha człowieka, jednak boi się innych kotów. Nie jest kotem najłatwiejszym, potrzebuje cierpliwości i dużo uczucia. Kiedy już zaufa i pozna człowieka, miłość odwzajemnia bezgranicznie.
- Może pojawić się pytanie, skąd znamy wiek i przeszłość kotów? Otóż od byłej już właścicielki... Koty tam nie wrócą. Szukają nowego domu, nowej miłości.
Jeśli nie możesz adoptować zwierzaka, a chcesz wspomóc fundację, tutaj znajdziesz zbiórkę. Każda złotówka się liczy. Ruszył też świąteczny bazarek dla kotów z fundacji - tu. Zapraszamy!
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-12-04 10:59
Słodkie kociaki :) (2)
Mam nadzieję, że znajdą swojego człowieka
- 70 3
-
2022-12-04 18:34
Ten jeden kot wygląda jak Hitler (1)
- 4 8
-
2022-12-06 08:09
Popracuj trochę nad swoja wyobraźnią, bo szwankuje.
- 0 0
-
2022-12-04 10:17
(2)
Trzeba być kimś wyjątkowo bez serca, aby zwierzaka który jest z tobą przez 13 lat - zostawić... Nic tego nie tłumaczy. Dla tego kota to ostatnie kilka lat życia
- 126 4
-
2022-12-08 13:29
niee trzeba bezmyślnie spełniać swoje zachcianki lub fanaberie swego hodowanego bachora - rodzice nie mają czasu dla ciebie ojojo tak nam przykro , masz tu koteczka do zabawy"
- 0 1
-
2022-12-04 15:39
Dalabym ci dwa plusy gdyby bylo mozna
- 15 2
-
2022-12-04 09:02
Od trzech tygodni mam kota z adopcji. Polecam! Mam nadzieję, że Miłek i Uszatek znajdą dom.
- 82 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.