- 1 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (31 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (359 opinii)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (538 opinii)
- 4 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (101 opinii)
- 5 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (63 opinie)
- 6 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
Uwięziona sarna na terenie urzędu w Gdańsku
Nietypowy gość czekał we wtorek rano na pracowników Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. W nocy na teren placówki przedostała się sarna. Interweniować musiała straż łowiecka.
- Na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie. Sarna została złapana przez Straż Łowiecką i odwieziona do lecznicy - mówi Mateusz Błażewicz, nasz czytelnik.
Zwierze jest bezpieczne i zapewne niebawem zostanie wypuszczone na wolność. Dlaczego zwierzyna pojawiła się w ścisłym centrum Gdańska? - pytamy w Nadleśnictwie Gdańsk.
- Winny tu jest rozwój aglomeracji, która rozrasta się na terenach dzikiej zwierzyny. Człowiek wkracza w ich środowisko. Z tego powodu można nawet powiedzieć, że są już gatunki, które przystosowały się do życia w mieście. Sarny, dziki czy jeże i borsuki nie powinny już nikogo dziwić - mówi Robert Schultka, leśniczy łowczy.
Jak zatem zachować się gdy na nasz teren wtargnie dzikie zwierzę?
- Nie należy go płoszyć czy przeganiać. Zwierzę pamięta drogę i spokojnie opuści działkę, ogród lub park. W innym razie taka na przykład sarna może się pokaleczyć, połamać, a nawet narobić szkód, bo uciekając w popłochu, wpadnie pod samochód - podkreśla Schultka.
Miejsca
Opinie (84) 2 zablokowane
-
2016-06-14 22:53
Sarna (1)
Zna drogę? U nas były sarny w ogrodzi i jak dzwoniłam zarówno do łowczego jak i do leśniczego to powiedzieli, że sami mamy spróbować je wyprowadzić, a jak zapytałam kto zapłaci za obgryzione przez nie drzewka to zapadła cisza. A tu od razu straż łowiecka interweniowała.
- 5 3
-
2016-06-15 15:45
też bym zamilkła
na takie głupie pytanie.
Zamnknij furtkę, zabezpiecz drzewka to nie będą obgryzały. Albo wykup sobie ubezpieczenie od obgryzania drzewek przez sarny.
Co za głupoty.- 2 1
-
2016-06-15 15:40
oby tylko sarenka przeżyła
bo sarenki mają słabe serce, łatwo się stresują.
Zdrowia i pomyślności sarenko!- 4 0
-
2016-06-14 21:02
następnym razem dzwoncie po mnie (2)
uwielbiam pasztet z sarny
- 27 134
-
2016-06-15 15:23
tygrys
a ja uwielbiam pasztet z takich tłuków
- 1 0
-
2016-06-15 11:40
Sam jesteś pasztet
- 12 0
-
2016-06-15 14:41
zdjecie 1 - co ten koleś robi sarnie?
wygląda na pozycję do bolcowania
- 4 0
-
2016-06-15 11:47
A co to za mundur ma pan Leśniczy...??? (1)
Antoni chyba zabronił cywilom noszenia obowiązującego w Wojsku Polskim umundurowania:)
- 4 1
-
2016-06-15 14:11
straż łowiecka debilu to jest
- 0 3
-
2016-06-15 11:47
Jakoś nie wierzę, że sarenkę wypuszczą...
pewnie już po niej...
- 5 1
-
2016-06-15 11:32
przyszła po informację
ws. dofinansowania paśnika z RPO, pierwsza w kolejce!
- 5 0
-
2016-06-15 11:30
ja się pytam
gdzie w tym czasie byli jej rodzice?!
- 3 2
-
2016-06-14 22:25
(2)
jeżeli sarna jest z PISu to cienko widzę panów ze zdjęć.
- 19 5
-
2016-06-15 11:12
Skrzywdzonych KOD - owców jak psów !!!
- 2 0
-
2016-06-15 07:39
Minister Płaszczak już jedzie na sygnale wyjaśniać sprawę.
Panowie ze zdjęcia zostaną zawieszeni w swoich obowiązkach, a sarna zostanie nowym symbolem bogoojczyźnianej gimbazy i stadionowych farfocli.
- 8 2
-
2016-06-15 09:38
człowiek wkracza w ich środowisko - wreszcie ktoś to przyznał
dltego należy zburzyć dzielnicę Matemblewo willową zatokę świń solidaruchowych
tych wszystkich prezesów senatorów i posłów którzy lekka renkom skasowali połać lasu dla swej zachcianki- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.