- 1 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (21 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (542 opinie)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
- 4 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (104 opinie)
- 5 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (34 opinie)
- 6 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (63 opinie)
Zakochaj się i adoptuj: przyjazny Diabeł szuka domu
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o Tezce, dziś historia Diabła, kocura, który przeszedł niezwykłą przemianę.
Przysłowie "nie taki diabeł straszny, jak go malują", w przypadku podopiecznego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Sopocie, pasuje idealnie, mimo że na początku było zupełnie inaczej. Gdy tam trafił niemalże nie przypominał wyglądem kota.
Diabeł był wychudzonym, zabiedzonym kocurem w opłakanym stanie. Duży, stary i z kocim katarem. Do tego nie zachęcał swoim usposobieniem. Na wstępie został zakwalifikowany jako kot dziki. Po leczeniu, jakie pomyślnie przeszedł, trafił do niewielkiej kociej grupki rekonwalescentów. I to tam dopiero odsłonił swoje prawdziwe oblicze. Z kociego awanturnika i rozrabiaki zmienił się nie do poznania. Jego "diabelski urok" minął bezpowrotnie i dziś Diabeł jest ulubieńcem wszystkich.
Blisko rok trwała praca nad jego socjalizacją, szczególne słowa uznania należą się pani Monice - pracownicy schroniska, która zauważyła że Diabeł to łakomczuch i smakosz kociego mleka. I tak małymi kroczkami, obłaskawiany, głaskany i przytulany Diabełek okazał się być tak naprawdę nieśmiałym olbrzymem o anielskim sercu. Ku zaskoczeniu wszystkich zaczął się łasić i gdy tylko zobaczy przyjaznego mu człowieka - głośnie i rozkosznie mruczy.
Można go zawsze spotkać u drzwi wybiegu gdzie czeka, aż ktoś zwróci na niego uwagę. Tak pięknie o nią prosi, że nie sposób przejść obojętnie. Trzeba choć na chwilę podejść i go przywitać. To kot z jedynym w swoim rodzaju wdziękiem. Lekarze określają jego wiek na 10-12 lat, mimo to Diabeł uwielbia zabawy wędką i jest w tym mistrzem. To jego czas - ewidentnie próbuje nadrobić stracone lata tułaczki i bezdomności.
- Naszym zdaniem miał kiedyś dom, który prawdopodobnie dosyć wcześnie utracił. Zdany na siebie musiał przeistoczyć się w przysłowiowego Diabła, żeby przetrwać. Kocurek wiele przeszedł, ale widać, że znowu bardzo chce zaufać ludziom i światu, dlatego szukamy dla niego wyjątkowego domu na stare, dobre kocie lata: spokojnego, cierpliwego i z sercem dla Diabełka, który stał się aniołkiem. Kogoś, kto doceni jego wyjątkowy i nietuzinkowy urok - wypowiadają się o nim pracownicy Schroniska w Sopocie.
Diabeł jest wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony. Obecnie nie przyjmuje żadnych leków. Jego numer w schronisku to 133/16.
Miejsca
Opinie (109) 5 zablokowanych
-
2018-06-18 00:22
diabeł
Powodzenia może znajdzie się koneser kotów i ciebie weźmie do fajnego domku tego tobie życzę i twoim opiekunom.
- 1 1
-
2018-06-18 19:14
A tak troche z innej beczki (1)
Czy nikt nie zauwazyl ze teraz jest bardzo malo kotow na ulicach ?
- 4 0
-
2018-06-19 12:11
tak, z tego powodu jest mnóstwo szczurów w Gdańsku
i to "w strukturach" osiedli, co do których nie pomyślelibyście, że tam są szczury -ogromna liczba.
Byłam na jednym z posiedzeń rady spółdzielni mieszkaniowej - szok jakie dane w tym temacie.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.