- 1 Szklana pułapka na wybiegu dla psów (144 opinie)
- 2 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (35 opinii)
- 3 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (21 opinii)
- 4 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (542 opinie)
- 5 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
- 6 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
Zaskakujące spotkanie z lemurem na przystanku
Co jakiś czas docierają do nas sygnały o egzotycznych zwierzętach - tych porzuconych przez właścicieli lub bytujących na wolności, jak słynne żółwie wodne z oruńskiego stawu. Tym razem zgłosiła się do nas pani Iwona, która ku swojemu ogromnemu zaskoczeniu spotkała na przystanku komunikacji miejskiej w Gdańsku... lemura.
Oto wiadomość, którą otrzymaliśmy:
Musimy zmartwić panią Iwonę oraz wszystkich tych, którzy są przeciwnikami trzymania egzotycznych gatunków w mieszkaniach. Sprawdziliśmy: napotkany przez czytelniczkę osobnik na pewno nie pochodzi z Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego. Dostajemy sygnały, że jest to lemur zakupiony przez osobę prywatną, mający nawet swój profil na Facebooku i spore grono fanów (1227 osób): Dżordanek - lemur katta.
Skąd pochodzi tak nietypowy mieszkaniec Gdańska? W Polsce funkcjonują centra hodowlane oferujące sprzedaż lemurów. Wielce prawdopodobne, że ktoś nabył go właśnie w takim miejscu. Koszt jednego zwierzęcia wynosi około 15 tys. zł.
Po więcej informacji na temat tych egzotycznych zwierząt rodem z Madagaskaru zwróciliśmy się do specjalistów.
- Lemury katta są zwierzętami stadnymi i nie powinny być trzymane pojedynczo. W naturze żyją w grupach rodzinnych (liczących nawet 20 osobników) o skomplikowanej strukturze społecznej. Są zwierzętami długowiecznymi (żyją nawet 25 lat) i inteligentnymi, dlatego stanowią spore wyzwanie dla swojego opiekuna. Pomieszczenie zewnętrzne dla lemurów powinno mieć minimum 6 m kw. dla pary, a wewnętrzne 4 m kw. (+10 proc. dla każdego dodatkowego osobnika). Powinno być zaopatrzone w urządzenia do wspinania i przebywania ponad powierzchnią podłoża, a wysokość pomieszczeń nie może być niższa niż 2,5 m. Wskazane jest również specjalne oświetlenie UV - tłumaczy Emilia Salach z gdańskiego zoo.
Oprócz odpowiednio skonstruowanych wolier i wybiegów, potencjalny prywatny kolekcjoner musi spełnić szereg innych wymagań.
- Lemury potrzebują ciągłej stymulacji i możliwości ekspresji naturalnych zachowań (wspinanie się, bieganie, skakanie, swobodne znakowanie terenu itd.). Mają bardzo dużą skłonność do tycia, niezbędne jest zapewnienie im odpowiedniej, zbilansowanej diety i aktywności fizycznej. Ponieważ są blisko spokrewnione z człowiekiem, to mogą być źródłem zakażenia chorobą bakteryjną, wirusową czy pasożytniczą, ale również to my możemy stanowić dla nich zagrożenie (np. przeziębienie). Posiadanie tego gatunku, który zagrożony jest całkowitym wyginięciem, wymaga świadectwa pochodzenia, a samo zwierzę musi być zarejestrowane w Urzędzie Gminy - kończy Emilia Salach.
Spełnienie wszystkich wymagań, jakie niesie za sobą udomowienie niespotykanych u nas gatunków czasami przerasta właścicieli. Przekonał się o tym porzucony na klatce schodowej legwan, o którym pisaliśmy kilka miesięcy temu czy wspomniane wcześniej żółwie wodne, regularnie wypuszczane do zbiorników wodnych Trójmiasta. Powodem takich sytuacji jest często niewiedza dotycząca trudności, jakie mogą pojawić się w trakcie opieki nad zwierzęciem, ponoszone koszty, zniszczenia lub niewystarczająca ilość miejsca dla rosnącego pupila.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (22)
-
2018-03-16 16:39
Kolejny artykuł czytelnika - **** (2)
Sensacja, bo paniusia zobaczyła lemura... Mnie bardziej martwi los psów trzymanych na 40 m kw., albo w budzie i co gorsza na łańcuchu. Psy, podobnie jak lemury, są zwierzętami stadnymi. Czyli również nie powinny być trzymane pojedynczo! Życzę wszystkiego najlepszego lemurkowi i jego opiekunom :-) Pani Iwonie życzę, żeby poświęciła więcej czasu sobie i swojej rodzinie (o ile ją posiada) ...
- 24 37
-
2018-03-25 00:18
Zgadzam sie
Zgadzam się w 100% ! Zwłaszcza że po profilu widać ile uwagi mu opiekunowie poświęcają
- 0 0
-
2018-03-16 17:28
Pytanie ma pytanie
A Ty rozum posiadzadz?
- 5 9
-
2018-03-20 20:48
Wystarczy odpalić np olx, (2)
wejść w rubrykę "zwierzęta pozostałe", ustawić przeglądanie na te od najwyższej ceny,
i tam dopiero można pooglądać egzotykę.
Dzisiejszy hit to koendu brazylijskie za 16 000 zł, z Zakopanego. Podobno odzywają się jak dzieci. Więcej nie napiszę bo nie wiedziałam nawet o istnieniu takiego gatunku. :)- 0 0
-
2018-03-20 20:50
(1)
https://www.youtube.com/watch?v=NMeuwYvlBI0
- 0 0
-
2018-03-20 21:15
A posłuchajcie tego, przy jedzeniu dyni!
https://www.youtube.com/watch?v=_dnB3IapeAA
Trochę jak ewok. :D- 0 0
-
2018-03-17 12:37
Paniusia chyba troche ograniczona . (1)
Na calym swiecie ludzie maja rizne zwierzaki , nic w tym dziwnego droga pani !
- 6 16
-
2018-03-19 13:35
tak, i różnice je traktują, do katowania włącznie. Ludzki odruch drogiej pani się włączył- w odróżnieniu od ciebie- bydlaku.
- 2 1
-
2018-03-19 09:24
Szkoda zwierzaka
Jak się nie ma pomysłu na siebie to wymyśla się tego typu głupoty.
Strona na fb, klatka i pokazywanie sztuczek - żenujące.- 8 2
-
2018-03-18 08:14
I tak ma lepiej tej lemumur niż przeciętna świnia.
czy krowa
- 4 1
-
2018-03-16 18:27
(1)
Współczuję temu lemurowi imienia
- 20 2
-
2018-03-17 10:12
lepsze takie, niż 'Julian'...
- 1 6
-
2018-03-16 16:11
Ale zal (1)
Smutne to zwierzę w mamałej latce...
- 30 5
-
2018-03-16 23:49
Zazdro?
- 1 9
-
2018-03-16 18:51
Czy mu nie jest zimno? (2)
I smutno? Już chyba lepiej być w zoo takiemu zwierzakowi.
- 11 5
-
2018-03-16 22:27
skoro pingwiny były z madagaskaru, to lemur mógł być z bieguna
a konkretnie NYC, w którym zimy sa dosyć srogie
- 2 0
-
2018-03-16 18:53
Niedawno, ktoś chyba pisał, że widział kogoś na mieście z szopem na ramieniu;)
Może to był jednak lemur?
- 11 1
-
2018-03-16 21:48
(2)
Moi rodzice kiedyś kupili i przywieźli do Polski egzotyczne zwierzę. W kraju pochodzenia jest to dość popularne zwierzę domowe, przyzwyczaiła się szybko i wszystko byłoby dobrze ale miała mnóstwo energii, zbyt wiele na nasze warunki. Trzeba było z nią wychodzić do lasu lub parku żeby się wybiegała co niestety było niemożliwe w zimie gdyż zwierzątko pochodziło z kraju tropikalnego i nie znosiło dobrze niskich temperatur. Skończyło się na oddaniu jej do ZOO.
- 9 1
-
2018-03-16 21:59
A co r
To był za zwierz?- 3 0
-
2018-03-16 21:55
Smutne
- 6 1
-
2018-03-16 15:38
Król Julian
autobusem?
- 29 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.