• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaspa. Interwencja w sprawie uwięzionych jerzyków i wróbli

Joanna Skutkiewicz
14 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Wróble i jerzyki na gdańskiej Zaspie nie mogły dostać się do swoich gniazd. Wróble i jerzyki na gdańskiej Zaspie nie mogły dostać się do swoich gniazd.

W poniedziałek, 13 lipca, do Raportu Trojmiasto.pl spłynęła informacja od pani Katarzyny Kosickiej, mieszkanki osiedla Młyniec, która zwróciła uwagę na wymianę kratek wentylacyjnych w miejscu bytowania jerzyków i wróbli. Metalowe kratki uniemożliwiły dorosłym ptakom dostanie się do swoich piskląt. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.



Fundacje dla zwierząt w Trójmieście


- Witam! Mam sprawę, z którą nie wiem co zrobić. SM Młyniec wymienia w ekspresowym tempie kratki wentylacyjne nad oknami i balkonami, gdzie gniazda mają jerzyki, a nadal są w okresie lęgowym. Pozakładali metalowe kratki i widzę, że ptaki nie mają jak się dostać do środka, gdzie prawdopodobnie są nadal młode. Latają wokół, próbują na wszelkie sposoby dostać się do swoich gniazd. Może wasza redakcja może nagłośnić tę sprawę albo zainterweniować?
Sprawie przyglądali się także inni mieszkańcy, którzy udostępnili na Facebooku zdjęcia pokazujące ptaki bezskutecznie próbujące dostać się do swoich gniazd. Jak wskazywali, zamkniętych zostało kilkanaście otworów zajętych przez jerzyki i wróble. Postanowiliśmy to sprawdzić.

  • Wróble i jerzyki na gdańskiej Zaspie nie mogły dostać się do swoich gniazd.
  • Wróble i jerzyki na gdańskiej Zaspie nie mogły dostać się do swoich gniazd.

Nieporozumienie z firmą remontową



Na szczęście sprawa zakończyła się pomyślnie i dosyć sprawnie. Jak się okazało, spółdzielnia mieszkaniowa Młyniec przed rozpoczęciem prac przez firmę remontową dostała zapewnienie, że w środku nie ma ptaków. Gdy zorientowano się, że jest inaczej, rozpoczęto prace nad zdejmowaniem kratek. Pierwsze z nich zostały ściągnięte jeszcze tego samego dnia wieczorem, kolejne zdejmowała straż pożarna, a rano dokończenia zadania podjęła się firma remontowa, która usunęła pozostałe kratki.

Do interwencji w tej sprawie dołączył się m.in. Andrzej Kowalczys, radny miasta Gdańska, prywatnie miłośnik ptaków.

- Należy być bardzo uważnym w planowaniu prac remontowych - zaznacza. - Wiele gatunków ptaków gnieździ się w okolicy osiedli mieszkalnych, a jeśli to już nastąpi, nie powinniśmy stwarzać im zapór. Jerzyki są ptakami, które przebywają w gnieździe tylko w okresie lęgu, całe pozostałe życie spędzają w locie. Gdy pada deszcz i jest kiepska pogoda, wzlatują wysoko ponad chmury, a wtedy nie dostarczają swoim młodym pokarmu. Dla tego gatunku przerwa w dostawie pożywienia nie jest niczym nadzwyczajnym. Sprawa jest nieco bardziej skomplikowana w przypadku małych wróbli, które powinny być karmione bardzo często. Cieszę się, że działania zostały podjęte tak szybko i jestem dobrej myśli co do zdrowia ptaków.
Warto także wiedzieć, że jerzyki po wylocie z gniazda nie wracają już do niego, dlatego zamontowanie kratek z powrotem po zakończeniu ich okresu lęgu w żaden sposób im nie zaszkodzi.

Opinie (148) ponad 10 zablokowanych

  • A ja się pytam - po co te kratki??

    Komu to potrzebne?

    • 14 2

  • (4)

    No szkoda, że firma remontowa, która zapewniała, że otwory są puste nie zaglądała tam. Kto myśli? Kazali założyć lub wymienić kratki, to się robi. Wszystkim niemyślącym powinno sie zamurować wejścia do domów.Przewaga ludzkości polega na posiadaniu zdolności myślenia, ale nie wszyscy to wykorzystują. Szkoda. Zawsze cierpią niewinne zwierzęta.

    • 297 5

    • Bezmyślne robole

      • 3 6

    • Brak empatii

      Tylko ludzie bez serca skazują pisklęta na śmierć z głodu przez odcięcie dostępu ich rodzicom! Robole się nie zastanowią - piniąchy muszą zarobić!

      • 24 1

    • Kara finansowa zaczynajaca sie od 1mln zl wszystkich nauczylaby myslenia. Od wlasciciela firmy az do sprzataczki. Kara wysoka, bo: 1 szkodzi ptakom; 2 nie sprawdzono droznosci otworow; 3 narazono mieszkancow w najlepszym razie na smrod a w najgorszym na jakas zaraze ze zdechlych ptakow;

      • 23 6

    • Bo tak najłatwiej. Masz papier, że nie ma ptaków to montujesz i spadasz. Liczy się pieniądz, a ew wina spada na podpisującego kwity

      • 25 0

  • prawda losie ptaków

    przed pracami wszystkie pisklaki sa zabijane lub wyrzucane na zewnątrz tak aby nikt nie widział

    • 11 0

  • Brak info ile jerzyki zjadają komarów a liczba ta jest niebagatelna bo..

    Jeden potrafi zjeść nawet 20 000 szt komarów dziennie.U mnie na osiedlu niestety administracja myśli tylko o kawie i ciastkach i plotkach do 15ej a wrony,mewy,sroki a nawet rybitwy zrobiły sobie ze śmietnikow jadłodajnie.Pożyteczne jerzyki na przymorzu to pieśń odległej przyszłości

    • 17 0

  • Zwyczajnie i po prostu szef firmy powinien mieć obity ryj i wiecej by nie klamał. I ryje wszystkich kłamców powinny być regularnie obijane i skończył by się podział na my i oni.

    • 11 4

  • Budki lęgowe w miastach byłoby fajnym rozwiązaniem.

    • 15 0

  • Gdańsk tu się nie da żyć!

    • 3 3

  • Takie zmiany robi się jesienią gdy nie ma piskląt bo wylęgarnią jest różny a gdyby im tak od dzielili dzieci dokładnie niemowlaki brawa za głupotę

    • 17 0

  • co za Cymbał wpadł na taki pomysł , aby teraz w okresie lęgowym uprawiać takie barbarzyństwo ? (1)

    • 26 1

    • Pewnie zarząd spółdzielni

      • 2 0

  • zeby bydło tak dbało o mordowanie dzieci w łonach matek jak o jezyki to byłoby super....

    • 5 27

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (5 opinii)

(5 opinii)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane