• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znaleźli dom dla psa, którego właściciel zmarł

Michał Sielski
19 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Misiek jest bardzo wesołym psem.
  • Misiek od razu poczuł więź z nowymi opiekunami.
  • Pies nie musi być rasowy, by mógł się podobać.

Miłośnicy zwierząt mocno się zaangażowali, ale było warto. Gdy okazało się, że pies tragicznie zmarłego w Gdyni właściciela może trafić do schroniska, w tydzień znaleźli mu nowy dom i kochającą rodzinę.



Czy przygarnąłbyś psa lub kota?

O psie, który wyciem i szczekaniem zaalarmował okolicę, że jego pan nie żyje, pisaliśmy przed dwoma tygodniami. Mieszkający samotnie w Gdyni mężczyzna zmarł, pozostawiając swojego wiernego przyjaciela, Miśka. Pierwsze informacje wskazywały na to, że będzie się nim mogła zaopiekować rodzina mężczyzny, ale niestety nie było takiej możliwości i pies mógł trafić do schroniska.

Czytaj więcej
: Pies wył i szczekał, bo właściciel zmarł.

Wtedy sprawy w swoje ręce wzięli miłośnicy zwierząt. Odwiedzili psiaka, przygotowali materiały zdjęciowe i filmowe, które wraz z opisem opublikowali na Facebooku. Spotkało się to nie tylko z klasycznym w takich wypadkach, "internetowym" wsparciem, ale też realnymi propozycjami pomocy. Już pierwszego dnia zgłosiły się trzy rodziny chętne do adopcji psa. Wszyscy wypełnili ankietę, a potem mieli szansę na próbne spacery. Po niezwykle trudnych rozmowach, wybrano jedną z rodzin. Udało się pomóc jednemu psu, ale wcale nie musi się na tym skończyć.

- Misiek jest psiakiem wyjątkowym, więc radość jest naprawdę duża, że udało mu się znaleźć dom i to jeszcze po castingu. Pamiętajcie jednak, że każdy pies ma swoją historię, każdy jest wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju. Miśka udało się uchronić przez pobytem w schronisku, ale tam jest mnóstwo psów i kotów czekających na to, aż ktoś je pokocha. Myślisz o takim przyjacielu? Pojedź np. do Ciapkowa, może się okaże, że są tam oczka wypatrujące właśnie ciebie, ogonek, który zamerda na twój widok, uszy, które wsłuchują się w twoje kroki i serce, które bije dla ciebie i pokocha cię bezwarunkowo. Nie kupuj - adoptuj - apeluje Marek Pankowski, który zaangażował się w pomoc w znalezieniu domu dla Miśka.
Zobacz także: Kolejny pies czeka na właściciela.

Miejsca

Opinie (107) ponad 10 zablokowanych

  • Piękny pies

    • 1 0

  • Szkoda że w tym roku nie udało się Łączce Merdających Ogonów wygrać w budżecie obywatelskim kolejnego wybiegu dla psów, tym (6)

    To byłoby idealne miejsce dla psów i ich opiekunów. A budowa wybiegu na Oksywiu jeszcze nie ruszyła...

    • 65 4

    • Budowa na Oksywiu już ruszyła - więcej na Facebooku: Łączka Merdających Ogonów

      • 1 0

    • (2)

      a gów***a zbieracie po swoich pupilach ? żadnych wybiegów nie trzeba, wstarczy jak sprzątniesz to co narobił twój kundel

      • 9 17

      • Kupy to jedno, ale i tak ludziom przeszkadza, że po ogólnodostępnych obszarach właściciele puszczają psy ze smyczy, np. w parkach, czy w lasach. Więc taki zamknięty wybieg mógłby choć częściowo rozwiązać ten problem.

        • 14 0

      • to co wypadnie z psa przekazuję jak darowiznę miastu

        • 4 4

    • Najpierw niech zbuduja jeden a potem niech myślą o kolejnym

      • 2 3

    • Próbujcie następnym razem !!!

      • 7 1

  • Jak ludzie piszą,że adoptowali, ale chcą oddać psa

    Bo zaczął sprawiać problemy,albo okazało się,że ma drobne schorzenia,to mi ręce opadają. Zwierzę,to nie BMW z katalogu, ani maskotka. My adptowaliśmy psiaka z Ciapkowa. Przez pierwsze dwa lata stwarzał mega problemy, łącznie z tym,że wychodził na 7 spacerów na dobę i nadal załatwiał się w domu. Pogryzł mi nowiutki telefon. non stop szczekał. Ale przetrwaliśmy i teraz jest najukochańszym psem pod słońcem. Wnosi w nasze życie mnóstwo radości. Myślę,że biorąc pod uwage że są ludzie, którzy planując dziecko nazywają to "projektem" i wszystko ma być jak w zegarku, to rozumiem,że zwierzaki też mogą być takie, jakie oni sobie życzą,a jak nie to "won". Niech myślą i nie adoptują.

    • 1 0

  • (14)

    W wielkim skrócie chciałbym powiedzieć, że swoje uczucia, zainteresowanie, czas i pieniądze zdecydowanie wolę ofiarowywać ludziom, a nie psom, kotom (choć koty bardzo lubię), rybkom lub innym zwierzakom. Z tego też powodu nie do końca rozumiem psiarzy... Według mnie posiadają oni pewne cechy autyzmu a przesadna miłość i ogromne współczucie do zwierząt (ludzi często już nie tak mocno) to zachowania dla mnie absurdalne... dziecinne, w jakiś sposób prymitywne... trochę żałosne (?). Wytłumaczy mi ktoś o co w tym wszystkim chodzi ?

    • 5 33

    • Zwierzę jest zawsze wdzięczne i kocha bezwarunkowo. Ja tyle złego dostałam od ludzi, że nie mam najmniejszego zamiaru im pomagać. A ile razy próbowałam, to zawsze okazywało się, że naciągacz, albo obrabiacz d*py za plecami. Zwierzak zaś - nigdy mnie żaden nie zawiódł. Zostawał przy mnie i wspierał, nawet jak wszyscy ludzie się odwrócili.

      • 4 0

    • Musisz dorosnac do dyskusji... (2)

      piszesz, ze nie rozumiesz a mimo tego oceniasz i obrazasz. Piszesz: ...o autyzmie, absurdzie, dziecinności, żałości i nazywasz prymitywnym. Po tych słowach oczekujesz checi do polemiki, tlumaczenia? Poza tym wolisz ofiarowywac, co jest jedynie deklaracja i to wszystko piszesz pod artykulem o realnej pomocy udzielonej psu.
      P.S. Ofiaruj ludziom swoje milczenie.

      • 7 2

      • No właśnie... Ja nigdy nie dostałem ataku Autyzmu mimo że byłem blisko Srebrzyska i w Kocborowie

        • 0 0

      • Brawo

        Najlepszy komentarz,nic dodać nic ująć

        • 0 1

    • Poznasz... (1)

      ... "prawdziwego" katolika po miłości do braci mniejszych...

      • 3 1

      • akurat katolicy mają z tym największy problem ,bo wszędzie

        gdzie psy są głodzone bądz zaniedbane i oczywiście psy łańcuchowe to domy gdzie wiszą krzyże ,a więc niestety jesteś w błędzie.

        • 2 0

    • (3)

      Jesteś po prostu zwykłym prymitywem, co się wychował na wsi i nie rozumiesz skomplikowanych spraw...., wytłumaczyłem Ci..?, czy dalej nie rozumiesz?

      • 6 2

      • (2)

        ludzie ze wsi szanują zwierzęta (najczęściej)

        • 0 6

        • to dlaczego trzymają je głodne w podartych budach na ciężkich łańcuchach

          czemu bronisz swoich wsiochów?

          • 6 0

        • To widać, chyba żartujesz...

          • 2 1

    • może i wolisz ofiarować to wszystko co deklarujesz ludziom ,ale niestety tylko deklarujesz

      ,bo nie robisz nic ani dla ludzi ,ani dla zwierząt ,więc twój komentarz jest tu zbędny.

      • 2 1

    • Mi pomaganie ludziom kojarzy się z wieloletnim ich utrzymywaniem, brakiem kryteriów odpracowywania pomocy - nawet na rzecz innych ludzi.Często graniczy wręcz z pasożytnictwem. Czasami pomagam, ale pomaganie zwierzętom nie budzie we mnie takich przemyśleń.

      • 3 0

    • Postępują wg zasady "mój pies może sr*ć gdzie popadnie"

      może ujadać o każdej porze dnia i nocy (zwłaszcza w bloku)
      może ugryźć bez ostrzeżenia
      bo mój kundel jest naj naj...

      • 3 1

    • Nigdy nie miałam psa ani kota, ale myślę, że prymitywną postawą może być dziwienie się temu i brak uczuć wobec zwierząt.

      • 11 0

  • Może portal podjalby stala wspolprace z trojmiejskimi schroniskami i (2)

    stworzyl na glownej stronie cykl informacji o zwierzetach oczekujacych na nowych wlascicieli.
    Macie wieksza moc sprawcza niz strony schroniskowe, historia tego psiaka to powtwierdza.

    • 14 2

    • przeglądaj czasem ogłoszenia na tym portalu

      a może nie masz pojęcia że jest tu coś takiego?

      • 2 0

    • Dobry pomysł!

      Popieram!

      • 2 0

  • (3)

    Z adopcją tak pięknie, do momentu, kiedy okazuje się, że pracownicy schroniska kłamali, opisując sympatycznego, pogodnego psiaka, który okazuje się szczekliwym, nawiedzonym demonem. Kiedy odbiera się ze schroniska szczeniaka, nie wiedząc o jego zaawansowanym świerzbie, bo długie futerko, przygarniający się nie połapali, grunt, że jeden kundel mniej... Psa chorego oczywiście nie oddałam, ale tak liczylibyśmy go od razu, a nie po kolku dniach! Teraz nawet bym nie wzięła dorosłego psa, bo i są one bardziej kłopotliwe, i mam w domu inne zwierzaki, wiec pozostaje jedynie szczeniak max. 8tygodniowy....

    • 0 7

    • Nie będę ciebie minusować ale trochę racji przyznam.

      Wziąć z schroniska i nie mieć kłopotów z pieskiem to rzadkość,ale brać trzeba.

      • 0 0

    • (1)

      To tak, jak z adoptowanymi sierotami z domu dziecka. Po kilku latach pobytu zmienia sie psychika, niekoniecznie na lepsze.
      Tylko ze z czlowiekiem mozna jeszcze popracowac - sa od tego takze wyspecjalizowani psychologowie.
      Chociaz .... kiedy zwierzak z traumami trafi na madrego i cierpliwego wlaciciela,moze powoli takze pozbyc sie schroniskowego bagazu.

      • 3 1

      • mądra podpowiedz ,nic nie dodam nic nie ujmę.

        • 0 0

  • I bardzo dobrze! (3)

    Fajnie, że psiak będzie miał nowy dom i gratulacje dla tych, którym udało się pomóc:)

    Inna sprawa, że ankieta jak zwykle na propsie... A gdzie opcja "bardzo chętnie bym przygarnął, ale nie mam do tego warunków"?

    • 58 4

    • kot nie potrzebuje specjalnych warunków (2)

      małych rozmiarów pies też nie.

      • 5 12

      • Nie, No jasne

        • 0 0

      • Nie? Czyli jeżeli nikogo nie ma w domu od 7 do 22 to ok?

        • 11 0

  • Pozytywne zjawisko (4)

    Ale czytając tytuł, to nie bardzo wiedziałem o co chodzi...
    "Znaleźli dom dla psa, którego właściciel zmarł"
    Właściciel domu, czy psa?

    • 10 39

    • A mógłbyś zaproponować swój tytuł? Tak dla porównania.

      • 3 0

    • Akurat to zdanie jest zbudowane poprawnie i całkowicie zrozumiałe. Wiedza z podstawówki, zdanie podrzędnie złożone.

      • 18 2

    • domu i psa

      • 2 0

    • czy to ważne ?

      • 2 2

  • Wow!!! A to ci info!!! (6)

    A co z wiewiorkami, bobrami, borsukami, dzikami, sarnami, zajacami, lisami, szczurami i innymi ssakami??? Roznia sie czyms od psow??? Moze ktos je tez przygarnie? Juz widze te sto lapek w dol, ktore dostane od bezmózgich, bezrefleksyjnych, ckliwych lemingów:)))

    • 7 142

    • do Piszczyka (1)

      Ty jesteś taki głupi od urodzenia czy póżniejsze jakieś traumy odbiły się negatywnie na twoim umyśle
      ?

      • 1 0

      • Może jakieś "przygody" z wiewiorkami, bobrami, borsukami, dzikami, sarnami, zajacami, lisami, szczurami i innymi ssakami???

        • 0 0

    • Psy to zwierzęta domowe.

      • 2 0

    • A to ja dałem właśnie łapkę w dół nr 100.

      • 3 0

    • szpilek ma konkurencję

      • 19 2

    • Tylko że to są dzikie zwierzęta, ich nie trzyma się w domach...

      Pudło

      • 33 2

  • Fajny pies. Mam pytanie! (1)

    Zdjęcie nr.3 Gdzie zostało zrobione? Czy to Leszczynki?

    • 0 4

    • A,czy to ważne?

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (5 opinii)

(5 opinii)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane