• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Akira: młoda kotka okrutnie doświadczona przez życie. Szukamy domu

Agnieszka Majewska
23 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (20)
Akira to piękna kotka, która przeszła w swoim krótkim życiu wiele złego. Teraz, po rehabilitacji, jest gotowa na nowy kochający dom. Akira to piękna kotka, która przeszła w swoim krótkim życiu wiele złego. Teraz, po rehabilitacji, jest gotowa na nowy kochający dom.

W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat, czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o młodej suczce Miśce, dziś szukamy domu dla kotki Akiry.



Akira to młoda, 2-3-letnia koteczka. W połowie lutego jej obolałe ciałko znaleźli młodzi ludzie na środku ulicy na Górkach Zachodnich. Nie przeszli obojętnie, postanowili pomóc cierpiącemu zwierzakowi, a kotka trafiła pod opiekę Fundacji Koty Spod Bloku.


Darmowa sterylizacja psów i kotów w Gdańsku. Pula jest ograniczona Darmowa sterylizacja psów i kotów w Gdańsku. Pula jest ograniczona

Urazy Akiry były bardzo poważne. Koteczka miała zupełnie pogruchotaną miednicę. Nie chodziła, nie wypróżniała się samodzielnie. Do tego wyniki badań krwi wskazywały silną anemię, na pograniczu transfuzji krwi. W Lecznicy Zwierzyniec podjęto się trudnego zabiegu obarczonego ogromnym ryzykiem. Dla kotki był on jednak jedyną nadzieją na życie, każda godzina czekania działała na jej niekorzyść.

  • Akira to piękna kotka, która przeszła w swoim krótkim życiu wiele złego. Teraz, po rehabilitacji, jest gotowa na nowy kochający dom.
  • Akira to piękna kotka, która przeszła w swoim krótkim życiu wiele złego. Teraz, po rehabilitacji, jest gotowa na nowy kochający dom.
  • Akira to piękna kotka, która przeszła w swoim krótkim życiu wiele złego. Teraz, po rehabilitacji, jest gotowa na nowy kochający dom.

Zabieg zakończył się sukcesem. Akira przeżyła, a jest stan się polepszał z dnia na dzień. Trafiła do fantastycznego domu tymczasowego, gdzie zadbano o jej rekonwalescencję i rehabilitację. Dzisiaj kot biega, bawi się, samodzielnie korzysta z kuwety.

Akira jest łagodna, kontaktowa. Bardzo potrzebuje domu i kogoś, kto poświęci jej uwagę i czas. Jej pobyt w domu tymczasowym nieubłaganie dobiega końca. Może znajdzie miejsce w czymś sercu?

Osoby zainteresowane adopcją Akiry proszone są o wypełnienie ankiety - tutaj.

Miejsca

Opinie (20) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Przygarnęłam kotkę po wypadku i jest wspaniała (2)

    Wdzięczność zwierzaka jest ogromna. Dziękuję Lecznicy i Fundacji, że pomogła.
    Warto pomagać!

    • 135 0

    • (1)

      Ok tylko widać ogrom problemu ludzie nie mają co z tym zrobić i cały Olx to jeden zwierzyniec.

      • 4 2

      • To wina ludzi, są nieodpowiedzialni

        Przygarniają zwierzęta a potem ,,zmieniają im się warunki" i chcą zwierzę oddać jak stary mebel

        • 5 0

  • Opinia wyróżniona

    Akira

    Wielkie BRAWA dla młodych kochanych ludzi oraz za wspaniałą opiekę w domu tymczasowym oby więcej takich dobrych wrażliwych serduszek

    • 129 3

  • Pomagajmy kotom

    One czują jak my ale nie powiedzą że je coś boli. Koci język nie kazdy rozumie.

    • 58 4

  • Koteczka

    Bogu dzięki za młodych ludzi którzy nie przeszli obojętnie obok potrzebującej pomocy koteczka.Dobra karma na pewno wróci do Nich.Dziekiuje fundacji lekarzom i wszystkim którzy koteczka pomogli.Nie oddajcie jej byle komu.Wielu ludzi jest potworami.Sama przygarnęłam 3 bezdomny kociaki i kocham je szaleńczo.

    • 55 0

  • Opinia wyróżniona

    Kochane futrzaki

    Oby znalazła ciepły domek

    • 75 0

  • (1)

    mieszkam na Oruni przy ulicy głuchej w blokach,tu ludzie są niepomocni kotom,a szczególnie jedna kobieta ,ktora nie karmi a goni koty,rzuca w nie kamieniami nie pozwoli usiąśc zmarzniętemu kotku na parapet okienny,jakbu miał go za chwilę zjeśc,straszni są ludzie

    • 32 0

    • Jeśli miałaby Pani siły, proszę postawić im domki, są wolne - można wziąć od miasta, trzeba się skontaktować z Wydziałem

      Może znajdzie się jakieś ustronne miejsce , można poprosić o pomoc fundację, np. Bracia Mniejsi w organizacji postawienia domków. Z panią trzeba spokojnie porozmawiać, że dzięki kotom nie ma szczurów, że koty są odrobaczone, wysterylizowane. Zawsze trzeba prosić fundacje o pomoc, trzeba być cierpliwym dzwoniąc do nich, gdyż oni nie zawsze mogą odebrać tel., ale ja dzwonię wytrwale i pomagają. Można postawić domki ze styropianu, ludzie z fundacji pomogą.

      • 0 0

  • Oddać do Domu Seniora.

    Dziadki się ucieszą i polepszy się im humor. Kotka będzie miała dobrze.

    • 22 2

  • Akira (1)

    Kochani adoptujcie zwierzaczki i pamiętajcie dobro wraca kto ma miejsce w domu i Boga w sercu niech przygarnie tę kotkę, ja mam cztery koty w mieszkaniu i na więcej brak miejsca.

    • 22 0

    • Co tu ma Bóg do adopcji trochę
      ogarnąć się z rozumem.

      • 1 3

  • Znowu niewychodząca? (2)

    Chciałem kota ze schroniska ale się szybko wyleczyłem bo większość kotów nie jest wychodząca z niewiadomej przyczyny. Mam dom z ogrodem i nie mogę kota wypuścić bo taką chorą umowę adopcyjną dają. Co z tego że koty świetnie sobie radzą na zewnątrz. W stambule olbrzymiej aglomeracji jest tysiące dzikich kotów i nikt nie robi z tego problemu. No ale jakby oddali koty to by nie dostali dotacji od miasta więc robią problemy i jeszcze te wizyty przed adopcyjne. Lepiej poszukać kota z ogłoszenia ludzie oddają za darmo bez żadnych umów. Zresztą trzymanie kota w domu to męczenie go i takie koty tylko szukają sposoby jak się wymknąć. Nawet przy grunwaldziej ludzie mają wychodzące koty.

    • 10 16

    • Kocham koty psy ptaki ryby

      Mam 2 koty i pozwalam im żyć w przyrodzie a umowę adopcyjną mam gdzieś itd najstarsza moja znajdują kaleką odeszła rok temu 23 lata żyła odeszła umarła godnie.pozdrawiamWiesław Lewkowski lew to kot

      • 2 2

    • Ja Cię rozumiem. Zrobiła się teraz moda na "niewypuszczanie" kotów. Spróbuj gdzieś napisać, że wypuszczasz kota, zjedzą Cię od góry do dołu. Ze schroniska się nie da adoptować kota bo oczywiście podpis, że będzie kotem niewychodzącym- według nich lepiej mu w tej zamkniętej klatce nić na dworze wśród przyrody.

      • 1 1

  • Nutka

    Pięć lat temu przygarnęłam wyrzuconą przez kogoś kotkę. Bałam się bardzo, ale nie miałam sumienia zostawić ją na śmierć. To była najlepsza decyzja w moim życiu. Mam cudowną przyjaciółkę, kocham ją, jest moją największą radością. Nie bójcie się dawać dom i miłość takim biedotom

    • 12 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (5 opinii)

(5 opinii)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane