• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy dostanę odszkodowanie za zderzenie z dzikim zwierzęciem?

mJ
19 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (83)
Jeśli nie posiadasz AC, to prawdopodobnie za naprawę auta po kolizji z dzikim zwierzęciem zapłacisz z własnej kieszeni. Jeśli nie posiadasz AC, to prawdopodobnie za naprawę auta po kolizji z dzikim zwierzęciem zapłacisz z własnej kieszeni.

Zderzenie z dzikim zwierzęciem bywa bardzo groźne. Z reguły po takiej kolizji auto ma rozbity pas przedni. Kto w takiej sytuacji zapłaci za naprawę pojazdu? Nie mamy dobrych wiadomości.



Czy kiedykolwiek potrąciłe(a)ś dzikie zwierzę?

Autocasco załatwi sprawę?



Właściciele aut z wykupioną polisą AC - prawdopodobnie - mogą spać spokojnie. Jest duża szansa, że ubezpieczenie pokryje koszt naprawy pojazdu. Pod warunkiem oczywiście, że polisa AC nie wyłącza odpowiedzialności firmy ubezpieczającej za szkodę powstałą w wyniku zderzenia ze zwierzęciem, np. dzikiem, łosiem, jeleniem czy sarną. Jeśli tak jest - to niestety jest duża szansa, że za wszelkie naprawy będziecie musieli zapłacić z własnej kieszeni. Dlatego warto przed wykupieniem AC dokładnie zapoznać się z warunkami ubezpieczenia.

Zarządca drogi pokryje szkodę?



Gdy nie posiadasz AC, a przytrafi ci się kolizja z dzikim zwierzęciem, które rozbije twoje auto, można ubiegać się o odszkodowanie u zarządcy drogi. Sprawę należy skierować do sądu. Uprzedzamy jednak, że uzyskanie odszkodowania w takiej sytuacji jest raczej rzadkością.

Przede wszystkim to właściciel pojazdu musi udowodnić, że zarządca drogi, na której doszło do zderzenia, nie zadbał o stosowne oznakowanie. Mowa o znaku A-18b "zwierzęta dzikie", który jest swego rodzaju parasolem ochronnym dla zarządy w przypadku kolizji z przebiegającym przez drogę zwierzęciem. Informuje on o możliwości spotkania na drodze dzikich zwierząt i nawołuje do zachowania szczególnej ostrożności. Bardzo często pod znakiem znajduje się tabliczka z liczbą kilometrów - informująca kierowców, że na takim odcinku mogą natknąć się na zwierzęta.

Znak A-18b ustawiany jest najczęściej na początku lasów, a także przy drogach, które przecinają szlak zwierząt do wodopoju. Gdy do zderzenia dojdzie na drodze z tym znakiem - w zasadzie szanse na uzyskanie odszkodowania są równe zeru.

Potrącił dzika, odjechał z miejsca zdarzenia, otrzymał pouczenie Potrącił dzika, odjechał z miejsca zdarzenia, otrzymał pouczenie

A co gdy znaku nie ma?



Znak A-18b "zwierzęta dzikie". Znak A-18b "zwierzęta dzikie".
Czy właściciel rozbitego auta może liczyć na odszkodowanie, gdy dojdzie do kolizji na nieoznakowanej drodze? Nie do końca, niestety.

Sądy powołują się często na orzeczenie Sądu Najwyższego z 19 kwietnia 1974 r. (sygn. akt II CR 157/74), w którym mowa o tym, że Skarb Państwa nie jest odpowiedzialny za kolizję auta z dzikim zwierzęciem w miejscu, którego charakter nie uzasadnia ustawienia znaku ostrzegawczego. Mówiąc ogólniej, istnieje większe prawdopodobieństwo uzyskania odszkodowania od zarządcy drogi, gdy do zderzenia dojdzie na nieoznakowanym odpowiednio terenie leśnym niż np. w mieście. Szanse na wygranie sprawy rosną także, gdy na takim terenie doszło już wcześniej do zderzeń aut z dziką zwierzyną - czytamy na stronie CUK Ubezpieczenia.

W tych warsztatach naprawisz auto po zderzeniu z dzikim zwierzęciem


Polowanie a odszkodowanie



Są przypadki, w których dochodzi do potrącenia dzikiego zwierzęcia na terenie, na którym trwało polowanie. Jeśli zwierzę, które wbiegło wam przed maskę, jest na liście zwierząt łownych - możecie ubiegać się o odszkodowanie bezpośrednio od koła łowieckiego, które zorganizowało polowanie. Wyjątek stanowią objęte całoroczną ochroną łosie - w ich przypadku odszkodowanie powinien wypłacić Skarb Państwa.

Pamiętaj o dokumentacji



Twoją główną bronią w walce o odszkodowanie jest sporządzona w miejscu zdarzenia dokumentacja. Zrób zdjęcia uszkodzonego pojazdu oraz miejsca, w którym doszło do kolizji. Wezwij na miejsce patrol policji - mundurowi powinni spisać stosowną notatkę, która będzie również istotna w sprawie.
mJ

Opinie (83) 1 zablokowana

  • Opinia wyróżniona

    przerabiałem ten temat (3)

    pomimo wykupionego AC uparłem się, że ktoś powinien za powstałą szkodę z sarną zapłacić. Lasy Państwowe w rozmowie stwierdziły, że nie są w stanie trzymać wszystkich dzikich zwierząt na smyczy i mam kierować swoje roszczenia do zarządcy drogi, zarządca stwierdził, że nie ma technicznie możliwości ogrodzić wszystkich dróg i winę za powstałą szkodę ponosi "właściciel" zwierzęcia czyli Lasy Państwowe. Finalnie odpuściłem i skorzystałem z AC

    • 14 4

    • (2)

      czyli nie byłeś przygotowany dowodowo

      • 2 7

      • Myślę ze tu nie o dowody chodzi bo pewnie były , samochód uszkodzony zwierzę obok jak nie przeżyło albo ślady krwi na aucie . Tu chodzi raczej o przepisy które skutecznie bronią odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drodze,. Tu chodzi o to ze nikt nie będzie się kopał z koniem skoro posiada AC , gorzej jak tego AC nie ma .

        • 3 1

      • A jakie jeszcze chciałbyś dowody, oprócz uszkodzonego auta i martwej zwierzyny? Może odciski butów leśniczego, który poszedł na spacer z pastowanym kabanem? ;)

        • 5 1

  • Opinia wyróżniona

    Nie ma szans (2)

    Znajomy rozbił tak auto o dzika w lesie nieoznakowanym znakiem ostrzegawczym.
    Poszedł do sądu, gdzie sąd stwierdził że jadąc w lesie trzeba się spodziewać zwierząt i to wina znajomego że dzik wbiegł mu prosto pod koła.

    Tak więc o odszkodowaniu można zapomnieć - trzeba mieć po prostu dobre AC i wtedy nic nikogo nie obchodzi.

    • 12 1

    • Takimi sprawami to się sady nie powinny zajmować, lasy powinny zapłacić lub zarządcy dróg, ten kto nie postawił muru lub siatki ochronnej!!!!

      • 0 1

    • I sąd miał rację. Gdzie mają się podziać zwierzęta jak nie w lesie?

      Las to nie autostrada

      • 1 0

  • Zwierzęta (1)

    Jadąc drogą w lesie , zawsze trzeba trąbić ! Tak mówią myśliwi , wtedy nigdy nie wyskoczy, żadne leśne zwierzę przed maskę auta .

    • 1 3

    • tak ci mama powiedziala ?

      • 0 0

  • To zależy...jak uderzymy dzika to dzik juz nam raczej nie odda ....ale może bocian pomoże

    • 0 0

  • Jechać zgodnie z przepisami ️ (1)

    Będzie mniej kolizji !!!!!!!

    • 1 2

    • Będziesz jechał 50 i uderzysz w dzika albo łosia który nagle wybiegł z krzaków to zobaczysz na co co ci się zdała jazda zgodnie z przepisami

      • 1 0

  • Czy dostanę odszkodowanie za zderzenie z dzikim zwierzęciem?

    Tak, pod warunkiem, że to Godzilla, King Kong, albo latające piranie.

    • 0 0

  • Czy kiedykolwiek potrąciłe(a)ś dzikie zwierzę?

    Nie, ale przejechałem dzikiego ludzia. Wtargnął przed maskę z lasu. Gdybym po najechaniu cofnął, zapłaciłbym tylko raz, teraz płacę mu dożywotnią rentę.

    • 0 2

  • Kiedy wreszcie jakieś dobre i korzystne przepisy dla ubezpieczonych. Tak to płac!!! A jak trzeba wypłacić odszkodowanie to się trzeba po nieśpiesznych się sadach włóczyć!!! Żadna łaska za nasze pieniądze ma być korzystne odszkodowanie, bo większość płaci i nie ma wypadków!!! Lub rzadko, ubezpieczyciele to magnaty!!!!

    • 0 0

  • Powinni karać jak za potrącenie człowieka

    Noga z gazu to nie będzie problemu zareagować w porę

    • 0 2

  • Biedne Zwierzaki! Cierpią! Ból! Samotność!

    Nie tylko kasa się liczy! W Polsce brak empatii do Zwierząt ! Zakazać polowań-co to za rozrywka!? Zakazac patodeweloperki! Las to dom Zwierząt! Surowe kary dla zwyroli Zwierzaków! Zakazać zabijania na futra! Holocaust Zwierząt ad 2023

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (5 opinii)

(5 opinii)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane