• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fretka zaklinowała się w ogrodzeniu

Maj
27 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (24)
aktualizacja: godz. 11:48 (27 stycznia 2023)
Straż miejska po raz kolejny pomogła uwolnić zwierzaka będącego w pułapce. Straż miejska po raz kolejny pomogła uwolnić zwierzaka będącego w pułapce.

Nietypowy gość odwiedził posiadłość na Wyspie Sobieszewskiej. Pozostałby zapewne niezauważony, gdyby nie to, że zaklinował się w ogrodzeniu. Na miejsce została wezwana Straż Miejska. To kolejna udana interwencja mundurowych.



Co robisz, widząc dzikie zwierzę w pułapce?

W czwartek, kilka minut po godz. 8, na numer 986 zadzwoniła kobieta i poprosiła strażników miejskich o pomoc. W płocie, przy swojej posesji, mieszkanka Wyspy Sobieszewskiej zobaczyła uwięzione zwierzę. Według niej była to kuna. Na miejsce pojechały funkcjonariuszki z Referatu VI.

Okazało się, że w pułapce znalazła się fretka, zwierzę podobne do kuny. Zwierzak był zaplątany w siatkę ogrodzeniową i nie mógł się oswobodzić. Mogło to doprowadzić do jego okaleczenia bądź nawet śmierci. Zwierzę było wycieńczone walką o wolność.

Pies utknął między ścianami Pies utknął między ścianami

Funkcjonariuszki natychmiast przystąpiły do działania. Za zgodą właścicielki nieruchomości z pomocą kombinerek rozcięły drut i uwolniły drapieżnika, który mimo zmęczenia szybko uciekł do lasu.

Pamietaj! Jeśli widzisz zwierzę, które potrzebuje pomocy, poinformujmy Ekopatrol Straży Miejskiej w Gdyni - tel. 986, 58 660 11 83, 661 600 571 lub dowolną jednostkę straży miejskiej. Nie pozostawiaj potrzebującego zwierzaka samemu sobie.
Maj

Miejsca

Opinie (24) 1 zablokowana

Wszystkie opinie

  • Ale problem! (1)

    Takimi wiadomościami robicie ludziskom wodę z mózgów.

    • 1 1

    • Oby mniej takich jak ty

      Woda z mózgu byłaby wtedy, gdybyś to ty utknął i pisaliby o tym w wiadomościach, żeby cię ratować. A kogo to obchodzi..

      • 0 0

  • Znaleziono fretkę

    02.02. znaleziono fretkę na Wyspie Sobieszewskiej, jeśli ktoś szuka proszę o kontakt 517846414

    • 0 0

  • (2)

    Wszystko fajnie, tylko że to mi wygląda na zwierzę hodowlane. Pewnie komuś uciekła lub ktoś się jej pozbył w najgłupszy sposób czyli porzucił. To zwierzę powinno być zabrane a nie wypuszczane do lasu gdzie czeka je śmierć z zimmna i głodu bo nie jest nauczone polować ani zadbać o siebie.
    Taka pomoc to żadna pomoc.

    • 26 1

    • Niestety straz miejska nie ma pojecia o tym jak ratowac zwierzeta ani co z nimi robic. Odwalili kiche i nie wiem, czym sie chwalą.
      A eko patrol czynny dopiero od 10.00 :/

      • 1 1

    • ewentualnie da sobie radę, a wtedy jest gatunkeim inwazyjnym... i da sobie radę kosztem rodzimych zwierząt, jakby mało już było kotów domowych w środowisku

      • 7 0

  • raczej wtopa

    to nie dziki zwierzak, nie powinien być wypuszczony

    • 3 0

  • Wilka mi straż...

    Za darmo pieniądze biorą... Moje pieniądze z renty;) jak to mawiał klasyk hehe. Jedna "interwencyjka" na miesiąc a koszty utrzymania...
    A po co to...? A na co to komu...?";)

    • 0 2

  • Znowu to - Mi,

    czyli język polskawy jest już w powszechnym użyciu.

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (2)

    Brawa dla Strazy! Sliczna ta fretka, nawey nie wiedzialem ze na wolnosci wustepuja w Trojmiescie. A moze dala noge od hodowcy? Pozdrawiam

    • 41 4

    • To juz nie (1)

      Lata 70 dawno frytek się nie hodowało

      • 1 1

      • jesteśmy 3 krajem na planecie

        pod względem ferm fu... znaczy zwierzęcych obozów zagłady.

        • 5 1

  • Oj x 3

    znalazłem .myszołowa.. na pól źyjącego i doprowadziłem go do odlotu ale ci w czarnych ubrankach nie byli zainteresowani pomocy w temacie ???

    • 2 0

  • Jak sama weszla (1)

    To sama powinna wyjsc

    • 6 20

    • to tak jakbys wpadl do szamba

      sam to sam

      • 3 1

  • U nas z parteru kotka z mieszkania wynajmującym zwiała. Roczna. Okno ze 3 lata było zabezpieczone siatką (1)

    Było i jest. Taką zamykającą otwór okienny, okna trójdzielnego w największym pokoju. Oni dwa koty mają, też starsze stworzenie. Tamta nieraz wysiadywała na parapecie. Kiedyś to nawet miauczała do ludzi wchodzących tuż obok do bloku. Że ktoś ją puści na wolność. Jak ta młoda, jeszcze pół roku temu maleństwo młode, zwiała? Siatka nietknięta ! Na klatkę schodową i skorzystała, że ktoś z zewnątrz wchodził, ruszyła w drzwi sprintem, zanim się zorientował/a ? Był kot, nima kota. Nie mogli wypuszczać ich na osiedle, za dużo samochodów po uliczkach wewn. jeździ.

    • 5 3

    • I jest to specjalna drobna siatka "sznureczkowa", dodam. Nie widać śladów, żeby kot coś z nią robił

      Czyli zbieg musiała najpierw zwiać z mieszkania na klatkę schodową. Te koty podobno czasem na smyczy były wyprowadzane przez młodą właścicielkę.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (2 opinie)

(2 opinie)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane