Atos i Portos, dwaj bracia należący do gatunku lwów angolskich, odjechali z Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego do zoo w Opolu. Tam zamieszkają w lwiarni wybudowanej specjalnie dla nich. W przyszłości jeden z nich najprawdopodobniej założy rodzinę. Zoo podaje także bardzo smutne informacje - po 45 latach odeszła szympansica Kasia - najstarsza w stadzie.
tak, bardzo mnie to interesuje
85%
mam kilka swoich ulubionych gatunków
11%
nie, nie interesuje mnie to
4%
Atos i Portos urodzili się trzy lata temu w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym. Są w doskonałej kondycji, zostali także przeszkoleni w treningu medycznym, co w uproszczeniu oznacza, że nie sprawiają kłopotu swoim opiekunom. W nowym miejscu zamieszkania czeka na nich lwiarnia wybudowana specjalnie na ich potrzeby.
W zależności od tego, jak wypadnie ocena braci, jeden z nich będzie mógł w przyszłości założyć rodzinę z przydzieloną mu samicą. Jego "żona" musi być odpowiednio dobrana pod względem genetycznym i wiekowym.
- Lwy angolskie są koordynowane w ramach europejskiego programu ochrony gatunku - mówi Beata Kuźniar, kierownik sekcji zwierząt drapieżnych w gdańskim zoo. - Jest to program, który pozwala nam na rozsądne i pozwalające na przewidywanie najbliższej przyszłości zarządzanie populacją.Rodzicami Atosa i Portosa są Arco, samiec z Portugalii oraz Tchibinda.
Ich brat, Aramis, nieco ponad rok temu wyjechał do niemieckiego Ueckermünde.Nowy dom dla lwów
Zoo w Opolu długo przygotowywało się do przyjęcia Atosa i Portosa. To duże wydarzenie dla zaprzyjaźnionego ogrodu zoologicznego, w którym osobniki tego gatunku pojawią się po blisko 25 latach nieobecności. Większość prac przy budowie nowego domu dla lwów zakończyła się w grudniu, a następnie pięciu pracowników ogrodu jeździło do kilku innych zoo w Polsce, by jak najlepiej poznać zasady obsługi i zwyczajów lwów oraz zasad bezpiecznego postępowania z nimi.
Trening medyczny lwów w gdańskim zoo
Bracia przez co najmniej rok będą mieszkać razem. Po osiągnięciu dojrzałości płciowej, czyli około 5. roku życia, najprawdopodobniej jeden z nich - ten, który okaże się lepszym samcem pod względem hodowlanym - zostanie dopuszczony do rozrodu.
Oko w oko z lwem. To oni opiekują się drapieżnikami w zoo
Lew angolski to gatunek zagrożony, występujący w naturze w południowo-zachodniej Afryce. Poluje na duże zwierzęta, takie jak zebry czy antylopy, jednak znaczną większość doby, bo aż około 20 godzin, przeznacza na odpoczynek. Co ciekawe, polowaniem zajmują się głównie samice.
Odeszła Kasia, najstarsza szympansica w stadzie
Gdański Ogród Zoologiczny z żalem pożegnał jednego z najstarszych mieszkańców zoo, szympansicę Kasię. Kasia urodziła się w londyńskim zoo w 1976 r., do
Gdańska przyjechała rok później.
- Była cudowną i doświadczoną mamą i babcią. Odchowała aż ośmioro potomstwa - mówi Michał Cichoń, opiekun szympansów i orangutanów w zoo Gdańsk. - W gdańskim stadzie żyją jej dwie córki, syn i wnuczka.
- Kasia poznała smak władzy, w okresie kiedy nie było żadnego dorosłego samca - mówi Michał Targowski, dyrektor zoo Gdańsk. - Wówczas to ona przejęła dowodzenie. Kiedy z przyjazdem Yoriego straciła swoją pozycję, bardzo ciężko było jej się z tym pogodzić.
Kiedy reszta spała, ona jako pierwsza witała opiekunów, przypominając tym samym innym, że już pora na pierwsze śniadanie. Doskonale rozpoznawała i cieszyła się na widok emerytowanych pracowników zoo, którzy opiekowali się nią wiele lat temu.
Kasia dożyła sędziwego wieku 45 lat. Była najstarszą szympansicą żyjącą w polskich ogrodach zoologicznych i jedną z najstarszych w europejskich. Szympansy w naturze żyją do 40 lat.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
