Funkcjonariusze Straży Miejskiej w Gdyni na prośbę powiatowego lekarza weterynarii w Gdyni wraz z inspektorami OTOZ Animals odłowili kozy z zaniedbanej działki na Wiczlinie. Zwierzęta zostały przekazane do Bojana, gdzie będą mogły zamieszkać w godnych warunkach.
Weterynarz w Trójmieście
2020-03-18 16:22
2020-03-20 12:36
Ale czyją postawę ?
2020-03-18 16:31
Posiadają obowiazkowe polisy oc
2020-03-18 18:46
że nie ma tyle empatii w stosunku do ludzi, jak do tych kóz
2020-03-18 22:50
Bo ludzie to nie kozy tylko świnie.
2020-03-20 12:40
W relacjach między sobą...
2020-03-19 08:47
2020-03-18 19:41
"Dotychczasowy opiekun zwierząt podjął decyzję o zrzeczeniu się własności na rzecz OTOZ" Łaskawca je...ny, powinien słono beknąć za brak opieki nad zwierzętami.
2020-03-20 10:32
Z czego wniosek że brak opieki , jak myślisz jak długo żyły (mogły przeżyć ) bez karmienia , pojenia i nadzoru weterynarza (a opieka weterynaryjna była - bo akurat wiem o tym) . ty" buraku niecenzuralny"...
2020-03-18 20:33
"Inspektor" OTOZ animals po dwudniowym kursie :) i łamiący prawo włażąc komuś na działke. Trzeba być "poważnym" człowiekiem aby robić w takim fachu.
2020-03-18 22:50
Tobie ktoś chyba na głowę wlazł , że takie i**otyzmy wypisujesz.
2020-03-20 01:48
Uważaj mądralo bo jeszcze bekniesz za wejście na cudzą działkę i kradzież kóz. A że jedna była chora (zapalenie wymion) to się zdarza jeśli nie jest bardzo regularnie dojona - od czasu do czasu krowy mają to samo. To nie jest powód, żeby zwierzęta zabierać. Właściciel pewnie chwilowo nieobecny z powodu wirusa i ktoś wykorzystał okazję.
2020-03-20 17:24
Najpierw zapoznaj się z prawem obowiązującym w Polsce a potem mędrkuj na forum . Myślisz ,że SM i powiatowy lekarz weterynarii wchodzą sobie na działkę na rympał bo mają taki kaprys ?
2020-03-22 02:49
Nie. Ale jest to działanie na granicy rympału. Paradoksalnie właśnie na zasadzie nadużywania prawa, które nie jest dostatecznie doprecyzowane w tych sprawach. To tak jakby ci wparowała ekipa do domu i zabrała dziecko bo dostało klapsa i ktoś podkablował, że płacze. Są kraje gdzie naprawdę można stracić dziecko za jedną awanturę rodzinną. U nas do tego samego to zmierza - najpierw ćwiczą na zwierzętach.
Właściciel jest zastraszany, grozi mu się sądem i prokuratorem, więc niektórzy wymiękają i podpisują papier, że dobrowolnie oddają zwierzę. Sytuacji idealnych nie ma, wiadomo, zwierzę może być lekko chore, może mieć jakieś zadrapania, ranki, itd. Te cwaniaki świetnie o tym wiedzą i wykorzystują to jako argument. A co się dalej dzieje z odbieranymi zwierzętami - radzę poczytać o tym.
To jest biznes jak zwykle, a nie żadna pomoc.
2020-03-20 12:48
"psychiatro" - jest ogólnie wiadome że ta specjalizacja ma w większości przypadków
poważne odstępstwa od normy aby móc dogadać się z ludźmi "chorymi"...
2020-03-18 23:22
2020-03-19 09:08
Właściciel jest z wiotomina , działka może i wygląda źle ale bardzo dba o te kozy... Nie wiem w jakim celu tam się wybraliście . Nie mogę się niewty do niego dodzwonić.
2020-03-30 14:53
To dlaczego jedna miała zapalenie wymion, cierpiała, a tak poza tym ktoś kto ma taka fajną działkę i taki ohydny smietnik na ziemi , to nie jest porządny człowiek , po co mu ta działka, jako wysypisko śmieci ? Niby taki porządny, a dziad.
2020-04-06 10:01
Piszesz tak bzdurnie bo zapewne nie znasz genezy... życzę zdrowia i bogactwa
2020-03-19 09:20
2020-03-19 09:30
Zapakować ? Czy luzem ?
2020-03-19 10:37
Albo do hospicjum! Co za zwyrol! Biedne Zwierzaki! Dziękuję Osobom za uratowanie Kóz !
2020-03-19 11:06
A z czyjej inicjatywy zostały odebrane te kozy ,może niech pani redaktor się wypowie.piszac taki artykul powinna mieć wiedzę, ale żeby nie kłamała bo można to wykorzystać w sadzie.,.... zdaje się że zostały oddane bez opłat i w dobrej wierze
,dla ich dobra bez przepychanek sam to widziałem sosiad z działki,....
2020-03-20 23:24
A czy mogę wiedzieć jakim to "Osobom" te wielkie podziękowania ?
2020-03-19 20:56
Brzydko - zabrali kózkom wolność.
2020-03-20 10:17
...podobno to te które biegają po polu i znoszą jaj gatunek "0" , a te z chowu klatkowego "3" - dlaczego tak ? Mają przecież zapewnione "M-1 i wikt oraz antybiotyki" .( Tym grzebiącym w ziemi na polu - antybiotyki są zbędne ? ) Kozy , to też takie stworzenia które potrafią sobie radzić z chorobami w sposób naturalny...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
j.w zna ktoś tą hodowlę, warto kupić tam pieska? bardzo proszę o pomoc bo ja się kompletnie na tym nie znam
Szkoda ze tak późno tu trafilam...może to nawet to pseudohodowla o której tak głośno...nie polecam uciekać mój pies ma 5 lat gdy kupiłam pies śmierdział okazało się że ma pchły przebite bębenki słuchowe...z czesem okazało się że wady zacne oraz zespół suchego oka...tragedią a nie dałam mała za pieska
