Na ulicach miast i w pojazdach komunikacji miejskiej nierzadko widzimy psy w nylonowych kagańcach ciasno obejmujących ich pysk. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że tego typu kaganiec nie powinien być stosowany podczas spaceru czy podróży autobusem. Jest to szczególnie istotne latem, jako że niemożność ziajania u psa oznacza poważne ryzyko przegrzania organizmu.
Szkolenia psów w Trójmieście
Sklepy zoologiczne w Trójmieście
Kiedy kaganiec powoduje cierpienie
2020-06-05 10:52
Mój pies musiał nosić kaganiec na spacerze ( przy domu , na ogródku- wiadomo- nie) ale miał taki,ze szeroko mógł otworzyć paszczę ;_)) i spokojnie napić sie wody. Przerażały mnie kagańce u psów które wymuszały zamknięty pysk...coś strasznego.
2020-06-05 11:55
Ze względu na kompulsywne zjadactwo i wiele zwiazanych z tym zatruć , moj pies, dla własnego bezpieczeństwa nosi kaganiec na każdym spacerze. Polecam kagańce fizjogiczne, wygladaja na zbyt duże na psim pyszczku ale zapewniają swobodę ziajania.
2020-06-05 12:41
malo bylo pogryzien maluch dzieci z nienacka przez 'spkojnego' psa....
Dziecko ma loda czy lizaka a pies moze sie rzucic i capnac całą dłoń.
to samo w lesie, dlaczego jakis wilczur ma terroryzowac ptaki i wiewiórki jak juz argument o dzieciach nie przekonuje.
2020-06-05 16:44
2020-06-05 23:09
Co Twoim zdaniem mam jej założyć? Gumkę recepturkę?
2020-06-05 15:24
Kagańce trzeba zakładać nie psom a ich właścicielom. Psiaki są fajne, za to właściciele psów to jakieś psychiczne osoby które utożsamiają się ze swoimi pupilami, ba stawiają je na piedestale. Jeszcze brakuje by w pupę sobie ogon wsadzili, i przed bramką szczekali na przechodniów.
2020-06-05 15:33
Nie krępuj ludzi kagańcem!!!!!
2020-06-05 16:03
Wydaje im się że taki kaganiec jest wygodniejszy, a to jest bzdura.
Dla psa wygodny jest duży, stalowy kaganiec zapinany skórzanymi paskami.
W takim kagańcu pies nie może ugryźć, ale bez problemu może otwierać pysk.
W dodatku w razie starcia z innym psem, czy niebezpieczeństwa gdzie pies jednak musi się bronić, nie zostawia on go zupełnie bez obrony, bo dobrze dopasowany pozwala psu nadal uderzyć pyskiem (chronionym wtedy kagańcem) i mimo że nie może ugryźć wystarczy to zazwyczaj do obrony, z kolei uniemożliwia wyrządzenia większej krzywdy.
2020-06-06 00:01
A czy podobnie szkodliwy może być kaganiec u ludzi (=maseczka)?
2020-06-06 10:16
Ja mam Boxera który ma tak krótką mufe ale dużą ze nie ma takiego kaganca żeby mu założyć, na nosie by musiał mieć. I jak to wygląda prawnie?
2020-06-06 20:11
Hej'miałam trzy boksery w swoim życiu.Żaden nie nosił kagańca.Nie powiem kaganiec specjalny dla boksera, skórzany w całości miałam ale przeleżał w szufladzie 28 lat.Moje trzy psy były duże ponad 40kg.Chodząc na spacery zawsze uważałam na innych spacerowiczów używając odpowiednich komend i smyczy.Zapewniałam im mnóstwo ruchu jeżdżąc na łąki poza miasto-to uwielbiały, codziennie 1,5 do 2 godzin.Pozdr.boksery to najpiękniejsze psy.
2020-06-06 12:51
Najlepsi sa włascieciele z pieskiem(wielkości stodoły), którzy nie trzymaja go na smyczy i bez kagańca, piesek podbiega, a własciciel mowi" proszę się nie bać on nie gryzie..... Na miejscu odstrzelić własciciela.
2020-06-06 13:42
2020-06-07 10:18
jest jakas taka grupa w Trojmieście , która uporczywie broni zwierzęta, a nie chroni ludzi, dzieci atakowanych przez psy nie mające kagańca, napadające, szczekające, obskakujące biedne dzieci kobiety w parku i na plażach. Obrońcy psich kup zostawionych przez "czarujących czworonogów", puszczającymi sie za jadącymi spokojnie rowerzystami i rolkarzami, obsikujących felgi właścicielom samochodów.
A ja pytam gdzie mandaty straży miejskiej dla łamiących prawo "psiarzy"? Ile tragedii dziecięcych , zastrzyków przeciwtężcowych , bólu żeby to lobby zaprzestało swoich działań? Masz pieska okej, trzymaj go w domu, zaprowadz do lasu na kupke , a nie na widoku na trawie pod oknami ludzi kupę robić!!!!
2020-06-07 11:04
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
j.w zna ktoś tą hodowlę, warto kupić tam pieska? bardzo proszę o pomoc bo ja się kompletnie na tym nie znam
Szkoda ze tak późno tu trafilam...może to nawet to pseudohodowla o której tak głośno...nie polecam uciekać mój pies ma 5 lat gdy kupiłam pies śmierdział okazało się że ma pchły przebite bębenki słuchowe...z czesem okazało się że wady zacne oraz zespół suchego oka...tragedią a nie dałam mała za pieska
