- 1 Niewidomy Miluś szuka opiekuna (20 opinii)
- 2 Kacze rodziny w opałach. Uratowano je (11 opinii)
- 3 Szklana pułapka na wybiegu dla psów (144 opinie)
- 4 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (24 opinie)
Kocięta potrzebują domów stałych lub tymczasowych
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o Frugo, aktywnym psie w typie husky. Dziś poszukujemy domów stałych i tymczasowych dla kociąt.
Zależy nam bardzo na znalezieniu nowych domów lub domów tymczasowych dla kociąt i ich mam.
Jedno z wielu w ostatnim czasie zgłoszeń do Pomorskiej Fundacji Bracia Mniejsi: maluchy na ogródkach działkowych. Na miejscu okazuje się, że są to cztery kocie mamy z potomstwem. Licznym potomstwem - łącznie 14 kociaków. Wszystkie potrzebujące pilnej pomocy.
- Niestety co roku w okresie wiosenno-letnim drastycznie wzrasta liczba kierowanych do nas zgłoszeń. Przez ludzką niewiedzę i nieodpowiedzialność zarówno my, jak i wiele innych organizacji zwyczajnie nie daje rady uratować wszystkich bezdomnych zwierząt - mówi Anna Szczepaniak z Pomorskiej Fundacji Bracia Mniejsi. - Zwracamy się o pomoc, zależy nam bardzo na znalezieniu nowych domów lub domów tymczasowych dla kociąt.
Maluszki są urocze, niektóre przyzwyczajone są do obecności człowieka, inne jeszcze się go obawiają. W domach tymczasowych lub stałych mają szansę na spokojne, bezpieczne dzieciństwo.
Domy tymczasowe są w pełni wspierane przez fundacyjnych opiekunów, zarówno karmą, żwirkiem, opieką weterynaryjną, ale też wiedzą, jaką posiadamy w kwestii opieki nad zwierzętami.
Domy stałe zachęcamy do adopcji kocich "dwupaków". Należy pamiętać, że dając kotu dom - warto mu dać wszystko, czego trzeba mu do realizowania pełnego kociego życia. Relacja z innym osobnikiem tego samego gatunku do takiej pełni należy.
- Nigdy nie będziemy kotu w stanie dać i nauczyć tego, co inny kot. Jeśli tylko mamy warunki - bądźmy wyrozumiali i dla siebie, i dla kota - i bierzmy koty w "dwupakach". Wszystkim będzie raźniej, a portfel nie ucierpi, bowiem utrzymanie dwóch kotów nie jest wiele droższe niż jednego.
65 kotów traci dom - pilnie potrzebne DT, DS i wsparcie
Planowana jest kastracja całego stada. Kotki, które urodziły są bardzo młode. Jeśli to nie zostanie zrobione, nadal będą rodzić kocięta i rozmnażać bezdomność.
Koty nie zostaną wydane do domu, gdzie będą zwierzęciem wychodzącym. Obowiązkiem adopcji jest: wizyta przedadopcyjna oraz podpisanie umowy adopcyjnej.
Miejsca
Opinie (135) ponad 10 zablokowanych
-
2022-06-19 12:09
Adopcja stwora z fundacji to kpina (4)
Usiłowałem adoptować kota z fundacji . Bzdurne pytania,m.in. czy kot będzie wychodził, jaka jest powierzchnia mieszkania, jaki jest status finansowy...
Szkoda czasu a przede wszystkim pieniędzy na te pseudo fundacje. Odnoszę wrażenie, że personelowi zależy tylko na datkach, wsparciu finansowym a nie dobru stworów.
Zamiast kota z fundacji syn mi przyniósł kocinę rasy kaszubskiej . Kot jest odchowany, obecnie ma 5 lat, z identyfikatorem biega po ogródkach, jest serwisowany 1 raz w roku u weterynarza. Jest pogodny i mnie tresuje.
Co do adopcji z pseudofundacji- przytoczoną opinię podziela także dwójka moich znajomych. Jedno posiada psinę adoptowaną bezpośrednio od wlaściciela, drugie kota.- 36 8
-
2022-06-19 12:32
Fundacje bardzo dobrze robią chcąc poznać warunki u nowego opiekuna, (3)
gdyż jest dużo porzucanych kotów- właściciel nie ma pieniędzy na leczenie. Koty chore wywożone na obcy teren -okrucieństwo człowieka i cierpienie zwierząt.
- 4 7
-
2022-06-19 18:29
Status finansowy wlasciciela? (1)
Takie pytanie jest nawet nie zgodne z prawem. Fundacja zgarnia kase z datkow na to zwierze.
- 6 2
-
2022-06-19 20:05
to normalne pytanie ,wszędzie ,bo wiesz ile kosztuje sterylizacja , kastracja , ile kosztuje wizyta u weterynarza , a ile będzie
to kosztowało gdy kot zachoruje , . ?
- 2 2
-
2022-06-19 17:26
i tu sie zgadzam z wypowiedzią , bo fundacjom nie zależy na tym by oddać kota byle gdzie na zmarnowanie ,
ale szukać dla nich domów prawdziwych
- 1 7
-
2022-06-19 17:12
Opinia wyróżniona
takie małe to trzeba karmić bebiko i chodzić z nimi po mieszkaniu przy piersi , ja to biorę bluzę z kapturem (2)
odwracam ją tył naprzód i malucha noszę na piersi , a tak ogólnie to kocie maluchy można zabrać od mamy dopiero w wieku 3 miesięcy.
- 31 3
-
2022-06-19 18:30
Nie Bebiko tylko mleko bez laktozy...swoją stroną
Kociambra oczywiście niektórym jak moja Kicia pod ogonkiem się poprzestawiały
- 1 3
-
2022-06-19 17:33
Wszystkie koty wychodzące kończą życie w przerażający sposób ,a to jest tylko kwestia czasu , więc zanim
weżniesz koty do domu to myśl ,bo myslenie nie boli , jeżeli nie masz dla niego odpowiednich zabawek , nie uczestniczysz w jego zabawie to lepiej pluszowego kotka sobie kup
- 0 3
-
2022-06-19 18:28
Największym problemem wszystkich kociarzy są koty porzucone i wychodzące ,a te drugie robią ogromne odległości
i gdy się czegoś wystraszą , dzwięku ,ruchu ,huku wtedy gubią drogę do domu i przychodzą do kociarzy potwornie okaleczone . Winą zawsze obarcza się kociarzy i to jest chore ,gdyby ludzie przygarniający koty byli bardziej odpowiedzialni , mieli chociaż trochę wiedzy na temat swoich zwierząt wtedy nie byłoby kociarzy , bo i po co . Kiedyś pluło sie w mediach na Wiolettę Villas ,ze tylko sobie psów nabrała ,a on ich wcale nie nabrała tylko ludzie jej bez końca podrzucali swoje niechciane czworonogi i się pogubiła .
- 2 4
-
2022-06-19 17:48
Opinia wyróżniona
Pepe i Ciumek
Mamy w domu takie rodzeństwo z dwupaka. Polecamy, jeden przytulas z charakterem a drugi spokojny, lubiący cieple kocyki. Pomimo 4 lat codziennie się bawią i nawzajem pilnują- jak to rodzeństwo.
- 29 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.