Do niecodziennego zdarzenia doszło na Babich Dołach, gdzie po ulicach biegał... masywny koń. Jak się okazało, ktoś prawdopodobnie pomógł zwierzęciu wydostać się z posesji położonej niedaleko tej dzielnicy.
2018-10-29 21:24
Qń taki.
2018-10-24 19:03
Czy może został odholowany na parking strzeżony??
2018-10-27 12:42
Buhahahahahahah!!!!
2018-10-25 21:21
Zaparkowali go obok przyczepy z plakatem Horały.
2018-10-25 21:28
Jak to ów własciciel, może nie tego konia ale jego przodka, niejaki pan Rumcajs wygrał zakład wprowadzając zwierzę na górę pawilonu do knajpy trzeciej kategorii fiskalnej a'la rożen. A że lokal był ciasny, koń nie mógł się obrócić, a do tyłu też nie chciał chodzić. Musiała interweniować WSW :)
2018-10-27 12:41
Rozwiązali problem ołowiem?
2018-10-25 22:30
Patrzcie jak się lata
Gdy d*psko jest wolne od bata
Oto jak się lata
Kiedy stać na sny
2018-10-25 14:52
w 1958r dziadek jadąc na pole usnął ,konie zawróciły same ,czekały przed bramą
2018-10-25 21:50
A pod bramą babka już wałkiem w ręku czekała.
2018-10-24 17:02
2018-10-25 20:33
Blisko babich dołów do niedawna były i są jeszcze tereny rolnicze . Duży teren jest sprzedany i budowane jest osiedle . Ten teren należy już do Kosakowa
2018-10-25 09:12
Może wysiedlić go mają? Albo zabrać mu konie?
Może zanim coś napiszesz, sam(a) zrobisz porządek wokół siebie
2018-10-25 20:02
Przecież to Rybaki. Widzicie tu ulice?
2018-10-25 19:03
Potworzyli jurajskie parki a jak zobaczą konia to wpadają w panikę bo nie wiedzą co to za stwór.
2018-10-25 17:28
A czy koń też obiecał że więcej nie ucieknie?
2018-10-25 11:52
I STraż Miejska ma to w d....
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
j.w zna ktoś tą hodowlę, warto kupić tam pieska? bardzo proszę o pomoc bo ja się kompletnie na tym nie znam
Szkoda ze tak późno tu trafilam...może to nawet to pseudohodowla o której tak głośno...nie polecam uciekać mój pies ma 5 lat gdy kupiłam pies śmierdział okazało się że ma pchły przebite bębenki słuchowe...z czesem okazało się że wady zacne oraz zespół suchego oka...tragedią a nie dałam mała za pieska
