- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
- 2 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (106 opinii)
- 3 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (21 opinii)
- 4 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (35 opinii)
- 5 Szklana pułapka na wybiegu dla psów (144 opinie)
Kot ściągnięty z 30-metrowego drzewa
Kot ściągany z 30-metrowego drzewa:
Może to ucieczka przed obchodami Dnia Kota , a może artykuł o tym, że kwitną już bazie kotki, sprawiły, że Ekopatrol Straży Miejskiej w Gdyni otrzymał we wtorek zgłoszenie o kocie, który utknął na drzewie na wysokości... 30 metrów. Po skomplikowanej akcji, w którą zaangażowało się kolejno kilka podmiotów, udało się bezpiecznie ściągnąć zwierzaka na ziemię.
- Straż Miejska w Gdyni wczoraj otrzymała zgłoszenie, że od dwóch dni na sośnie na wysokości ok. 30 metrów siedzi kot i nie może zejść - relacjonuje Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdyni. - Zdarzenie miało miejsce w lesie naprzeciw szkoły przy ul. Morskiej 192. Kot był na takiej wysokości, że funkcjonariusze Straży Miejskiej nie byli w stanie mu pomóc.
17 lutego Dzień Kota. Puchatym królom wolno wszystko
Co więcej, również straż pożarna nie mogła nic zrobić, bo drzewo, na którym siedział kot, znajdowało się głęboko w lesie. Wóz strażacki nie byłby w stanie tam dojechać. Podjęto więc decyzję o pozostawieniu kota na kolejną noc z nadzieją, że uda mu się zejść. Jednak kolejnego dnia zwierzak nadal był w tym miejscu - trzeba było działać.
- Strażnicy poprosili o pomoc firmę Krzysztof Podmokły Green Nord, która prowadzi wycinkę drzew na potrzeby miasta - mówi Leonard Wawrzyniak. - Ta pojawiła się natychmiast. Pojazd firmy niestety również nie mógł wjechać do lasu. Na szczęście radiowóz straży miejskiej wyposażony jest w wyciągarkę, dzięki której udało się wprowadzić samochód do lasu. Na miejscu jeden z pracowników Green Nord błyskawicznie wszedł po przestraszone zwierzę. Chcemy bardzo podziękować panu Krzysztofowi i jego pracownikom za szybką reakcję i uratowanie kota.
Kot, cały i wyglądający na zdrowego, oddalił się w poszukiwaniu dalszych przygód.
Radiowóz straży miejskiej wciąga auto do lasu po kota:
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (120) ponad 10 zablokowanych
-
2020-02-19 11:07
dlaczego kota nie zabrano do sterylizacji?
- 15 5
-
2020-02-19 11:46
dlaczego stresuja zwierzeta kot siedział bo tak chciał,wszedł to i zlezie .To jest zaklucanie naturalnych zachowan zwierzat
- 18 25
-
2020-02-19 12:50
Panie strażniku
Następnym razem schowaj pan głowę za deskę rozdzielczą, a drugi pana kolega niech panu mówi co robić. Widziałem nie raz jak takie liny pękają i niestety nie zawsze się to dobrze kończyło... Tak czy inaczej gratuluję! Brawo i jeszcze jedno... Jak straż tam nie mogła podjechać to nie najlepiej świadczy to o tym co tak zadecydował...
- 13 7
-
2020-02-19 13:58
Podobno znów tam siedzi.. (1)
Kto wie czy to nie jakiś eko przyjaciel przebrany za kota w proteście przeciw wycince lasu pod deweloperland
- 16 7
-
2020-02-19 14:37
Największe wycinki w TPK to robią leśnicy.
Idź i zobacz- 2 4
-
2020-02-19 14:36
Chyba szkoda pieniędzy na takie akcje, dodatkowo jest ona mało eko - te samochody konkretnie zanieczyściły atmosferę.
- 10 15
-
2020-02-19 14:56
Uciekał przed nadopiekuńczą
fiśniętą na punkcie kotów właścicielka , która wezwała pościg za nim w postaci specjalistycznej firmy zarabiającej na głupocie takich jak ona. Jak kot wlazł, to i sam zlezie . Jak tylko zgłodnieje , znajdzie sie na dole.
- 18 17
-
2020-02-19 15:05
przeczytałem to godzinę temu
i nadal cały siedzę w emocjach, nie mogę się uspokoić.
- 18 8
-
2020-02-19 15:19
po co? (1)
widzieliście kiedyś martwego kota na drzewie?
- 21 9
-
2020-02-19 15:45
nie bo później spada jak ulęgałka ;)
- 2 1
-
2020-02-19 15:20
I tak wejdzie ponownie
I kto zapłaci za te akcje, nie ingerujemy aż w tak w naturę
- 16 9
-
2020-02-19 15:20
Moj wlazl kiedys na drzewo jak byl maly i sasiadka mi go uratowala
Przylozyla deske do drzewa aby kotka mogla zejsc bo od 2h nie mogla
- 11 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.