- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (342 opinie)
- 2 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (11 opinii)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (537 opinii)
- 4 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (98 opinii)
- 5 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
- 6 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (63 opinie)
Kot ściągnięty z 30-metrowego drzewa
Kot ściągany z 30-metrowego drzewa:
Może to ucieczka przed obchodami Dnia Kota , a może artykuł o tym, że kwitną już bazie kotki, sprawiły, że Ekopatrol Straży Miejskiej w Gdyni otrzymał we wtorek zgłoszenie o kocie, który utknął na drzewie na wysokości... 30 metrów. Po skomplikowanej akcji, w którą zaangażowało się kolejno kilka podmiotów, udało się bezpiecznie ściągnąć zwierzaka na ziemię.
- Straż Miejska w Gdyni wczoraj otrzymała zgłoszenie, że od dwóch dni na sośnie na wysokości ok. 30 metrów siedzi kot i nie może zejść - relacjonuje Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdyni. - Zdarzenie miało miejsce w lesie naprzeciw szkoły przy ul. Morskiej 192. Kot był na takiej wysokości, że funkcjonariusze Straży Miejskiej nie byli w stanie mu pomóc.
17 lutego Dzień Kota. Puchatym królom wolno wszystko
Co więcej, również straż pożarna nie mogła nic zrobić, bo drzewo, na którym siedział kot, znajdowało się głęboko w lesie. Wóz strażacki nie byłby w stanie tam dojechać. Podjęto więc decyzję o pozostawieniu kota na kolejną noc z nadzieją, że uda mu się zejść. Jednak kolejnego dnia zwierzak nadal był w tym miejscu - trzeba było działać.
- Strażnicy poprosili o pomoc firmę Krzysztof Podmokły Green Nord, która prowadzi wycinkę drzew na potrzeby miasta - mówi Leonard Wawrzyniak. - Ta pojawiła się natychmiast. Pojazd firmy niestety również nie mógł wjechać do lasu. Na szczęście radiowóz straży miejskiej wyposażony jest w wyciągarkę, dzięki której udało się wprowadzić samochód do lasu. Na miejscu jeden z pracowników Green Nord błyskawicznie wszedł po przestraszone zwierzę. Chcemy bardzo podziękować panu Krzysztofowi i jego pracownikom za szybką reakcję i uratowanie kota.
Kot, cały i wyglądający na zdrowego, oddalił się w poszukiwaniu dalszych przygód.
Radiowóz straży miejskiej wciąga auto do lasu po kota:
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (120) ponad 10 zablokowanych
-
2020-02-22 14:50
na drzewie przed moim oknem
siedzi borsuk. Już od wczoraj.
Ale drzewo nie jest wysokie na 30m . Ma może 20 tylko a może nawet trochę mniej.- 1 1
-
2020-02-19 09:33
Jak on tam się wje...ał???? (11)
Chyba wyczuł jakąś kocicę w okolicy i dał dzidę przez uchylone okno- ku rozpaczy właścicielki(30 letnia niezależna singiel woman co nigdy nie wymienia oleju w aucie). Pewnie miał dosyć niewoli, widoku ogórków z lidla pod łóżkiem, przebierania w skafaderki i oglądania komedii romantycznych przez włascicielkę;)
- 44 91
-
2020-02-19 10:04
Kot przynajmniej spróbował... (5)
Dał nogę, bo wiedział, że marny czeka go los u boku 30 letniej Marlenki, Junior Accountant z korpo w OBC - niestety wielu facetów dalej robi dla takich niespełnionych życiowo samic, które naczytały się Grey'a za bankomaty, podnóżki oraz opiekunów dla ich bombelków ze związków z południowymi książętami orientu. Dlatego uważam że zwierzęta są często mądrzejsze od ludzi.
- 24 16
-
2020-02-19 16:00
A co, ty lubisz tylko po ciemku, pod kołdrą i klasycznie i w celu poczęcia? (2)
Co ci przeszkadza zabawa z cyklu Grey? Trochę pieprzu jest fajne. A od wymiany oleju jest mechanik. Bomble niepotrzebne, tak jak i orient.
- 7 8
-
2020-02-19 19:31
Szerokie horyzonty (1)
Jeśli dla Ciebie to tylko w stylu greya albo klasycznie to trochę słabo i współczuję partnerce ;)
- 3 1
-
2020-02-21 23:19
Casaniva
Tak, wiemy, całe trójmiasto drze z ciebie łacha, że ty tylko na wilka. Leżysz koło dziury i wyjesz.....
- 4 0
-
2020-02-19 10:49
(1)
Co to za bełkot. Jeśli dziewczyna trafia na faceta o takim stereotypowym myśleniu jak twoje to nie dziwię się że woli żyć kotem niż użerać się i męczyć z jakimś głupim kolesiem. Pozdrawiam wszystkie silne niezależne i pewne siebie dziewczyny:)
- 35 15
-
2020-02-19 19:33
Nie pij tyle wina kochana :)
Bo nie zrozumiałaś przesłania - jedynie potwierdziłaś co nieco nt. mądrości niektórych ludzi :)
- 9 6
-
2020-02-19 15:17
Jprdl co za burak z Ciebie (2)
Mam kota . Wiek tez i wymieniam olej w aucie. Nawet dolewam :)
- 10 10
-
2020-02-19 18:21
Dolewasz oleju do kierunkowskazów? (1)
- 7 3
-
2020-02-20 19:06
do spryskiwaczy
- 2 0
-
2020-02-19 12:35
Co z Tobą nie tak? (1)
To na 90% był bezdomny kot. Jak smutne życie masz, że wymyślasz takie historie?
- 22 9
-
2020-02-19 18:20
Nie bezdomny, tylko wolnobytujący, a to zasadnicza różnica.
- 6 2
-
2020-02-19 09:54
kot (2)
Nieźle się wystraszył
- 28 2
-
2020-02-21 20:47
Zestresował się, pewnie teraz ma przez miesiąc wizyty u psychologa.
- 0 1
-
2020-02-19 16:14
A drzewo zostało okotowane. Gdzie są obrońcy praw drzew? ;P
- 4 2
-
2020-02-19 17:18
jasio (1)
Na prawdę Trójmiasto.pl nie ma o czym pisać tylko o tych durnych kotka co to ma być ludzie co tu się dzieje. Kotek wszedł na drzewo i temat na pierwsza stronę BRAWO!!!!
Jak futrzak wszedł sam to i zejdzie sam co to za afera a nie pomyśleliście ze ta Straż miejska dalej kotka zagoniła wyżej swoja obecnością????????- 8 18
-
2020-02-21 17:57
no nie ma
innych problemow w tym miescie.
- 0 1
-
2020-02-20 08:13
Ciekawe... firma, która zajmuje się wycinką drzew nie ma pojazdów, które są w stanie wjechać do lasu. (1)
To jak oni wycinają drzewa, jeśli trzeba to zrobić w lesie?
Jeszcze ciekawsze, że wóz gdyńskiej straży pożarnej nie jest w stanie wjechać do lasu. Jak wybuchnie pożar w głębi lasu w Gdyni, to rozumiem pozostaje im wtedy czekać, aż ogień dotrze na obrzeża lasu, żeby mogli go ugasić, albo czekać na posiłki z Gdańska i Sopotu?- 11 2
-
2020-02-21 07:07
Albo jak ktoś zasłabnie, to karetka też nie wjedzie? A może po prostu wystarczy ruszyć 4 litery, złapać drabinę i przejść te 20 metrów, a nie wszędzie samochodem.
- 1 1
-
2020-02-19 17:26
Czy ktoś widział zdechłego kota na drzewie? (1)
Albo pod?
- 11 10
-
2020-02-21 07:06
A z połamaną łapką od upadku? A nie czekaj, widziałem.
- 2 0
-
2020-02-20 23:46
Brawo gdyński EkoPatrol i Panowie z firmy Green
Biedny kociak...jak on tam wszedł !?
- 3 0
-
2020-02-20 22:10
Zawracają kotowi bańkę.
Jakby chciał to sam by zlazł.Dla kota to pikuś.
- 7 4
-
2020-02-19 10:06
Niedługo to ryby z wody będą wyciągać, bo są zbyt głęboko. (1)
- 84 59
-
2020-02-20 14:54
10/10
- 7 1
-
2020-02-20 14:40
Może uciekł z domu i na drzewo.
Może trzeba było oddać kota do schroniska bo uciekł i ktoś go poszukuje, a nie puszczać do lasu żeby wszedł na następne drzewo.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.