Odpowiedzialni opiekunowie kotów wiedzą o tym, jak ważne jest prawidłowe zabezpieczenie balkonu i okien w mieszkaniu, chroniące zwierzaka przed wypadnięciem. O tym, jakimi pomysłami i umiejętnościami wykazują się te zwinne czworonogi, przekonali się niedawno strażacy z Sopotu oraz opiekunka kota, u której mimo zabezpieczenia wydarzył się wypadek.
Gdańsk uruchomi Animal Patrol dla zwierząt
Kot wpadł do Raduni. Udało się go wyłowić
2021-08-19 08:47
A łapę straciła podczas próby ucieczki z domowego aresztu... Biedna Kicia.
2021-08-15 20:42
Ze zdjęć zdaje się wynikać, że gdyby nie durne zabezpieczenie (ja widzę siatkę w oknie), kot byłby cały i zdrowy.
2021-08-17 11:03
2021-08-12 12:58
Rozumiem zginąć pod kołami samochodu - to nawet człowiek potrafi, ale przchodzić przez uchylone okno i gdyby nie siatka to spadać z kilku pięter... Absurd.
2021-08-12 13:45
Koty są po prostu bezdennie głupie. Ile razy tak było ze w ostatniej chwili ruszył pod samochód
2021-08-12 20:01
Rodzice już przysypiali, a kot dosłownie skakał uderzając o drzwi łazienki i przeraźliwie miauczał, gdzie kąpał się syn. Nietypowe zachowanie kota zaniepokoiło senną matkę (ojciec już spał, bo nagle ,,zachciało mu się spać") i otworzyła drzwi, syn zasypiał z głową opartą na brzegu wanny.
2021-08-14 06:46
o swoje życie a nie domowników tępy bambinisto ;)
2021-08-15 11:35
2021-08-16 05:48
zwierzę ,człowiek zresztą też w sytuacjach zagrożenia kieruje się instynktem i tym co zna ,wybiera na ogół znaną wcześniej trasę do ucieczki ,proponuje się trochę się dokształcić w dziedzinie behawiorystyki zwierząt ;)
2021-08-12 22:18
No anegdota do opowiadania przez lata.
2021-08-12 22:44
i to wszystko. Nadal nie zmienia to faktu że te zwierzęta są za....ste i na maksa śmieszne. Psy z resztą też
2021-08-15 11:34
Ratował swojego pana, gdyż syn był jego opiekunem.
2021-08-12 16:12
tylko nie rozumieją idei samochodu. W ich środowisku nie ma tak dużych zwierząt które by na nie szarżowały
2021-08-12 20:02
2021-08-12 22:42
bo wiedzą że w większości przypadków i tak przeżyją. Mój spadał z 3 piętra dwa razy. Nie zna tylko konstrukcji balkonów i tego że to miejsce z którego spadał było podatne. Taki gzymsik z cienkiej blaszki który się pod nim uginał. W naturze takich rzeczy nie ma wiec skąd miał wiedzieć. Większość kotów jednak nie spada bo dawno by wyginęły.
2021-08-15 20:49
Rozumieją, nie ryzykują. Kot ma świetne poczucie równowagi. Mój kot chodził po zewnętrznych parapetach n a 5. piętrze- przechodził w ten sposób z jednego pomieszczenia do drugiego. Ja cierpłam i patrzeć na to nie mogła, on sobie stąpał z gracją, pewnością zachowując stoicki spokój.
2021-08-12 22:47
Przynajmniej te mniej błyskotliwe i zaradne swoich genów dalej nie przekażą, jeżeli połączenie grawitacji, wysokości i twardości podłoża da wynik niekorzystny.
2021-08-13 14:09
więc taka akurat błyskotliwość nie ma znaczenia.
2021-08-12 19:57
2021-08-12 19:56
2021-08-12 16:11
co prawda za pierwszym razem poszły mu jakieś więzadła w miednicy i potem do końca życia tyłek uciekał na zakrętach. Za to za drugim razem nic mu nie było oprócz jednodniowo zabarwionego na czerwono moczu
2021-08-15 23:06
2021-08-13 00:12
Wykorzystanie sprzętu służbowego itd.
2021-08-14 17:36
Ty się idź leczyć, i to szybko.
2021-08-15 11:31
2021-08-13 08:21
2021-08-13 07:43
Najedzone, napojone, każdy adoptowany z innego miejsca, świat stojący otworem, a one siedzą albo z jednej, albo z drugiej strony drzwi/okien. Żadnemu nawet nie przychodzi do głowy, żeby wyjść za ogrodzenie.
2021-08-13 08:23
2021-08-13 12:03
To społecznickie krakanie. Uporzadkujcie swoje nawyki. Też się zmieniają i coraz bardziej jesteście zidioceni.
2021-08-15 11:30
Kto dzisiaj wierzy w przesądy, w ,,krakanie" ? ktoś - jak wyżej sam napisał.
2021-08-14 13:30
U nas w domu kaloryfery składaja sie z plaskich plytek, pomiedzy ktorymi sa waskie szczeliny. Kot ktorejs nocy wskakujac na parapet zahaczyl i zakleszczyl pazur w tej szczelinie. Skonczylo sie na wrzasku przestraszonego kota w srodku nocy i wylamaniu kawalka plytki zeby mu ten pazur wyciagnac. Oczywiscie w konwulsjach gryzl co popadnie, ale po kilku dniach doszedl do siebie bez zadnych amputacji
2021-08-14 22:00
wniosek z tego taki ze albo kot albo kaloryfery. wybieram druga opcje. mowie nie siersciuchom.
2021-08-15 11:28
2021-08-15 10:00
Po co się szarpał? Gdyby posłusznie czekał na pomoc, to nie skończyłoby się źle. Koty to takie leniwce. Lepsze i wierne są psy.
2021-08-15 11:27
2021-08-12 19:19
...... to mam wezwać straż pożarną ?????
2021-08-12 22:54
widocznie musiał strasznie wyć. Taka interwencja jest uzasadniona. Natomiast czasem ludzie wzywają straż do kota na drzewie, bo nie wie jak zejść. Moje koty są doskonałymi przykładami na to ze kot jednak potrafi schodzić z drzewa. Jeden potrzebował godziny na to by rozkminić, a drugi zrobił to od razu. Wbrew stereotypom okazuje się że koty potrafią schodzić tyłem :D Jestem pełen podziwu jak to robią i ile te pazury wytrzymują. Uśmiałem się jak diabli, ale jeśli ktoś nie wierzy mogę filmik podesłać. Tylko podać maila. Kot jak musi to zejdzie sam. To nie sierota
2021-08-15 11:25
Niestety, nie zawsze tak się uda zejść z dachu, a nie raz widziałam jak chłopacy rzucali małe kotki na dach, wtedy wzywaliśmy Straż, albo któryś z ojców wchodził.
2021-08-12 20:01
2021-08-12 19:25
Dzwon na straz miejska oni nie maja nic do roboty
2021-08-12 19:23
Nie, po prostu załatw się na dywan.
2021-08-14 00:12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
j.w zna ktoś tą hodowlę, warto kupić tam pieska? bardzo proszę o pomoc bo ja się kompletnie na tym nie znam
Szkoda ze tak późno tu trafilam...może to nawet to pseudohodowla o której tak głośno...nie polecam uciekać mój pies ma 5 lat gdy kupiłam pies śmierdział okazało się że ma pchły przebite bębenki słuchowe...z czesem okazało się że wady zacne oraz zespół suchego oka...tragedią a nie dałam mała za pieska
