- 1 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (20 opinii)
- 2 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (34 opinie)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (542 opinie)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
- 5 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (104 opinie)
- 6 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
Kotka Cafe tylko dla osób w wieku 14+. To efekt nieprzyjemnych sytuacji
Kolejna kocia kawiarnia wprowadza ograniczenia w stosunku do klientów z dziećmi. Oliwska Kotka Cafe zmieniła regulamin i wprowadziła dolną granicę wieku odwiedzających na 14 lat. Obsługa zastrzega sobie prawo do poproszenia klientów o okazanie dokumentu potwierdzającego wiek dzieci.
Ze względu na obecność kotów klienci miejsc takich jak Kotka Cafe przy ul. Polanki 124D muszą dostosować się do regulaminu lokalu, który jest nieco bardziej restrykcyjny, niż ma to miejsce w zwykłych kawiarniach.
- przed wejściem należy zdezynfekować dłonie,
- nie wolno brać kotów na ręce,
- nie wolno robić zdjęć z lampą błyskową,
- nie należy karmić kotów.
W regulaminie kawiarni w Gdańsku-Oliwie czytamy m.in., że:
Z pełnym regulaminem Kotka Cafe można zapoznać się na stronie kawiarni.
Bez rezerwacji tylko dla osób 14+
Kilka dni temu właściciele Kotka Cafe zdecydowali się na uaktualnienie zasad panujących w lokalu. Dzieci w wieku 3-9 lat mogą odwiedzać lokal tylko w dni otwarte podczas zorganizowanych zajęć, a dzieci w wieku 10-14 lat wyłącznie po wcześniejszej rezerwacji telefonicznej.
- Drodzy rodzice, pamiętajcie, że kawiarnia to koci dom i koty się u nas zmieniają - apelują pracownicy Kotka Cafe. - Mimo że dzieci mają w domu kontakt z kotem, to nie oznacza, że taka wizyta dla maluchów będzie u nas bezpieczna. Domowy kot zna już dźwięki i zachowania dziecka, które z nim mieszka. Nasze często dopiero przyzwyczają się do takiego kontaktu, dlatego zajęcia organizowane są poza godzinami otwarcia. Kiedy jest dla kotów mniej bodźców, a my wraz z behawiorystką możemy podejść do każdego dziecka indywidualnie, aby nikomu się nie stała krzywda i aby każdy kociak czuł się także bezpiecznie. Pamiętajcie, że obsługa może sprawdzić legitymacje w celu weryfikacji wieku, a także poprosić o wyjście, jeśli dzieci będą zachowywały się w środku nagannie.
W niedzielę dzień otwarty w schronisku Promyk
Powód? Skandaliczne zachowanie gości
Podobnie jak w przypadku innych kawiarni w Polsce i w Trójmieście, które postanowiły wprowadzić ograniczenia wiekowe dla odwiedzających, również w przypadku Kotka Cafe zmiana wynika z nieprzyjemnych sytuacji, jakie miały miejsce w lokalu.
Właściciele zdecydowali się opublikować informację nie tylko w języku polskim, lecz także ukraińskim, ponieważ - jak wskazują - to właśnie ze strony obcokrajowców pojawiały się ostatnio sytuacje potencjalnie niebezpieczne dla kocich podopiecznych.
- W ostatnich dniach nasza wyrozumiałość już sięgnęła zenitu - czytamy na fanpage'u lokalu. - Nigdy nie segregowaliśmy ludzi i nigdy nie wrzucaliśmy wszystkich do przysłowiowego jednego worka. Kawiarnia działa już ponad pięć lat i ograniczenia z dziećmi były zawsze. Początkowo mniejsze, potem większe, ale wszystko dyktowało nam życie i pojawiające się sytuacje. Nie jesteśmy bawialnią dla uciechy dzieci. Teksty, że powinniśmy się cieszyć z rodzin z dziećmi, bo zostawiają najwięcej kasy, nawet nie wiemy, jak skomentować... Zarobione środki są ważne, bo dzięki temu możemy robić to, co robimy, ale ważniejsze są dla nas zwierzęta i ich poczucie bezpieczeństwa. To miejsce było tworzone głównie z myślą o nich jako azylu w oczekiwaniu na dom.
- Najbardziej w ostatnich dniach chyba zabolał nas totalny brak wyrozumiałości ze strony osób mówiących w języku ukraińskim i rosyjskim - kontynuują. - Oczywiście każdy inaczej przyjmie to, co mamy do powiedzenia na wejściu, ale jesteśmy zdania, że każde miejsce ma prawo do własnych zasad i osoby, które chcą je odwiedzić, powinny się do tego dostosować. Jesteśmy świadomi, że w innych krajach podobne miejsca funkcjonują inaczej, ale czyż nie jest tak, że odwiedzając miejsce w innym kraju, najpierw zapoznajemy się z tym, jakie panują zasady? Będziemy bronić jak lwice spokoju i oazy, którą tworzymy. Na pewno nie przestaniemy prowadzić zajęć w szkołach i kawiarni dla młodszych dzieci, ale publikując ten post w dwóch językach, mamy nadzieję, że zaoszczędzimy sobie i innym niepotrzebnych nerwów i ubliżania w stosunku do naszej pracy.
Kotka Cafe jest tymczasowym miejscem zamieszkania dla przebywających tam kotów. Docelowo są to czworonogi przeznaczone do adopcji.
Miejsca
Opinie (388) ponad 20 zablokowanych
-
2022-06-19 23:21
(2)
Wstrętne bachory rozwydrzone. Wszędzie powinny być zakazy wstępu dla nich
- 9 0
-
2022-06-20 19:38
Ale tu mają odpowiedzialność zbiorową. (1)
Nierozwydrzone są traktowane jak rozwydrzone. Wręcz nie opłaca się starać być mądrym, opanowanym dzieckiem.
- 0 1
-
2022-06-21 11:29
Gdy dziecko jest mądre i opanowane, zrozumie,
że na świecie są pewne zakazy, z którymi możemy się nie zgadzać, ale ich przestrzegamy i spokojnie skorzysta z kawiarni gdy będzie starsze. Tymczasem może jechać z rodzicem do fundacji Bracia Mniejsi i głaskać koty, przyjeżdżają tam ludzie w tym celu właśnie ( lub do Kotikowa).
- 0 0
-
2022-06-20 19:33
Cóż, koty mamy w okolicy zamieszkania, do pogłaskania też. A żeby zjeść czy wypić to pamiętam doskonale,
że lepiej tam nie wchodzić.
Dwa razy dałam im szansę, zamówienia były dla kilku osób. Mniej smacznie nie jadłam jeszcze nigdzie. Swoisty rekord nie został pobity.
Warto dać na schronisko czy wspomóc jakąś inną fundację, niż ludzi z takim podejściem. Tyle u nich serca do zwierząt i ludzi, co w przygotowaniu jedzenia (i obsłudze).- 0 7
-
2022-06-20 19:59
Bardzo dobrze!! (1)
A goście z Ukrainy dają już się poznać z tej prawdziwej strony, niestety myślą że są bogami i wszystko im się należy. Trzeba im kubeł zimnej wody na głowę wylac
- 12 1
-
2022-06-21 14:54
zgadzam się niektórzy są tak roszczeniowi, że
szkoda komentować, typowo wschodnie podejście.
- 2 0
-
2022-06-21 14:26
Jak widać nie wszyscy potrafią się zintegrować
Kotka Cafe to super miejsce, które integruje ludzi i zwierzęta tym drugim przy okazji pomaga oraz uczy najmłodszych empatii i szacunku. Jeśli ktoś nie potrafi tego zrozumieć to niech nie przychodzi. Teatr i Filharmonia też nie są miejscem dla wszystkich.
- 25 0
-
2022-06-22 07:46
Rodzice
To nie g*wniaki są winne bo one mało rozumieją. To cholerni rodzice, którzy rozumieją jeszcze mniej
- 3 0
-
2022-06-23 10:23
Takie ograniczenia powinny być także w innych miejscach
Niestety nie tylko w kocich kawiarniach przychodzą rodzice z dziećmi, które absolutnie nie potrafią się zachować i mało tego nawet nie próbują ingerować w ich naganne zachowanie. Wczoraj byłam w restauracji na obiedzie i nie mogliśmy zjeść posiłku bo rozwrzeszczana banda małych "wandali" roznosiła restauracje na elementy biegając i wrzeszcząc...jedna z mam zareagowała dopiero w ekstremalnej sytuacji kiedy chłopiec dusił małą siostrzyczkę i sytuacja była bardzo niebezpieczna.. po tym incydencie wrócili do swojej głośnej zabawy w ogóle nie przejmując się reakcją osób siedzących przy stolikach. Uważam, że również w restauracjach powinny być wydzielone miejsca dla osób z dziećmi... Drodzy rodzice dlaczego mam znosić naganne zachowania Waszych dzieci??? Dlaczego nie pilnujecie swoich dzieci i nie uczycie ich szacunku dla innych???
- 2 0
-
2022-06-27 01:21
Przykład idzie z góry....
Zachowanie dzieci mnie nie oburza, ale zachowanie ludzi dorosłych bardzo często....
- 0 0
-
2022-07-07 14:38
to osoba żle zachowująca się (lub rodzic)
powinna ponieść konsekwencje, bo w tym momencie grzeczne dzieci w niższym niż przewidziano wieku, nie mogą wejść do kawiarni
- 0 0
-
2023-01-23 21:46
Raczej się już tam nie wybiorę. Za pierwszym nie było miejsca, za drugim dziecko nie posiadało legitymacji, aby potwierdzić wiek.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.