- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (305 opinii)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (536 opinii)
- 3 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (93 opinie)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
- 5 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (63 opinie)
- 6 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (366 opinii)
Kurtki, płaszcze i kubraki. Czy ubierać psa zimą?
Co roku wraz z pierwszymi mrozami powraca ten sam dylemat: czy mój pies potrzebuje ubrania? Opinie właścicieli czworonogów na ten temat różnią się, nawet gdy chodzi o psy tej samej rasy. Jak podjąć odpowiednią decyzję?
Czy ubieranie psów to konieczność, czy może wyraz nadmiernej troski i uczłowieczania psa? Wydaje się, że prawda, jak to zwykle bywa, leży pośrodku. Niektóre rasy psów, np. charty angielskie, szybko marzną nawet jeszcze przy dodatnich temperaturach. Trudno się dziwić - krótka sierść, brak podszerstka i niski poziom tkanki tłuszczowej nie sprzyjają utrzymywaniu komfortu cieplnego.
- Większości moich psów nie ubieram, nie ma po co - przyznaje Anna. - Są długowłose, na zimę obrastają podszerstkiem aż miło, ale mam dwa takie, które mają swoje kurtki. Jeden z nich jest gładkowłosy, nie ma podszerstka, więc duży deszcz czy długie zabawy na śniegu kończą się dla niego zapaleniem pęcherza. Ma swoje ubranko przeciwdeszczowe podszyte polarem. Drugi dostaje ubranie po treningu, gdy cały paruje, a jeszcze musi zostać na zimnie.
W mrozie - w siódmym niebie
Są też psy, które w dużych mrozach czują się jak ryba w wodzie. To oczywiście przede wszystkim rasy północne: siberian husky, alaskan malamute czy samojed. Dla nich zima to niewątpliwie ulubiona pora roku, zatem dodatkowe ubranie jest w ich przypadku całkowicie zbędne.
- Nie ubieramy, robią to za nas ich geny - mówi Kinga, właścicielka siberian huskych.
- Już przed spadkiem temperatury moje psy zaczęły zmieniać się w wielkie puchowe kule, tak dużo podszerstka im urosło - mówi Katarzyna, która również ma husky. - Są bardzo aktywne i lubią niskie temperatury. Większy problem jest latem.
Nie podchodź do obcych psów na ulicy. Szanuj ich granice
Po pierwsze: zdrowie
Jednak rozstrzygnięcie kwestii, czy zakładać psu ubranie na zimowe spacery, nie zależy wyłącznie od przynależności psa do danej rasy i jego osobistych preferencji. Tę kwestię trzeba dostosować również do jego wieku i stanu zdrowia. Warto rozważyć zakup zimowej "kurtki" dla psa, który jest w podeszłym wieku, a także - niezależnie od wieku - w przypadku tych czworonogów, które cierpią na schorzenia reumatyczne i choroby zwyrodnieniowe.
- Chciałabym zwrócić uwagę na pacjentów geriatrycznych, ponieważ z nimi mam w swojej praktyce bardzo częsty kontakt - mówi lek. wet. Dorota Dywicka z Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej. - Ich krążenie jest mniej efektywne niż u młodzieniaszków, dlatego też szybciej i dotkliwiej marzną. Rzecz jasna jako dumni seniorzy tego z reguły nie okazują, dlatego przyda się ludzka empatia. Sweterek na przerzedzoną sierść nie będzie ujmą, ważne jednak, by nie krępował ruchów, nie rozpraszał metką czy niepotrzebnymi ozdobami.
- Ubieram swoją seniorkę, owczarka niemieckiego, jeśli spacer jest w powolnym tempie albo robimy bardziej statyczny trening - mówi Martyna. - Cierpi na spondylozę i kilka innych dolegliwości, które pogarszają się, gdy zmarznie.
Choć nasi najlepsi przyjaciele człowieka cechują się zwykle wielką wyrozumiałością w stosunku do naszych pomysłów, nie nadużywajmy ich zaufania i szanujmy ich jako żyjące, czujące istoty.
- Pamiętajmy, by te ubrania służyły ochronie przed wyziębieniem organizmu, a nie "modzie" - zaznacza lek. wet. Anna Goc z Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej. - Cienka, niewygodna kurteczka z licznymi ozdobami, np. świątecznymi, jest mocno dyskusyjna i budzi dezaprobatę. Wówczas jej rolą jest tylko poprawa nastroju opiekuna i niepotrzebny stres zwierzęcia.
Zastukaj w maskę auta. Możesz ocalić kocie życie
Pamiętajmy o psich łapach
Niezależnie od tego, czy zakładamy na swojego psa dodatkowe ocieplenie, czy nie, warto zwrócić uwagę na opuszki łap czworonoga. Zasolone ulice są dla psich łap nieprzyjemne, a niekiedy wręcz bolesne. Wiele kudłatych psów ma również kłopot, gdy długo spaceruje po śniegu, a między ich opuszkami tworzą się śniegowe kule, utrudniające chodzenie. Jeśli nasz pies daje nam znak, że coś wywołuje jego dyskomfort, przyjrzyjmy się temu i podejmijmy odpowiednie kroki zaradcze.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-12-14 08:20
To zależy od psa (12)
Mój świetnie się czuje na mrozie, nie marznie nawet na długich spacerach. Ciągle się domaga wypuszczania na balkon i potrafi godzinę przesiedzieć na zimnych kaflach. Za to jak jest już w okolicach plus 20, to się męczy, już mu jest za ciepło.
- 35 4
-
2021-12-16 09:21
puknij sie w głowe albo poczytaj
dla psa ubior to jest ponizenie i kazdy treser z mozgiem psow Ci to powie
- 0 0
-
2021-12-14 14:21
jeszcze mi powiesz, że tylko twój pies nie odmraża sobie łap (2)
co jest akurat u domowych piesków standardową dolegliwością w zimie... skóra pęka a nawet ulega zakażeniu. - a wystarczy tylko posmarować przed wyjściem łapki pieskowi tłuszczem!
- 1 3
-
2021-12-15 07:44
plus sol na chodnikach
- 0 0
-
2021-12-14 16:33
Koniecznie
Zwłaszcza przy obecnych zimach ze średnią temperaturą +5 :))
- 6 0
-
2021-12-14 14:12
Moje beagle uwielbiają trzy pory roku, najgorzej znoszą lato i wysokie temperatury. (2)
Nigdy nie zakładałem im żadnego wdzianka.
- 2 1
-
2021-12-14 15:23
(1)
Mojemu nie spodobał się kolor kubraczka, a ten kubraczek był bardzo drogi i bardzo markowy. Co mam teraz zrobić?
- 3 3
-
2021-12-14 15:36
powiedz żebedzie chodził z metką na wierzchu dla większego szpanu przed innymi "plastikami" to się zgodzi poza tym na kartuskim odpuście wpasuje się w otoczenie
- 3 2
-
2021-12-14 13:22
Nie dla wszystkich (1)
Trzymanie psa w "gołębniku" (bloku} powinno być zakazane! Pies powinien mieć swobodę a nie kojec w ciasnym przedpokoju. Jak widzę jak męczy się w ten sposób zwierzaka to nie wierzę że to jego opiekun. Niektóre z nich wymagają innych warunków( np.Haski). Dla niektórych mutantów tak zwanych "rasowych" jest na pewno inna instrukcja.
- 4 7
-
2021-12-14 15:40
czipy obowiązkowo , rejestracja własciciela by nie było prezentów pod choinke lądujących w lesie uwiązanych do drzewa ...pogadanki o odpowiedzialności i onowych boweiązkach jak w Promyku bo patoli co leczą swoje fobie i frustracje zyciowe psem jest cała rzeszam, ktos musi dostać wpie.. za niepowodzenia pana
- 5 0
-
2021-12-14 12:47
To znaczy ,ze zrobiłeś głupotę i kupiłeś psa któremu nasz klimat przynosi tylko cierpienie ,a ciekawe jak czuje się w upały , (2)
gdyby głupota mogła fruwać miałbyś odlot ,a tak tylko cienkie piwo ci zostało
- 3 19
-
2021-12-14 15:50
A jak on by go nie kupił, to by przyjechał Fin z Laponii i kupił tego psa?
Ten pies się już tu urodził, nikt go nie wywiezie na północ, bo wątpię by zamówił psa ze Skandynawii czy Syberii. Jak nie on to kto inny by go wziął.
- 4 1
-
2021-12-14 13:41
Pewnie twoja twarz ma wygląd
Proszącego o rozum
- 8 2
-
2021-12-14 17:07
Oczywiście kombinezon, gogle i narty.Jeszcze takie diody kolorowe żeby było go z daleka widzieć. (4)
Żartowałem. Bardziej od tych ubranych psów intrygują mnie ich właściciele. Prawdziwi geniusze od naprawiania natury.
- 19 19
-
2021-12-15 18:54
natura
Psy to nie dzikie zwierzęta. Rasy zostały "stworzone" przez ludzi. Niektóre z nich mają bardzo krótką sierść bez podszerstka i wyhodowane zostały po to, aby tępić myszy, szczury (dla kotów szczury za duże) w gospodarstwie. Nie na zewnątrz. Taka sierść zabezpieczała przed złapaniem jej zębami szczura. Mówiąc już o naturze może ktoś spróbuje wysłać
Psy to nie dzikie zwierzęta. Rasy zostały "stworzone" przez ludzi. Niektóre z nich mają bardzo krótką sierść bez podszerstka i wyhodowane zostały po to, aby tępić myszy, szczury (dla kotów szczury za duże) w gospodarstwie. Nie na zewnątrz. Taka sierść zabezpieczała przed złapaniem jej zębami szczura. Mówiąc już o naturze może ktoś spróbuje wysłać zebrę do syberyjskiej tajgi? Przetrwa???? Dzikie zwierzęta miały lata ewolucyjnego przystosowania się. Większość ras psów nie miała tego czasu (dlatego Manchester Terriera trzeba ubierać, labradora latem chłodzić)
- 1 0
-
2021-12-15 10:20
rasowe psy to nie natura tylko nasze zabiegi w doborze ich cech. Taki York nawet sierści nie ma tylko włosy. Grzywacz Chiński za to jest łysy.
- 1 1
-
2021-12-15 06:59
Moje 2 psy
Jeden kudłacz - nigdy nie było problemów zimą i w swoim naturalnym futrze.
Drugi krótkowłosy, zawsze trząsł się jak osika na mrozie i szybko leciał do domu. Jak uszyliśmy mu ciepłe wdzianko z polarem, które uwielbiał zakładać - od tamtej pory chętniej przebywał na dłuższych spacerach również przy niskich temperaturach- 3 0
-
2021-12-15 00:29
czyjej natury? tylko nie mów że psa, bo między rasami są ogromne różnice. Jeden łysy a inny z podszerstkiem
- 6 0
-
2021-12-14 08:45
I futro dla złotej rybki, bo marznie w zimnej wodzie (14)
Jako rezydent w brytfanii, mam okazje obserwować rewie psiej mody, zwłaszcza przy srogich mrozach tak do minus 3. Wczoraj widziałem pare inteligentnych inaczej pań, z chartem w żółtym odblaskowym wdzianku i zielonej czapeczce elfa. Głupota ludzi nie zna granic.
- 50 39
-
2021-12-15 13:00
Szkoda strzępić ryja.
Większość ras chartów nie ma podszerstka, nie jest przystosowana do niskich temperatur, tylko do obniżania jej podczas i po biegu. Jaj chcesz takiego psa, który ani nie ma podszerstka, ani nie ma tłuszczu, nijak se nie radzi z mrozem, wypierniczyć bez niczego na śnieg, to gratuluję intelektu.
- 2 0
-
2021-12-14 14:18
Sven przeprowadziłeś się? (1)
Ale żeby do "brytfanii"?
- 0 0
-
2021-12-14 16:35
A gdzie tam
Sven ma status rezydenta w Szuflandii ;)
- 2 0
-
2021-12-14 12:46
(1)
Charty nie mają podszerstka, marzną na mrozie. Nawet przy temperaturze w okolicach 0 trzęsą się jak galareta.
Swoją drogą, że ktoś śmiesznie ubiera psa, ważne, żeby psu było ciepło i wygodnie.
Nie rozumiem natomiast krytyki, kiedy nie ma się pojęcia o temacie.- 10 4
-
2021-12-14 17:18
.
To, co ten chart miał założone przypominało bardziej kamizelkę odblaskowa niż kurtkę puchowa, a czapka elfa ??? Serio uważasz, ze potrzebna jest jakiemukolwiek psu ???
- 2 4
-
2021-12-14 12:44
owszem ryby marzną, u nich objawia się to w postaci chorób skóry (6)
na koniec ryba oczywiście zdycha. Każdy gatunek ryb akwariowych ma dość ciasno określony zakres temperatur w jakich może bytować. A teraz weź sobie wyobraź psa który jest ostrzyżony, albo inny przypadek rasowca sztucznie stworzonego przez ludzi który nie jest dostosowany do naszych zim. Przykłady można mnożyć
- 10 1
-
2021-12-14 15:35
(3)
moja rybka sie płoszy od tramwajów - zakazać tramwajów !!!
- 1 4
-
2021-12-15 00:11
(2)
zmniejsz jej temperaturę o 2 stopnie to sama się zawinie cymbale
- 2 1
-
2021-12-15 09:33
(1)
ale farenhaita , kelwina czy celciusza ?
- 0 2
-
2021-12-15 10:16
a co za różnica czy kelwina czy celsiusza? Mają tę samą skalę, tylko Fahrenheit się od nich różni. Na fizyce w podstawówce też spałeś? Boże skąd się tacy i*ioci biorą
- 3 0
-
2021-12-14 14:20
Ale rozumu mu nie pomnożysz
- 2 0
-
2021-12-14 14:19
jest nawet gatunek kury bez piór
oczywiście sztucznie stworzony pod tereny równikowe ameryki i afryki - bo tam zwykłe kury ulegały przegrzaniu.
- 4 0
-
2021-12-14 12:26
a jak z Twoją gł..tą?
Też nie zna granic? Wydaje mi się, że jest nieograniczona :)
- 0 9
-
2021-12-14 10:15
rybki powinny mieć grzałkę z odpowiednią temperaturą... Co oczywiście jest trudne do wykonanie w głupich okrągłych kulach...
- 16 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.