- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (364 opinie)
- 2 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (32 opinie)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (538 opinii)
- 4 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (103 opinie)
- 5 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (63 opinie)
- 6 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
Miłość warta miliony. Jak gdańszczanie wspierają koty
W przyszłym roku Gdańsk wyda na opiekę nad kotami ponad 700 tys. zł. To wynik ostatniego głosowania w budżecie obywatelskim, w którego wcześniejszych edycjach na ten sam cel wydatkowano już prawie 1 mln zł. Jednocześnie z osobnej puli budżetu miasta co roku finansuje się m.in. zakup domków oraz kastrację i sterylizację.
- w Brzeźnie za kwotę 40 800 zł
- na Chełmie za kwotę 103 800 zł
- na Jasieniu za kwotę 52 500 zł
- na Przeróbce za kwotę 20 200 zł
- na Stogach za kwotę 39 300 zł
- na Suchaninie za kwotę 28 800 zł
- w Śródmieściu za kwotę 53 400 zł
- na Zaspie Rozstajach za kwotę 51 000 zł
Ponadto mieszkańcy w ramach ogólnomiejskich projektów zdecydowali poprzeć również projekt "Koty S.O.S.", który będzie kosztował 313 040 zł. W tej kwocie przewidziano zabiegi weterynaryjne za kwotę 253 tys. 40 zł dla ok. 750 kotów oraz akcję edukacyjno-informacyjną na temat kotów wolno żyjących za 60 tys. zł.
Łącznie na opiekę nad kotami zostanie przeznaczonych w 2019 r. aż 702 540 zł.
W tegorocznym głosowaniu zgłoszono znacznie więcej projektów związanych z kotami. W 13 dzielnicach nie zyskały one jednak wystarczającego poparcia wśród mieszkańców, a tym samym nie udało się uzyskać jeszcze prawie 558 tys. zł na ten cel.
To jednak nie pierwsza edycja, w której mieszkańcy wspierają koty. Dotychczas na ten cel wydano już ponad 1 mln 132 tys. zł w czterech edycjach budżetu obywatelskiego:
- BO2015 - 172 tys. zł
- BO2016 - 393 tys. zł
- BO2017 - ok. 296 tys. zł
- BO2018 - ok. 271,7 tys. zł.
W ramach tych środków prowadzono sterylizację i kastrację kotów, odpchlenia, odrobaczania, badanie stanu zdrowia oraz działania edukacyjne.
Miasto: weterynarze z przetargu, nie mamy możliwości kontroli
W jaki sposób urzędnicy zlecają i kontrolują wykonanie projektów i mają pewność, że taki "pacjent" w ogóle pojawił się w lecznicy lub czy nie trafia do weterynarza kolejny raz?
- Projekty dotyczące kotów są zlecane do realizacji Gdańskiemu Schronisku Promyk. Wykonawcy zabiegów i pozostałych działań wynikających z projektów są wybierani w drodze przetargów. Rozliczanie następuje na podstawie przedłożonych faktur i dołączonych do nich kart wykonanych usług - tłumaczy Sylwia Betlej z Biura Prezydenta ds. Komunikacji i Marki Miasta Gdańska. - Nie mamy natomiast możliwości fizycznej kontroli zabiegów wykonywanych przez weterynarzy. Kot schwytany w przestrzeni miejskiej jest przewożony do weterynarza. Nie robi się wcześniej oględzin takiego kota, czy jest np. wykastrowany, bo to i niebezpiecznie, i nie w kompetencjach osób łapiących. Tylko lekarz może wydać opinię i dokonać zabiegu.
Dotychczas we wszystkich edycjach budżetu obywatelskiego (w tym 2018 do końca sierpnia) wykonano łącznie 2842 sterylizacje kotów wolno żyjących, zaś 840 poddano kastracji.
Dodatkowe środki z osobnej puli budżetu miasta
Środki z budżetu obywatelskiego na koty nie są jednak jedynymi działaniami miasta w tym zakresie. Z osobnej puli budżetu miasta realizowany jest od wielu lat program opieki nad tymi zwierzętami poprzez zakup domków oraz zabiegi sterylizacji i kastracji.
W ciągu dwunastu lat zakupiono i ustawiono ok. 1,3 tys. kocich mieszkań za kwotę 345 tys. zł. Dokonano także 6794 kastracji i sterylizacji (nie wliczając w to zabiegów w ramach BO).
W 2018 r. na miejski "program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt", w ramach którego przewidziano kolejne zabiegi sterylizacji, ich dokarmianie, zakup domków, ale także opiekę nad wszystkimi zwierzętami w schronisku, znakowanie zwierząt należących do gdańszczan, uprzątnięcie martwych zwierząt w wypadkach drogowych oraz działania edukacyjne przeznaczono łącznie ok. 2 mln 687 tys zł.
Materiał z lutego br.
Opinie (538) ponad 20 zablokowanych
-
2018-10-14 12:00
mam nadzieje ze po wy bo rach dowiemy sie
gdzie naprawde szla $$$ z kotó w!!!!
- 4 6
-
2018-10-14 12:13
Czy to Bieńkowska wyliczyła pogadanki o kotach na 60tys zł?Bo onaza mniej niz 6tys nie wystapi!!
Ciekawe kto się tak ceni ze za jedne paplanie przez godzinne chce 6 tys. zł !!Jak chce organizować to niech organizuje wstep płatny z biletami tylko dlatych co są zainteresowani a nie ze wszyscy mieszkancy maja płacic na jakiegoś oszusta!
- 2 3
-
2018-10-14 12:38
Koty a Tele-Opieka (1)
Koty otrzymują znaczną kwotę, natomiast gdańszczanie uznali, że zdalna tele-opieka dla Seniorów nie ma sensu i projekt przepadł. Widocznie w Gdańsku mieszka sama Młodzież. Może Nowa Władza po wyborach podejmie decyzję w tej sprawie.
- 5 6
-
2018-10-15 06:03
A pomogłeś chociaż jednemu seniorowi ,co? w miastach gdzie nie ma kotów są szczury
poczytaj o Wrocławiu ,Szczecinie itd tam na ulicy kota nie spotkasz
- 1 1
-
2018-10-14 13:16
Dbanie o koty metodą sterylizacji... (2)
Kogoś tu poj...ło, przecież to najprostsza droga do wyeliminowania kotów w ogóle z miasta i nieograniczony rozrost populacji gryzoni. Bardziej humanitarne jest nawet topienie małych kociaków, bo przynajmniej koty mają szanse na przedłużenie gatunku. Chorzy ludzie, sami się wykastrujcie.
- 2 11
-
2018-10-14 13:23
Podpis (nick) mówi wszystko
- 3 2
-
2018-10-15 06:04
Widać ,że g*wno wiesz na ten temat
i się tylko mądrzysz
- 1 0
-
2018-10-14 13:36
przerażające! (3)
Czytając te wypowiedzi jestem przerażony!!! d**ilizm to jest bardzo delikatnie powiedziane, żadnej empatni do drugiej istoty nie człowieka, do wszystkich!
- 12 4
-
2018-10-14 14:37
koty
ja też jestem przerażona
- 0 3
-
2018-10-14 15:39
Przerażeni to sa mieszkancy miast takimi d**ilami jak ty!Ktos najwyrazniej tutaj trzepie kase i tylko oto chodzi (1)
- 2 3
-
2018-10-15 06:06
ty masz wytrzepany mózg ,bo nie wiesz dlaczego trzeba chronić koty
- 2 1
-
2018-10-14 13:39
Koty są ok (1)
Chyba że ktoś woli myszy, albo jest ptasiarzem jakim (naukawa nazwa:ornitolog)
- 4 2
-
2018-10-14 14:48
Koty sa wredne, podłe, humorzaste, wyniosle
I drapią
- 0 2
-
2018-10-14 14:46
Odrażająca agresja kociarzy wobec gryzoni (1)
Mnie przeraża nagonka kociarzy na gryzonie typu szczury i myszy. Wszystkie stworzenia maja prawo do zycia! Jak tak mozna! Gdzie organizacje prozwierzęce i LGBT i feministki?
- 2 4
-
2018-10-15 06:07
Poczytaj o zaszczurzonym Wrocławiu ,bo tam na ulicy nie ma kotów.
- 0 1
-
2018-10-14 15:41
Urzedasy twierdza ze nie maja zadnej kontroli nad wydawana kasą!! To oznacza tylko jedno ze to jest jawny przekret (1)
i jakim cudem wyliczyli i dopuścili do wykładów za 60 tys, dla kotów !!
- 5 5
-
2018-10-15 06:08
Po co robisz kłamliwą intrygę ,zaraz lepiej ci ,co ulżyło
- 1 1
-
2018-10-14 15:43
koty
a redaktor koprowski to zdaje się jest przeciwnikiem dbania o zwierzęta ,,,bo czemu ma służyć ten artykuł
- 4 3
-
2018-10-14 16:08
(1)
Nie cierpię kotów, załatwiają swoje potrzeby w moim ogródku pod różami i mam ich serdecznie dość
- 6 8
-
2018-10-15 06:10
Gdy nie ma w mieście kotów są szczury poczytaj o potwornie zaszczurzonym Wrocławiu ,tam nie ma kotów , chyba ,że
ty wolisz w swoim ogródku szczury . A siebie ty lubisz ,co?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.