• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mozart: po śmierci opiekuna trafił do schroniska

Agnieszka Majewska
11 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (24)
Mozart trafił do schroniska po śmierci opiekuna. Mozart trafił do schroniska po śmierci opiekuna.

W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o czterech kociakach, które szukają nowych domów, dziś poszukujemy opiekuna dla pięknego Mozarta w typie owczarka.



Mozart urodził się w grudniu 2013. Trafił do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt Sopotkowo w smutnych okolicznościach - po śmierci swojego opiekuna. Mimo tęsknoty, dał się poznać jako bardzo przyjazny człowiekowi pies.

- Bardzo cieszy się ze wspólnych spacerów, jest wtedy przeszczęśliwy. Widać, jak wielką radość czerpie z kontaktu z człowiekiem. Nasz Mozart lubi też poleżeć w boksie, najlepiej u boku człowieka, bo wtedy przecież jest przytulanie i głaskanie. Jest mu błogo i patrzy w oczy, jakby chciał powiedzieć "tylko nie przestawaj". A oczy ma przepiękne i trudno mu czegokolwiek odmówić - mówi wolontariuszka schroniska.
  • Mozart trafił do schroniska po śmierci opiekuna.
  • Mozart trafił do schroniska po śmierci opiekuna.
  • Mozart trafił do schroniska po śmierci opiekuna.
  • Mozart trafił do schroniska po śmierci opiekuna.
  • Mozart trafił do schroniska po śmierci opiekuna.
  • Mozart trafił do schroniska po śmierci opiekuna.
  • Mozart trafił do schroniska po śmierci opiekuna.
  • Mozart trafił do schroniska po śmierci opiekuna.
  • Mozart trafił do schroniska po śmierci opiekuna.
  • Mozart trafił do schroniska po śmierci opiekuna.
  • Mozart trafił do schroniska po śmierci opiekuna.
  • Mozart trafił do schroniska po śmierci opiekuna.
  • Mozart trafił do schroniska po śmierci opiekuna.

Mozart jest niezwykle cierpliwym psiakiem, nie narzuca się, czeka cierpliwie na spacer i na odwiedziny wolontariuszy. Na wybiegu często siada centralnie przy wejściu tak, aby widzieć wchodzące osoby do schroniska. Patrzy wtedy z dużym zainteresowaniem, bo ma nadzieję, że ten, kto właśnie wszedł, przyszedł po niego i zabierze go do domu.

Miejsce, w którym psom łatwiej umierać. Psie hospicjum Fundacji Kosma Miejsce, w którym psom łatwiej umierać. Psie hospicjum Fundacji Kosma
- Mozart potrzebuje domu, swojego człowieka. Chce być w pełni szczęśliwy i chce też szczęście dać człowiekowi. My jesteśmy pewni, że człowiek, który podaruje Mozartowi dom, uszczęśliwi nie tylko psa, ale i siebie samego, bo sam zdobędzie psiego przyjaciela.
Bardzo ładnie chodzi na smyczy, zdarza mu się sporadycznie pociągnąć. I dlatego też z uwagi na jego wielkość i siłę preferowany jest dom bez małych dzieci.


Osoby zainteresowane adopcją Mozarta prosimy o zapoznanie się z procedurami adopcyjnymi oraz wypełnienie ankiety przedadopcyjnej -> tutaj.

Miejsca

Opinie (24) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Sierota (2)

    Ja się pytam? Gdzi jest rodziną,Pies czułby się o wiele lepiej gdy zostanie wśród tych ludzi co zna

    • 42 4

    • Rodzina jest na zdjeciu...

      Moja mama nie otrzymala pomocy od wlasnej, kiedy jej najbardziej potrzebowala, a co dopiero zwierzak...

      • 8 1

    • Adam

      W spadku dostali mieszkanie albo dom a dla pieska nie było miejsca. W spadku powinna być zabezpieczony byt po śmierci właściciela, albo nici że spadku

      • 4 2

  • Mam nadzieje, ze moj kot umrze przede mna (7)

    Lepiej, zeby mi peklo serce, niz jemu

    • 50 3

    • Daj spokój, pewnie by nawet nie zauważył.

      • 9 18

    • To nie teatr dramatyczny,nie dramatyzuj, (5)

      Kot to nie pies. Miałby gdzieś że ciebie nie ma . Najważniejsze dla niego by znalazła sie inna osoba ktora da mu zarcie,wymieni żwirek i pomizia za uchem. Nastepnego dnia juz by nie pamiętał że byłaś.

      • 8 7

      • o,proszę... (1)

        ....znalazł się w końcu ktoś kumaty ,aż nie do wiary że taki wpis poszedł w zalewie stękających tu bambinistów ;)

        • 6 5

        • Wolę bambinistów, choć ich tu nie ma, od kogoś kto tu ciągle zrzędzi

          A po co czyta ten portal ? By jątrzyć.

          • 1 0

      • Moze u ciebie w rodzinie (2)

        takie podejscie to norma. Tylko wspolczuc

        • 0 0

        • U mnie w rodzinie sa psy a nie jakies kociska (1)

          • 1 2

          • A u nas i psiaki i kociska :)))))

            • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Biedny Piesio! Cierpi...

    Oby znalazł kochający dom!

    • 42 3

  • Opinia wyróżniona

    Piekny

    Piekny i dostojny. 3mam kciuki aby znalazł nowy dom

    • 46 1

  • Nieprawdziwe opisy (3)

    Ja wziąłem kiedyś kota, z opisu miał być przyjazny, trochę wycofany.
    Okazało się, że kot ma traumę, wszystkiego się boi, ucieka.
    Jeśli psu "zdarza się pociągnąć" za smycz to przyszły właściciel powinien być dużym facetem a na pewno bez dzieci

    • 6 16

    • Ciągnięcie na smyczy przy dzieciakach w domu to najmniejszy problem.

      • 4 0

    • Qwerty zajmij się swoim kotem

      najlepiej zaadoptuj drugiego, a swoje rady odnośnie kto ma być właścicielem tego psiaka zostaw specjalistom.
      Na pewno to o psach, a tym bardziej o owczarkach niemieckich nie wiesz nic.

      • 1 0

    • Nasz przygarnięty pies też ciągnął, jestem szczupła- nie jestem rosłym facetem a nic nie było trudnego, by uczyć się wspólnie

      ,,nieciągnięcia" - bez szarpania oczywiście. Nauka , by pies nie ciągnął, nie jest trudna a po prostu wymaga spokoju i cierpliwości. Nasz wilkowaty (mieszaniec) pies , wcześniej po dramatycznych przejściach, był naszym cudownym przyjacielem. Miał 16 lat gdy, jak to się mówi, pobiegl za Tęczowy Most. Brakuje go.

      • 1 0

  • Hallo!

    Proszę o dom dla Mozarta.!!!

    • 8 0

  • Opinia wyróżniona

    Biedaczek

    Dobrze że znalazł schronienie i nie musi się tułać w poszukiwaniu Pana.
    Z pewnością czekała by go pewna śmierć.
    Tak to może chociaż trafi do dobrych ludzi.

    • 19 1

  • Adam

    Pewnie dzieci zmarłego w spadku otrzymały jego mieszkanie albo dom ,natomiast dla pieska już nie było miejsca. Tak już jest z nami ludźmi.

    • 8 2

  • Ludzie nie przygarniają psów że schroniska (3)

    Przez politykę adopcyjną schronisk
    Wg schroniska aby adoptować psa trzeba spełnić całą listę wymagań:
    Brak dzieci
    Wielka willa
    Pracować max 4 h dziennie
    Itd itd
    Dlatego ludzie kupują psy

    • 3 4

    • Mamy 4-ro dzieci ( 4- 16 l.), jesteśmy po adopcji psa ze schroniska- wszystko zależy od tego jaki to pies i jaki przyszły dom, (1)

      Do schroniska trafiają psy po ciężkich przeżyciach i nie należy im fundować stresu . Nasze dzieci szanują zwierzęta. Umieją o nie dbać, tyle ile można wymagać od nich stosownie do wieku.
      Wiele osób chcących przygarnąć psa czy kota ze schroniska ma podejście roszczeniowe i listę życzeń, zapominając, że cel jest taki, by zwierzęciu dać dobre nowe życie i być człowiekiem odpowiedzialnym, słuchać wytycznych schroniska.

      • 1 0

      • mądra Mama i mądre Dzieci z niej będą .

        • 0 0

    • gdybyś był pracownikiem schroniska , wolontariuszem ,bądz działaczem prywatnym działającym bardzo

      intensywnie na rzecz psów ,tak jak ja, to zupełnie inaczej byś tę sprawę widział i też byłbyś bardzo wymagający ,ale nie znasz tego tematu więc zostaje Tobie tylko wymądrzanie się

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (2 opinie)

(2 opinie)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane