Na terenie leśnictwa Białogóra, niecałe 50 km od Trójmiasta, nagrano wilka ze swoją ofiarą. Leśnicy z Choczewa udostępnili niecodzienny film.
Wilki coraz częściej widywane są w okolicach Trójmiasta. Przed 20 laty w całej Polsce było tylko ok. 500 sztuk, na które przez lata ludzie polowali. Liczebność tych zwierząt w ostatnim czasie stopniowo się zwiększa. Dziś szacuje się, że jest ich ok. 2,5 tys. Wiele z nich na Pomorzu.
Coraz więcej wilków na Pomorzu
- W latach 2017-2020 został wdrożony pilotażowy system monitoringu wilka. Na 10 stanowiskach monitoringowych zbierano próbki wilczych odchodów, które były poddawane analizie genetycznej. Taka analiza pozwala ocenić wiek, kondycję, a nawet płeć wilka. Na tej podstawie szacuje się liczebność populacji na danym terenie - opowiada Agnieszka Veljković, rzecznik prasowy Fundacji WWF Polska.Od 25 lat wilki są bowiem w Polsce pod ochroną. Nie zagrażają im już myśliwi, ale pasożyty. Według ekspertów najgroźniejszy jest dla nich świerzbowiec.
Nagranie wilka - Białogóra, Nadleśnictwo Choczewo
Jednego z wilków udało się nagrać przedstawiciele Nadleśnictwa Choczewo w miejscowości Białogóra, leżącej niecałe 50 km od Gdyni.
- Nieczęsto udaje się nam zarejestrować takie osobniki. Zastanawiające też jest to, dlaczego był sam. "Samotny biały wilk" to dobry tytuł na książkę. Filmik został wykonany 26 marca 2023 roku o godz. 16:47. Na kamerze widnieje inna data, ale to z powodu powrotu do ustawień fabrycznych po każdej wymianie baterii, czyli do 01.01.2017 r. Bateria była wymieniana pięć dni przed nagraniem filmiku - informuje Nadleśnictwo Choczewo.