- 1 Szklana pułapka na wybiegu dla psów (144 opinie)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (543 opinie)
- 3 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (21 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
- 5 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (35 opinii)
- 6 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (106 opinii)
Nieśmiała Hasia potrzebuje ciepła i miłości
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o kotce Mice, dziś historia innej kotki - Hasi.
Hasia to około 8-letnia kotka, która trafiła do Schroniska Ciapkowo po tym, jak została znaleziona na terenie ogródków działkowych w Gdyni. Jej przeszłość nie była kolorowa, mimo że po jej zachowaniu widać było, że kiedyś miała dom. Kotka była bardzo chora i wychudzona, długo dochodziła do siebie zdrowotnie, psychicznie wciąż nie jest dobrze. Hasia gaśnie, jest smutna i wycofana.
- Hasia bardzo, ale to bardzo potrzebuje domu. Koteczka źle znosi pobyt w schronisku, pomimo zawsze otwartej klatki na kociarni nie chce z niej wychodzić, nie czuje się wówczas bezpiecznie, jest smutna - mówi pracownik schroniska.
Hasia to dorosła kotka o spokojnym usposobieniu. Wszystkie złe wydarzenie, które spotkały Hasię, nie przyćmiły na szczęście jej uczucia do człowieka.
- Hasia w pierwszym kontakcie jest dość nieśmiała do momentu, gdy człowiek wyciągnie dłoń i ją pogłaszcze. Wtedy zaczynają się baranki, przytulanie i domaganie się o więcej pieszczot - opowiada wolontariusz.
Kotka jest idealną towarzyszką spokojnej rodziny lub osoby starszej. Z innymi kotami dobrze się dogaduje, chociaż zawsze jest lekko nieśmiała i stara się trzymać z boku.
Imprezy dla zwierzaków w Trójmieście
- Hasia to bardzo miła i delikatna koteczka - trzeba przyjść i poznać ją, by przekonać się o jej kruchości - zapraszają wolontariusze.
Szukamy ciepłego, bezpiecznego domu dla Hasi, który pomoże jej "wyjść" z cienia, zaufać znowu człowiekowi, który obdarzy ją bezwarunkową miłością.
Miejsca
Opinie (32) 5 zablokowanych
-
2019-01-18 05:29
kot
kot jak kot ...myszy niech łapie....
- 3 9
-
2019-01-18 08:26
(2)
Nie wiem o co chodzi z tą gadaniną: stara panna z kotem, bez dzieci a kot ( w ten deseń ) Pudło to pokazało? Jakiś film ? Mem ? Bo ciągle się słyszy to mielenie.
Wszystkie stworzenia są przecież cudowne! Koty są tak niesamowite, kochane, wdzięczne, przywiązane...- 16 0
-
2019-01-18 08:44
Dużo ludzi ogólnie zrzędzi, nie rozumie, że można kochać zwierzęta i dbać o nie.
- 10 2
-
2019-01-19 07:13
Nie są, zwykle pchlarze
- 2 5
-
2019-01-22 00:17
Kot
to tylko zwykły sierściuch...
- 2 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.