• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ojek bez łapy i zębów. Wojownik szuka domu

Agnieszka Majewska
11 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zainteresowania Ojka skupiają się głównie wokół jedzenia, spania i przyjmowania głasków. Zainteresowania Ojka skupiają się głównie wokół jedzenia, spania i przyjmowania głasków.

W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat, czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o Morusku, który szuka swojego ostatniego domu, dziś szukamy domu dla kocurka Ojka.



Ojek to niemłody już kocur, ceniący sobie nade wszystko święty spokój, dobre jedzenie i stały dostęp do kochającego go człowieka.

Zanim trafił do domu tymczasowego, wiódł wojownicze, pełne niebezpieczeństw i niespodzianek życie kota bezdomnego. W wyniku wielu bójek, które stoczył, nabawił się paskudnej rany na przedniej łapie. Niestety, nie dało się jej uratować.

- Jego zęby były w tak opłakanym stanie, że właściwie został mu tylko jeden dumnie sterczący kieł. Na dodatek okazało się, że ma dodatni wynik badania na FIV, czyli wirus nabytego niedoboru immunologicznego, nazywanego potocznie kocim AIDS - opowiada tymczasowa opiekunka Ojka.
Niezrażony tym wszystkim z wdzięcznością przyjął ludzką opiekę i z dzikawego, nieufnego kota przeistoczył się w domowego miziaka. Jego imię pochodzi od charakterystycznego "oj", którym reaguje na wołanie swojego opiekuna.

  • Zainteresowania Ojka skupiają się głównie wokół jedzenia, spania i przyjmowania głasków.
  • Zainteresowania Ojka skupiają się głównie wokół jedzenia, spania i przyjmowania głasków.
  • Zainteresowania Ojka skupiają się głównie wokół jedzenia, spania i przyjmowania głasków.
  • Zainteresowania Ojka skupiają się głównie wokół jedzenia, spania i przyjmowania głasków.
  • Zainteresowania Ojka skupiają się głównie wokół jedzenia, spania i przyjmowania głasków.

Zainteresowania Ojka skupiają się głównie wokół jedzenia, spania i przyjmowania głasków.

Niespecjalnie przepada za towarzystwem innych kotów, ale je toleruje, natomiast bardzo boi się psów. Świetnie odnajdzie się w spokojnym domu, bez dzieci, u osób starszych. Z pewnością odwdzięczy się w pełni kocią miłością. Uwaga! Kradnie ser żółty z kanapki z prędkością błyskawicy!


Osoby zainteresowane adopcją Ojka proszone są o wypełnienie ankiety - tutaj. Więcej informacji o Ojku można uzyskać pod numerem telefonu 665 968 328.

Miejsca

Opinie (74) ponad 20 zablokowanych

  • Usypiać takie zwierzaki

    U zwierząt liczy się jakość życia a nie długość. Odwrotnie, niż u ludzi.

    • 1 15

  • (20)

    W opisie można by dac informację czy wirusem kocim hiv można się zarazić,czy jest to obojętne dla człowieka. Kotu życzę znalezienia spokojnego domu

    • 54 9

    • aboslutnie nie ma możliwości zarażenia się wirusem FIV przez człowieka - pierwsze F wzięło się od Feline, jest to wyłącznie koci wirus, tak jak HIV (H od human) jest wirusem ludzkim.

      • 0 0

    • (16)

      Oczywiście że nie można się zarazić. Tak naprawdę mało która choroba można zarazić się miedzygatunkowo, praktycznie nie ma takich.

      • 47 8

      • (12)

        Nie rozumiem tych minusów.

        • 29 5

        • (11)

          Nie rozumiesz bo nie masz racji. Jest wiele takich chorób. M in. toksoplazmoza która jest roznoszona przez koty i wydalane przez nie tzw oocysty mogą spowodować u człowieka a zwłaszcza kobiet w ciąży poważne uszkodzenia płodu.

          • 16 14

          • ruski filozofie , tą chorobą możesz się zarazić nie dopieczonym mięsem gdy zeżresz , a poza tym ogrom ludzie (3)

            na świecie ją ma tylko nie mają oznak do końca życia , a nie wszystkie koty ją mają , gdy kobieta zarazi się nią podczas ciąży wtedy choruje ,a gdy przed ciążą nie ma wtedy problemu , gdy w domu jest kot to też nie problem bo rodzina na ten czas moze się zając kocią kuwetą ,albo ciężarna z rękawiczkami .

            • 10 7

            • Gdy zarazi się przed ciążą problem też jest - jest nosicielką i choroba może się uaktywnić. Problemu nie ma, gdy jest "czysta" od choroby przez całe życie.

              • 3 0

            • Oocysty niestety są nawet w powietrzu i unoszą się z kurzem. Może najpierw poczytaj, dowiedz się a potem krytykuj. A przy okazji nie bądź agresywny i nie obrażaj ludzi. Kobieta która miała to przed ciążą musi brać przez cały jej czas silne antybiotyki. Takie są fakty.

              • 7 2

            • A dlaczego zwyrolu napisałaś "zeżresz"?

              Poza tym sama jesteś rusek bo nie potrafisz po polsku pisać.

              • 10 7

          • (3)

            Właśnie udowodniłeś że mam rację przywołując jako przyklad jedna z tych niewielu chorób transgatunkowych. A cała reszta? Niemożliwa do zarażenia. Więc kto tu czego nie rozumie? No ale jasne, lepiej siać panikę. Poza tym, łatwiej zarazić się toksoplazmoza poprzez kontakt z surowym mięsem niz z kotem. Więc jak się boisz, zalecam wegetarianizm. I wystarczy przekazać obowiązek sprzątania kuwety komuś innemu, często myć ręce (co z resztą zaleca się zawsze, bo Polacy, nie licząc pandemii, nie świecą w tej kwestii przykładem). I tyle. Ryzyko zarażenia bliskie zeru. Dalej będziesz minusowac?

            • 6 5

            • (2)

              To nie jest kwestia zlecenia mycia kuwety komuś innemu ponieważ oocysty są wszędzie! W powietrzu, w kurzu, nie tylko w kuwecie. Ale widać faktyczne biologiczne przesłanki ciebie nie obchodzą bo jesteś opity brakiem wiedzy. Takie osoby jak ty są niebezpieczne i powinny być ściganie za narazanie życia innych i propagowanie fałszywych informacji w tak ważnej kwestii.

              • 3 3

              • Pisąlam wyżej, że u nas koty są od czterech pokoleń

                babcia miała siostry, mama ma siostry, każda z nich ma, oprócz synów, także córki, dwie z nas mają malutkie dzieci, żadna nigdy nie miała toksoplazmozy, przestrzegamy zasad higieny, sprzątamy i nie jemy surowego mięsa.

                • 2 0

              • Nie pozostaje mi nic innego jak zareagować pustym smiechem. Żal mi ciebie paranoiku...a jeszcze bardziej żal kota który będzie cierpiał z powodu tej paranoi. Mam nadzieję że nie masz i nigdy nie będziesz miał zwierzęcia. Nie nawdychaj się zarazków czytając ten komentarz.

                • 5 4

          • Toksoplazmowa- gdy jesz surowe mięso, tzw.tatara, przy kocie gdy myjesz ręcę po zmianie kuwety, nie zarazisz się

            W rodzinie u nas koty od 4-rech pokoleń, nit się nie zaraził (a dużo kobiet u nas, rodziły dzieci, badały się) , podstawowa higiena to najważniejsze.

            • 3 0

          • Toksoplazmoza jest groźna nie tylko dla kobiet w ciąży

            Ale tez dla ludzi z obniżoną odpornością poniżej 200 komorek CD4+ /ml. W szczególności po przeszczepach, nowotworach i HIV.

            • 11 2

          • Dokładnie jak piszesz. W ciąży jest wykonywane badanie na toksoplazmoze.

            • 7 7

      • Tak....

        się składa że HIV pochodzi od małp ,także proponuje się dokształcić bo jest masa chorób odzwierzęcych na które może człowiek też zachorować ....

        • 2 1

      • A covid jest od nietoperza i co? (1)

        • 7 5

        • Tak twój autorytet gadał w tv na poczatku.

          • 3 0

    • Poza tym nie jest ciężko chory!

      • 0 1

    • Koci FIV to nieco inny wirus niż HIV

      Tak więc nie można sie nim zakazić. Inna sprawa, że małpi SIV jednak na czlowieka przeszedł. Jest kilka szkół jak do tego doszlo - zapraszam do lektury, jednak bezposrednio czlowiek po kontakcie z makakiem nie mógł się nim tak po prostu zakazić. Wpiszcie w google "emerge of HIV".

      • 8 1

  • Ludzie sie boja HIV u człowieka na lekach a co dopiero u kota (3)

    z wysoką wiremia bo kto kotu da leki ARV za 2000 zl miesięcznie? Ciezko mu bedzie o dobry dom z taką przypadłością tym bardziej u kogoś, kto ma inne koty - taki dom dla takiego kota odpada, chyba ze wszystkie maja FIV.

    • 10 36

    • nie każdy kot z FIV musi przez cały czas przyjmować leki, skąd informacja o wysokiej wiremii? Moja kotka z FIV żyła długo i jedyne, co wskazywało na co dzień na problemy zdrowotne, to kichanie - czasem trzeba jej było ściągnąć gila z brody :)
      Dom z innymi kotami FIV- jest oczywiście niewskazany, ale dom tymczasowy na pewno przeprowadzi szczegółowy wywiad, poinformuje o wszelkich możliwych zwrotach akcji i wybada gotowość na nie u potencjalnego opiekuna, ale nie ma co zrażać ludzi komentarzami o lekach za 2000 zł miesięcznie.

      • 3 0

    • Moja ciocia z Dębogórza ma dwa koty z fiv, trzy bez, od lat nic się nie zmienia w ,,skali zakażeń"..

      • 3 1

    • Potrzebujecie witaminy, bo już nic nie pomoże

      • 5 0

  • (1)

    Do uśpienia.

    • 3 5

    • To kiedy idziesz?

      • 3 0

  • (14)

    Do uśpienia..... przykre ale prawdziwe

    • 13 22

    • Kim jesteś (3)

      Oby tak wyrokować, do uśpienia, a dlaczego, może on chce żyć i to bardzo ,a ty tak po prostu do uśpienia jak już to do eutanazji, ale ja myślę że on znajdzie dom z całego serca jemu tego życzę .

      • 9 3

      • (2)

        Rafale. Bajki opowiadaj swej juleczce z IQ amebki xd

        • 0 5

        • Ale

          Ty musisz być twardzielem, taki prawdziwy maczo z ciebie, ciarki mnie przeszły dostałam gęsiej skórki i włos mi się zjeżył.

          • 1 1

        • Słabe

          • 0 0

    • Zgadzam się. Ale ludzie dla chorego kota będą zabijać zdrowe zwierzęta (na karmę), truć środowisko (na leki), żeby ile jeszcze pożył? W jakim zdrowiu? W międzyczasie zacznie posikiwać wszędzie, a ci, którzy go wzięli, wydadzą mnóstwo pieniędzy i nerwów na leczenie. Za to samo mogliby utrzymać parę młodych kotów, dać im dom itp.
      Argument o uleczaniu jest i**otyczny. Chciałabym mieć opcję zakończenia swojego życia, gdy stanie się nieznośne z powodu choroby czy starości. Humanitarne jest danie takiej opcji człowiekowi, dlaczego więc niehumanitarne jest uśpienie chorego zwierzęcia? Zwłaszcza jeśli to zwierzę nie ma domu i ludzi, którzy po nim będą płakać? Wcisnąć go komuś, żeby się przywiązał i po roku stracił?

      • 1 2

    • (8)

      Uśpić nieuleczalnie chorych ludzi... Przykre, ale prawdziwe.

      • 9 5

      • (7)

        Licz się ze słowami. Skoro cenisz bardziej życie zwierzaka niż człowieka to się lecz. Nie pozdrowiam bambinisto.

        • 4 18

        • masz oczy aby widziec (5)

          widzisz ten swiat? jest pelen bolu ale piekny, zwierzeta tez maja narzad wzroku oraz emocje a mimo to rozgraniczasz ze ich zycie jest mniej warte? otworz oczy, pozdro.

          • 15 2

          • (4)

            Jest mniej warte bo kierują się tylko i wyłącznie instynktem, chcą zjeść, mieć ciepło, być w stadzie i przekazać geny. Nic więcej. Każdy zoolog to potwierdzi. Pisanie że "kotek marzy" kotek oczekuje "," kotek ma nadzieję " jest po prostu nadużyciem bazującym na nieświadomości i naiwności ofiarnych ludzi.

            • 7 13

            • Zwierzęta dobrze traktowane są terapią dla ludzi

              Uprzedzają przed niebezpieczeństwami, zaprowadzają dzieci do szkół, są lepszymi przyjaciółmi od tzw.ludzi.

              • 1 1

            • A Ty myślisz że człowiek się nie kieruje instynktami i wszystkie uczucia są oderwane od nich? Mój boże, antropocentryzm do głowy niektórym uderza...

              • 6 2

            • Nie

              • 0 4

            • Uśmiałem się

              Każdy zoolog to potwierdzi, oj jaki jesteś głupiutki myślę że z czasem kiedy dojrzejesz trochę przeżyjesz zmienisz zdanie

              • 8 2

        • Weź najpierw sprawdź co znaczy słowo bambinizm, a potem nim szafuj. A życie kota warte jest nie mniej niż życie człowieka. One przynajmniej nie krzywdzą nikogo dla przyjemności i nie rozpi...ja planety w drobny mak.

          • 13 4

  • Tania egzaltacja (11)

    Przepraszam, ale głębokie i żywe poruszenie losem biednego kotka kontrastuje z mniejszym jakoś zainteresowaniem losem ludzi, w tym tych umierających na Covid. Nie dajmy się nabrać na tanie i szumne emocje eko-oszołomów, którzy ludzi zrównują ze zwierzętami. Komentarz mój zapewne eko-trójmiasto szybko usunie. Pozdrawiam 'normalsów" i eko-cenzurę.

    • 8 29

    • Zgadzam się. (2)

      Człowieku nie walcz z kocimi mamami i pisarzami. Zagryzą cie. A potem się tacy dziwią i są w szoku że kiełbasy z gwozdziami na trawniku. Akcja - reakcja. Proste.

      • 1 7

      • Tutaj ciągle ktoś płacze, że ludzie kochający zwierzęta nie myślą o biednych chorych ludziach (1)

        a my z mężem wiele lat pomagaliśmy ludziom i i mam wielu znajomych- pomagaliśmy wspólnie bezdomnym, chorym, byliśmy wolontariuszami w hospicjum-kto z tych anty zwierzolubów siejących tutaj nienawiść, był wolontariuszem w hospicjum? Gdy sąsiedzi oboje mieli Covid, tylko my, mimo, że inni sąsiedzi znają ich ponad 30 lat, robiliśmy im zakupy, ja nosiłam codziennie świeżą zupę.
        Teraz dajemy nasze siły zwierzętom, przyjmują zawsze pomoc, w przeciwieństwie do większości ludzi.
        Kto, zamiast tutaj zrzędzić, pomaga ludziom? Najłatwiej pisać przy ekranie komputera i wszystko krytykować. Zrób coś dla tych ludzi, o których los tak się martwisz !

        • 3 0

        • Skąd wiesz że nie pomagam? Tylko pomoc pchlarzom się liczy?

          • 1 2

    • (3)

      My nie zrównujemy ludzi ze zwierzętami. Wiadomo, że ludzie nie dorastają zwierzakom do pięt. :)

      • 6 4

      • skoro.... (2)

        tak to zamieszkaj w lesie albo w chlewie ,a nie czekaj ty już tam mieszkasz ;)

        • 2 3

        • Do WoN

          Mieszkam i....? Miało mnie to zirytować, czy o co chodzi :D

          • 1 0

        • uważaj, pycha poprzedza upadek- zawsze

          • 2 0

    • Jestem bardzo eko. Dlatego nie kumam szału na chore koty, których utrzymanie generuje wyższe koszty dla środowiska.

      • 2 4

    • Jeśli uważasz ze pomoc jej oszołomstwo to masz naprawdę nierówno pod sufitem. A covid ludzie zawdzięczają sami sobie. Podobnie jak nie zaszczepienia sami na siebie ściągają hospitalizacje.

      • 3 2

    • Jesteś

      Jak Azbest,szkodliwy i to bardzo, taki mądrala z ciebie nie .

      • 3 4

    • pozdrawiamy szanowną Covidiankę :)

      • 3 2

  • problemy pierwszego świata (3)

    zbiórki na leczenie zębów u konia, na ortodontę dla yorka albo koszmarnie drogie leczenie kotka. A mało kogo interesuje samotny, ubogi sąsiad albo schorowana staruszka z domu obok.

    • 15 14

    • Co zrobiłeś dla biednego chorego starego czlowieka ? Czy może tylko wiecznie krytykujesz?

      Na pewno mniej niż ja, pomagam i ludziom i zwierzętom, choć wolę zwierzętom, są wdzięczne, przyjmują pomoc, a ludzie wiecznie narzekają, nawet, że kupiłam bułki nie w tym sklepie ,w którym powinnam 9często zakupy robię z własnych środków, bo pani nigdy ,,nie ma pieniędzy"- pani sąsiadka, która teoretycznie nic nie wie, mało widzi. Sprzątamy z mężem u niej regularnie, wozimy do lekarza, jej dzieci i wnuki się wypięły, tylko w dzień otrzymania emerytury przyjeżdżają - ,,pożyczać".

      • 0 2

    • Whataboutism. Tyle ci powiem, sprawdź to słowo. A jak tak bardzo sie interesujesz sąsiadka, to zacznij jej pomagac. Każdy angażuje się w takie akcje jakie są mu bliskie.

      • 5 4

    • A ty

      Co potrafisz, tylko wszystko krytykować, ludzie którzy pomagają zwierzętom pomagają również ludziom bo wrażliwość, empatia nie ogranicza się tylko do zwierząt.

      • 4 4

  • Powodzenia Ojku! (1)

    Obyś znalazł fajny domek.

    • 80 5

    • Ojku!

      Do bojku! : )

      • 3 0

  • (1)

    Moj kot tez nie ma zebow :) u kotow domowych to zadna przeszkoda, bo koty lykaja pokarm w calosci. A FIV jest nieszkodliwy dla ludzi :)

    • 3 2

    • Tak, a my mamy dwa koty z FIV + od 7 lat, jesteśmy zdrowi

      • 0 1

  • Ciekawe jakby zareagował twój mruczus (1)

    Gdyby zmniejszono ciebie do wielkości myszy. Idę o zakład, że potraktowałby cię jak mysz, rozszarpał i zjadł.

    • 1 3

    • Co by było gdyby...., pomyśl, jakby zachował się człowiek, gdyby stał się rozmairów cyklopa

      • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (5 opinii)

(5 opinii)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane