W czwartek Ekopatrol Straży Miejskiej w Gdyni otrzymał zgłoszenie od mieszkanki Wielkiego Kacka, że w okolicach byłego dworca przy ul. Nowodworcowej 
leży chory lis. Na miejscu okazało się, że jest to nie lis, a jenot.
Serwal, kangur i wąż - egzotyczne zguby w Trójmieście
2021-05-14 08:10
Wczoraj znalazłam w lesie leżącego bez sił Jenota. Straz miejska Ekopatrol stwierdził że nie zabiorą go i nie pomogą bo nie mają gdzie. Po czym Pan z CZK podjął decyzję o zawiezieniu go na drugi koniec miasta i wypuszczenie. Bez żadnego badania, pomocy bez niczego na pewna ciężka śmierć. Nie dociera do mnie nadal jak tak można, siedziałam przy nim w lesie ponad 5 godzin I cała noc przepłakałam.... Dramat
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
j.w zna ktoś tą hodowlę, warto kupić tam pieska? bardzo proszę o pomoc bo ja się kompletnie na tym nie znam
Szkoda ze tak późno tu trafilam...może to nawet to pseudohodowla o której tak głośno...nie polecam uciekać mój pies ma 5 lat gdy kupiłam pies śmierdział okazało się że ma pchły przebite bębenki słuchowe...z czesem okazało się że wady zacne oraz zespół suchego oka...tragedią a nie dałam mała za pieska
