• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pies połknął chleb nafaszerowany gwoździami

szym
3 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Pies trafił pod opiekę weterynarzy. Po wykonaniu rentgena znaleziono gwoździe w jamie brzusznej zwierzaka.
  • Pies trafił pod opiekę weterynarzy. Po wykonaniu rentgena znaleziono gwoździe w jamie brzusznej zwierzaka.
  • Pies trafił pod opiekę weterynarzy. Po wykonaniu rentgena znaleziono gwoździe w jamie brzusznej zwierzaka.

Tylko dzięki szybkiej reakcji weterynarzy udało się uratować psa, który połknął chleb nafaszerowany gwoździami. Do incydentu doszło na Dolnym Mieście w Gdańsku.



Kiedy mój pies załatwi się na podwórku:

- Właściciele labradora - Tosi - spacerowali z psem, który był na smyczy, po Dolnym Mieście w Gdańsku, w okolicy ulic Długie Ogrody i Łąkowej. Podczas spaceru zwierzak niespodziewanie coś zjadł, na co zareagował skomleniem. Właścicielka Tosi, która sprawdziła, co mógł połknąć jej ulubieniec, znalazła chleb - wiele kromek - nafaszerowanych gwoździami - opowiada Karolina Pełechaty z Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej.
Pies trafił pod opiekę weterynarzy. Po wykonaniu rentgena znaleziono gwoździe w jamie brzusznej zwierzaka.

- Nasi lekarze podjęli decyzję o natychmiastowej operacji. Dzięki temu, że stało się to tak szybko, endoskopowo - czyli niemal bezinwazyjnie - udało się usunąć gwoździe. Po zabiegu Tosia czuje się bardzo dobrze - podkreśla Karolina Pełechaty.
Niestety nie wszystkie zwierzęta mają tyle szczęścia co labrador Tosia. Nasza rozmówczyni informuje, że niedawno do kliniki dotarła informacja o rozrzuconej trutce w parku im. Jana Pawła II w Gdańsku.


- Z przekazanego nam sygnału wynikało, że dwa psy nie przeżyły, nie udało się im na czas pomóc - mówi Karolina Pełechaty.

Zwierzak na spacerze powinien być pilnowany



Dodaje, że jakiś czas temu do kliniki trafiły zwierzęta z krwawą biegunką - wszystkie z jednego rejonu Gdańska. Niewykluczone, że i wówczas zwierzęta zjadły trutkę.

- Dlatego tak ważne jest pilnowanie swoich pupili, gdy wychodzi się z nimi na spacer, oraz świadome karmienie pożywieniem dobrej jakości w warunkach domowych - podsumowuje przedstawicielka Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej.
Przypadek uratowanego labradora pokazuje, że właściciele zwierząt powinni mieć się na baczności. I choć zdarza się, że sygnały o pułapkach na czworonogi, które docierają do mediów, bywają fałszywe, to problem najwyraźniej faktycznie istnieje w trójmiejskiej przestrzeni publicznej.
szym

Miejsca

Opinie (497) ponad 100 zablokowanych

  • to jest terrorysta (2)

    to jedneni ten sam głupek co podrzucał to samo wparku regana, Może policja cos z tym zrobi bo to psychol, zaczyna od psów a może zabijać dzieci i ludzi

    • 3 3

    • (1)

      A dzieci to nie ludzie?

      • 3 0

      • Według lewicy nie bardzo...

        • 1 1

  • Zakaz psów w blokach

    Jestem ZA !!!!!!

    • 11 6

  • Koles to psychol.

    Ale dziala iwidac planowo.Wiec pewnie odczeka i zaatakuje w jeszcze innym miejscu za jakis czas .

    • 3 3

  • To był chleb dla właściciela,

    za brak dla psa kagańca

    • 1 2

  • Bezmyślność rodzi uprzedzenia i agresje. (1)

    Ludzie, jest pewna zależność. Większość ludzi nie posiadających zwierzaków, z natury nie ma nic do osób posiadających pupile, nie ma nic do samych zwierząt. Problem jest w tym, że agresja narasta wprost proporcjonalnie do bezmyślności "jednokomórkowych" właścicieli tych stworzeń i tak z człowieka, któremu pieski nie przeszkadzały, widząc sr*..cego psa na środku chodnika czy warczącego, bez kagańca na przechodniów stajemy się oponentami takich zachowań i agresja rośnie. Zastanówcie się

    • 13 0

    • popieram w stu procentach

      normalni właściciele czworonogów powinni zwracać uwagę pozostałym, ponieważ w naturalny sposób mają z nimi największą styczność

      • 3 0

  • Apel o odpowiedzialność (1)

    To bezsilność prowadzi do tak drastycznych zachowań w konsekwencji czego cierpią niewinne zwierzęta.Myślę że gdyby opiekunowie czworonogów byli bardziej odpowiedzialni sprawy wogóle by nie było.

    • 3 3

    • absurd

      jaka bezsilność? jeżeli masz coś do zachowania właściciela, wystarczy wezwać Straż Miejską od razu chętnie wlepią mandat, a nie zabijać zwierzę.
      ktoś nie ma odwagi cywilnej wezwać Straż, jest przestępcą i tchórzem.

      • 0 0

  • Problem rozrzucania jedzenia (2)

    W całym mieście wszędzie ludzie rozrzucaja jedzenie. W roku szkolnym dzieci masowo wyrzucają bułki szyneczki serki na trawniki. W lato jest mnóstwo kości z kurczaka. Robią to wszyscy, turyści, dzieci, dorośli porządnie wyglądający i ci gorzej. Myślicie ze co się z tym żarciem stanie? Samo się transportuje do Afryki nakarmić dzieci? Bułka wyrzucona na trawę to nie tylko śmieć ale też zagrożenie jal widać. Jesteśmy po prostu narodem smieciarzy

    • 3 2

    • Chyba tylko ty mów za siebie

      • 0 2

    • To prawda, np. na nowym osiedlu ,,ą,ę" pani wyrzuca głowy ryb za okno,

      myśląc może, że w ten sposób dokarmia koty (?), a dzieciak regularnie co piątek wywala naleśniki przez okno. Mam kamerę przy oknie, mam nagranie, ale mama tylko wzrusza ramionami.

      • 0 0

  • Miasto nie potrafi zrobić porządku z kundlarzami (3)

    to ludzie biorą sprawy we własne ręce - proste. Mi kiedyś pies dziecko pogryzł i od tego czasu robię porządek z każdym, który biega luzem. Miasto jest dla ludzi a nie dla psów.

    • 7 10

    • Uogólniasz, pogryzenia przez psy to dzisiaj rzadkość, (2)

      mój pies nie lubi być głaskany, a dzieci podchodzą (bo jest b,ładny i wygląda dobrodusznie),
      i wyciągają bezpośrednio rękę nad jego głowę, następnym razem zrobię porządek z takim dzieckiem i nie przytrzymam mocniej psa na smyczy.
      Mimo, iż mówię,, proszę nie podchodzić", a młoda mama: ,,ona tylko pogłaszcze, taki śliczny pies".

      • 0 4

      • A w tej bajce latały smoki?

        • 2 0

      • A twój kundel kaganiec ma?

        I nie pierdziel ze ludzie tak chętnie puszczają dzieci do jakiś śmierdzących kundli

        • 1 1

  • To pewnie rusek , tyle tego naprowadzali

    • 1 4

  • Prawo i jego egzekwowanie (1)

    Jedyną metodą na zakończenie takich problemów jest zmuszenie właścicieli psów do sprzątania kup i uciszania szczekających pupili. Niestety policja i straż miejska nie bardzo się przykładają do wystawiania mandatów więc kupy dalej są a psy szczekają całymi dniami.

    • 7 2

    • Czyli wspierasz przestępcę, kóry nie ma odwagi, by wejść na drogę prawną? skąd wiesz co nim kierowało ?

      Jesteś taki pewien, ciekawe.
      Jak dziecko za ściana będzie ciągle płakać, zabijesz je?

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (6 opinii)

(6 opinii)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane