• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czym zająć psa, aby w domu się nie nudził?

Agata Łapińska
26 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Pies sam w domu potrafi się nudzić albo tęsknić, a to czasem prowadzi do takich "obrazków". Jak temu zaradzić? Pies sam w domu potrafi się nudzić albo tęsknić, a to czasem prowadzi do takich "obrazków". Jak temu zaradzić?

Zmęczenie fizyczne psa to nie zawsze to samo co zmęczenie psychiczne. Wybieganie aktywnego czworonoga, na emocjonującym, pełnym różnych bodźców spacerze czy też ciągłe rzucanie piłki może powodować, że pies wróci do domu jeszcze bardziej... pobudzony. Co zrobić, żeby "zmęczyć zwierzaka", zarówno fizyczne, jak i psychicznie oraz jednocześnie uspokoić go przed naszym wyjściem z domu?



Gdy pies jest za mocno pobudzony



Twój pies szczeka, gdy jest sam w domu. Co robisz?

Istnieją problemy, które wynikają z nadmiernej pobudliwości psa. Pupil potrafi wtedy m.in. niszczyć meble, szczekać, wylizywać sierść lub załatwiać potrzeby fizjologiczne w mieszkaniu. Czasami nie zdajemy sobie sprawy, że to my, opiekunowie, wywołujemy te nadmierne emocje, gdy jesteśmy ze zwierzakiem w domu. Gdy z niego wyjdziemy, np. do pracy, pies wciąż nie potrafi się uspokoić, a to rodzi kolejne trudności.

- Pies nie zawsze musi mieć zapewnioną rozrywkę, gdy zostaje sam. Spokojny i zrównoważony zwierzak podczas naszej nieobecności będzie przede wszystkim odpoczywał i się relaksował. Skoro zatem obserwujemy u naszego psa problem, musimy zacząć pracę od podstaw. Powinniśmy pozwolić mu na zaspokojenie podstawowych potrzeb kontaktu z innymi psami, odpoczynku, wolnego, swobodnego ruchu, węszenia i eksplorowania nowych terenów - mówi Karolina Szymańska, zoopsycholog i trener psów, założycielka Inicjatywy Cozapies. - Problemy w zachowaniu psów pojawiają się dużo wcześniej, jeszcze zanim zatrzaśniemy za sobą drzwi.

Nie zawsze mamy do czynienia z psem pobudliwym, zestresowanym, a jednak chcielibyśmy mu zapewnić zajęcia podczas naszej nieobecności lub po prostu sprawić przyjemność. Wtedy z pomocą przychodzą przeróżne zabawki do gryzienia i wylizywania, a także takie, gdzie psiak musi się wysilić, żeby znaleźć smakołyk.

- Relaksujące czynności, które pies lubi, to gryzienie i memłanie, dlatego czasem można zostawić psom naturalny gryzak, którym zajmie się dłuższą chwilę. Psy śpią po kilkanaście godzin na dobę i jeżeli nie zaspokoimy jednej z podstawowych potrzeb, czyli snu, będziemy mieli psa niewyspanego i - co za tym idzie - nerwowego. Będzie to wpływać na jego zachowanie, dlatego warto zadbać o potrzeby naszych psów, dzięki temu nasze wspólne życie będzie o wiele przyjemniejsze - podsumowuje Karolina Szymańska.
Zobacz także: lęk separacyjny u psa

  • Zabawki mają ograniczoną wytrzymałość. Kiedy zostaną pogryzione, podzielone na części, należy bezwzględnie je wymienić, gdyż może dojść do połknięcia odgryzionych elementów.
  • Border collie szukający smaczków w zabawce.
  • Szczeniaczki również z chęcią korzystają z zabawek typu kong.
  • Gość hotelu z zabawką, z której wypadają smaczki.
  • Szukanie poprzez węszenie smaczków "męczy" psy psychicznie i uspokaja.
  • Pinczer z naturalnym smakołykiem.
  • Border collie wyjada smaczki z zabawki dla psów.
  • Szczeniak wylizujący smaczną pastę z konga
  • Border collie i gryzak-poroże
  • Zabawka do gryzienia i żucia
Wielką różnorodność w znajdowaniu psom zajęcia można zaobserwować w dobrych hotelikach dla zwierząt. Mamy tam do czynienia z grupą bardzo zróżnicowanych pod wieloma względami psów. Niektóre potrzebują więcej aktywności fizycznej, drugie mniej.

- Do naszego hoteliku trafiają zazwyczaj młode i aktywne psiaki. Do dyspozycji mają ogromny teren do swobodnego biegania i wspólnej zabawy, jednak duże pobudzenie i wysiłek u niektórych sprawia, że bardziej się emocjonują i trudniej jest im się później wyciszyć. Wówczas sięgamy po zabawki interaktywne, kongi oraz maty węchowe, które powodują, że psiaki potrafią opanować swoje emocje, zrelaksować się oraz zmęczyć psychicznie - mówi Anna Dyrdowska, właścicielka hotelu dla psów Psyjaciele.
Co ciekawe, nie wszystkie zabawki koniecznie musimy kupować. Na przykład matę węchową możemy skonstruować samodzielnie z pociętych pasków koca z polaru. Jednak, jeśli nie mamy do tego cierpliwości, talentu lub czasu, takie zabawki możemy zakupić zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i internetowych.


- Jedną z chętniej wybieranych zabawek dla psów jest kong. Jest to produkt wykonany z naturalnego kauczuku, który można wypełnić najróżniejszymi smakołykami. Mogą to być gotowe pasty, możemy zrobić je również samodzielnie zgodnie z upodobaniami pupila. Na większość psów lizanie konga działa relaksacyjnie, więc jest to świetne rozwiązanie, gdy zostawiamy psa samego w domu - mówi Anita Szmycińska, przedstawiciel sklepu zoologicznego ZooExpress.pl. - Świetnie sprawdzają się również gryzaki, np. z poroża jelenia. Nie należą do najtańszych, ale powinny posłużyć dłużej.
Należy pamiętać, że te zabawki, jak każde inne, mają ograniczoną wytrzymałość. Kiedy zostaną pogryzione, podzielone na części, należy bezwzględnie je wymienić, gdyż może dojść do połknięcia odgryzionych elementów.

Zobacz także: Kamienie, piłki, skarpetki, smoczki. Co weterynarze znajdują w zwierzakach?

Miejsca

Opinie (103) ponad 10 zablokowanych

  • Ludzie biora psy i je same zostawiaja w mieszkaniu. Po co im pies?

    • 3 0

  • mata wechowa? (1)

    ten swiat zwariowal

    • 4 0

    • co to jest mata węchowa?

      • 0 0

  • Moi sąsiedzi mają na to prosty sposób (8)

    Psa wypuszczają na balkon, gdzie on sobie przez 9 godzin (kiedy ich nie ma) cały czas szczeka.
    Nieprzerwane, powtarzające się, monotonne szczekanie co 1-2 sekundy.
    Szczek za szczekiem.
    9 godzin, 5 dni w tygodniu.

    Siedzę w domu z dzieckiem, mieszkam nad nimi, moim zdaniem zaczynam mieć już od tego jakieś objawy psychologiczne.
    A niestety mając małe dziecko nie jestem w stanie spędzać dużo czasu poza domem, większość czasu jestem w domu i towarzyszy mi ten koszmarny szczek.

    Oczywiście z sąsiadami zero zrozumienia - sąsiad stwierdził że chyba psychiczna jestem skoro tak mi przeszkadza że pies "czasem szczeknie".

    Nie potrafiłabym zabić żywego stworzenia, jednak w tym wypadku powoli zaczynam nie dawać sobie rady.
    Najchętniej bym się wyprowadziła, ale niestety nie stać nas na to, kupiliśmy to mieszkanie, mamy kredyt, a kilka miesięcy potem sąsiedzi sobie wzięli psa i od tamtej pory moje życie to koszmar.

    Mam już takie odruchy fizjologiczne, jak pies Pawłowa...
    Nienawidzę godziny 8:15 kiedy to sąsiadka wychodzi z domu do pracy i pies zaczyna szczekać.
    Za to około 17 zaczynam odliczać minuty do długo wyczekiwanej chwili kiedy samochód sąsiada pojawia się na parkingu i kiedy wiem że pójdzie do swojego mieszkania i zapadnie długo oczekiwana cisza.

    • 7 1

    • (2)

      Niestety sąsiadka nade mną zostawiała psa na balkonie który szczekał,obraziła się gdy mówiłam jej ze jestem po nocnym dyżurze w szpitalu i chciałabym odespać.nie zrozumiała.psa już nie ma a my się nie kłaniamy na klatce.

      • 3 0

      • a poza klatką? (1)

        • 1 2

        • po za klatką trenuję barki

          • 2 0

    • (1)

      Też kup psa. Najlepiej pokaźnej postury np bullteriera. Super psy do dzieci ( oczywiście są lepsze rasy do dzieci ). Mega pocieszne i radosne. Szczekają jak na lekarstwo, ale jak już "huknie" to sąsiad na klatce się przewróci. No i wystarczy że raz spotkają się na klatce, to niech mi Pani wierzy że następnym razem wszelkie Pani argumenty na temat wychowania psa przez sąsiada będą dosadne.

      To są psy które normalnie wychowywane ( nie mówie o tresurach) są przez szczęśliwe jak mają kontakt z ludźmi, ale kazdy kto ich nie zna, to omija je z min 5 metrowa odległością ;)

      • 0 2

      • co ty proponujesz?! ona nie ogarnia spaceru z dzieckiem a ty psa jej polecasz?

        poza tym, cieszy cie widze takie postrezganie bullowatych, zajechalo plaza umyslowa i patologia

        • 0 2

    • siedzisz z dzieckiem, bo niestety nie jestes w stanie spedzac duzo czasu poza domem?!?!

      to troche jak twoi sasiedzi: nabyli psa, choc nie sa w stanie zajac sie jego potrzebami.
      Rusz sie kobieto i korzystaj z pogody, najmniej kilka godzin spaceru, a dodatkowo wrzuc sasiadowi do skrzynki informacje o lęku separacyjnym u zwierzat lub zapros straz miejska.
      ps. nie utyskuj, tylko rusz d**ę w tych dwoch kwestiach.

      • 0 4

    • Proszę podłożyć sąsiadom anonim napisany przez kogoś z rodziny ,a w nim treść by skorzystali z pomocy tresera

      • 0 2

    • Współczuję.
      Przeczytaj "uchwała nr lvi/1647/18 rady miasta gdańska z dnia 30 sierpnia 2018 r. w sprawie ogłoszenia tekstu jednolitego uchwały w sprawie Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Gdańska".

      Jest tam punkt:
      3) niedopuszczanie do zakłócania ciszy i spokoju przez zwierzęta;

      Zbierz dowody i zaskarż sąsiada, jeśli powtórna rozmowa z powołaniem się na ten artykuł nie pomoże.

      • 4 0

  • (5)

    ja mojemu psu włączam Polsat

    • 17 2

    • (3)

      a ja TVP info

      • 5 0

      • to nieludzkie (2)

        dlaczego znęcasz się nad zwierzęciem?

        • 2 1

        • muszę to zmienić - bo jak zobaczy holecką lub rachonia (1)

          to robi mi na telewizor...

          • 0 2

          • mój uwielbia Nitrasa

            • 0 0

    • Proponuję dokument łajka w kosmosie i pies wie o co chodzi

      • 2 0

  • No super... Polecacie zabawkę dla psa, którą może zjeść w kawałkach. (4)

    Ma ona zresztą opis na opakowaniu, że możemy ją dawać zwierzakowi tylko w obecności opiekuna. Jak pies ma się nudzić w domu, to warto znaleźć w okolicy zaufanego dzieciaka, który chętnie za parę złotych się z nim pobawi na spacerze. Wygrywa to ze wszystkimi "interaktywnymi" zabawkami.

    Zwierzę to odpowiedzialność, prawie jak dziecko. Nie wybierajcie drogi na skróty.

    • 34 8

    • Zwierzę to nadal nie jest dziecko (nawet prawie), nie popadajmy w paranoje. Jeżeli nie radzimy sobie ze zwierzakiem to może warto skorzystać z pomocy behawiorysty. To normalne, że pupil musi spędzić kilka godzin w domu sam i nie powinien doprowadzać domu do ruiny...

      • 2 0

    • daj mu gicz wołową ... będzie miał bezpieczne zajecie na tydzień dwa

      • 1 0

    • Bzdura do potęgi n-tej.

      W wielu normalnych krajach dziecko do lat 12. nie ma prawa samodzielnie wyprowadzać psa (dowolnej wielkości!). Poza tym, jeśli dziecko zajmuje się twoim psem, w sensie prawnym jest twoim agentem i to ty, a nie jego rodzice, ponosisz odpowiedzialność karną i finansową za wszystkie wypadki, jakie mogą nastąpić. Wygląda na to, że jesteś wyjątkowo niedojrzaly i nieodpowiedzialny! Sam zajmuj się swoim psem, albo zleć opiekę nad nim wyspecjalizowanej firmie, a to kosztuje więcej niż parę złotych.

      • 4 3

    • Niestety, minus dałam za tego dzieciaka,

      dzieciak-czy nastolatek nie utrzyma przy sobie energicznego psa, aktualnie szukanych jest wiele psów , z którymi wyszły dzieci i wyszli nastolatki- patrzą non stop w smartfona, nawet rzucając psu piłkę,
      a tym bardziej nie domownik , który z psem jest zżyty, pies ucieknie.
      ,,Zaufany"dzieciak nie oznacza zawsze odpowiedzialnego i nie używającego smartfona podczas spaceru z psem.

      • 11 1

  • Nie dowiedziałem się kompletnie niczego (6)

    z powyższego artykułu. Praktycznie 0 wartości merytorycznej, zwykła reklama hotelu dla psów.
    Czas zmienić portal...serio.

    • 94 6

    • to naprawde prosty tekst, postaraj sie zrozumiec albo pobaw sie kongiem, bo przynudzasz (2)

      • 3 23

      • ty to gupi jesteś (1)

        autor ????

        • 6 0

        • nie, producent konga

          • 1 0

    • Popieram.

      • 0 0

    • jak nie wiesz co robić w takiej sytuacji , korzystaj z pomocy tresera

      • 1 2

    • Sezon ogórkowy w pełni

      • 10 0

  • kiedyś czytałem że Chińczyki stworzyli algorytm (2)

    potrafiący pisać proste artykuły o bieżących wydarzeniach niewiele gorzej niż człowiek.
    Tak mi się przypomniało jak przeczytałem ten.
    Dużo teksu mało treści.
    i taki gniot na głównej?
    do redakcji - stuknijcie się w pierś i jak najszybciej go zakopcie bo to wstyd publikować coś tak pustego

    • 15 0

    • tak jak twoj komentarz, tyle tylko, ze to nie algorytm

      • 0 2

    • Dokładnie ! Artykuł totalne dno, nic nie wnosi właściwie jest o niczym

      • 3 0

  • moje nigdy nie zostaja same, wszedzie je zabieram ze soba (1)

    • 3 9

    • te nie zostawiam swoich

      • 1 1

  • (2)

    Rozwiązanie jest proste nie mieć psa

    • 39 48

    • Janusz, ty to jednak pustak jesteś (1)

      • 2 6

      • zgoda

        a ja się zgadzam. jak pies ma się nudzić, to lepiej go nie brać. sam mam psiaka i wiem, że nudzący się pies to wegetacja. jak jestem chory i nie mam siły wyjść lub się pobawić to widać, że mu źle. nie masz czasu dla psa to nie bierz go, bo to krzywda dla niego, a nie zbawienie.

        • 6 0

  • Po

    Niech oglada ko poko sld

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (2 opinie)

(2 opinie)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane