- 1 Jedzą węże i jaszczurki, wykluły się w zoo (16 opinii)
- 2 Zaadoptuj kota z chorobą FeLV (48 opinii)
Pies wpadł do rury z wodą i nie mógł się wydostać
To historia ku przestrodze. Gdyby nie sprawna akcja ratunkowa, zapewne skończyłoby się tragedią. Tym razem skończyło się jednak na stresie dla psa, który spuszczony ze smyczy wpadł do rury z wodą i nie mógł się wydostać. Oraz na pouczeniu jego nieodpowiedzialnego właściciela, który był przekonany, że stracił zwierzę.
Do zdarzenia doszło w ostatnią sobotę. Kilka minut po godz. 11 na numer alarmowy Straży Miejskiej 986 zadzwonił mężczyzna i powiedział, że od kilku godzin z gęstych krzaków przy ul. Piastowskiej
Na miejsce pojechał patrol. Czekali tam już okoliczni mieszkańcy, którzy mundurowym wskazali dokładne miejsce.
Pies stał na tylnych łapach, by nie utonąć
- Teren był mocno zarośnięty i funkcjonariuszki z trudem się w nim poruszały. Mimo to przedzierały się przez gęsto zarośnięte jeżyny i inne krzaki, by po kilku minutach dotrzeć do źródła pisków i szczekania. Jednak takiego widoku się nie spodziewały. W ziemi wkopana była rura do połowy głębokości wypełniona wodą, a w niej uwięziony pies. Czworonóg był za mały, by samodzielnie się z niej wydostać. Dodatkowo przez cały czas musiał stać na tylnych łapach, aby nie utonąć - opowiada Robert Kacprzak z SM w Gdańsku.
Funkcjonariuszki natychmiast wyciągnęły wycieńczonego i brudnego psa z pułapki. Okoliczni mieszkańcy przynieśli strażniczkom wodę i ręczniki, by te mogły go obmyć. Udało się też ustalić właściciela zwierzęcia, który dzień wcześniej na jednym z portali internetowych umieścił ogłoszenie o zaginięciu swojego pupila. Funkcjonariuszki nie chciały narażać psa na kolejny stres związany z umieszczeniem go w schronisku i wezwały mężczyznę na miejsce.
Ten pojawił się po kilku minutach.
Puścił psa ze smyczy, wtedy doszło do wypadku
- Mundurowym tłumaczył, że czasem, gdy nie ma ludzi w pobliżu, to zdarza mu się puścić psa luzem, aby ten się wybiegał. W sobotę jednak stracił na chwilę swojego pupila z oczu, a ten już do niego nie wrócił. Nie udało mu się też go odnaleźć - wskazuje Kacprzak.
Mężczyzna podziękował strażniczkom za uratowanie psa i został pouczony, by w przyszłości był bardziej czujny podczas spacerów ze swoim pupilem. Mundurowe poinformowały też zarządcę terenu o konieczności zabezpieczenia miejsca, do którego wpadł pies, by niebezpieczna sytuacja się nie powtórzyła.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-08-16 05:38
Czasami żeby (12)
Pies się wybiegał trzeba go spuścić ze smyczy a nawet jest to obowiązek więc nie ma co się czepiać ważne że dla tego biedaczka wszystko skończyło się dobrze
- 66 20
-
2023-08-16 06:27
Oczywiście że trzeba (10)
Ale nie wszędzie. Tylko tam gdzie wolno. Nie masz warunków - nie kupuj psa. Po co katujesz psa miastem.
- 13 11
-
2023-08-16 06:41
Jak zaczną robić odpowiednie wybiegi dla psów (9)
To ludzie częściej z nich będą korzystać
Większość wybiegów jest wielkości kuwety dla kota
A brakuje prawdziwych psich parków
Często korzystamy z takich infrastruktur bo jest tam bezpiecznie dla psa, tylko że są za małe. Co to jest wybieg 300 m2?- 10 7
-
2023-08-16 06:46
Niech robią wybiegi (5)
Ale jak wybiegów nie ma, to po co katować psa i trzymać go w mieście
- 7 5
-
2023-08-16 11:18
podaj definicje katowania poprzez trzymanie psa w miescie (2)
- 5 4
-
2023-08-16 16:25
Nakaz trzymania moczu przez wiele godzin, aż pan lub pani zlituje się (1)
i go wyprowadzi.
Poćwicz na sobie, potem na zwierzęciu.
To tylko jedna z bezdusznych praktyk- 5 3
-
2023-08-17 18:11
ciesze sie, ze obnazasz sie intelektualnie, choc bylo
wiadome, ze taki nie za madry jestes...brnij dalej
- 0 0
-
2023-08-16 12:22
Mamy dużego psa ze schroniska, nie katujemy go, a jesteśmy codziennie na dlugim spacerach: wcześnie rano i wieczorem
plus na wybiegach, które są praktycznie w każdej dzielnicy. Od wiosny dolata jeździmy na plażę na Mierzei Wiślanej
(pustą o dziwo), tam dopuszczam puszczanie go luzem, możecie się śmiać, ale wtedy ma obrożę z GPSem- śmiech ? Psy się gubią, nawet te , które ,,nigdy nie uciekały", może nagle pobiec za jakąś drobną zwierzyną czy , gdy kiedyś przeleciał nad plażą nisko mały samolot, pies bardzo się przestraszył.- 3 4
-
2023-08-16 14:51
A w budzie na wsi mu będzie lepiej?
Nie posiadacze psów nie powinni sie tutaj odzywać
- 2 3
-
2023-08-16 09:08
"Jak zaczną robić odpowiednie wybiegi dla psów, to ludzie częściej z nich będą korzystać" (1)
No właśnie zrobi się taki park dla psa, przyjdzie grupka ludzi i zacznie korzystać i najpewniej zniszczy...
- 0 4
-
2023-08-16 14:52
Park dla psa, to dobre
W mojej okolicy są dwa wybiegi dla psów, jeden ma na oko 100m2 a drugi może 200. Nawet dla yorków itp to jest śmiesznie mało
- 1 0
-
2023-08-16 21:30
Kup sobie teren jaki potrzebujesz, postaw plot i mozesz sobie puszczac psa ile chcesz. Ja nie mam ochoty dotowac twojego psa, a w publicznych miejscach nie chce widziec biegajacych luzem psow
- 2 1
-
2023-08-16 12:17
Moj pies, choć duży biega i szaleje na wybiegach, jesteśmy tam minimum 40 minut, aportuje, itp.,
poza tym chodzimy na długie spacery zawsze wcześnie rano przed moją pracą.
Wbrew temu co ludzie gadają, są u nas wybiegi i nawet niemałe.- 1 0
-
2023-08-16 06:11
To mogło równie dobrze być dziecko (3)
Uniknęlibyśmy komentarzy o wyprowadzaniu na smyczy. Tak czy siak, otwór powinien byc zabezpieczony
- 77 7
-
2023-08-16 06:22
Może był?
Kradzieże dekli od studzienek przez złomiarzy są nagminne. Sam zgłaszałem kilka razy otwarte studzienki. I muszę przyznać, że Wody Polskie (?) zareagowały szybko - 1-2 dni. Założyły betonowe i jest spokój.
- 2 0
-
2023-08-16 08:33
mógłbyc i dorosly.... (1)
- 5 0
-
2023-08-16 12:23
dokładnie, ktoś nieźle mógł uszkodzić sobie nogi
- 4 0
-
2023-08-16 04:56
Karę powinien dostać właściciel terenu (7)
Że ma taką konstrukcję na terenie i jej nie zabezpieczył. A Pan od pieska może ku przestrodze nie będzie spuszczał psa ze smyczy albo przynajmniej w miejscach, które dobrze zna
- 79 5
-
2023-08-16 05:47
(2)
Nawet w miejscu, które się zna, może się zdarzyć wypadek.
Ja nie widzę tu żadnej nieodpowiedzialności u własciciela.- 13 2
-
2023-08-16 06:35
Są tacy jak ty (1)
co żyją bez żadnej odpowiedzialności.
- 1 7
-
2023-08-16 06:44
hehe
- 0 0
-
2023-08-16 05:55
Wystarczy (3)
Trzymać psa na smyczy. Jeżeli się go spuści to cały czas obserwować. Dużo osób odzie z psami na spacer i siedzą w telefonie
- 6 6
-
2023-08-16 06:36
To po co im pies (2)
Po co go katują miastem.
- 3 2
-
2023-08-16 06:58
Po to im pies (1)
Żeby nie katować go wsią.
- 3 4
-
2023-08-16 07:08
Nie widzisz, że piszesz nielogicznie
Im bliżej natury, tym lepiej dla pieska. Ci z miasta myślą o zaspokajaniu swoich zachcianek a nie dobrem zwierzaka
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.